Skocz do zawartości

Elegancka i ergonomiczna torba


elegant

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 weeks later...

Panowie,

czy ktoś z Was może orientuje się, jak wygląda jakość toreb od Royal Republiq?

Lub może ktoś taką posiada i powie jak sprawują się w użytkowaniu?

 

 

http://www.royalrepubliq.com/image/shrink/8961/1100/826/royal-republiq-nano-single-bag.jpg

http://www.royalrepubliq.com/image/shrink/8962/1100/826/royal-republiq-nano-single-bag.jpg

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Co możecie polecić w budżecie 500-1500 zł?

Chodzi mi o skórzaną, solidną torbę codziennego użytku do pracy: ma zmieścić się laptop, jakieś papiery, książka... Tylko nie aktówka, bo nie mam w zwyczaju chodzić w garniturze do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest różnica pomiędzy laptopem biznesowym 12" a laptopem 17"

Podobnie z 'jakimiś papierami' i książką..

Moje potrzeby to laptop 15". To i inna zawartość wymagałaby szerokości torby 10-12 cm.

 

Jacy producenci w tym przedziale cenowym są godni polecenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skóra super. Wykonanie takie sobie: zbyt szeroka sprzączka przy pasku na ramię - po jakimś czasie zaczęła się rozpinać sama. Parę dni temu odpadł jeden z nitów, które trzymają rączkę. W środku jedna z komór i inne elementy obszyte są jakimś materiałem podobnym do wykładziny. Pomimo fajnego materiału, wykonanie i drobiazgi powodują, że mam poczucie, że to produkt ekonomiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam co prawda torbę Orsonero jedynie niewiele ponad miesiąc, ale na nic nie narzekam. Jak na produkt za niecałe 400 zł, jakość wykonania jest wyborna - znalazłem tylko jedno miejsce, gdzie szycie pozostawia coś do życzenia (lekko rozluźniona nić, ale nie powinna się pruć), skóra też na razie nie zdradza oznak degradacji, choć z torby korzystam właściwie codziennie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również jestem posiadaczem torby od Orsonero (jak wiadomo, szewc bez butów chodzi  :oops:  ) Ze swojej strony mogę powiedzieć, że jest to pordukt o jakości raczej skorelowanej ze swoją ceną.

Torba ma już chyba ze 3 czy 4 lata dokładnie nie pamiętam. Co mogę o niej powiedzieć...? 

Skóra- wyborna! Jucht z Kalskóru grubości około 2,2mm. Farbowany na wskroś. Najprwdopodobniej szyją z "połówek" (dosyć miękki i plastyczny materiał). Raczej nie posądzam ich o używanie części kruponowych (chyba że na paski i rzeczy na które "połówki" się nie nadają.) 

Szycie- nie zawsze równe. Pozostają nieobciete nitki, zapętlenia przy zakończeniu szwu. Nić naprawdopodobniej poliestrowa skręcana. Szycie maszynowe, dobrze wyregulowany rolfus w maszynie- nie zostawia śladów/odcisków na skórze.

Okucia- standardowe, żadna stal nierdzewna czy coś takiego.

Przegroda zrobiona z sztucznego materiału- (nie dla dla fanów "koszerności"  ;)  )  Ma to swoje plusy. Torba na pewno znacznie dłużej będzie zachowywała swój kształ bez defasonowania się.

Krawędzie- tutaj moim zdaniem jest porażaka. Miejscami bardzo nierówne, niedoszlifowane. Nie są malowane. Jeżeli były przypalane na drewnie to też efekt jest słaby.

Nity ładnie zbite, proste z wypukłą główką.

Pod rączką metalowa listwa obszyta filcem, znitowana z mocowaniem rączki zabezpieczająca przed wyrwaniem jej i defasonacją klapy. 

In plus można powiedzieć że nie ma nigdzie zacieków z kleju, plam i zabrudzeń mogacych powstać w procesie technologicznym.

Widać, że z tymi torbami lecą taśmowo jedna za drugą, to w sumie nic złego ale przez to "zapominają" czasmi o detalach.

Podsumowując: Torba jest na pewno warta swojej ceny. Jest to produkt który będzie nam służył przez wiele, wiele lat i na pewno nam się odwdzięczy. O ile nie przeszkadza nam taki trochę przaśny design i mankamenty o których pisałem wyżej.

