Koszule - dyskusje i porady, jakość, ulubione marki

[frankenstein]

Tak, wiem, właśnie takie zamówiłem i bardzo mi się podoba, niestety 42 cm w kołnierzyku to wciąż jeszcze odrobinę za mało, następnym razem zamówię 43 i powinno już być ok. Pytanie - czy na okazje bardziej uroczyste się to nadaje? Czy może lepsza szpilka? Szpilka wydaje mi się, paradoksalnie, obniżać formalność stroju, a podwyższać jego, hmm... snobowatość? Nie wiem jak to określić, koszule ze spinką wydają mi się bardziej dandy od zwykłych.

A jak bardzo formalnie potrzebujesz? To też zalezy od koloru koszuli, koloru garnituru i dodatków. W przeciwieństwie do Dr Kilroya niebywam na dworach królewskich więc nie noszę jaskółki codziennie. Bywałem w takich koszulach na pogrzebach, weselach, ślubach, spotkaniach biznesowych, koncertach, a nawet bankietach. Jeśli pamięć mnie nie myli też udało mi się z takim kołnierzykiem dokonać kilku skutecznych podbojów, ale szczegóły przemilczę. Bez wahania założyłbym taką koszulę gdybym uczestniczył w mediacjach Iran-Izrael. Nie przesadzajmy z tą formalnością.

edit: literówka

[mbs]

Chodzi mi o koszulę do garnituru na studniówkę (nie moją), białą oczywiście.

[Gość Nereusz]

Chodzi mi o koszulę do garnituru na studniówkę (nie moją), białą oczywiście.

Na tak uroczystą okazję jaką jest studniówka zacny będzie jedynie frak.

[mbs]

Proszę bez żartów, pytam jedynie czy koszula na szpilkę/zapinkę będzie odpowiednia, czy lepsza będzie zwykła.

[meqoq]

Proszę bez żartów,

bo podam MT do sądu .

[Tomek_menswear.pl]

Muszę to napisać. Koszule TM Lewin pochodzą z Chin, a CT z Indii. Krawaty obie firmy ciągną z Chin. Stąd taka polityka cenowa.

Jeżeli chodzi o CT to nie są to tylko Indie, ale również Wietnam, Bangladesz, Sri Lanka oraz Surinam. Piszę to na bazie tego co przeczytałem na metkach własnych koszul. Poza tym jest kilka koszul w ofercie, które szyte są gdzieś w Europie. Niestety nie wiem gdzie.

CT szyje (lub szył) np. w Polsce (-:

[+Immune+]

CT szyje (lub szył) np. w Polsce (-:

Ooo, niedługo będziemy mogli się od stóp do głów ubrać w Polsce w zagraniczne marki. Nawet dobre buty już są u nas.

[meqoq]

CT szyje (lub szył) np. w Polsce (-:

Ooo, niedługo będziemy mogli się od stóp do głów ubrać w Polsce w zagraniczne marki. Nawet dobre buty już są u nas.

W koszule już teraz możemy (Da Vinci i E. Berg jeśli się nie mylę).

[Tomek_menswear.pl]

CT szyje (lub szył) np. w Polsce (-:

Ooo, niedługo będziemy mogli się od stóp do głów ubrać w Polsce w zagraniczne marki. Nawet dobre buty już są u nas.

W koszule już teraz możemy (Da Vinci i E. Berg jeśli się nie mylę).

Tylko Da Vinci i E.Berg to polskie marki a Immune zdaje się ma na myśli marki zagraniczne.

[+Immune+]

Tak, miałem na myśli marki zagraniczne korzystające z polskich szwalni i taśm produkcyjnych.

[frankenstein]

Chodzi mi o koszulę do garnituru na studniówkę (nie moją), białą oczywiście.

Absolutnie możesz.

[mosze]

Bardzo ciekawy ślad, jednak wątek jest o koszulach.

Proszę się zastanowić, czy - jeśli jest odpowiednia ilość "materiału" - warto założyć wątek pt. "Co to w praktyce oznacza 'Made in X'".

