Skocz do zawartości

Poprawna polszczyzna (w zakresie zainteresowań forum)


proceleusmatyk

Rekomendowane odpowiedzi

niech mi ktoś wytłumaczy

dlaczego piłkarze zagraniczni pochodzący z krajów byłego ZSRR lub z innych krajów posługujących się cyrylicą ( np Bułgaria ) mają nazwiska na koszulkach w zachodniej transkrypcji a nie w polskiej ( np. Mołdawianin Suvorov a nie Suworow czy Bułgar Genkov .... a nie Genkow ) z takim podejściem do nazwisk spotykam się też często w internecie ( widziałem już np teksty o braciach Klitschko czy o ... Valuyevie )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co to ma wspólnego z polszczyzną, ale w gruncie rzeczy to oni sami sobie pewnie mogą wybrać co chcą mieć napisane na plecach, ja nie widzę tutaj różnicy, to i tak nie są Polacy, więc nie wymagajmy od nich żeby mieli nazwiska po polsku, jeszcze chyba żaden z polskich piłkarzy nie wpadł żeby pisać swoje nazwisko Kovalski czy coś w tym stylu, ale generalnie gdyby ktoś miał taką ochotę to klub by raczej problemów nie robił, nazwiska to i tak element "nieobowiązkowy", wielu Brazylijczyków, także tych w Polskiej ekstraklasie, ma tylko pseudonimy. Z kolei przypadek "braci Kliczko" to po prostu wpływ anglojęzycznych serwisów internetowych itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Nie podoba mi się określenie "spodnie mają xx cm dołem". Co ma znaczyć to "dołem"? Jaki to niby jest przypadek? Wydaje mi się, że powinno się mówić u dołu lub na dole, ale dołem? W końcu określa się miejsce, a więc spodnie mają 20 cm gdzie? u dołu. Takie odnoszę wrażenie, może wykształcony językoznawczo Proc rozwieje moje wątpliwości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Nie podoba mi się określenie "spodnie mają xx cm dołem". Co ma znaczyć to "dołem"? Jaki to niby jest przypadek? Wydaje mi się, że powinno się mówić u dołu lub na dole, ale dołem? W końcu określa się miejsce, a więc spodnie mają 20 cm gdzie? u dołu. Takie odnoszę wrażenie, może wykształcony językoznawczo Proc rozwieje moje wątpliwości?

Narzędnik. Każdemu polecam zapoznanie się z kryteriami oceny neologizmów (oraz neosemantyzmów) i przy ich pomocy wyrobić własne zdanie na temat każdego interesującego nowego wtrętu w naszej gwarze zawodowej. Nawet szacowna profesura jest niejednolita w kwestii oceny takich zjawisk.

Mnie "spodnie 20 cm dołem" się podobają - przede wszystkim ten frazeologizm jest użyteczny, wypełnia lukę w języku, jest akceptowany przez ogół, nie razi nowotwórstwem (choć nie zawsze to musi być postrzegane jako wada) oraz spełnia kryterium ekonomiczne.

PS Określenie go "makaronizmem" jest wyjątkowo udanym bon motem :D

PS 2 Wrażliwość językowa jest bardzo ciekawie sprzężona z poprawnością. Uważam, że tak urocza nieuczoność, jak i świadome łamanie zasad uprawniają do pewnych odstępstw. Np. osobiście, mimo że dobrze zdaję sobie sprawę z faktu, iż "perfumy" to rzeczownik z kategorii pluralia tantum, lubię mówić: "Ładnie pachnie ta perfuma." Byleby idiolekt nie zmienił się w idiotlekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że skoro swego czasu Kolega Zaki pisał na swoim blogu o "subkulturze elegantów z bespoke.pl", to spokojnie można by się pokusić o stwierdzenie, że w ramach forum tworzy nam się sui generis charakterystyczny dla tej grupy socjolekt. Próba usystematyzowania pewnych żargonowych sformułowań pojawiających sie w naszych dyskusjach byłaby nie tylko pozyteczna, ale także rozwijająca dla interesujących się językiem użytkowników forum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Bardzo literackie, ocierające się o pretensjonalność gdy użyte w przyziemnych okolicznościach słowo 'tudzież', jest ostatnio coraz częściej używane w błędnym znaczeniu 'lub' (na tym forum i nie tylko). Tymczasem jedyne poprawne znaczenie tego słowa to 'i' ('oraz'). Przez szacunek dla polszczyzny i w trosce o własny wizerunek, warto o tym pamiętać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejna plaga. Po "onegdaj", "bynajmniej" i wspomnianym "tudzież": zaimek "ów"*.

