Üxküll Napisano 17 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 17 Kwiecień 2011 W Neapolu mężczyźni chodzą tylko w spodniach z manszetami? Na zdjęciu z ubiegłego roku, Mariano Rubinacci w letnim garniturze, ale spodnie ku mojemu zaskoczeniu ma bez manszetów. Może właściciel Lonodn House zaczerpnął inspirację z angielskiego kanonu, chociaż krój klap marynarki pozostał typowo neapolitański. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meqoq Napisano 22 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 22 Kwiecień 2011 W Neapolu mężczyźni chodzą tylko w spodniach z manszetami? Na zdjęciu z ubiegłego roku, Mariano Rubinacci w letnim garniturze, ale spodnie ku mojemu zaskoczeniu ma bez manszetów. Może właściciel Lonodn House zaczerpnął inspirację z angielskiego kanonu, chociaż krój klap marynarki pozostał typowo neapolitański. Offtopicznie, zaskakuje mnie długość rękawa koszuli. To już nie jest kwestia preferencji czy stylu. To zwyczajny błąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 22 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 22 Kwiecień 2011 Offtopicznie, zaskakuje mnie długość rękawa koszuli. To już nie jest kwestia preferencji czy stylu. To zwyczajny błąd. To nie wina długości rękawa koszuli ( bo jestem zdania, że rękawy akurat powinny mieć w zapasie parę centymetrów, aby nawet przy podniesieniu, zgiętej ręki mankiet znajdował się na tej samej wysokości ), tylko zbyt szeroko zapinanego mankietu na spinki, albo nie zapięciu ich wcale. Efekt jest taki jak powyżej i człowiek wygląda jak ostatnia łajza Swego czasu firma u której szyje koszule, postanowiła w ramach nowego "ficzeru" powiększyć mi o 2 cm mankiet i efekt był taki jak powyżej, na szczęście poprawa tego jest bardzo prostym zabiegiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meqoq Napisano 22 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 22 Kwiecień 2011 Offtopicznie, zaskakuje mnie długość rękawa koszuli. To już nie jest kwestia preferencji czy stylu. To zwyczajny błąd. To nie wina długości rękawa koszuli ( bo jestem zdania, że rękawy akurat powinny mieć w zapasie parę centymetrów, aby nawet przy podniesieniu, zgiętej ręki mankiet znajdował się na tej samej wysokości ), tylko zbyt szeroko zapinanego mankietu na spinki, albo nie zapięciu ich wcale. Efekt jest taki jak powyżej i człowiek wygląda jak ostatnia łajza Swego czasu firma u której szyje koszule, postanowiła w ramach nowego "ficzeru" powiększyć mi o 2 cm mankiet i efekt był taki jak powyżej, na szczęście poprawa tego jest bardzo prostym zabiegiem Tak może być. Może być też tak, że po prostu nie założył zegarka, a koszula była szyta do niego. Mimo wszystko ten rękaw jest zbyt długi, aż tyle zapasu nie jest potrzebne. Tak czy inaczej wygląda to źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 23 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Kwiecień 2011 Offtopicznie, zaskakuje mnie długość rękawa koszuli. To już nie jest kwestia preferencji czy stylu. To zwyczajny błąd. To nie wina długości rękawa koszuli ( bo jestem zdania, że rękawy akurat powinny mieć w zapasie parę centymetrów, aby nawet przy podniesieniu, zgiętej ręki mankiet znajdował się na tej samej wysokości ), tylko zbyt szeroko zapinanego mankietu na spinki, albo nie zapięciu ich wcale. Efekt jest taki jak powyżej i człowiek wygląda jak ostatnia łajza Swego czasu firma u której szyje koszule, postanowiła w ramach nowego "ficzeru" powiększyć mi o 2 cm mankiet i efekt był taki jak powyżej, na szczęście poprawa tego jest bardzo prostym zabiegiem Tak może być. Może być też tak, że po prostu nie założył zegarka, a koszula była szyta do niego. Mimo wszystko ten rękaw jest zbyt długi, aż tyle zapasu nie jest potrzebne. Tak czy inaczej wygląda to źle. Na komentowanym zdjęciu Mariano Rubinacci ma po prostu rozpięty mankiet koszuli. Trzy posty wyżej na zdjęciu ojca i syna jeszcze większa wtopa według