Skocz do zawartości

Mucha - dyskusje i porady


eye_lip

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie robię tego otworu większego, tylko wpycham materiał na siłę palcem. :) Żeby węzeł był ścisły, najpierw zaciskam jak najmocniej, później luzuję ciągnąc za pojedyncze końcówki i tak w kółko, aż wszystkie końcówki będą właściwej długości.

Sądzę, że większość panów wiąże krawaty przed lustrem - wtedy właśnie patrzymy na siebie z drugiej osoby, czyż nie? ;)

Ale podobno prawdziwy mężczyzna potrafi zawiązać muchę bez patrzenia w lustrze. ;) Ale mnie jest wygodniej, kiedy widzę co robię, więc, używając makaronizmu, why bother? :)

Pozdrawiam, Dr

Ja patrzę w lustro dopiero przy dociskaniu węzła do szyi, wybiegając spóźniony z mieszkania - cały proces wiązania prócz ostatniego elementu wykonuję przy lekturze/oglądaniu TV :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jednego nie potrafię pojąć - dlaczego na każdym rysunku, instruującym krok po kroku jak zawiązać krawat, muchę, sznurówki, zawsze pokazuje się wiązanie z perspektywy drugiej osoby. Przecież te rzeczy wiąże się na sobie! Chyba że rysunki robione są "dla żon"...

PS Hakamę wiąże się bardzo podobnie, tzn. ostatni węzeł na niej http://youtu.be/MMoc-zm8Wdo

Sądzę, że większość panów wiąże krawaty przed lustrem - wtedy właśnie patrzymy na siebie z drugiej osoby, czyż nie? ;)
W tym sęk, że nie. Druga osoba naprzeciw ma lewo - prawo na odwrót, niż oblicze w lustrze.

Osobiście mi łatwiej zawiązać bez lustra, bo się gubię ze stronami. A zdjęcia instruktażowe obracam - kładę książkę "do góry nogami" i wtedy jest super łatwo zaczaić ruchy (bo jak długo chodzę bez muchy, to mi się nieco miesza węzeł i zaglądam do ściągawki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Trudno ocenić na podstawie zdjęć i opisów aukcji, ale wygląda na to, że to nie są prawdziwe wiązane muchy, tylko atrapy zawiązane i zaszyte na stałe.

Cena niezbyt atrakcyjna w porównaniu np. z warszawskimi MM Krawaty, mały wybór i jeszcze to bezsensowne hasło reklamowe (koniec z nudą muszek smokingowych, czas na różnorodność, kolor i styl!) bo ani stylu ani koloru ani znajomości rzeczy u producentek nie widać.

Ale może się poprawią?

Pozdr,

wojvv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem fundamentalistą, jak mi się muszka podoba mogę założyć też zapinaną. Ale największą słabością polskich muszek zapinanych jest właśnie sposób zapinania i regulowania obwodu kołnierzyka. Zwykle są tandetne i niewygodne w porównaniu z zachodnimi.

w Polsce jest po prostu ciężko o odpowiednie materiały na owe regulacje/zapięcia. Szczególnie jeśli nie chce się robić masówki tylko po kilka sztuk.

Pani Joanna z poszetka.com jeszcze przed rozpoczęciem działalności zarejestrowała się na forum i z chęcią czytała nasze uwagi.

Może Panie od much również pójdą tym tropem.

nadal z chęcią je czytam i dlatego sama zabrałam się za szycie much:)

http://www.forum.bespoke.pl/viewtopic.php?f=4&t=1268&start=140 ostatni post

pozdrawiam, Asia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Pytałem ich (je) o muchy na zamówienie, również wiązane. Są to dwie panie z Warszawy, które nie boją się też zamówień indywidualnych, ale cena wiązanej muchy to ok. 150zł.

Głównie wełna, wzory materiału całkiem fajne, jak widzicie.

Witam,

Już za chwile na stałe pojawią się muchy wiązane w bardziej przystępnych cenach :) Zapraszamy.

