swordfishtrombone Napisano 18 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2015 Isotonie, ciekawy wpis. Widziałem już to wcześniej na kapeluszach, ale myślałem, że to tylko ozdoba . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LONG STORY SHORT Napisano 18 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2015 Czyli ten projekt Long Story Short jest kopią tego Stetsona z rysunku? Mój projekt jest inspirowany modą z lat 40' - ma podobne proporcje co "Stetson", a dokładnie model Whippet z 1950 roku (na ilustracji), ale wszyscy producenci w tym czasie robili fedory z koronami teardrop i 6-centymetrowymi rondami, bo taka była wtedy moda: Borsalino Cavanagh Knox Czy też współcześnie Optimo Mitchum Stetson nie wymyślił korony Teardrop - ten fason opracowali nasi pradziadowie na przełomie XIX i XX wieku, eksperymentując z formowaniem kapeluszy, a dopiero później producenci odpowiedzieli na zapotrzebowanie, gdy ten styl stał się modny. "filc z włosia (króliczego, zajęczego, bobrzego....) jest naturalnie nieprzemakalny, w przeciwieństwie do filcu wełnianego, który należny poddać procesom chemicznym w celu nadania mu tej właściwości. [...] [Filc z włosia] jest również odporny na złe traktowanie, nawet w samolocie (słynne skrytki na bagaż podręczny, z których można do wyciągnąć w postaci kulki). Na szczęście, ta cecha filcu z włosia powoduje, że można go doprowadzić do poprzedniego stanu za pomocą kilku ruchów!" Cóż ... to niestety mija się z prawdą. Filc włosowy nie jest nieprzemakalny. Zaufajcie mi, chodzę w kapeluszach na co dzień od 5 lat, a także kolekcjonuję i restauruję zabytkowe egzemplarze - radzę (i nie radzę) spróbować przespacerować się w ulewnym deszczu w fabrycznie zaimpregnowanym, dobrym gatunkowo kapeluszu z włosa króliczego. Wcześniej jednak sugeruję zaopatrzyć się w Hat Jack, bo kiedy poczuje się wilgoć na czole, to znaczy, że woda dotarła już do skórzanego potnika, a jak już wspominałem, jest to najbardziej podatna na skurczenie część kapelusza. Jeśli chodzi o filc wełniany, to rzeczywiście istnieje jeden przypadek, kiedy wełniany kapelusz poddany odpowiedniej obróbce faktycznie trzyma kształt, nawet podczas deszczu. O tym napiszę wkrótce Co się zaś tyczy zgniatania "w kulkę" w skrytkach bagażowych, to istnieje znacznie lepszy sposób na transportowanie kapelusza niż zmiętolenie go jak starej gazety (o tym już pisałem w poprzednim poście). Pomijam istnienie innych zagrożeń czyhających w luku, jak brudne walizki i ostre krawędzie tychże. Po takim sponiewieraniu kapelusz NA PEWNO nie powróci do poprzedniego kształtu z pomocą kilku ruchów. Już prędzej kilkunastu, ale nie w warunkach polowych, a i trzeba będzie się sporo napocić. W samolocie kapelusz o wiele pożyteczniej i bezpieczniej jest pozostawić przy sobie 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 18 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2015 Bo kapelusze nie są wodoodporne (waterproof), tylko odporne na wodę (water repellent). Jak wyjdziemy w kapeluszu na deszcz, to jednak włosy - jeśli w ogóle - zmokną nam dużo później niż w wełnianej czapce albo nawet w kaszkiecie. Przytoczony przez waskiego fragment to jego autorskie tłumaczenie z francuskiego; oryginał używa słowa imperméable, które istotnie znaczy "nieprzemakalny", ale francuski, tak jak polski, (raczej) nie niuansuje między waterproof a water repellent. Jak wyjdzie tekst angielski, wtedy będzie można sensownie polemizować. Wszystko to wynikło z pytania, czy deszcz nie uszkodzi kapelusza. Nie uszkodzi. Jak zmoknie, to nic mu nie będzie. Jak się nagle rozpada, to nie trzeba go wkładać do reklamówki, żeby się czasem nie zamoczył. Można w nim chodzić w czasie deszczu. O to pytał kolega. Kapeluszy co prawda nie kolekcjonuję ani nie odrestaurowuję, ale nie chodzę w nich od wczoraj (nie licytujmy się tak niskimi liczbami, proszę, bo są tu tacy, co w kapeluszach chodzą od lat piętnastu albo i dwudziestu pięciu) i tyle się nauczyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Whitesnake Napisano 18 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2015 A próbował ktoś nanoprotectora? Skoro zabezpiecza zamsz na butach, to może i kapeluszowi nie wyrządzi krzywdy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 18 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2015 Z nanoprotektorem bym uważał - używam go od ...