forumowego kanonu dobrego stylu: Rubinaccim mankiety koszul nie wystają spod rękawów marynarek, a Luka ma nieprzyzwoicie starte czubki swoich pantofli. Ciekawe, że nikt nie skomplementował kroju tych garniturów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 23 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Kwiecień 2011 Ciekawe, że nikt nie skomplementował kroju tych garniturów. Ja moge to zrobic Garnitur Luki i to jak lezy jest dla mnie przepiekne. Nie komentowalem, bo widzialem to zdjecie juz setki razy, co nie zmienia faktu, ze prawie zawsze Ci panowie sa ubrani bezblednie - nie przypominam sobie zdjec w za dlugich spodniach i zbyt obszernych marynarkach, a to jest moim zdaniem grzech główny. Niewystajacy mankiet, lub po wlosku krótka marynarka nie jest dla mnie problemem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 23 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Kwiecień 2011 Ciekawe, że nikt nie skomplementował kroju tych garniturów. Ja włoskiego stylu nie cierpię wręcz więc przeważnie jestem na nie. Ale jednak zielona marynarka Mariano z pierwszego zdjęcia moim zdaniem nie jest najwyższych lotów, rękaw źle wszyty, ramiona niewymodelowane, przykrótkie spodnie, moim zdaniem za szerokie, albo źle wyprofilowane wyłogi do sylwetki, do tego dochodzi koszula button-down, niezapięta Co do mankietów, odpowiadając na pytanie w wątku, to osobiście stałem się ich zwolennikiem, głownie z poniższych powodów: - dociążania spodni z dołu i usztywnianiu kantów, dzięki czemu spodnie nie latają na dole przy chodzie ( a jestem zwolennikiem 24 cm nogawki ) - spodnie są optycznie zamknięte na dole Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meqoq Napisano 23 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Kwiecień 2011 Na komentowanym zdjęciu Mariano Rubinacci ma po prostu rozpięty mankiet koszuli. Trzy posty wyżej na zdjęciu ojca i syna jeszcze większa wtopa według forumowego kanonu dobrego stylu: Rubinaccim mankiety koszul nie wystają spod rękawów marynarek, a Luka ma nieprzyzwoicie starte czubki swoich pantofli. Ciekawe, że nikt nie skomplementował kroju tych garniturów. Bo to oczywiste? Dostrzegam jakość kroju, pierwsze co rzuciło mi się w oczy to dopasowanie stanu spodni do kroju marynarki w taki sposób, że ani centymetr koszuli nie wystaje pod guzikiem. Przy tym stan spodni nie wydaje się przesadnie wysoki. Rewelacja. Na makiet jednak też zwróciłem uwagę i napisałem o tym, żeby pokazać innym, jak często drobny błąd psuje cały efekt dobrego ubrania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryshard Napisano 6 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Czerwiec 2011 Czy manszet u spodni jest zawijany jak na to logika wskazuje? Jesli tak, to czy wie ktos cos o szwie bocznym spodni stosowanym w przypadku posiadania manszetow? (tak aby nie bylo go widac po wywroceniu spodni na druga strone) pytam bo ostatnio myslalem a "zmanszetowaniu" pewnych moich chinosow, ale po ich podwinieciu widac szew boczny osobiscie coraz czesciej lubie manszety bo dodaja troche ciezaru tam gdzie czasem mi go brakuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kset Napisano 7 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2011 w moich spodniach z manszetami manszet jest zdaje się osobno przyszyty, ale nie jestem pewien, jak to jest. zrobię zdjęcie i wrzucę, kiedy odbiorę od zwężowywania, jeśli chcesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 7 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 7 Czerwiec 2011 Spodnie z mankietem to po prostu uszyte na dłuższe spodnie, z tym, że nadmiar materiału jest zawijany na zewnątrz i dopiero potem następuje obszywanie spodni z dołu. Czyli konstrukcja spodni, z dodatkowymi pasemkami materiału podtrzymującymi szwy, kończy się na dole spodni i nie nachodzi na mankiet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krakus ;) Napisano 8 