Dyjamentowski Posted December 7, 2019 Report Share Posted December 7, 2019 W związku z niewątpliwie nadchodzącą ZIMĄ TRZYDZIESTOLECIA rozglądam się za naprawdę ciepłym okryciem wierzchnim. Takim, w którym rzeczywiście można spędzić dobrą chwilę na dworze. Roboczo przyjmijmy godzinny spacer z psem. (Pies to husky i jest ocieplony fabrycznie.) Najbliższy mojemu ideałowi jest Ulster Zacka Romana. Super materiał, dobra długość, bardzo ładny krój. Wolałbym szary albo bordowy, ale to może detal estetyczny. Natomiast bardzo mi w nim brakuje skośnych kieszeni. Nie mówię, żeby zaraz miał kieszenie na piersi z ukrytymi ściągaczami do kaptura jak arktyczne kurtki taktyczne, ale czy płaszcz z jakąś opcją ukrycia dłoni jest osiągalny? Albo dłuższa budrysówka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stormont Posted December 7, 2019 Report Share Posted December 7, 2019 Z moich doświadczeń: tka prawdziwa budrysówka,np. z gloveralla, nie sprawdza się zimą. Lepi się do niej śnieg, szybko nasiąka wodą, ze względu na sposób zapinania jest w niej zimno, jeśli temperatura spada poniżej 5 stopni. No i nie ma ukośnych kieszeni : ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Velahrn Posted December 8, 2019 Report Share Posted December 8, 2019 Cześć Pytanie, czy szukasz eleganckiego ubioru na prawdziwą zimę czy ubioru na prawdziwą zimę. Jeśli tego drugiego, wybór w zasadzie jest tylko jeden - kurtka puchowa. Nie ma nic lepszego na prawdziwe mrozy, jak gruba kurtka wypełniona puchem 650-800 cui. Dodatkowo jest lekka i zapewne ma takie elementy jak kołnierz z wysoką gardą, ściągacze, duży kaptur (czasem wykończony futrem), anatomiczny krój pozwalający na swobodę ruchów itd. Co do drugiego, to masz do dyspozycji różne płaszcze wełniane. Naprawdę ciepły będzie tylko taki z naprawdę grubej wełny (albo znacznie lepiej - z wełny z kaszmirem, kaszmiru lub sierści wielbłądziej), długi - za kolano (a w wersji bardzo vintage - do kostek), zapinany pod szyję, z kołnierzem, który można w razie czego postawić. Ulster od Romana jest bardzo fajny, dwurzędowy, wykonany z naprawdę solidnej tkaniny, ale również - ciężki (polecam samemu sprawdzić). W wersji budżetowej obczaj płaszcz oficerski wojsk lądowych z demobilu - to naprawdę kawał płaszcza za 10 % ceny Romanowego. Są jeszcze bardziej hardkorowe rzeczy - chodzi mi o futra albo płaszcze podszywane futrem. Mężczyźni kiedyś nosili futra i niewątpliwie stanowią element klasycznego ubioru, dziś jednak, nosząc futro, będziesz wyglądał ekscentrycznie - na poziomie człowieka we fraku i cylindrze. Dla zobrazowania sytuacji 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mayor Posted December 8, 2019 Report Share Posted December 8, 2019 Tak jak kolega @Velahrn napisał na spacer z psem najlepszy wybór to kurtka puchowa albo z polarnych tkanin "technicznych".Jeżeli chodzi o klasyczne wełniane płaszcze to dodałbym jeszcze alpakę a najlepiej mieszanki typu alpacuna(50-60% alpaki).A facet w futrze nie tylko wygląda ekscentrycznie ale może mieć kłopoty.Problemy Franka Lucasa zaczęły się w momencie kiedy OG założył długie futro z szynszyli na walkę Ali-Frazier w MSG 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
papiez_ Posted December 17, 2019 Report Share Posted December 17, 2019 W dniu 8.12.2019 o 01:46, Velahrn napisał: to naprawdę kawał płaszcza za 10 % ceny Romanowego Doliczając przeróbki dochodzimy do 50% Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dyjamentowski Posted December 25, 2019 Author Report Share Posted December 25, 2019 On 12/8/2019 at 1:46 AM, Velahrn said: W wersji budżetowej obczaj płaszcz oficerski wojsk lądowych z demobilu - to naprawdę kawał płaszcza za 10 % ceny Romanowego. To jest naprawdę rewelacyjny pomysł. Jak jest z legalnością takich rzeczy? Ponoć nie wolno, nawet po odwojskowieniu. Quote Wprowadza się zakaz używania przez osoby nieuprawnione kompletnego munduru wojskowego lub jego czę-ści, chociażby zostały one pozbawione oznak wojskowych. Znacie jakiś dobry demobil w Warszawie, gdzie się można zaczaić na dostawę i poprzymierzać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
