Koszule - dyskusje i porady, jakość, ulubione marki

[Aron]

A ile maksymalnie do tej pory skracałeś rękawy? Ile maksymalnie można "wybrać" materiały przy używaniu zakładek?

Tak około 2 cm. Co do taliowania, to nie wiem. Krawcowa zawsze zbiera szpilkami materiał, więc nie jest nic mierzone.

 

Aron może sie pochwalić, gdzie w Warszawie warto taliować koszule? 20zł to przystępna cena...

Korzystam usług krawcowej pod adresem Pabla Picassa 3 (Białołęka/Tarchomin).

 

Praktycznie połowa tego co krzyczą w mojej okolicy, a przy 5 koszulach robi się już różnica...

 

Jak zachowują się koszule CT z twillu/oxfordu przy praniu/prasowaniu? Nie kurczą się za mocno?

Czy rozmiary koszuli podane na stronie faktycznie się zgadzają czy trzeba brać kilka cm poprawki w górę/dół?

Zamawiam koszule CT, które mają w opisie "non-iron". Bardzo dobrze się je prasuje (wbrew opisowi, wymagają prasowania). Rozmiary się zgadzają. Jeżeli są wątpliwości co do rozmiaru, to oczywiście lepiej przy pierwszych zamówieniach brać ten większy/mniej taliowany, czy dłuższy rękaw. Łatwiej zwęzić niż poszerzyć .

[Kewin]

Kilka osób chwaliło koszule z TK MAXX, ceny około 100/120 zł. Kilka marek wartych uwagi.

[Beren]

Również mogę polecić koszule CT. Mam chyba 8 ich koszul i jestem z nich bardzo zadowolony. Jak dla mnie jakość troszkę lepsza niż Lantier a przy tym wychodzi taniej (no może nie przy obecnym kursie £.
CT ma za to znacznie większy wybór niż wspomniany już Lantier czy Wolczanka.
Wszystkie mają wyjmowane fiszbiny (ale nie mam żadnej button down) i prasuja się naprawde nieźle (7 koszul mam non iron i 1 Egyptian cotton, ta ostatnia mocniej się gniecie).
Nie miałem żadnych problemów z nimi (nie skurczyły mi się), a najstarsza mam już 3ci rok i jeszcze troszke pożyje

 

@edit

literówki

[kashing]

Dzięki za odpowiedzi. Możecie mi powiedzieć, jak dobieracie rozmiar koszul CT? Ile cm dodajecie do koszuli względem swoich wymiarów? Oraz, czy koszule CT trzymają faktycznie wymiar w stosunku do swoich rozmiarowych tabelek?

[Aron]

Na 126 stronie tego wątku było podobne pytanie i odpowiedzi na nie.

[mrkaramba]

Ja tylko dodam, że w porównaniu do polskich koszul, koszule CT (oraz TM Lewin) mają wąskie plecy. Abo ja jestem krzywy. W Vistula / Wólczanka / Osovski nie ma tego problemu. Mówię o rozmiarze Extra Slim Fit oraz Fitted (TML).  Chociaż chyba jestem tu jedyny który ma taki problem.

 

Szkoda właśnie że polskie marki nie mają takiego wyboru fasonów jak brytyjskie, za to jest 10 niebieskich koszul do wyboru...

[Hargin]

Jeśli 

Abo ja jestem krzywy. 

oraz 

Chociaż chyba jestem tu jedyny który ma taki problem.

 

 

nie będzie prawdą:

 

 w porównaniu do polskich koszul, koszule CT (oraz TM Lewin) mają wąskie plecy.

 

 

Nigdy nie stwierdziłem tego zjawiska mając w szafie obecnie co najmniej 25 koszul CT/TML

[mrkaramba]

Ale jak już rozmawialiśmy wcześniej, mamy zupełnie inne budowy

[Hargin]

Koszul?  

[mrkaramba]

tak, koszul

co ciekawe, mój brat miał dokładnie takie same doświadczenie jak ja.

 

akurat nie ma co się obrażać że firma X komuś pasuje a innemu nie, tylko szukać swojej.

[Hargin]

ok czyli przyjmijmy, że Tobie... no i bratu CT wysyła koszule uszyte w innych proporcjach niż do mnie zmartwiłbym się, gdybym otrzymał kiedyś koszule uszyte dla Was

[albinos]

Może mają podobne proporcje budowy ciała?

Kupiłem ostatnio kilka koszul CT i mimo, że są mniej taliowane niż Lantier/Lambert, też mam wrażenie,  iż w pewnych ustawieniach ramion czuję "ciągnięcie" na plecach. Nie mam takiego wrażenia przy Lambertach "Slim".

[Aron]

To może być spowodowane nieodpowiednią szerokością koszuli w barkach. Tego parametru wiele firm nie podaje niestety.

[Hargin]

@albinos: czy zamiast tworzyć "miejskie legendy" nie lepiej zmierzyć?

zmierzyłem: Lambert, Wolczanka, CT, TML - w tym samym rozmiarze mają identyczną szerokość pleców (mierzone na szwie karczku)

[albinos]

Ale co mi da mierzenie? wtedy przestanę czuć "ciągnięcie" ?