* lat i ostatnio doszedłem do wniosku, że po naniesieniu na zamsz ten delikatnie płowieje. *nie podam ile, bo zaraz odezwą się Ci, z lepszą "cyfrą" 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 19 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Listopad 2015 Zastanawiałem się nad tym, co sam robię z kapeluszem w samolocie. Otóż staram się go nie trzymać na głowie, bo po pierwsze w samolocie jest zawsze dość gorąco, a po drugie średnio mi to koresponduje z kapeluszową etykietą. Parę razy wsadziłem go do luku, upewniwszy się uprzednio, że jestem tam w miarę bezpieczny (nigdy nic się nie stało), ale chyba najczęściej trzymam go na kolanach. Faktycznie, nie jest to superpraktyczne... BTW, zapraszam zainteresowanych do dyskusji o kapeluszu forumowym (w dziale o projektach forumowych). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waski Napisano 19 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Listopad 2015 Ja trzymałem na kolanach. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luc Napisano 27 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2015 Czy w Warszawie jest jakiś rzemieślnik zajmujący się naprawą/przeróbkami kapeluszy męskich? Dwa lata temu kupiłem ten kapelusz ( http://witleather.pl/114,kapelusz-meski-1020-10-wlos-kroliczy.html) w kolorze ciemnej popieli, ale jakoś nie do końca pasował mi do kształtu twarzy, wydawał się z za niską koroną. Jakoś przespałem termin na zwrot i tak z nim zostałem. Nosiłem go raptem kilka razy.Long Story Short wklejał link do youtube'a pokazującego jak to samemu można poprawić kształt, ale wolałbym to zlecić komuś kto się na tym zna i dać zarobić, niż chałupniczo się za to zabierać. Mamy w końcu wiek XXI i co najmniej od czasu Davida Ricardo wiadomo, że podział pracy jest efektywniejszy niż robienie wszystkiego samemu. Jeśli nie, to chyba przyjdzie mi się go pozbyć (rozmiar 62).Czy wie ktoś gdzie można kupić Teardrop Fedorę w stylu Bogarta? Akurat ten kształt pasowałby, myślę, do mojej okrągłej twarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 27 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2015 Na mój rozum koronę można tylko (optycznie) obniżyć przez inne uformowanie, np. właśnie w teardrop. Podnieść przy formie w style Witleathera (prawdopodobnie central crease) wiele się już nie da, chyba, że chcesz po dandysowsku nosić open crown. Ja na Twoim miejscu bym się pobawił nad parą i zobaczył, co da się zrobić. Nie zepsujesz. Teardrop faktycznie pasuje do okrąglejszych twarzy, bo daje koronę przypominającą bardziej literę H, niż literę A, że tak to ujmę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 27 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2015 @Luc: sprawdź ofertę Evity z Białowieskiej - mają kapelusze Tonak, które prawdopodobnie spełnią Twoje oczekiwania. Jednak jak brałem w zeszłą sobotę "swój" egzemplarz, to rozmiary i kolory były mocno przerzedzone... chyba mają ruch w interesie. Ja bym chętnie w swoim Witleather zmniejszył rondo? Tak więc pytanie o rzemieślnika w Wawie aktualne. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 27 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2015 Rondo można po prostu obciąć. Rzemieślnik, którego widziałem przy pracy miał do tego maszynę, ale jak się ma dryg, to ręcznie chyba też można. Nie wiem tylko, czy można po takim zabiegu sensownie odtworzyć wykończenie overwelt, ale pewnie tak. Z innymi wykończeniami nie powinno być problemu (co najwyżej problem z doborem taśmy do obszycia, jeśli ma oryginalny kolor). Też się chętnie dowiem tak z ciekawości, kto w Warszawie może to zrobić. Może zajrzyj do Sterkowskich i zapytaj. Jeśli sami nie robią, to może kogoś znają. Kojarzy mi się jakiś zakład czapniczo-kapeluszniczy na Kopernika, jakoś w okolicach Teatru Polskiego, ale od jakichś 7 lat tam nie byłem, więc lepiej na tej wskazówce nie polegaj . To może być ten: http://www.azareba.pl . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 27 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2015 Oba znam. Być może wybiorę się do Zaremby i wygadam. Samodzielnej obróbki nie podejmę się z uwagi ma wspomnianą taśmę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luc Napisano 27 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2015 Sterkowskich mogę zapytać, o tę konkretną robótkę, ale na pytanie czy naprawiają/serwisują kapelusze (chodziło o wymianę paska skórzanego na taśmę z rypsu), odpowiedzieli, że nie. Zakładam więc, że tego również nie. M.in. do wymiany paska na taśmę również szukam rzemieślnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 27 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2015 Dziwne. Może spróbuj w ostateczności kupić taśmę rypsową (nie wiem, gdzie, na pewno nie jest droga) i pójść z nią do krawca po prostu. Z tego, co widziałem, to wygląda tak: taśmę najpierw się formuje we wstążkę (z trzech kawałków taśmy), a potem się ją układa na kapeluszu i zaczepia na maszynie (na pewno można też ręcznie) tak powiedzmy w czterech