Skocz do zawartości

Tkaniny i inne materiały: wzory, sploty i inne


Bartek

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko nie myśl Krakus że fatygowałem się dla Ciebie :)

Ja myślami już jestem w cieplejszych klimatach niż Dormysport czy Scottie.

BTW - gdzie kupujesz te Dormeuil'e?

pozdrawiam

Damian

Nie kupuję żadnych tkanin, guzików czy włosianek, ale zawsze zaglądam do krawców miarowych i firm oferujących szycie pasowane (MTM) w Krakowie, Warszawie, Wiedniu i Monachium w celu przejrzenia oferty w kuponach i próbnikach (oglądanie jest zawsze gtratis!).

Pozdrawiam

Krakus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Merino wybór tkanin na płaszcze dopuszczalnej jakości jest dość przeciętny ( około 6 materiałów zadowalającej grubości i faktury ), głównie jednokolorowe, tak więc materiału na płaszcz u nich nie zakupiłem.

Za to znalazłem tam naprawdę pancerną gabardynę na spodnie w kolorze jasnej szarości :)

Ogólnie sklep oferuje lekkie, włoskie tkaniny, chyba parę angielskich i również posiada część "z Bielska". Obsługa gorsza niż niż w Tkaninach Włoskich na Orlej, w każdym razie sprzedawca wyraźnie znudzony już tą cała zabawą, w przeciwieństwie do tego z Orlej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze pamietac, ze z okregu Biella u podnuza Alp pochodza jedne z najlepszych tkanin na swiecie,to tu znajduja sie manufaktury takich firm jak Carlo Barbera,Vitale Barberis Canonico,Reda ,Loro Piana ,Zegna i wiele mniejszych rodzinnych firm.Nie zgodze sie z opinia ze tkaniny z Italii nie sprawdzaja sie w polskim klimacie.Prosze zauwazyc ,ze tkaniny te sa bardzo cenione przez Amerykanow oraz Japonczykow a tam klimat bardziej przypomina bardziej polskie niz wloskie uwarunkowania pogodowe.

Podczas ostatnich targow Pitti Uomo mialem okazje zapoznac sie z materialami Carlo Barberra i jestem pod ich wrazeniem-zreszta nie tylko ja,prosze poczytac opinie na styleforum,doskonala relacja jakoc a cena,okolo 40 euro za metr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze pamietac, ze z okregu Biella u podnuza Alp pochodza jedne z najlepszych tkanin na swiecie,to tu znajduja sie manufaktury takich firm jak Carlo Barbera,Vitale Barberis Canonico,Reda ,Loro Piana ,Zegna i wiele mniejszych rodzinnych firm.Nie zgodze sie z opinia ze tkaniny z Italii nie sprawdzaja sie w polskim klimacie.Prosze zauwazyc ,ze tkaniny te sa bardzo cenione przez Amerykanow oraz Japonczykow a tam klimat bardziej przypomina bardziej polskie niz wloskie uwarunkowania pogodowe.

Podczas ostatnich targow Pitti Uomo mialem okazje zapoznac sie z materialami Carlo Barberra i jestem pod ich wrazeniem-zreszta nie tylko ja,prosze poczytac opinie na styleforum,doskonala relacja jakoc a cena,okolo 40 euro za metr.

Japończycy, Amerykanie i wszystko cacy, ale dlaczego Luka Rubinacci jest najbardziej dumny z zasobu angielskich tkanin vintage, dostępnych w London House w Neapolu? Stanami Zjednoczonymi AP nie będę się tutaj bliżej zajmował, bo wystarczy sprawdzić w Internecie jakie różnice w klimacie występuję w metropoliach wschodniego i zachodniego wybrzeża, interioru czy na Florydzie. Natomiast Luciano Barbera, właściciel wspomnianej przez Pana manufaktury, chwalił się jakiś czas temu na swoim blogu, garniturem z angielskiej tkaniny, uszytym przez Mario Pozziego z mediolańskiej pracowni A. Caraceni.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ włoskie tkaniny we Włoszech raczej nie są "egzotyczne", podobnie jak angielskie w Anglii.

