Skocz do zawartości

Ratujmy polską sztukę szewską!


macaroni

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 weeks later...
Gość czachus

Witam,

szukałem takiego tematu jakiś czas...

Dziadek przed wojną był szewcem.

Jako młody chłopak zawsze go podziwiałem.

Ale jestem pokoleniem lat 70-tych i wybrałem zgoła inną drogę niż szewstwo.

Technikum, studia, praca, stanowiska.

A teraz jako 34-latek chętnie nauczyłbym się tego zawodu. Mam czas i mogę się temu poświęcić.

Czy oferta jest nadal aktualna? Czy nie jestem "za stary"? Choć myślę, że lepszy starszy uczeń od młodego, który nie wie czego chce od życia.

Mam rodzinę, dziecko, więc i podejście do życia zgoła inne niż 16-latek.

Jakby ktoś mi pomógł w zaanonsowaniu u Mistrza Januszkiewicza to byłbym rad.

Mieszkam w Warszawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Witam!

Maila w końcu nie wysłałem - na pewien czas wywiało mnie w okolice, gdzie o zasięg telefonu bywało trudno, o dostępie do sieci już nie mówiąc.

Do rzeczy. Udało mi się nawiązać pewnego rodzaju współpracę z panem Jerzym Bukowskim z Krakowa.

Odwiedziłem jego pracownię z wykonaną przeze mnie repliką XVII-wiecznych półbutów (technologia goodyear). Jego opinia była pozytywna, chwilami wręcz entuzjastyczna. Pan Bukowski raczej nie jest skłonny przyjmować ucznia, jednak zgodził się udzielać mi wskazówek w celu wyeliminowania niedociągnięć - i od razu pierwszą porcję takich wskazówek otrzymałem.

20-minutowa przejażdżka tramwajem jest dla mnie rozwiązaniem wygodniejszym niż wyprawa do Warszawy, więc póki co będę się trzymał pracowni przy ul. Sławkowskiej. Ale gdy wykonam kolejnych kilka par (teraz pracuję nad dwoma, już we współczesnym kroju), oczywiście jeśli oferta p. Januszkiewicza będzie wciąż aktualna, z chęcią pojadę na Chmielną.

pozdrawiam

Tomasz

post-1-13658919475338_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 1 month later...

Wracając do początkowego tematu.To ratujmy wszystkich polskich rzemieślników,przedsiębiorców którzy jeszcze opierają się przed wszędobylską wstrętną chińszczyzną.Jeśli coś kupujecie to sprawdźcie gdzie i przez kogo jest wykonywana.Jak mówi przysłowie "Swego nie znacie,cudze chwalicie".

Pozdrawiam

Ideą nie jest wspieranie po prostu polskiej produkcji czy polskiej przedsiębiorczości ale polskich rzemieślników - a w tym wypadku nie trzeba się dowiadywać ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 10 months later...

Bez kilkunastu miesiecy praktyki za granica nie ma obecnie szans na wysoka jakosc. Cudow nie ma, a szewc samouk zdarza się raz na X lat. Ciesze się, że ludzie się garna, ale badzmy realistami - G&G, Lodger, wszyscy nowi szewcy japonscy i brytyjscy oraz francuscy sa po stazach u Green'a, Berlutiego i innych znanych pracowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A praktyka w Warszawie nie wystarczy?

To zalezy kogo masz na mysli. Mnie osobiscie zaczelo już troche meczyc zamkniecie się polskich szewcow na swiat. Moim marzeniem jest moc dozyc dnia kiedy bedzie mozna w Warszawie zamowic buty na miare z prawdziwego zdarzenia, z przymiarka oraz pelnym wyborem materialu (celowo pisze materialu, bo to nie musi być jedynie skora) i szeroka oferta sposobu wykonczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A praktyka w Warszawie nie wystarczy?

To zalezy kogo masz na mysli. Mnie osobiscie zaczelo już troche meczyc zamkniecie się polskich szewcow na swiat. Moim marzeniem jest moc dozyc dnia kiedy bedzie mozna w Warszawie zamowic buty na miare z prawdziwego zdarzenia, z przymiarka oraz pelnym wyborem materialu (celowo pisze materialu, bo to nie musi być jedynie skora) i szeroka oferta sposobu wykonczenia.

jeżeli miałbym odpowiedzieć na powyższe stwierdzenie z pozycji mojej profesji i zainteresowań pozabespokowych, to myślę, że szanse na to są bardzo małe tzn. na

moc dozyc dnia kiedy bedzie mozna w Warszawie zamowic buty na miare z prawdziwego zdarzenia, z przymiarka oraz pelnym wyborem materialu (celowo pisze materialu, bo to nie musi być jedynie skora) i szeroka oferta sposobu wykonczenia

ponieważ nasz kraj się zwija a nie rozwija, generalnie. W kryzysie ciężej postawić na nogi biznes z prawdziwego zdarzenia z pełną ofertą na miarę okresu prosperity. Nazwijmy powyższe podejście - makro.