miejscach + w rogach wstążki nitką w kolorze taśmy. Na pewno krawiec by to zrobił. Skórzany pasek też na pewno jest zaczepiony tylko w paru miejscach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Whitesnake Napisano 27 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2015 Być może wybiorę się do Zaremby i wygadam. Do Zaręby. Tak tylko zwracam uwagę, żeby ktoś nie wylądował z kapeluszem u mojego ulubionego krawca 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 27 Listopad 2015 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2015 Heh, ja własnie tak zrozumiałem, że Kolega Hagrin z kapeluszem uda się do krawca. W sumie czemu nie. Ciąć umie (chociaż może kapelusza nie ciął), taśmę na pewno też umie przyszyć. Właściwie to nie widzę przeciwskazań, może poza finansowymi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 2 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2015 http://dalexs.whitvani.net/hat/hatpage.html- tutaj jest poradnik o gym, jak wymienić taśmę, żeby wyglądała jak w kapeluszu Indiany Jonesa. You get the general idea. Wygląda na wykonalne w domu, pod warunkiem, że ma się trochę talentu do takich robótek. Co do obcinania rond (brim trimming), to na fedora lounge jest o tym sporo. To chyba jeszcze łatwiejsze - najpierw należy przy użyciu cyrkla i mydła krawieckiego narysować odpowiednią linię, a potem ciąć można cutterem, albo nawet zwykłymi nożyczkami. Krawędź potem się wyrównuje... papierem ściernym. Uwaga: niektórzy (na fedora lounge) się skarżą, że kapelusz "coś traci", a rondo po obcięciu gorzej się układa. Nie zmienia to faktu, że sama krawędź (raw) na zdjęciach wygląda równie dobrze, jak fabryczna. Ja bym się takich zabiegów na moich kapeluszach nie podjął, ale jak ktoś jest zdesperowany - można spróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 2 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2015 Hehe Ja pod naciskiem "opinii publicznej" właśnie oberżnąłem rondo w WitLeather. Wyznaczenie nowego kształtu ułatwiła taśma jakim był obszyty (odrysowałem od brzegu). Problem wystąpił przy odpruwaniu wspomnianej taśmy - popruła się niestety (dość delikatnie utkany materiał). Czekam na nową i będę obszywał na nowo. Zauważyłem pewną trudność w obcinaniu nożyczkami - ciężko zachować idealną linię, a materiał jest dość gruby. Myślę, że jeśli uda mi się odtworzyć obszycie, wygląd nie powinien ucierpieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 2 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2015 Więc obcinasz z odtworzeniem wykończenia? Odważnie. Ja bym się nie podjął. A gdybyś tak przeszlifował krawędź papierem ściernym - raw edge Ci sie nie podoba? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 2 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2015 Kapelusz był od początku "wymyślony" w wariancie z wykończeniem ronda taśmą. To jasny popiel z czarnym rypsem. Wizualnie bez obszycia, niebezpiecznie dryfuje w kierunku "włóczykij look". Poza tym nie udało się idealnie równo obciąć ronda - pod taśmą to ukryję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kolekcjoner21 Napisano 2 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2015 Zauważyłem pewną trudność w obcinaniu nożyczkami - ciężko zachować idealną linię, a materiał jest dość gruby. Nóż do wykładzin za parę złotych z marketu budowlanego na pewno lepiej sobie poradzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 2 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2015 @kolekcjoner21: teraz to już jest "po zawodach", ale nożem chyba bałbym się ciąć po łuku, mając tylko jedno "życie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Siata Napisano 2 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2015 Dzwoniłem dzisiaj do Polkapu w sprawie modelu "Dagmar" i "Rafaello". Wymiary mają te same i różnią się szczegółami typu podszewka, tasienka itd. Co do kolorystyki: podane dostępne modele na stronie niekoniecznie odpowiadają rzeczywistemu stanowi magazynowemu i najlepiej składać zamównienie telefonicznie. Istnieje też możliwość wybrania koloru kapelusza i tasiemki (inny kolor możliwy). Realizaja wynosi w takim wypadku ok. 7 dni. Jutro będę skłądał zamówienie i dam znać jak otrzymam kapelusz. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 2 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2015 A nie chcesz forumowego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Siata Napisano 2 Grudzień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2015 Jasne, że chce Forumowy ma być brązowy, a we własnym zakresie biorę szary. Poza tym chcę zweryfikować rozmiar kapelusza, bo z tym różnie bywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.