Zapewne podobna sytuacja była z tkaninami z Bielska w odniesieniu do Anglii i Włoch. W ludzkiej naturze kryje się chęć posiadania czegoś, co ludzie dookoła nie mają, bądź jest trudniejsze do zdobycia

Ja osobiście nie lubię ani marznąć, ani się pocić, tylko zachowywać optymalną temperaturę. Dlatego lekkie tkaniny włoskie uznaję za dobre na wiosnę/lato, ale już na jesień/zimę szukałbym czegoś od Anglików albo innych dostawców, produkujących materiały grubsze i bardziej pancerne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisal Pan o wloskich tkaninach,,że już przy stosunkowo niewielkim nawilgoceniu łatwo "puchną", powodując trwałe zagniecenia.Czy to sa Panskie osobiste obserwacje?a jezeli nie to prosze o podanie zrodla informacji. Nigdzie wczesniej nie spotkalem sie z takimi zarzutami odnosnie tkanin wloskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisal Pan o wloskich tkaninach,,że już przy stosunkowo niewielkim nawilgoceniu łatwo "puchną", powodując trwałe zagniecenia.Czy to sa Panskie osobiste obserwacje?a jezeli nie to prosze o podanie zrodla informacji. Nigdzie wczesniej nie spotkalem sie z takimi zarzutami odnosnie tkanin wloskich.

Tak, jest to moja osobista obserwacja. Stary Kraków leży w niecce, więc panuje tu duże nawilgocenie i zanieczyszczenie powietrza. Opisane doświadczenie odnosi się do mojego garnituru wizytowego z cienkiej, ciemnogranatowej tkaniny włoskiej (bodajże Zegna, 240 gr). Tkanina w kuponie była piękna, ale w noszeniu mnie nie zadawala. Z tkaninami włoskimi i angielskimi jest podobnie jak z butami, włoskie są piękniejsze, ale praktyczniejsze okazują się być angielskie. Żeby i tu sprawa była jasna, wniosek swój opieram na własnym doświadczeniu (Renzo Favero, Bruno Magli, Moreschi, Church's).

Pozdrawiam

Krakus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na czym polega wieksza praktycznosc obuwia angielskiego?Osobiscie posiadam i uzytkuje buty Edward Green,Crockett Jones,Sutor Mantellassi,Lorenzo Banfi i gdybym mial na tej podstawie opisac swoje osobiste doswiadczenie odnosnie tych butow to powiem tylko tyle, ze najbardziej rozczarowaly mnie buty Loafers Edward Green-podeszwa zaczela sie rozwarstwiac.Jednak daleki bylbym na podstawie jednego osobistego przypadku stwierdzic,ze buty angielskie sa kiepskim wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na czym polega wieksza praktycznosc obuwia angielskiego?Osobiscie posiadam i uzytkuje buty Edward Green,Crockett Jones,Sutor Mantellassi,Lorenzo Banfi i gdybym mial na tej podstawie opisac swoje osobiste doswiadczenie odnosnie tych butow to powiem tylko tyle, ze najbardziej rozczarowaly mnie buty Loafers Edward Green-podeszwa zaczela sie rozwarstwiac.Jednak daleki bylbym na podstawie jednego osobistego przypadku stwierdzic,ze buty angielskie sa kiepskim wyborem.

Przepraszam, ale czy mam się powoływać - jak Pan to uczynił - na pozytywne opinie Amerykanów i Japończyków oraz włoskich handlowców z targów Pitti Uomo czy bazować na własnym doświadczeniu? Może zamiast odwoływania się do cudzych opinii, warto polecać forumowiczom tkaniny z okręgu Biella w Piemoncie na podstawie subiektywnego, ale własnego doświadczenia. Jednego podważyć nie sposób, że większe tradycje przemysłu włókienniczego są w Anglii i Szkocji, niż we Włoszech. W kwestii obuwia pozwolę sobie zauważyć, że użytkujemy buty od różnych producentów. Przy tym doceniam walory estetyczne włoskich butów i tkanin, ale nie cenię ich w kategorii trwałości. Ponadto nie jestem ortodoksem i od angielskiej strawy i napitku zdecydowanie wolę włoską kuchnię i wino (bywam regularnie w obydwu krajach).

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyprzedzając nieco porę roku, zastanawiam się w co zainwestować. Mam swoje typy, ale jestem niezdecydowany. Wybrałem kilka materiałów "fancy" ale moge kupić tylko jeden.

Który?

A?

D (nie za różowy?)?

Co z poniższego zestawienia wydaje się Wam interesujące?

A.

Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us

B.

Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us

C.

Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us

D.

Dołączona grafika

E.

Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym stawiał na C, moim zdaniem najbardziej stonowane.