 

Za kilka dni wrzucę kilka zdjęć

[Hargin]

z pewnością więcej Ci da czytanie tekstu ze zrozumieniem:

- kolega Mrkaramba stwierdził, że koszule CT są węższe w plecach niż produkty Vistuli

- dokonałem pomiaru i rozwiałem jego wątpliwości - koszule CT w tym wymiarze są identyczne

starajmy się odnosić do faktów, a nie subiektywnych "wydaje mi się" lub natręctw

[mrkaramba]

@Hargin,

Albinos ma rację. Ujął to dobrze. Centymetr centymetrem, ale jak w CT siadałem przy biurku to mnie plecy ciągnęły i rękawy też. Strasznie niewygodne to było. Potwierdzam rowniez, ze w polskich slim tego nie ma. Byc moze faktycznie dlatego iż są trochę sżersze w barkach.

[albinos]

Jeśli czytam ze zrozumieniem skalę centymetra to Lambert "wyszczuplony", rozmiar kołnierzyka 42, jest o 1 cm węższa w ramionach niż CT "Extra slim", rozmiar kołnierzyka 42. Może wyższa stójka kołnierzyka w CT wpływa, że w moim przypadku koszula  gorzej leży? Może inny kształt ramion? Tego nie wiem. W klatce piersiowej i w talii więcej luzu mam w CT, tylko gdy obie ręce wyciągnę do przody, co raczej rzadko muszę to robić, wtedy koszula opina się na plecach w okolicach pach.

[Hargin]

Panowie, dajcie mi namiar na swojego dealera ...

porównujesz extra-slim do slim i dziwisz się, że jest mniejszy ?

koszule mogą mieć rożne wykroje - zgoda, ale veto na "kosmiczne" stwierdzenie, że CT/TML mają węższe plecy, bo tak nie jest (w ramach rożnych marek, jednego rozmiaru i jednego typu sylwetki)

[albinos]

Kończę dyskusję na dziś. "Extra slim" i "slim/wyszczuplona" to tylko kwestia nazewnictwa. "Slim" Lamberta/Lantiera jest bardziej dopasowany w klatce piersiowej i talii niż "extra slim" CT. Nie zależny mi na udowodnieniu, że mam rację. Może za kilka dni zrobię zdjęcia. 

[djmakus]

Jeśli chodzi o tkaniny to mając w szafie kilka TML mam wrażenie, że znacznie lepszą jakość(przyjemność) tkanin mają te z metką Johna Francomb'a

niż "tradycyjne" Lewiny

[paparazzo]

Kończę dyskusję na dziś. "Extra slim" i "slim/wyszczuplona" to tylko kwestia nazewnictwa. "Slim" Lamberta/Lantiera jest bardziej dopasowany w klatce piersiowej i talii niż "extra slim" CT. Nie zależny mi na udowodnieniu, że mam rację. Może za kilka dni zrobię zdjęcia. 

Zgodzę się. Lambert, Lantier szyją w zgodzie z polską modą, która zakłada, że mężczyzna jest już szczuplejszy od swojej partnerki, zakłada rurki i opinającymi spodniami uwydatnia łydki.

CT, TML i inni szyją bardziej klasycznie - dla mężczyzn. Nie wypracowali jeszcze linii męskiej dla sylwetki płaskiej/kobiecej więc ich koszule faktycznie będą nieco większe.

[Zajac Poziomka]

paparazzo:

Co właściwie wniósł Twój post do dyskusji i po co ta pogarda do szczuplejszych osób? Równie dobrze ktoś mógłby napisać, że CT i TML szyją dla grubasów, bo 100 cm w talii przy kołnierzyku 38 to nie jest mało, a szczególnie w koszuli "slim". 

 

Wydawało mi się, że na tym forum nie oceniamy sylwetek i że jest to w złym guście.

[paparazzo]

paparazzo:

Co właściwie wniósł Twój post do dyskusji i po co ta pogarda do szczuplejszych osób? Równie dobrze ktoś mógłby napisać, że CT i TML szyją dla grubasów, bo 100 cm w talii przy kołnierzyku 38 to nie jest mało, a szczególnie w koszuli "slim". 

 

Wydawało mi się, że na tym forum nie oceniamy sylwetek i że jest to w złym guście.

Może nie jesteś w temacie ale przez naście zamówień grupowych CT (po 30-40 koszul w każdym) (i kilka TML) doradzałem przed zakupem koszul (w kwestii odpowiedniego rozmiaru) przez PW bardzo wielu użytkownikom.

Mój post jest czysto merytoryczny. Nie oceniam osób, nie neguję postaw, wymiarów, wzrostów czy obwodów.

Wypowiedź wynikaja wyłącznie z obserwacji i pomiarów koszul rodzimych producentów oraz dostawców takich jak TML czy CT. 

 

Tak to już w PL jest i sam doświadczam efektu szycia na "wąskich" facetów. Rozmiary Wólczanki/Massimo/Zary i innych niestety nie są zbieżne z tymi typowymi, które noszę. W Massimo spodnie w rozmiarze takim, którego szukam mogę włożyć max do kolan a nie jestem herosem i nie mam ud jak strong-man.

 

Odpowiadałem na wpis pewnego forumowicza. 

Kwestie merytoryczne mojego postu oceniamy sami.

[Zajac Poziomka]

paparazzo:

Z Twojego posta wynika, że osoby które noszą koszule Lambert/Wólczanka mają sylwetki niemęskie, a te dla których CT są dobre mają bardzo dobre "męskie" sylwetki. I tylko tyle, nie jest to post merytoryczny w żaden sposób. Ja również nie mieszczę się w koszule Vistula/Wólczanka (a te z CT są dla mnie z kolei duuuużo za szerokie w talii), ale nigdy by mi do głowy nie przyszło pisać o tym że ci którzy noszą Lamberty mają sylwetki kobiece.