Z drugiej strony jestem w stanie podejść pozytywnie do wyzwania i zrobić tyle ile się da zrobić w obecnej sytuacji aby nowe twarze się pojawiły w tej branży. W tym właściwie upatruję szansy w związku z naszą misją - czyli Forum i Stow. BwB. Na utrzymanie biznesu kilku szewców, rozpatrywanie podejścia makro nie ma znaczenia. Ważniejsze jest aby podsunąć tym ludziom - o ile są zdolni / poczuli prawdziwą pasję do szewstwa itd - źródła informacji, kontakty do odpowiednich ludzi, inne zasoby. Właściwie w dzisiejszych czasach dostęp do know-how jest łatwy jak nigdy przedtem. To samo z przemieszczaniem się po świecie. Nie można założyć, że odbycie praktyki przez taką osobę gdzieś za granicami Polski jest niemożliwe. Cel można osiągać małymi krokami. Szewstwo to long term biznes. Najpierw warto wyciągnąć tak dużo jak się da z lokalnego, Polskiego podwórka (ja wiem, że szewcy a nawet krawcy nie są skłonni do dzielenia się swoją wiedzą. BTW - szukałem rok czy 2 lata temu krawca który podzieliłby się wiedzą z osobą zainteresowaną niuansami konstrukcji marynarki. Nawet za pieniądze było trudno uzgodnić jedno najprostsze spotkanie. W cechu krawców to samo - zero wsparcia. Na szczęście dotarłem do Pana Tadeusza Kierepki, który za free udzielił niezbędnych wskazówek). Byłoby idealnie aby taką praktykę zainteresowana osoba mogła odbyć np. u TJ - myślę, że będzie ciężko, ale warto podjąć trud przekonania mistrza - z natury ostrożnego jeżeli chodzi o nowości i zmiany - do poświecenia swojego czasu tej idei.

Następnie warto byłoby skorzystać nawet z czegoś tak krótkoterminowego jak kurs w Koronya. Następnie może coś ambitniejszego.

Uważam, że cel jest realny, jakkolwiek najwięcej zależy od osoby która za cel postawiła sobie zdobycie wiedzy i praktyki w zakresie szewstwa bespoke. Jeżeli będę ja, Ty / My jako Stow. przekonani, że warto podjąć ten wysiłek udzielenia wsparcia to należy dać szansę.

Wczoraj pisałeś w tym temacie:

Panie Cieślik, z jakich opracowań lub źródeł korzysta Pan przy opracowaniu technologii produkcji miarowego obuwia? Proszę o kontakt na PW, będę w stanie podesłać Panu kilka pozycji bo odnoszę wrażenie, że są Państwo na dobrej drodze ale wciąż brakuje elementarnej wiedzy na temat konstrukcji formowania cholewki, przyrychtowania i wypełnień.

Ostatnie egzemplarze wyglądają już całkiem nieźle.

stąd po Twojej wypowiedzi jestem pozytywnie nastrojony i nie czuję się jak Ostatni Mohikanin widzący potrzebę udzielenia wsparcia.

pozdrawiam,

Damian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Central Europe has been blessed with a strong shoemaker craft. I think it is fair to say that countries like Austria, Hungary and Poland have refined the art of shoemaking to no lesser extent than the English.

However, something is happening. The post WWII masters are getting old, very old. Among four shoemakers in the city of Warsaw, three are at least 80 years old. Moreover, they don’t have an apprentice. When they close, their shop will close.

http://www.the-journal-of-style.com/201 ... in-warsaw/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...

Nie wiem jakie mi

 

Witam,

 

 

dzisiaj byłem u p. Januszkiewicza zapytać o możliwość terminowania ....

 

Niestety odmówił.

Stwierdził, że nie ma warunków.

 

Szkoda.

 

Nie wiem jakie mistrz ma warunki lokalowe.

 

Być może nie chce już nikogo uczyć.

Albo nie ma cierpliwości dla żółtodziobów.

 

Może go zaskoczyłeś propozycją, chyba niewielu się garnie do tego zawodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Dziwi mnie, że to właśnie Ty Styleman podajesz takiego linka, bo to co możemy ocenić na zdjęciach w galerii jest na poziomie dużo niższym niż szewcy warszawscy. Z tego co widzę p. Furman działa na obczyźnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filip zapewne ma rację, ale ktoś wie może coś więcej o Mistrzu Pana Furmana?

 

Moj nauczyciel Mistrz Szewstwa to Jan Bednarz osoba o ktorej nie sposob zapomniec mieszka i nadal zyje (oby jak najdluzej)w Walbrzychu .Prowadzi nadal warsztat wraz z zona ktora przejela wszelkie obowiazki ze wzgledu na jego wiek 80lat.pamietam wszystkie historie ktore opowiadali starzy szewcy ktorzy z tamtego regionu juz nikogo niema. Kiedys moze jakas opowiem.Nauka szewstwa w tym warsztacie byla wielka przygoda .Nadal mam z nim kontakt i jest to czas wspomnien jak i rowniez partyjki szachow ktore byly stalym punktem spotkan szewcow i nie tylko bo odwiedzali nas introligatorzy krawcy cholewkarze murarze stolarze itp.Mozna by bylo napisac ksiazke

http://www.wbutach.pl/topic/2089-pierwsze-oxfordy-uff/?p=17973

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Na początek witam szacownych forumowiczów, jako ze to mój pierwszy wpis na butwbutonierce.pl.

Czytając wątek również ubolewam nad faktem wymierania zawodu szewca (krawca zresztą też). Sam jestem na etapie szukania dobrego rzemieślnika w celu przyuczenia do zawodu we Wrocławiu jednak przeglądając wątki, widzę, że ze znalezieniem specjalisty lokalnie raczej będzie duży problem. Tym bardziej, że mój dziadek, obecnie już świętej pamięci, był ponoć całkiem niezłym szewcem, niestety, gdy mnie jako nastolatka chciał przyuczyć, miałem inne podejście do tego zawodu.

Narzędzi jednak nie wyrzuciłem więc może na początek hobbistycznie coś "wyrzeźbię" a na douczenie chętnie i do Włoch się wybiorę za parę lat. We Wrocławiu też by się trochę jakościowego obuwia przydało.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.