Tylko że każdy będzie głosował za materiałem, który mu się najbardziej podoba, a nie koniecznie może autorowi :)

A czy te materiały są odważne? Mam marynarkę z materiału bardzo podobnego do A ( z trochę bardziej zaznaczonymi błękitnymi pasami ) i szczerze mówiąc przy upałach 35C jakie nawiedziły nas w zeszłym roku nie powiedziałbym, żeby strój był nieodpowiedni ;) ( przy okazji wtedy odkryłem, że w lnianej marynarce jest na słońcu chłodniej, niż w samej koszuli, abstrahując od tematu )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marynarka a garnitur z każdego z tych materiałów może stanowić różnicę między ubraniem a kostiumem. Osobiście na garnitur wybrałbym jakiś lekki kolor, materiał gładki z ciekawą fakturą.

Damiance ma dobry timing, już za dwa miesiące mogą zacząć się upały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ale czy mam się powoływać - jak Pan to uczynił - na pozytywne opinie Amerykanów i Japończyków oraz włoskich handlowców z targów Pitti Uomo czy bazować na własnym doświadczeniu? Może zamiast odwoływania się do cudzych opinii, warto polecać forumowiczom tkaniny z okręgu Biella w Piemoncie na podstawie subiektywnego, ale własnego doświadczenia.

Twoje subiektywne, ale jak to mówisz własne doświadczenie jest dla drugiej osoby tylko i wyłącznie pozytywną opinią nieznajomego, której wydźwięk wydaje się być przez to podwójnie subiektywny. Wszyscy wypowiadamy się na forum w swoim własnym imieniu i w większości przypadków polega jednak na własnym doświadczeniu, a mimo wszystko nasze osobiste preferencje czasami istotnie się różnią. Dlaczego? Wydaje mi się, że chodzi tutaj o rzecz tak prostą i podstawową jak po prostu indywidualne gusta.

Jednego podważyć nie sposób, że większe tradycje przemysłu włókienniczego są w Anglii i Szkocji, niż we Włoszech.

Zgadzam się, natomiast warto zauważyć że zdecydowana większość produkcji brytyjskiego przemysłu włókienniczego była przez wiele dziesięcioleci głównym towarem eksportowym królestwa (stanowiła około 1/4 wartości eksportu) i w rezultacie nie była dostępna dla większości społeczeństwa. Co za tym idzie, to właśnie we Włoszech i Francji powstawały pierwsze zakłady zajmujące się sprzedażą wyrobów tekstylnych. To również te kraje wiodły prym w kreowaniu i projektowaniu ówczesnej mody i wzorów ubioru (połowa brytyjskiej arystokracji, w tym zdecydowana większość angielskich lordów jak choćby Lord Marlborough oraz Lord Sunderland ubierała się we Florencji oraz Neapolu), a Wlk. Brytania dopiero w dobie rewolucji przemysłowej zajęła ich miejsce. Ciężko uznać gdzie zaczyna się tradycja krawiectwa z uwagi na fakt, że produkcja tkanin, ich obróbka oraz wykorzystanie to czynności i technologie wielce powiązane, które jednak rozwijały się równolegle w wielu krajach i uległy narodowej konsolidacji dopiero pod koniec XVIII wieku w wyniku wolno postępującego procesu.

W kwestii obuwia pozwolę sobie zauważyć, że użytkujemy buty od różnych producentów. Przy tym doceniam walory estetyczne włoskich butów i tkanin, ale nie cenię ich w kategorii trwałości.

W kwestii butów powiem tylko, że współcześnie wszystkie manufaktury obuwnicze z najwyższej półki zatrudniają personel z praktycznie identycznym doświadczeniem i wiedzą na temat produkcji butów, a włoskie zakłady jak np. Santoni, Mantelassi czy Ferragamo były zakładane przez osoby praktykujące u Lobb'a i Green'a.

Porównując do siebie dwie pary obuwia o identycznym przeznaczeniu od włoskich i angielskich producentów, a tylko takie porównanie ma sens, nie zauważam różnicy w ich trwałości. To oczywiste, że Włosi zapełniają swoje linie mokasynami co wynika z różnic klimatycznych, ale posiadam np. klasyczne angielki Testoni, które służą mi już 5 rok przy intensywnym użytkowaniu, a w przeciwieństwie do C&J które kupiłem mniej więcej w tym samym czasie, nie musiałem jeszcze wymieniać w nich podeszwy.

Jeżeli mówimy o tradycji angielskiego rzemiosła to ja wskazałbym właśnie buty i okręg przemysłowy w Northampton.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Immune, dziękuję za krytyczny rozbiór mojego postu. Masz rację, że angielskie i szkockie preferncje w wyborze tkanin, to sprawa mojego indywidualnego gustu. Natomiast w kwestii obuwia, to zamierzam w końcu złożyć zamówienie u jednego z polskich szewców.

Pozdrawiam

Krakus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.