Skocz do zawartości

Kalosze


Krakus ;)

Rekomendowane odpowiedzi

Jaki wziąłeś kolor? Bezpieczny czy jakiś wyczesany? :-)

 

Do mnie przyjdzie "typhoon blue".

 

Czarny. Nie są zbyt zgrabne, także nie są warte tego by skupiały bardziej uwagę niż na to zasługują. ;) 

 

Ale fajnie, że zasłaniają znaczącą część buta. Kupiłem je głownie do bardziej formalnych Yanko. 

 

Jak wygląda wnętrze tych kaloszy? Czy wykonano je podobnie jak w Swimsach?

 

Są takie, jak na zewnatrz, czyli guma, guma, guma (albo coś, co udaje gumę). U mnie są już po pierwszym praniu i jest git. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Jako, że wiosna jest dość deszczowa, szukam dla siebie porządnych i wygodnych kaloszy, potrzebnych mi do celów czysto użytkowych. W przeciwieństwie do kolegów z tematu nie chcę kupić jednak nakładek na buty, tylko prawdziwe, kalosze gumowe, wysokie do kolan. Oczywistym wyborem były huntery. Niestety, manufaktura w Szkocji, o której tak pięknie rozpisywał się Roetzel "W Modzie ponadczasowej", nalezy do przeszłości. Po zmianie właściciela, kalosze Hunter od 2008 są wytwarzane masowo w Chinach. W Internecie jest wiele bardzo złych opinii o nowych hunterach, głównie o ich krótkiej żywotności (szkockie 10-15 lat, chińskie tyle samo, tyle że miesięcy). Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z pierwszej ręki jeśli chodzi o tę markę i mógłby potwierdzić lub zdementować te opinie? Bo jeśli mam kupić tanią chińszczyznę, to za cenę taniej chińszczyny, a nie za 400 zł.

 

A jeśli nie huntery, to co? Le chameau?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam Le Chameau Vierzon ze skórzaną wyściółką. Są bardzo wygodne jak na kalosze i dodatkowo pozwalają na regulację dopasowania na poziomie łydki, dzięki czemu nie są tak luźne jak modele innych firm. Jak dotąd nic się z nimi nie działo, pomimo intensywnego "działkowego" użytkowania. Teraz są produkowane w Maroku, ale chyba spadku jakości nie odnotowano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwie pary, w tym 'klasyczne' gumofilce. Są niezastąpione w pewnych okolicznościach przyrody. W moim wypadku to podsuwalska wieś.

Pisząc o nich 'z wtryskarki' miałem na myśli: (i) dyskusja o jakości jest trochę naciągana, (ii) wydatek powyżej 50zł to już rozrzutność (moim skromnym zdaniem). :)

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwie pary, w tym 'klasyczne' gumofilce. Są niezastąpione w pewnych okolicznościach przyrody. W moim wypadku to podsuwalska wieś.

Pisząc o nich 'z wtryskarki' miałem na myśli: (i) dyskusja o jakości jest trochę naciągana, (ii) wydatek powyżej 50zł to już rozrzutność (moim skromnym zdaniem). :)

 

Kalosze Hunter były (przynajmniej do 2008 r.) produkowane ręcznie w Szkocji, składane z wycinanych w fabryce elementów i wulkanizowane. Nie posiadam żadnego modelu vintage, ale czytałem wiele opinii o ich nadzwyczajnej wytrzymałości, sięgającej kilkunastu lat użytkowania. Zanim weszły "na salony", stanowiły też klasyczny element brytyjskiego stylu country, a ja zwyczajnie bardzo lubię ten styl :). Nie wiem, jak długo i intensywnie użytkujesz swoje gumofilce za 50 zł, swoją drogą też kultowe buty (Jakub Wędrowycz i te sprawy) :)... Uważam po prostu, że 300 zł za kalosze (tyle kosztują na countryattire), które zapewne starczyłyby mi do końca życia, to dobry interes. Oczywiście, jest jedno "ale" - jakość hunterów podobno dramatycznie spadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dwie pary, w tym 'klasyczne' gumofilce. Są niezastąpione w pewnych okolicznościach przyrody. W moim wypadku to podsuwalska wieś.

Pisząc o nich 'z wtryskarki' miałem na myśli: (i) dyskusja o jakości jest trochę naciągana, (ii) wydatek powyżej 50zł to już rozrzutność (moim skromnym zdaniem). :)

Wiadomo, że to tylko kalosze i nie należy się po nich spodziewać cudów, ale spośród wszystkich moich dotychczasowych modeli, te są moim zdaniem najwygodniejsze. Według mnie, jest to dość istotna cecha, jeśli mamy zamiar je intensywnie użytkować. Czy wydatek powyżej 50zł na kalosze to rozrzutność? Pewnie tak, ale jestem z nich na tyle zadowolony, że jeśli miałbym znowu kupować tego typu obuwie, to wybrałbym je ponownie. Polecam przetestować i dokonać własnej oceny. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Velahrn - w temacie gumowców zerknij na Fińskie Nokian - ponoć (nie posiadam osobiście - stąd "ponoć") doskonałej jakości, firma z tradycjami podobnie długimi co Hunters + "modna" wśród Finów od zawsze. A trzeba pamiętać, że tam prawie każdy ma i nosi gumowce. Produkują nie tylko cywilne czy modowe modele ale również profesjonalne gumowce dla pilarzy czy strażaków, też ciekawe gumowce z zaczepami do nart dla wojska.

Przypomniał mi się jeszcze Szwedzki Tretorn - też z tradycjami podobnej długości i też sprawia wrażenie pewnej (obie firmy ja postrzegam jako bardziej użytkowe niż modowe co wydaje mi się korzystne w tym segmencie).

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
Odświeżam temat, ponieważ obecnie szukam krótkich męskich kaloszy (nie kaloszek). Ich cel to wędrówki po mieście gdy cały dzień pada, wyjazd w plener w deszczowy dzień czy prozaiczny dojazd do pracy, a następnie zmiana butów.

 

Z inspiracji w internecie trafiłem na kalosze w formie sztybletów - http://www.podlinski.net/2014/11/meskie-kalosze/

Aczkolwiek ta wersja błyszcząca to w sklepach są tylko damskie z odpowiednią damską rozmiarówką.

 

Znalazłem natomiast takie: http://www.decathlon.pl/sztyblety-jedzieckie-schooling-id_6532505.htmlprzedstawiane jako sztyblety do jazdy konno, całe z gumy, ale jestem coś do nich średnio przekonany ;)

 

Może wiecie gdzie znaleźć dobre kalosze męskie w formie sztybletów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Worek z szeleszczącego/nieprzemakalnego nylonu. Mają bieżnik, więc poślizg jest mniejszy niż na skórzanych spodach. Uszkodzić je pewnie można w mniej ekstremalnych okolicznościach - np. o krawężnik, na kostce granitowej. Raczej nie nadają się do częstego i uporczywego stosowania. 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...
Dnia 1/17/2016 o 19:52, Monkiusz napisał:

Dzięki. Przetestuje je bo już zamówiłem przed zapytaniem na forum - w gruncie rzeczy 300zł za Swimsy i tak bym nie dał.

Jak się sprawują te kaloszki z klasycznebuty.pl? Jak oceniacie ich jakość, ile wyjść mogą "pi razy drzwi" wytrzymać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.