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam dwie z orsonero, w tym lekarską; niby do niczego nie umiem się przyczepić, ale jak patrzę na stojącą obok torbę od Skalpela, to... cóż, widać, że to nie ta liga, po prostu. Dlatego zaplanowałem stopniowo zastąpić w moim inwentarzu markę "orsonero" marką "Niestrój Leatherworks" - w tym celu czekam, aż Skalpel rozkmini, jak się robi torby lekarskie :)

 

PS: Gwoli sprawiedliwości zaznaczę, że torba od Skalpela kosztowała chyba 4-5 razy tyle, ile kosztują podobne z orsonero, więc to apples and oranges.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skalpel - a czy miałeś może okazję zapoznać się bliżej z produktami BarellyBags? Wiem, że na forum jest trochę opinii, ale są dość zróżnicowane, a ja chciałem poprosić o fachową ocenę :)

 

 

Chodzi za mną od dłuższego czasu niewielka (ok. 35-37 cm x 25-27 cm) czarna, casualowa torba bez rączki, o miękkiej konstrukcji, do noszenia na ramieniu (do pracy dojeżdżam na rowerze i zwykłe teczki są nieporęczne) - z grubsza coś w takim stylu, tylko w czarnym matowym kolorze:

 

https://www.barellybags.pl/product/Torba-Safari-Brown/?id=21

 

Przejrzałem ofertę Orsonero i Slow Bag, ale nic mi nie podeszło - albo wymiary nie takie, albo konstrukcja toporna, albo skóra zbyt połyskliwa ;) Tak po prawdzie ta torba BB też nie do końca mi wizualnie i konstrukcyjnie odpowiada (wołałbym torbę z jedną komorą i wyraźną fakturą), ale jest chyba najbliżej ideału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak po prawdzie ta torba BB też nie do końca mi wizualnie i konstrukcyjnie odpowiada (wołałbym torbę z jedną komorą i wyraźną fakturą), ale jest chyba najbliżej ideału.

Na temat jakości się nie wypowiem, bo nie miałem w rękach, natomiast bez problemu zmodyfikują Ci torbę tak, by bardziej pasowała do Twoich oczekiwań.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam torbę na ramię BB. Skóra na początku była taka "mechata", jakby zamszowa, a potem się wyświeciła i już wygląda jak licowa. Nie wiem, co to za typ skóry, ale chyba jest świńska. Podszewka bawełniana. Szwy mocne i równe. Do materiałów zastrzeżeń żadnych nie mam, ale niestety klamry zamontowane są tragicznie i ciągle wypadają (dziury w skórze się wyrobiły), któregoś dnia wypadną mi na dobre przy odpinaniu i będzie po torbie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info. Klamry (rozumiem, że chodzi ci o zamki tic-tac?)  można zawsze wymienić -  u moich rodzimych "specjalistów"  (mam takie mały zakład kaletniczo - szewski) był to koszt rzędu 20 zł. I co by nie mówić o ich innych usługach akurat to zrobili dobrze. 

 

W każdym razie wysłałem im zapytanie - prosząc o wycenę wykonania tej torby ze skóry licowej, fakturowanej (coś jak tu: http://www.evega.pl/data/gfx/pictures/large/1/6/4961_7.jpg?323781) i wykończenie wnętrza czerwonym zamszem + szwy z ciemnoczerwonych nici. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ich torbę od maja i zauważam kilka zasadniczych wad, choć pewnie ich wyeliminowanie wiązałoby się z podniesieniem ceny.

1. Niewykończone, rozłażące się krawędzie: torba jest szyta z kilku warstw, krawędzie nie są sklejone/zszyte na tyle blisko, aby tworzyły jedną całośc.

2. Przeciętnej jakości skóra, początkowo była jakby przesuszona, po balsamie do skór i kremie koloryzującym nabrała głębi koloru i przestała się bardzo rysować, ale nie jest to surowiec wysokiej jakości.

3. Wykończenie wewnętrznej, materiałowej kieszeni: w wyniku tarcia o nią przedmiotów zaczęła się jakby łuszczyć/mechacić.