[Dominik]

Witam,

jak to jest z rozmiarami koszul Charles Tyrwhitt? Kilku użytkowników skarżyło się, że nawet w przypadku krojów slim fit i tailored trudno znaleźć pasujący rozmiar (albo kołnierzyk za ciasny, albo w klatce za szeroko). Pomimo że mam duży obwód w klatce, to również nie do końca wypełnię koszulę przy odpowiednim rozmiarze kołnierzyka. Czy problem z rozmiarami dotyczy kwestii rozmiarów niepasujących do naszych sylwetek, czy również firma CT dodaje kilka cm do faktycznych rozmiarów koszul (tzn. na stronie znajdują się rozmiary wzięte z ciała, zaś koszule slim fit i tailored są powiększone tak, jak nikt nie spodziewa się, że slim fit i tailored mogą być)?

Jak oceniacie koszule tej firmy pod względem kroju? Np. wyczytałem, że rękawy są bardzo szerokie i brzydko to wygląda.

Czy jest jakaś korzyść tailored nad slim fit lub odwrotnie pod względem rozmiarów i kroju?

[Pan Janusz]

Ja osobiście bardziej wolę koszule TM Levin. Przede wszystkim koszule CT są tak 6 cm za krótkie, nie mają zapinanych rozpięć na przedramieniu, jak i są bardzo wąskie w ramionach, przez co pomimo dobrej długości rękawów, podwijają się one przy podnoszeniu ręki. Dodatkowo materiał mają średni, przynajmniej w tańszych koszulach. Jednak koszula od nich praktycznie po 1,5 miesiąca wylądowała w koszu przez lichej jakości materiał.

Slim fit to tak naprawdę zwykła koszula z lekko lepiej zarysowaną talią, ale na pewno wciąż za duże dla chudzielców.

[+Immune+]

Widzę, że od sierpnia Ci się odmieniło. To ta wyrzucona koszula właśnie?

Wszystkich przejętych losem mojej koszuli, informuję, że po złożeniu zażalenia na niedostarczoną przesyłkę, CT nadało w piątek nową paczkę, i już po 5 dniach miałem ją u siebie.

Przy okazji pragnę zaznaczyć, że czekanie opłaciło się, porównując tę z CT do analogicznej z TM Levin:

- posiada pełen komplet guzików, ta od TM Levin ma ostatni w okolicy brzucha, przez co musiałem sam dorobić w niej dodatkową dziurkę aby nie rozchylała się przy pasie

- wykonana jest z trochę gorszego materiału, bardziej mięsisty i naturalny jest ten od TM Levin, ale może to zależy od konkretnego modelu

- obszycie jest moim zdaniem lekko lepsze

- w tym samym rozmiarze, linia Slim Fit, jest ona węższa w klatce, co dla mnie jest na plus i o dziwo lepiej układa się w pasie, zarówno w pozycji stojącej jak i siedzącej, niż ta od TM Levin, która w pozycji siedzącej już lekko zaczyna się rozciągać na brzuchu

- moja z kolekcji Formal miała metalowe fiszbinki

- jest trochę szersza w ramionach

- posiada po dwie dziurki w wewnętrznej stronie podwójnego mankietu

- jest szersza w kołnierzyku ( chociaż to ten sam 17 cali )

Ogólnie diametralnej różnicy nie ma, jednak diabeł tkwi w szczegółach

Co jeszcze jest warte wzmianki, to to, że koszule obu producentów mają łamany karczek oraz dopasowane w miarę wzory na szwach w karczku oraz na granicy ramion i rękawów

[Pan Janusz]

Tak, dokładnie ta. Po paru praniach materiał zaczął przypominać 100% poliestru

Lepiej mają się dwie CT od kolegi proceleusmatyka, chociaż muszę przyznać, że w porównaniu z innymi gorzej mi się je nosi. Ogólnie te od TM Levin musiałem przerabiać ( dorobienie dodatkowego zapięcia na guzik na dole koszuli, plus dorobienie dodatkowych dziurek w podwójnym mankiecie ), ale teraz leża dość dobrze. Dłuższe o ten jeden cal rękawy wymagały zwężenia mankietu, by nie opadały na dłoń, ale powodują, że mankiet trzyma się przy nadgarstku nawet przy zginaniu i podnoszeniu ręki. Materiał mają też nie najwyższej jakości, ale dość mięsisty i bardziej naturalny niż CT w podobnej cenie.

Teraz postanowiłem spróbować z koszulami od moderntailor, głównie ze względu na customizacje różnych wymiarów i możliwość dodania plisy.

