Jak się ubierają gwiazdy, politycy, celebryci- zdjęcia, opisy

[piotrassss]

W dniu 28.11.2021 o 21:40, Velahrn napisał:

Tak urocza długość krawata, że nie mogę przejść koło tego obojętnie...

 

A tu z kolei w drugą stronę:

[mayor]

Krawaty może krótkie ,ale w przeciwieństwie do tych z długimi krawatami przynajmniej mieli trochę honoru i jakieś zasady. 

[mosze]

Ponownie proszę o powstrzymanie się od uwag nie związanych z ubiorem oraz o zaniechanie umieszczania w tym wątku kiepsko ubranych polityków. Jest ich pełno gdzie indziej.

[jaskokoz]

Dlaczego w odniesieniu do wątku "Jak się ubierają (...) politycy (...)" moderacja nakazuje "zaniechanie umieszczania w tym wątku (...) polityków"?

 

[mayor]

10 godzin temu, mosze napisał:

Ponownie proszę o powstrzymanie się od uwag nie związanych z ubiorem oraz o zaniechanie umieszczania w tym wątku kiepsko ubranych polityków. Jest ich pełno gdzie indziej.

Przede wszystkim ubiór polityków podlega ocenie, gdyż politycy nie ubierają się za swoje, tylko za nasze ( w tym moje i innych kolegów z forum) pieniądze i za te same niemałe pieniądze jeżdżą po świecie i nas wszystkich reprezentują., My za to przedstawienie dużo płacimy (płacilibyśmy jeszcze więcej ,ale w wielu krajach drzwi przed nimi są zamknięte a klucze wyrzucone) i mamy prawo wymagać tudzież komentować ich ubiór .Dodatkowo nawet nieprzychylne komentarze wynikają bardziej z troski o ich image i są próbą pomocy tym osobnikom w ociepleniu ich wizerunku, .Chociaż sam nie wiem czy da się ocieplić wizerunek kogoś ,kto ma na sumieniu ponad 80 tyś trupów 

[mayor]

Dzisiaj znowu przebrany za  Bibenduma- ludzika Michelina          Mógł chociaż poprosić Marka Kondrata ,żeby zrobił mu porządny dziubek.

[jaskokoz]

Wczoraj nie było tragicznie, za to całe towarzystwo... Barbórki, egzemplarze z darów od powodzian, jakieś chałaciki (część poza kadrem).

[Velahrn]

Ostatnio tylko negatywne przykłady wrzucam, więc dzisiaj będzie coś pozytywnie. Jako, że dwa dni temu była rocznica zabójstwa prezydenta Narutowicza, pozwolę sobie przytoczyć tu jedno zdjęcie - zrobione zaraz po nominacji. Prezydent w pięknym płaszczu z futrzanym kołnierzem i cylindrze, elegancja nie do pomyślenia we współczesnych czasach mizerii.

Swoją drogą, kolejny prezydent, Stanisław Wojciechowski, też dobrze prezentował się w swoim dwurzędowcu (nie wiedział tylko, że nie zapina się najniższego guzika, może dlatego, że nie było jeszcze Internetu, więc wirtualni dandysi mu tego nie wytknęli):

[mayor]

4 godziny temu, Velahrn napisał:

 

 

Swoją drogą, kolejny prezydent, Stanisław Wojciechowski, też dobrze prezentował się w swoim dwurzędowcu (nie wiedział tylko, że nie zapina się najniższego guzika, może dlatego, że nie było jeszcze Internetu, więc wirtualni dandysi mu tego nie wytknęli):

Wirtualni dandysi mają mniej więcej takie pojęcie o regułach męskiego ubioru jak ja o WrestleManii WWE., Nie widzę nic niewłaściwego w sposobie zapięcia płaszcza, przeciwnie są co najmniej trzy powody/sytuacje dla których właśnie rozpięcie dolnego guzika płaszcza przez Prezydenta było by błędem., Dlatego nie uważam żeby Prezydent Wojciechowski kiedykolwiek potrzebował internetowych "znafcuf mody", tak samo jak nie potrzebował teścia profesora UJotu żeby zrobić doktorat.,

[Aopolods]

Obydwu prezydentów można oglądać z nieskrywaną przyjemnością. Chociaż osobiście, uważam że prezydent Stanisław Wojciechowski lepiej prezentuje się w swoim płaszczu. Natomiast jeśli chodzi o płaszcz prezydenta Gabriela Narutowicza to uważam że płaszcz Pana prezydenta go lekko poszerza, co nie zmienia faktu że sam płaszcz jest naprawdę ładny a to futerko dodaje mu dodatkowej klasy. 