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Czerwiec 2011 W chinosach moim zdaniem albo do letnich stylizacji (lniana koszula na zewnątrz, espadryle...) po prostu zawijasz i to wygląda dobrze, jeśli widać, że to takie podwinięcie ad hoc. Jeśli elegancko to zakłądając, że masz wystarczająco dużo zapasu w nogawce: nogawki są podwinięte do środa i przyszyte, następnie zawinięty podwójny już materiał na zewnątrz i złapany tylko przy bocznych szwach. Ale wtedy i tak nie bdzie na gładko - powstaną fale. Najlepiej oddać krawcowej, zrobi co trzeba, najwyżej rozpruje i zszyje na nowo nogawkę, żeby wszystko ładnie się układało na gładko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 Mediolan: casual z filii Rubinaccich bez manszetów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 Krucjata anty-manszetowa trwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TYTUS Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 Poznajecie może markę okularów tego jegomościa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 Poznajecie może markę okularów tego jegomościa? Podejrzewam, ze jest to Moscot Lemtosh albo Miltzen. Jesli to nie ta firma, to pewnie Oliver Peoples. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TYTUS Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 Dzięki. Dużo takich okularów pojawiło się w tym roku na Pitti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 Dzięki. Dużo takich okularów pojawiło się w tym roku na Pitti Wiekszosc z Pitti to sa okulary wlasnie tych 2 firm, ktore wymieniłem. Podobaja mi sie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 Manszety manszetami, ale bardzo ładne zestawienie kolorów i dość stonowane jak na papugę Zwłaszcza buraczkowe spodnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meqoq Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 Manszety manszetami, ale bardzo ładne zestawienie kolorów i dość stonowane jak na papugę Zwłaszcza buraczkowe spodnieWiększość papug, jakie znam, nosi się w sposób nadzwyczaj "stonowany". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 Krucjata anty-manszetowa trwa Coś jest nie tak! W końcu XIX w. król Edward VII wywinął nogawki spodni, bo było błoto, podchwycili to wszyscy i już tak zostało za wyjątkiem spodni w strojach formalnych (żakiet, frak). Dzisiaj japoński naganiacz Rubinaccich, niejaki mafoofan, nosi cyrkowe manszety przy lilipucim wzroście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 I na pewno go przekonują że świetnie w nich wygląda. Obaj są trochę jak z cyrku na tym zdjęciu Nigdy się stylem Luci nie zachwyciłem, może dlatego że taki styl ubierania to dla niego zawód, ja bardziej podziwiam ludzi dobrze ubranych nie związanych z branżą bespoke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macaroni Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 Nie będzie dla Was niespodzianką, że mankiety Matt'a (który btw nie jest żadnym Japończykiem tylko Amerykaninem) uważam za wspaniałe. Zaki... życzę nam wszystkim takiego cyrku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 25 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2011 Macaroni - wybaczamy bo i tak wiemy że jesteś z sartorialnej Kamorry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek Napisano 26 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2011 O ile większość elementów i krój obu garniturów są zdecydowanie nie w moim guście, o tyle spodnie po prawej stronie są już nawet patrząc obiektywnie zbyt długie. Drobna uwaga: młodzi Windsorowie najwyraźniej zapomnieli o szelkach. Uwaga zapewne nie chybiona, choć ciekaw jestem czy one pomogłyby w tej sytuacji, czy też jest to kwestia "przydługiego" garnituru. Proszę zauważyć, że rękawy kończą się aż na nasadzie kciuka, dla mnie jest to o wiele zbyt daleko, choć rozumiem, że może być to wyraz prywatnych preferencji. Harry ubrał garnitur brata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.