[meqoq]

W zasadzie, poza opinią, to te posty nie są sprzeczne, raczej komplementarne. Potwierdzam uwagi Capo odnośnie obydwu marek. Co do opinii, to mi bardziej odpowiadają koszule CT, zarówno pod względem kroju, jak i materiału (w regularnych liniach), choć trzeba zaznaczyć, że ich cutaway collar jest mało ścięty względem normalnego kołnierzyka, co mi przeszkadza.

Te podwójne dziurki przy mankietach to fajne rozwiązanie pozwalające dopasować długość rękawów, a nawet przedłużające żywotność koszuli, jeśli ktoś może nosić krótszy, a następnie dłuższy rękaw (koszula w tym miejscu zużywa się najszybciej). Dla mnie jednak to tylko ciekawostka, bo przy skróconym rękawie jest on po prostu za krótki.

[Pan Janusz]

Ja właśnie w koszuli TM Levin zastosowałem ten patent i dorobiłem dodatkową, 2x węższą dziurkę po wewnętrznej stronie. Dzięki czemu skróciłem lekko rękaw i jednocześnie zmniejszyłem wewnętrzny obwód mankietu, dzięki czemu przestał się zsuwać na dłoń. Nie wiem dlaczego wszyscy producenci koszul robią tak szerokie mankiety.

[meqoq]

Ja właśnie w koszuli TM Levin zastosowałem ten patent i dorobiłem dodatkową, 2x węższą dziurkę po wewnętrznej stronie. Dzięki czemu skróciłem lekko rękaw i jednocześnie zmniejszyłem wewnętrzny obwód mankietu, dzięki czemu przestał się zsuwać na dłoń. Nie wiem dlaczego wszyscy producenci koszul robią tak szerokie mankiety.

Bo takie pasują (nie w znaczeniu podobają się) większej liczbie klientów. To tak jak z wysokim punktem środkowym w marynarkach RTW.

[pirat]

Ja mogę jedynie porównać CT z SRC i:

- dopasowanie (klasik fit) jest podobne

- SRC lepiej się układa na plecach, być może za sprawą inaczej szytego kawałka "karkowego"

- CT ma lepszą długość rękawów w moim rozmiarze 18" (rękaw 37" a nie 36" jak w C)

[NieMy]

Możecie jeszcze porównać koszule TM i CT do dostępnych w Royal'ach koszul Stenstroms?

[miszel]

Co do koszul CT i TM Lewin.

Jak jest z długością rękawa? Najkrótszy ma wg. nich 33 cale. To odpowiada prawie 83 cm. To bardzo dużo chyba że chodzi tu o rozłożony podwójny mankiet.

Czy przy zamówieniach braliście skracanie?

[pirat]

zobacz jak jest mierzony rękaw (było o tym wielokrotnie)

Shirt sleeves are measured from the centre back of the neck to the end of the cuff.

Sleeve: Measure from the middle of your back to your shoulders.Measure from your shoulder to just before the wrist bone. Add the two together and round up to the nearest available sleeve length

http://www.ctshirts.co.uk/how-to-measur ... e-yourself

[pszemau]

Co do koszul CT i TM Lewin.

Jak jest z długością rękawa? Najkrótszy ma wg. nich 33 cale. To odpowiada prawie 83 cm. To bardzo dużo chyba że chodzi tu o rozłożony podwójny mankiet.

Czy przy zamówieniach braliście skracanie?

Przy pierwszym zamówieniu bałem się, że będzie za długa (oczywiście uwględniając sposób mierzenia - patrz wyżej - raczej o 2 cm, a nie o 30), ale zdecydowałem się na nieskracanie i wyszło dobrze. W ogóle dobrze jest podłączyć się do czyjegoś większego zamówienia i zamówić jedną koszulę na próbę.

[rtd]

Ja mam ok. 12 koszul od CT - wszystkie slim fit - z kilku różnych serii. Jeżeli chodzi o jakość materiału, to najlepiej wypada tutaj Sea Island Cotton. W przypadku Popelin zauważyłem duże równice w grubości i odczuwalnej jakości i, poza serią Business Casual gdzie wzór jest nadrukowany, wygląda na to że nie ma żadnej zasady która pozwoliłaby przed zamówieniem określić które są lepsze. Ogólnie nie polecam poplin w przypadku koszul o jednolitym kolorze - prześwitują i nie wygląda to zbyt estetycznie. Z Sea Island nie mam takich problemów.

Zastanawiam się nad wypróbowaniem serii White Label TMLewin'a 140/180 - ma ktoś z was jakieś doświadczenia nimi?