Co do płaszcza dwurzędowego to ja się właściwie spotkałem z 3 wersjami, albo i większą ilością - zapięty środkowy, rozpięty ostatni, zapięte wszystkie - z czego sądzę że wszystkie opcje są prawidłowe i da się znaleźć przedstawicieli z każdego z tych podejść.

[Velahrn]

Jakoś tak wychodzi, że ostatnio to mój ulubiony temat. Wklejam dwa zdjęcia Wołodymyra Zelenskiego, bardzo podobny, ale chyba nie ten sam krawat:

1. Paskudny "putinowski" Windsor (half-Windsor?)

2. Pięknie zawiązany four-in-hand, świetna łezka

[pablocito]

Ten paskudny windsor jest jak najbardziej na miejscu w stricte formalnych ubiorach. Szeroki kont kołnierzyka go trochę łagodzi. Węższy, asymetryczny węzeł obniża formalność stroju. Nie zawsze trzeba być dandy. To, że gość zmienia węzeł do konkretnego garnituru (ostre klapy w fot.1 i otwarte w fot.2, zupełnie inna konstrukcja ramion) oraz zapewne do konkretnej sytuacji świadczy o tym, że wie co robi. Może w Europie chciał być bardziej europejski, a u siebie mniej? Nie znamy kontekstu, ale czy to przypadek? Nie sądzę.

[mayor]

Jeżeli ktoś zna rosyjski to polecam serial "Sługa Narodu" z Żeleńskim w roli głównej., Świetna satyra na realia polityczne , które można z powodzeniem odnieść zarówno do dzisiejszej Polski jak  innych krajów rządzonych przez groteskowych populistycznych dykta tyranów. Są też sceny związane z modą męską 

[Jakub84]

Dodam tylko, ze na drugim zdjęciu mamy węzeł Albert nie four in hand. Tym bardziej szacun dla p. Zelenskiego.  Wg mnie to najładniejszy węzeł (zaraz po nim 4ih  )

[Velahrn]

Zdjęcie troche stare, bo z 2007 r., ale tak urocze, że musiałem je tu umieścić.

Siergiej Borysowicz Iwanow, ówczesny wicepremier Federacji Rosyjskiej, obecnie urzędnik prezydencki. Oprócz obowiązkowego "putina" pod szyją zwraca uwagę gustowna spinka do krawata. Ciekawe czy złota?

 

[gdynianin]

Wystrzałowa ta spinka

[mosze]

Proszę bez polityki.

[dziko]

W tym wątku jest zdecydowana przewaga negatywnych przykładów, głównie polityków. Ale aktorom i muzykom też się ogólnie obrywa. Co ciekawe, jest grupa wybitnych artystów, którzy potrafią być świetnie ubrani, co w ich przypadku nie jest dziwne - malarze. Może nie są tak znani, jak inni celebryci, choć bywają rozpoznawalni.

David Hockney, "najdroższy" żyjący malarz, (tu 84 lata).

 

Michael Shane Neal, wybitny amerykański portrecista (portretował, m.in. wielu współczesnych polityków).

 

[Velahrn]

W dniu 22.02.2022 o 22:56, dziko napisał:

W tym wątku jest zdecydowana przewaga negatywnych przykładów, głównie polityków. Ale aktorom i muzykom też się ogólnie obrywa.

 

 

Bo niestety tych negatywnych przykładów jest dużo więcej. I to nie o to chodzi, że ludzie na co dzień ubierają się źle. Ubierają się źle nawet na szczególne okazje, kiedy mieli okazje i powinni się przygotować. Dzisiaj na przykład trafiłem na takie zdjęcie - podobny znany aktor młodego pokolenia, Antoni Królikowski. 

