Bażant Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 Rybia skórka jest względnie tania - około 30 zł za kawałek 40x20cm. Co do połączenia pytona z owieczką to właśnie m.in połączenie skóry drapieżcy z niewinną ofiarą wydało mi się ciekawe Chyba zdecyduję się na czekoladowego strusia + czarny zamsz od wnętrza. Myślałem jeszcze o skórce z… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 jeśli niespecjalnie poważnie traktujesz swoje własne pytanie, to ja proponuję rozważyć połączenie skóry z niewinnych: osiołka i baranka będzie takie życiowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bażant Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 Osiołka to ze skórą z ogra... W zasadzie to chciałem przedstawić swoje wizje, szczególnie ciekawiło mnie zastosowanie rybiej skóry jako warstwy na zewnętrzną część dłoni. Wydaje mi się jednak, że byłyby spore problemy z dbaniem o takie rękawiczki. Na razie najbardziej realistyczna wizja to struś + zamsz i chyba przy niej zostanę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikel Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 Jeśli faktycznie poczynisz takie zamówienie, koniecznie pochwal się efektem końcowym. Struś + zamsz to zdecydowanie bardziej nie-ekstrawaganckie połączenie. Chyba gdzieś nawet takie (lub podobne?) widziałem. Niestety, tylko na zdjęciu, więc nie wiem, jak to "wygląda" w praktyce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bażant Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 Zależy mi głównie na miękkości, najlepsze rękawiczki jakie mam wykonane zostały z owczej skóry która doskonale przylega do dłoni, a jednocześnie nie krępuje ruchów (jest chyba lekko elastyczna). Skóra strusia wygląda na miękką, ale to może być złudzenie. Wiem jedynie jak spisuje się w przypadku pasków do zegarków, ale wydaje mi się, że była ona naklejona na sztywniejszą skórę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xyz Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 Gratuluję wyobraźni i polotu. Pyton (w odróżnieniu od ryby( może być jednak okej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TYTUS Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 A czy wie ktoś jaki jest wybór skór u Warszawskich rękawiczników? Skóra na rękawiczki jest inaczej wyprawiana niż na inne rodzaje galanterii, więc nie ma pewności czy uda się takie zlecenie zrealizować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 Zamsz od strony wewnętrznej na rękawiczki to ultra-kiepski pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bażant Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 Myślałem, że jest wręcz przeciwnie. Dlaczego jest kiepskim pomysłem? Mam zamszową kurtkę, która w miejscach newralgicznych bardzo fajnie się postarzała (wybłyszczyła) i oczekiwałem podobnego efektu w przypadku rękawiczek. Czy zamsz jest zbyt delikatny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xyz Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 Zamsz jest zaiste "delikatny" na zimę, ale okej, choć nie do ciągnięcia sanek z kilkuletnim dzieckiem na nich. Wybłyszczy się... Struś jest okej - używam od 2 lat. Również do sanek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 Przeważnie na rękawiczki używa się delikatniejszego zamszu, który od razu się wgniecie i ubrudzi. O ile casualowa kurtka może dzięki temu zyskać, o tyle sfatygowane rękawiczki wyglądają na... sfatygowane. Ja zamawiając zamszowe rękawiczki specjalnie w tym celu zamówiłem je tylko po zewnętrznej stronie i bardzo się cieszę ze swojej decyzji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bażant Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 A nie masz wrażenia, że ubrałeś je odwrotnie? Jeśli na wnętrzu mają skórkę licową (bo tak przypuszczam?) - to tak tytułem żartu choć jak leżą na szafce to pewnie można takie wrażenie odnieść. Dziękuję za opinię, w takim razie zrezygnuję z zamszu na rzecz skóry owczej lub jeleniej. W sobotę idę do kaletnika zorientować się w temacie dostępności skór. Co do pytona - pomysł wziął się stąd, że skóra którą mój kaletnik miał „na stanie” była wyjątkowo miękka i elastyczna - ale po dłuższym przemyśleniu, to faktycznie może być zbyt duża ekstrawagancja. Panowie, swoją drogą… czy rękawiczki nie byłyby ciekawym pomysłem na kolejny forumowy projekt? Nie są bardzo kosztowne w porównaniu do teczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 Tak tytulem żartu to rękawiczki przeważnie ubieram w kolorowe ciuszki, a potem je dopiero wkładam na ręce 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 14 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2013 Capo, nie zgodzę się. Od dwóch miesięcy dość intensywnie eksploatuję obustronne zamszowe rękawiczki od Jamro i nie mogę powiedzieć, żeby wyglądały na sfatygowane. Nawet jeśli takie będą po dwóch sezonach, nie umniejszy to ich wyglądowi.Analogicznie można spojrzeć na żółtą irchę. Może na forum znajdą się puryści, chadzający w nich tylko od święta i utrzymujący je w nieskazitelnej czystości; ja jeżdżę w nich nawet na rowerze (miejskim) i bywają pociągnięte smugą smolistego smaru. Raz na sezon idą do spa i wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 15 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2013 