Pozdrawiamy,

www.mbow.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam do was jedną prośbę: poszukuję much podobnych do tej, ale mogą być w innych kolorach (w podobnym deseniu):

Dołączona grafika

Gdybyście gdzieś taką zauważyli, dajcie mi znać. ;)

Bardzo ciekawe muchy są na The Tie Bar (stąd zdjęcie), niestety przesyłka kosztuje 25$. Jeśli ktoś chciałby coś tam kupić, również proszę o informację, moglibyśmy zamówić razem, a potem podzielić się kosztami wysyłki. Zachęcam, jako że ceny są tam bardzo przystępne. ;)

Pozdrawiam, Dr

Witam,

Zapraszamy do nas po takie muchy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dzień dobry wszystkim,

Z podziwem czytam poruszane tutaj tematy i powiem szczerze -teraz wiem, że mam marne pojęcie o prawdziwym męskim stylu i zasadach, które należy stosować, dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc.

Chodzi o ubiór do ślubu. Zakupiłem czarny garnitur (slimowany), chciałbym założyć do niego muchę. Jaką koszulę (z jakim kołnierzykiem) powinienem zakupić aby mógł założyć muszkę?! Czy ta wariacja jest w ogole dopuszczalna (garnitur i mucha)?? Dodatkowe pytanie poboczne: czy buty do takiego stroju powinny być gładkie czy z jakąś fakturą (wzorkiem), matowe, półbłyszczące czy błyszczące.

"Sprzedawcy" sklepowi próbują mi wmawiać, że teraz do takiego garnituru na ślub to nawet wskazane jest założyć łamany kołnierzyk z muchą ale po przeczytaniu tego forum uważam to stwierdzenie za herezję. Zastanawiam się ile osób ulega im w przekonaniu, że ubierają strój zaiste wieczorowy!

Bardzo dziękuję za wszelkie sugestie i żetelne opinie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź. Nick od dawien dawna stosowany na wielu forach co nie oznacza, że znam się w każdej materii, po prostu w niektórych :)

A czy koszula mogłaby być z kołnierzykiem włoskim (chyba inaczej cutaway) ?! Przymierzałem muche na normalnym kołnierzyku i wydawało mi się, że muszka źle się układa (tak jakby kierowała się ku dołowi), poza tym rogi kołnierzyka wystawały spod muchy i wyglądało to niezbyt korzystnie w mojej ocenie, a moze tak powinno byc?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się nazywa ten rodzaj kołnierzyka, który ma założony Daniel Craig?! I czy pasowałaby mi na ślub do czarnego garnituru właśnie taka koszula z tymi "zakładkami" (przepraszam, nie wiem jak nazwać prawidłowo) po obu stronach guzików?! Jeśli tak, to czy ktoś orientuje się gdzie mógłbym kupić taka koszule (jak ona w ogóle się nazywa)?! Nie widziałem podobnych w zadnym sklepie. Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartku,

dziękuje za dotychczasowe wskazówki. Czy koszula Lambert taka jak --->tutaj<--- byłaby odpowiednia?! Lepiej guziki odkryte czy plisa kryta ?!

Moja narzeczona będzie miała w zasadzie sukienkę w lekkim kolorzę ecru (bardziej mleczny czyli jaśniejszy niz ecru) i zastanawiam się czy nie lepiej byłoby ubrać koszulę także w tym kolorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedlug mnie koszule z krytymi guziaki wygladaja troche jak sutanna. Wybieraj prostote, klasyczne i sprawdzone rozwiazania (polaczenia wzorow i kolorow), ignoruj sugestie sprzedawcow (odnosnie wszystkiego, co modne i co sie sprzedaje) i na cokolwiek sie zdecydujesz nie ubieraj sie podobnie do partnerki. Jesli ma z tym problem, to zasugeruj, zeby ubrala sie pod Ciebie:)

Btw skad ta ciagla fascynacja ecru? skoro cos wyglada na brudne w porownaniu do bieli to moze jest to sredni kolor do uzytku?

Pozdrawiam,

dsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.