To zdjęcie powinno pokazywać się w jakiś poradnikach, jak się nie ubierać na własny ślub.

Pan młody ma na sobie pokraczną hybrydę garnituru i smokingu, nie będącą ani jednym, ani drugim. To znaczy, chyba miał to być smoking ?, ale nie wyszło - pomijam tu strój typowo wieczorowy noszony w słoneczne popołudnie. A wiec mamy czarną marynarkę, zapinaną na jeden guzik, guzik powleczony materiałem - na razie dobrze. Ale zaraz potem rzucają się w oczy spodnie z niskim stanem, brak kamizelki/pasa smokingowego, przez tworzy się  nieestetyczny "trójkąt idioty" w podbrzuszu. Dalej, zamiast kwiatka w butonierce, jak najbardziej stosownego, mamy tu kwiat upięty do klapy. Jest to korsarz, a więc sposób, w jaki kobiety noszą kwiaty, dopinane do nadgarstka czy sukni. "Smoking" Królikowskiego ma otwarte wyłogi, niedopuszczalne w takim stroju, i kieszenie z patkami. itd. itp.

[pablocito]

Zgadzam się ze wszystkim z zastrzeżeniem, że do żadnego typu smokingu kamizelka nie jest odpowiednia, a guzik powinien być powleczony satyną, nie materiałem zasadniczym. O ile w garniturze jednorzędowym ostre klapy są kwestią gustu, o tyle w smokingu możliwa jest albo dwurzędówka i ostre kalpy, albo jednorzędówka i kołnierz szalowy. Do dwurzędówki kamizelka - wiadomo- odpada, podobnie jak do jednorzędówki z kołnierzem szalowym. Nie zmienia to faktu, że pan mody wyglada jak pajac choćby dlatego, że nosi strój niby wieczorowy w dzień.

[Velahrn]

1 godzinę temu, pablocito napisał:

Zgadzam się ze wszystkim z zastrzeżeniem, że do żadnego typu smokingu kamizelka nie jest odpowiednia, a guzik powinien być powleczony satyną, nie materiałem zasadniczym. O ile w garniturze jednorzędowym ostre klapy są kwestią gustu, o tyle w smokingu możliwa jest albo dwurzędówka i ostre kalpy, albo jednorzędówka i kołnierz szalowy. Do dwurzędówki kamizelka - wiadomo- odpada, podobnie jak do jednorzędówki z kołnierzem szalowym. Nie zmienia to faktu, że pan mody wyglada jak pajac choćby dlatego, że nosi strój niby wieczorowy w dzień.

Eee...  ? Kamizelki/pasa nie nosi się tylko do smokingów dwurzędowych, z oczywistych względów.

Do jednorzędowych ten element stroju jest konieczny, gdyż zapobiega powstawaniu "trójkąta idioty", a więc owego nieestetycznego  widoku koszuli między marynarką a spodniami.

Oczywiście, mówimy tu o kamizelce do smokingu, a więc takiej:

 

... a nie po prostu czarnej wersji zwykłej kamizelki garniturowej.

 

[pablocito]

Tak, oczywiście pas jest konieczny ze względów, o których wspomniałeś ale moim zdaniem kamizelka kłóci się z szalowym kołnierzem, który źródło ma w bonżurce. Jenak, kamizelka którą pokazałeś (bardzo głęboko wycięta) faktycznie nie wygląda źle.

[djmakus]

Brukselka, NATO

Nie sądziłem, że POTUS preferuje aż taki slim w spodniach.

Choć i tak wygląda lepiej niż BJ

No i nadal widać problemy w za długich nogawkach u niektórych.

[mosze]

Granat rządzi.

[Velahrn]

Sprezzatura w wykonaniu prezydenta Andrzeja Dudy - plecione bransoletki do garnituru. Co prawda królowały na Pitti jakieś osiem sezonów temu, ale do Polski zawsze moda dociera z opóźnieniem. W sumie to jestem na tak.

Na minus brzydki, błuszczący żakardowy krawat, w dodatku zawiązany "na putina", prezydent lepiej wyglądałby też w koszuli z szerokimi wyłogami.