4. Pasek na ramię jest podszyty taśmą tekstylną, nie jest w pełni skórzany.

5. Miejscami ślady od maszyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@White Haven, skóra o której mówisz może mieć albo naturalny taki rysunek lica (cielęca) albo ten "rysunek" będzie optycznie wiekszy i będzie to skóra bydlęca. (tak jak np.  w niektórych torbach od Barona). Żeby spełnić ten warunek musi to być skóra full grain, czyli "na bogato". Można też użyć skóry bydlęcej tłoczonej na cielaka albo na co tam chcesz ale w wiekszości przypadków to już będzie skóra korygowana. Do tego wskazana prze Ciebie skóra będzie wmagała sporo usztywnień, chyba, że chcesz żeby była taka miękka.  Wyklejenie czerwonym zamszem.... :twisted:  na temat zamszu już się wypowiadałem, więc sprawę masz nakreśloną i pewnie jedynie co Ci mogą zaproponować (o ile się zgodzą) to będzie wyklejenie dwoiną udającą zamsz/velur... W każdym bądź razie, że by zastosować najlepszej jakości materiały (w tym prawdziwy velur albo zamsz)  może Ci się z tego zrobić spory wydatek.  

Ps. Mam nadzieję, że nie zniechęciłem kolegi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ich torbę od maja i zauważam kilka zasadniczych wad, choć pewnie ich wyeliminowanie wiązałoby się z podniesieniem ceny.

1. Niewykończone, rozłażące się krawędzie: torba jest szyta z kilku warstw, krawędzie nie są sklejone/zszyte na tyle blisko, aby tworzyły jedną całośc.

2. Przeciętnej jakości skóra, początkowo była jakby przesuszona, po balsamie do skór i kremie koloryzującym nabrała głębi koloru i przestała się bardzo rysować, ale nie jest to surowiec wysokiej jakości.

3. Wykończenie wewnętrznej, materiałowej kieszeni: w wyniku tarcia o nią przedmiotów zaczęła się jakby łuszczyć/mechacić.

4. Pasek na ramię jest podszyty taśmą tekstylną, nie jest w pełni skórzany.

5. Miejscami ślady od maszyny.

Wszystko prawda, u mnie też są ślady od maszyny. Nie wspominam o tym, bo za torbę dałem chyba ze 150 zł, max. 200.

 

Skóra jest bardzo wrażliwa na zarysowania, ale przyjąłem, że taki jej urok (jak juchtu), mi nie wyglądała na suchą.

 

Tic-taków wymienić się może nie dać, jak dziury w skórze kompletnie się wyrobią. Ale ja się nie znam. Tak czy inaczej, dolna część tic-taca tańczy w tej torbie, czasem się sama z siebie odczepia od skóry...

 

Tak czy inaczej, torba była intensywnie używana przez minimum dwa lata i biorąc pod uwagę cenę, jestem z niej nawet zadowolony. Nadal używam toreb na ramię, ale przerzuciłem się na materiałowe, jeszcze tańsze - z przyczyn higienicznych (w czasie upału skóra się nagrzewa i parzy). Mam teraz taką ciemnozieloną z krawędziami obszytymi skórą, trochę stylizowaną na wojskową, kupiłem w Burtonie we Francji. Kosztowała ze 40 EUR i jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@White Haven, skóra o której mówisz może mieć albo naturalny taki rysunek lica (cielęca) albo ten "rysunek" będzie optycznie wiekszy i będzie to skóra bydlęca. (tak jak np.  w niektórych torbach od Barona). Żeby spełnić ten warunek musi to być skóra full grain, czyli "na bogato". Można też użyć skóry bydlęcej tłoczonej na cielaka albo na co tam chcesz ale w wiekszości przypadków to już będzie skóra korygowana. Do tego wskazana prze Ciebie skóra będzie wmagała sporo usztywnień, chyba, że chcesz żeby była taka miękka.  Wyklejenie czerwonym zamszem.... :twisted:  na temat zamszu już się wypowiadałem, więc sprawę masz nakreśloną i pewnie jedynie co Ci mogą zaproponować (o ile się zgodzą) to będzie wyklejenie dwoiną udającą zamsz/velur... W każdym bądź razie, że by zastosować najlepszej jakości materiały (w tym prawdziwy velur albo zamsz)  może Ci się z tego zrobić spory wydatek.  

Ps. Mam nadzieję, że nie zniechęciłem kolegi ;)

 

Trochę jednak tak 8-)  Najchętniej to ja bym zamówił u Ciebie coś porządnego i nie bawił się w "eksperymenta" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.