Producenci, marki butów: Herring Shoes

[fan_dobrego_buta]

Kod rabatowy na buty Herring (10%), ważny do końca miesiąca: HS1014B

[Aron]

Kod rabatowy na buty Herring (10%), ważny do końca miesiąca: HS1014B

Dziękuję za podpowiedzi i za kod rabatowy. Niestety model, który wybrałem jest chwilowo niedostępny, więc muszę poczekać na dostawę.

[mpochna]

Drodzy Panowie,

 

mam podobne do powyżego pytanko na temat rozmiarów Herringów. Chodzi mi o 026 w dwóch opcjach F i G. Czy ktoś z Was miał możliwość porównania dopasowania np. 7F vs 6G? Za swój punkt odniesienia biorę Loake Ayr w wielkości 7G, które na wielkość podeszwy sa okej (palce nie są ścisnięte ze sobą, czego nie lubię), problemem jest objętość buta - mam dość sporo przestrzeni nad palcami i w podbiciu. Stąd, kiedy zobaczyłem, że Herring ma świetne buty na kopycie 026F zacząłem się nad tym zastanawiać. Czy między 7F i G jest duża różnica? A może warto próbować 6.5G?

 

Pozdrawiam,

Michał

[fan_dobrego_buta]

Jestem zaskoczony, że nikt nic nie pisze na temat butów Herringa od 2 miesięcy. Myślałem, że wyprzedaż grudniowa poszerzy grono szczęśliwych posiadaczy Herringów.

Koledzy podzielcie się fotkami, jak Herringi się stareją!

 

Osobiście uważam, że u tego sprzedawcy można zakupić 2 x w roku (wyprzedaż świąteczna i letnia) buty za rewelacyjną cenę. Niestety uciekły mi sprzed nosa Charles II (wyprodukowane przez AS) z winy pracownika Heringa. W ramach rekompensaty obniżyli mi Herring Brunswick (wykonane przez Cheaney) do - 50% (785 PLN):

 

 

Dodatkowo wybrałem Herring Newbury Turf Suede, wyprodukowane przez Sandersa. Jakość wykonania i zamszu rewelacyjna (oceniam na podstawie posiadanych 2 innych par butów) i za cenę z 50% rabatem (649 PLN) to rewelacyjny zakup. Taniej niż Meermin. Świetne buty na wiosenno - letnie wędrówki z rodzinką:

 

 

Butów niestety jeszcze nie posiadam, gdyż mam nadzieje, że w przyszłym tygodniu spdanie cena do -50% na 2 inne pary butów, o których myśle od dłuższego czasu. W ramach oszczędności chcę połączyć przesyłkę 

 

Jak nowe zakupy dotrą to wrzucę kilka fotek. 

 

Przez weekend postaram się pokazać jak wyglądają Herringi, kt kupiłem 2 lata temu.

[fan_dobrego_buta]

Kilka dodatkowych zdjęć Herring Hawkshead (kupione w grudniu 2012 roku), o których wcześniej już pisałem:

 

[fan_dobrego_buta]

Bardzo lubię ofertę Herring Shoes i czasami zastanawiam się, o jakie modele chętnie poszerzyłbym moją kolekcję butów. Poniżej moja lista zakupów, jeżeli buty pojawią się w wyprzedaży, lub „seconds”:

1. Herring Bodmin II brogue lub Herring Dartmoor brogue by Cheaney - (jeden z tych modeli z preferencją dla Bodmin) 

 

 

 

2. Herring Edward II by AS

 

 

3. Herring Fencote brogue by Cheaney

 

 

 

 

 

[fan_dobrego_buta]

4. Herring Hound & Holcombe 

 

5. Herring Scott & Herring Fiennest 

 

[proki1971]

Szczególnie te dwukolorwe fajne.,miałbym problem na jakie się zdecydować.

[fan_dobrego_buta]

Zgadzam się -  ciężko się zdecydować. 

[mosze]

Podoba mi się kombinacja zamszu i skóry licowej, ale obawiam się, że wymaga sporego wysiłku przy pielęgnacji.

[fan_dobrego_buta]

Posiadam monki w identycznej kombinacji skóry i zamszu jak Herring Fencote (wyprodukowane przez Cheaney z tych samych materiałów) - 

https://forum.butwbutonierce.pl/topic/510-jakie-buty-mam-dziś-na-sobie/page-88

 

Uważam, że są to najciekawsze buty z całej mojej kolekcji. Przepiękne połączenie kolorystyczne. Niestety pielęgnacja butów wymaga bardziej precyzyjnej i ostrożnej pracy przy nakładaniu kremu na skórę i pielęgnację zamszu. Jednak nie jest to aż tak skomplikowane. Fencote na 100% pewnego dnia pojawią się na moich stopach, nawet jeżeli nie będą w wyprzedaży!