domixon Posted December 26, 2019 Report Share Posted December 26, 2019 W dniu 17.12.2019 o 10:40, papiez_ napisał: Doliczając przeróbki dochodzimy do 50% Wszystko zależy u kogo. Ja kupiłem bosmankę z demobilu za 100 PLN. Na długość była dobra - wymagała agresywnego wytaliowania całości i zwężenia rękawów. Dodatkowo została poprawiona jedna klapa która nieco odstawała. Po tych zabiegach leży bardzo dobrze. Koszt poprawek krawieckich 80 złotych. Oczywiście takie ceny tylko u krawcowych rodem z PRL w bramach przy Piotrkowskiej (Łódź). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szydlowsky Posted December 26, 2019 Report Share Posted December 26, 2019 Możecie mi powiedzieć po co wam taki płaszcz ? 🤔 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dyjamentowski Posted December 26, 2019 Author Report Share Posted December 26, 2019 Mnie jest potrzebny, żeby spędzić kilka godzin w zimie na dworze. Jeśli wartę w nim można odstać, to pewnie będzie akurat. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dominik_O Posted January 8, 2020 Report Share Posted January 8, 2020 A czy ktoś ma doświadczenie z szarym płaszczem z Poszetka? Jak wygląda jego grubość na tle płaszcza Ulster Zacka Romana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stormont Posted January 8, 2020 Report Share Posted January 8, 2020 Cieńszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
papiez_ Posted January 9, 2020 Report Share Posted January 9, 2020 16 godzin temu, Dominik_O napisał: A czy ktoś ma doświadczenie z szarym płaszczem z Poszetka? Jak wygląda jego grubość na tle płaszcza Ulster Zacka Romana? Cieńszy - 520gr vs 800gr. Z marynarką albo bardzo grubym golfem ok poniżej 0, z cienkimi swetrami jest już zdecydowanie chłodniej. Nie traktowałbym go jako ubioru na srogą zimę. Zresztą takie było jego założenie: "Pewnym dostosowaniem płaszcza do współczesnych czasów jest gramatura materiału - 520 g/mb jest raczej blisko dolnej granicy widełek dla tradycyjnego płaszcza, jednak według dzisiejszych kryteriów to wciąż raczej gruby i ciepły płaszcz. Żyjąc w miejskich warunkach, poruszając się na co dzień samochodem lub komunikacją miejską, stale krążąc pomiędzy ogrzewanymi sklepami i lokalami, nie potrzebujemy już aż takiej ochrony, jak Irlandczycy z północy ponad sto lat temu." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dyjamentowski Posted February 24, 2021 Author Report Share Posted February 24, 2021 On 12/8/2019 at 1:46 AM, Velahrn said: W wersji budżetowej obczaj płaszcz oficerski wojsk lądowych z demobilu - to naprawdę kawał płaszcza za 10 % ceny Romanowego. Jeszcze raz dziękuję za sugestię. Tak wreszcie zrobiłem i kupiłem płaszcz sukienny wojsk lotniczych. Jest rewelacyjny. Świetny kolor, gruba wełna 100%, 2½ kg waży. Trochę czuć go było magazynem, ale już prawie wywietrzał przez noc. Czy sądzicie, że wystarczająco się wstrzeliłem z rozmiarem? Wziąłem 187/96/80. Realnie w pasie mam 78, a w klatce 100, ale to był najbliższy dostępny rozmiar. Oczywiście, i tak jest za duży. Jakie poprawki polecacie wykonać i komu je w Warszawie zlecić? Na pewno trzeba go zwęzić w ramionach i pewnie nadal potem skrócić rękawy, chociaż chciałbym, żeby były dłuższe niż normalnie, do połowy dłoni. Taliować? Zwężać w klatce? Zwężać rękawy? Nie chcę go skracać, ale może trochę trzeba? Druga rzecz, na ile muszę go odwojskowić? Podobają mi się i naramienniki, i guziki, no generalnie nie chcę go skubać, ale może muszę? 