Ćwierć sezonu to prawie jak wieczność, człowiek wie już wtedy wszystko! Paćkał je w śniegu, niósł zakupy z nimi na rękach, można spijać słowa z ust!Zrobicie jak chcecie, a bo to moje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 15 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2013 Panowie, swoją drogą… czy rękawiczki nie byłyby ciekawym pomysłem na kolejny forumowy projekt? Nie są bardzo kosztowne w porównaniu do teczki. Średni pomysł, zważywszy że możesz mieć rękawiczki na miarę wg swojego pomysłu i nie jest to ani duży koszt, ani nie wymaga to żadnych specjalnych kroków. Proc - moje zamszaki od Jamro wyglądają jak szmatki po paru tygodniach, wystarczyło że się zamoczyły kilka razy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Santino Napisano 15 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2013 Czy znacie w Łodzi kogoś, kto mógłby uszyć rękawiczki na miarę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 15 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2013 @proc - miesięcy? Tak, rękawiczki we wrześniu to nic dziwnego. Szczególnie na rower. Filip, zamszaków po prostu nie biorę, gdy ma padać - wtedy wybieram rękawiczki ze skóry licowej. Co prawda mimo to moje zamszaki zamokły już kilka razy i majstruję nimi przy kluczach i zamkach, ale się trzymają całkiem nieźle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciato Napisano 15 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2013 Mam identyczne zamszowe rękawiczki od Jamrozińskiego. Są to raczej delikatne rękawiczki i trzeba na nie uważać. Nie jestem natomiast zadowolony z wkładki z milanezu - oziębia zamiast ogrzewać i rękawiczki ześlizgują się z dłoni (sam wybrałem więc siedzę cicho ale następne wolałbym chyba bez żadnej wkładki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 15 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2013 Mam bez wkładki i jestem zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 15 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2013 Capo, nie zgodzę się. Od dwóch miesięcy dość intensywnie eksploatuję obustronne zamszowe rękawiczki od Jamro i nie mogę powiedzieć, żeby wyglądały na sfatygowane. Nawet jeśli takie będą po dwóch sezonach, nie umniejszy to ich wyglądowi. Analogicznie można spojrzeć na żółtą irchę. Może na forum znajdą się puryści, chadzający w nich tylko od święta i utrzymujący je w nieskazitelnej czystości; ja jeżdżę w nich nawet na rowerze (miejskim) i bywają pociągnięte smugą smolistego smaru. Raz na sezon idą do spa i wystarczy. Raz na sezon? Rękawiczki irchowe po jednej przejażdżce komunikacją miejską są upieprzone, wystarczy trzymać się poręczy. Nie na darmo ścierki z irchy są takie dobre - super wyłapują brud... Mam rękawiczki z irchy i uważam je za swoją odzieżową porażkę - na brudne patrzeć nie mogę, a na czyszczenie ich co tydzień nie mam zapału. Czy znacie w Łodzi kogoś, kto mógłby uszyć rękawiczki na miarę? Nie ma już żadnego białoskórnika w Łodzi. Nota bene, nie wiem czy jest jakiś poza Warszawą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Santino Napisano 15 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2013 Nie ma już żadnego białoskórnika w Łodzi. Nota bene, nie wiem czy jest jakiś poza Warszawą... A z warszawskich kogo polecacie? I jak długo trwa "operacja"? Czy po zdjęciu miary i złożeniu zamówienia odbywają się jakieś przymiarki czy coś takiego? Czy wystarczą dwie wizyty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 15 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2013 Ja mam dwie pary od Kowalskiego z Chmielnej (pisałem o nich w tym wątku). Jeśli nie chcesz jakiś wymyślnych skór stosować, to zajrzyj do niego i zobacz co ma na warsztacie. A nuż podpasuje. Jeśli się nie ma jakiś "ordynarnie odmiennych" dłoni, to koła rzemieślnik nie wymyśli (jeśli trafisz w długości palców to na tęgość dłoni masz wybór w rozmiarówce). Myślę, że on też może zrobić na miarę, ale jak się ostatnio z nim widziałem, to był lekko znudzony robotą. W Warszawie z tego co się orientuję, to są tylko 3 mistrzowskie warsztaty rzemieślnicze robiące rękawiczki: Jamroziński, Kowalski i Anna Serafińska-Szweryn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciato Napisano 15 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2013 Ja mam dwie pary od Kowalskiego z Chmielnej ............ Myślę, że on też może zrobić na miarę, ale jak się ostatnio z nim widziałem, to był lekko znudzony robotą. Właśnie z tego powodu dwukrotnie opuściłem zakład i zamówiłem rękawiczki u p. Jamrozińskiego. Miałem tylko jedno spotkanie z pobraniem miary i po jakimś czasie (? nie pamiętam) dostałem rękawiczki pocztą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 15 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 15 Listopad 2013 Tak, Velahrn, mnie raz wystarcza. I z zakupu irchowych również jestem zadowolony, mimo ze u Kowalskich. Właśnie z tego powodu dwukrotnie opuściłem zakład i zamówiłem rękawiczki u p. Jamrozińskiego. Miałem tylko jedno spotkanie z pobraniem miary i po jakimś czasie (? nie pamiętam) dostałem rękawiczki pocztą. Jest to w moim odczuciu bodaj najbardziej negatywnie nastawiony do świata rzemieślnik ever. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.