[proki1971]

Rzeczywiście  świetne, sam z chęcią takie bym nosił.

[fan_dobrego_buta]

Koledzy - mam niespodziewany wypad do biura w Oxfordzie. W związku z tym, że zaplanowałem z żóną zakupy, wybieramy się autem. Jeżeli ktoś szykuje się do zakupów np w Herring Shoes i chce zaoszczędzić na przesyłce, to służe pomocą. Będę miał troszkę wolnego miejsca w aucie.

 

EDIT: niestety nie będę miał czasu na wizyte w Northampton

[fan_dobrego_buta]

Herring Fencote za 135 Funtów w rozmiarze 7 jest w sklepie firmowym Cheaney jako slight Seconds - jak wyjaśnił mi sprzedawca buty mają małe zadrapanie na czubku jednego z butów. Niestety nie mój rozmiar, wiec nei zamawiam. Sklep firmowy Cheaney bez problemu robi wysylke do UK za 6 GBP. Jak wspomniałem w przyszłym tygodniu jade do Oxfordu i mogę przywieść buty zainteresowanemu. 

[Mateusz Papiernik]

Dzięki forum poznałem markę Herring i, jako, że przyszedł czas na pierwsze w życiu wiedenki z prawdziwego zdarzenia, udałem tam swoje kroki. Chciałbym jednak prosić Was o pomoc

 

Bardzo podobają mi się Herring Knightsbridge. Jako alternatywę rozważałem Loake Aldwych z serii 1880 - dostępne w Polsce, więc (chyba?) łatwiej odesłać i wymienić nietrafiony rozmiar - ale bardziej podoba mi się kopyto 026 w Knightsbridge'ach, które zresztą, zdaje się, też szyje Loake.

 

Mam długość stopy równo 260cm, w najszerszym miejscu 10.8cm, obwód w najszerszym miejscu 23.5cm. W Polsce z reguły noszę 40-tkę. 

 

Opierając się na tabelach z http://www.sklep.klasycznebuty.pl/pomoc,36.htmli strony Herringa waham się między 6.5G a 7F - ale gdzieś w tym wątku wcześniej padła rekomendacja nawet 6-tki do stopy 26cm. Czy dobrze myślę? Który rozmiar byście wybrali?

 

Chciałbym jeszcze zapytać o łatwość wymiany nietrafionego rozmiaru u Herringa - nie ma z tym problemu? Zerknąłem na ceny kurierów i przy nietrafionym rozmiarze prawie stówka za odesłanie to już nie tak mało, więc niegłupio byłoby trafić za pierwszym razem.

 

A może nie ryzykować i na pierwsze buty zgarnąć Loake w Polsce, a dopiero kolejną parę odważyć się zamawiać z internetu? 

 

W temacie obuwniczych zakupów jestem dość odważny, sporo butów kupiłem przez internet - ale wszystkie wg europejskiej rozmiarówki w Polsce, i głównie były to miękkie casualowe półbuty, jeszcze zanim zacząłem się interesować klasyczną modą męską i natrafiłem na to forum

 

Dzięki wielkie!

[lubo69]

026 to dość szerokie kopyto, szczególnie jeśli chodzi o tzw. toebox, przód buta. Dla porównania, ja mam na tym kopycie buty w rozmiarze 8,5, stopa 27,2, są odrobinę za luźne. Jeżeli posługujesz się co najmniej komunikatywnie angielskim, napisz do Herringa, doradzą profesjonalnie.

[Mateusz Papiernik]

Szeroki toebox to akurat byłaby dobra rzecz - jedyne, z czym czasem mam problem przy 40-tce w Polsce to lekko upijający mały palec, natomiast zdecydowanie nie chciałbym mieć więcej luzu.

Z angielskim problemu nie mam, napiszę wprost do nich. Dziękuję

 

Mam jeszcze jedno pytanie - choć już nie typowo Herringowe - czy w zastosowaniach bardziej wizytowych niż codziennych pół rozmiaru różnicy w górę w przypadku nietrafienia to coś o co warto kopię kruszyć, czy odrobinę zbyt duży luz w praktyce nie przeszkadza? Zawsze starałem się dopasowac buty idealnie - ale większość moich butów to codzienne woły robocze, w których spędzam liczne godziny. Jako dziecko zawsze lubiłem buty sporo za duże, ale to było bardzo dawno temu i nie opierałbym się na tym

[Heathcliff]

Pewnie dzięki temu, że nosiłeś miękkie buty to stopa się wbijała w 40.