1 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pablocito Posted February 24, 2021 Report Share Posted February 24, 2021 Nie wrzuciłeś zdjęcia pleców, więc dokładnie nie widać dopasowania. Moim zdaniem z przodu i z boku leży bardzo dobrze i nie trzeba go zwężać, czy taliować. Co do ramion też mi się nie wydaje aby wymagał zwężenia. Zdaje się, że do zdjęć założyłeś pod niego tiszert, więc wziąłbym poprawkę na jakiś sweter, lub marynarkę. Nie starałbym się z wojskowego płaszcza zrobić trykotu, bo będzie wyglądał komicznie. Rękawy na pewno do skrócenia (lubisz wycierać rękawami kurze, że postanowiłeś zostawić je do połowy dłoni?) i do zwężenia, bo są nie proporcjonalnie szerokie w porównaniu z dopasowanym krojem. Na pewno zmieniłbym guziki. Patki na ramionach bym zostawił. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andells Posted February 24, 2021 Report Share Posted February 24, 2021 To jest 300.000 Odpowiedz na forum BWB Sorry Panowie nie moglem sie powstrzymac, taka okragla liczba 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lubo69 Posted February 24, 2021 Report Share Posted February 24, 2021 Ale on przeterminowany? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Velahrn Posted February 24, 2021 Report Share Posted February 24, 2021 3 godziny temu, Dyjamentowski napisał: Oczywiście, i tak jest za duży. Jakie poprawki polecacie wykonać i komu je w Warszawie zlecić? Na pewno trzeba go zwęzić w ramionach i pewnie nadal potem skrócić rękawy, chociaż chciałbym, żeby były dłuższe niż normalnie, do połowy dłoni. Taliować? Zwężać w klatce? Zwężać rękawy? Nie chcę go skracać, ale może trochę trzeba? Druga rzecz, na ile muszę go odwojskowić? Podobają mi się i naramienniki, i guziki, no generalnie nie chcę go skubać, ale może muszę? Cieszę się, że się podoba! Nie musisz w niczym go oskubywać, zostaw tak jak jest, jeśli Ci się podoba. Guziki do wymiany tylko, jeśli mają orzełka. Ramiona wymagają skrócenia i zwężenia, poza tym wydaje się leżeć naprawdę dobrze. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dyjamentowski Posted February 25, 2021 Author Report Share Posted February 25, 2021 20 hours ago, pablocito said: Nie wrzuciłeś zdjęcia pleców, więc dokładnie nie widać dopasowania. Moim zdaniem z przodu i z boku leży bardzo dobrze i nie trzeba go zwężać, czy taliować. Co do ramion też mi się nie wydaje aby wymagał zwężenia. Zdaje się, że do zdjęć założyłeś pod niego tiszert, więc wziąłbym poprawkę na jakiś sweter, lub marynarkę. Nie starałbym się z wojskowego płaszcza zrobić trykotu, bo będzie wyglądał komicznie. Rękawy na pewno do skrócenia (lubisz wycierać rękawami kurze, że postanowiłeś zostawić je do połowy dłoni?) i do zwężenia, bo są nie proporcjonalnie szerokie w porównaniu z dopasowanym krojem. Na pewno zmieniłbym guziki. Patki na ramionach bym zostawił. Wiedziałem, że o czymś zapomniałem. Dorzucę zdjęcie z tyłu, jak wrócę do domu. Rękawy chciałbym nieco dłuższe, żeby nawet z rękami z przodu były swobodnie do nadgarstka i nachodziły na rękawiczki. Tak samo jak nie skracając go i zostawiając zdecydowanie za kolano, chciałbym, żeby był naprawdę ciepły. Nie będę go nosił na marynarkę. Do garniturów mam już dwa płaszcze. Ten ma być bardziej roboczy. Ale nawet na marynarce jest za szeroki imho. Mylę się? 18 hours ago, lubo69 said: Ale on przeterminowany? Z demobilu to chyba tylko takie. W każdym razie, nie lizałem. 17 hours ago, Velahrn said: Cieszę się, że się podoba! Nie musisz w niczym go oskubywać, zostaw tak jak jest, jeśli Ci się podoba. Guziki do wymiany tylko, jeśli mają orzełka. Ramiona wymagają skrócenia i zwężenia, poza tym wydaje się leżeć naprawdę dobrze. Tak, guziki są z orzełkami. Czyli też byś go zwęził w ramionach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
artisan Posted February 25, 2021 Report Share Posted February 25, 2021 A ja gratuluje samozaparcia i konsekwencji w szukaniu płaszcza 😉 Zimy 30-lecia w tamtym roku wprawdzie nie było, ale biorąc pod uwagę ta jeszcze trwająca zimę płaszcz za rok będzie jak znalazł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.