 

Ja mam podobną jedną stopę: 26.3cm długość 10.5cm szerokość, obwód 26cm gdy stopa jest oparta o podłogę. Według długości to rozmiar 40. Natomiast nie zmieściłem się jeszcze w buty mniejsze niż 41 a te i tak bardzo rozbijałem przez co po roku skóra po prostu pękała. Buty, które na szerokość są ok to 7.5UK w tęgości G. Według wszystkich miar, które znalazłem to mam tęgość H. To by się zgadzało bo 41G ma taką szerokość jak 40H.

 

Widać masz bardzo płaską stopę skoro z podobną szerokością masz 3cm mniej w obwodzie. Osobiście na Twoim miejscu nie brałbym nic mniejsze niż 7G UK, czyli 41G. I to w kopytach G szerokich jak na tą tęgość.

 

Prosiłem o radę odnośnie rozmiaru zarówno w klasycznebuty.pl jak i u Herringa i doradzali mi zbyt małe rozmiary.

 

Z rozmiarami mogą być nawet takie jaja, że w 7.5G jednego kopyta może być ok a w ten sam rozmiar 7.5G innego kopyta nie jestem w stanie wcisnąć stopy. Zabawa w odnalezienie właściwego kopyta może więc drogo kosztować przy zakupach za granicą. Polecam zakupić pierwsze buty w klasycznebuty.pl. Odsyłka do UK kosztuje ok 90zł a do polski tylko 13zł. Możesz nawet zapytać czy klasycznebuty.pl nie odbiorą od ciebie butów na swój koszt. Mnie często sprawdzało się zamówienie od razu dwóch par, w różnym rozmiarze jeśli nie znałem danego kopyta, a potem odsyłałem tą mniej pasującą albo czasami nawet obydwie. 

[Mateusz Papiernik]

Myślałem własnie o klasycznych butach, albo gentlemen's choice, pod kątem łatwości odsyłki.

 

Z tęgością jest jeszcze ten problem, że mogę zwyczajnie źle ten obwód mierzyć - i wtedy wszystko bierze w łeb Z dopasowaniem obuwia nigdy nie miałem problemu, również przy sztywnych derbach - choć zawsze były to "zwyczajne" buty z typowych sieciówek. Jeżeli mój obwód jest nieco absurdalny w kontekście długości i szerokości to spore szanse, że miałbym problem codzienny z dopasowaniem obuwia - a co za tym idzie, pewnie po prostu źle to pomierzyłem.

 

Pomysł z zamówieniem dwóch par i odesłaniem jednej brzmi bardzo sensownie i muszę to wziąć pod uwagę

 

Szkoda tylko, że kopyto Capital w 1880'tkach robi na mnie mniejsze wrażenie, 026 robi wrażenie nieco smuklejszego i bardziej pasującego do mojej sylwetki.

 

Napisze do Herringa i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak to mówią, raz się żyje - najwyżej zaryzykuję i stracę 90zł na odsyłkę, a jak dobrze pójdzie, to przełamię lody zakupowe

[MarkizDeSade]

Już kiedyś to pisałem, zapłać u Herringa paypalem i w razie konieczności odsyłki Paypal zwróci Ci jej koszt (do 150 lub 120zł jeśli mnie pamięć nie myli) , ja sobie te opcje bardzo chwale

[Mateusz Papiernik]

Whoa! Zajrzałem na stronę PayPala i faktycznie, mają taki program. To genialna wiadomość, zwłaszcza, że PayPalem płacę prawie za wszystko - tak mi najwygodniej. Dzięki za tą podpowiedź!

 

Zrobię jeszcze jeden lifehack - przejdę się do Wittchena dopasować tam wiedenki i zobaczę jaki rozmiar u nich mi pasuje. Ciekawe, czy się wcisnę w 40, tak jak mi się wydaje, że się wcisnę Nie da mi to jednoznacznej odpowiedzi, ale będzie kolejny kamyczek do wiedzy, zwłaszcza, że oksfordów jeszcze nie miałem.

[eye_lip]

Po co chce chcesz iść do Wittchena? To nie będzie w żaden sposób miarodajne.

[Mateusz Papiernik]

Mówisz? Założyłem, że wsadzenie nogi w sztywnego buta o "podobnym charakterze" może coś mi zasugerować, zważywszy, że gro butów, których używam, to miękkie buty. Ale jeśli to strata czasu, faktycznie odpuszczę.

[eye_lip]

Kopyta i numeracje są rożne, raczej skupilbym się na opisach w tym wątku, porównując z długością swojej stopy.

[arsen]

Firma firmie nierówna, to ze wejdziesz w powiedzmy 40 Witchen to znaczy że wejdziesz w 7 Laoke. Ba, nawet jak w jeden model w danej firmie wejdziesz w 7 to nie znaczy ze w każdym kopycie tak będzie.

Edit: eye_lip mnie uprzedził