*W przytoczonej tabeli deklinacyjnej brakuje jeszcze formy biernika liczby pojedynczej rodzaju męskiego nieżywotnego: widzę owego człowieka, owego psa, ale widzę ów przedmiot.

EDIT: Zapomniałem o czołowym ulepszaczu, czyli "iż". Aż strach pomyśleć co będzie, gdy wymienione słowa staną się zbyt mainstreamowe. "Azali", "wżdy" i "przebóg" już czekają w kolejce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne zestawienie. Ostatnio w pracy usłyszałem: "(...) taki był tłok, że nie zdanżaliśmy wyłanczać". :roll:

Z ostatnio zaobserwowanych ciekawostek - nasila się niepoprawne użycie zaimka wskazującego "te" do określenia rzeczownika l. poj. rodzaju nijakiego. To musi być kolejny wyjątkowo nachalny trend, bo i mnie się udzielił - zdarzyło mi się parę razy ugryźć w język, w porę... :oops:

por.

Ostatnio zauważona obrzydliwość językowa (coraz częściej słychać w mediach i na ulicy):

- te nożyce, te drzwi, te jeansy - TAK się mówi,

- te dziecko, te krzesło, te niemowlę - tak się NIE mówi, powinno być "to". Skąd to się wzięło, cholera nie wiem :roll:

PS Aha, for your information to nie dla Twojej informacji, tylko gdybyś pytał/ jeśli chcesz wiedzieć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o wyprowadzenie mnie z błędu lub utwierdzenie w przekonaniu, że mam rację.

Coraz częściej na blogach i na naszym forum spotykam zdania typu:

"Wydaję mi się że coś tam"

Zawsze myślałem że prawidłową formą jest:

"wydaje mi się że jestem przystojny" w odróżnieniu od np. "nieznajomym osobom wydaję się niesympatyczny"

Proc ratuj. Ja zwariowałem czy świat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS Aha, for your information to nie dla Twojej informacji, tylko gdybyś pytał/ jeśli chcesz wiedzieć ;)

Wydaje mi się, że używane powszechnie w korespondencji mailowej w jęz. angielskim "for your information" lub "FYI" powinno jednak być tłumaczone na polski "do Twojej wiadomości" lub "DTW". Przynajmniej ja tak stosuję. Ale jeśli się mylę to będę musiał zmienić przyzwyczajenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o wyprowadzenie mnie z błędu lub utwierdzenie w przekonaniu, że mam rację.

Coraz częściej na blogach i na naszym forum spotykam zdania typu:

"Wydaję mi się że coś tam"

Zawsze myślałem że prawidłową formą jest:

"wydaje mi się że jestem przystojny" w odróżnieniu od np. "nieznajomym osobom wydaję się niesympatyczny"

Proc ratuj. Ja zwariowałem czy świat?

Według mnie masz rację - to świat zwariował!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłem powszechności takiego nowotworu, może to literówka? Oby! :) Natomiast masz rację w kwestii poprawności ww. zdań.

Częstszym błędem jest anglicyzm składniowy: "Nowy produkt zdaje się być ciekawszy od poprzednika." (seems to be)

Powinno być: "Wygląda na to, że nowy produkt jest ciekawszy od poprzednika." lub

"Najwyraźniej (...)" lub

"Wszystko wskazuje na to, że (...)", ew.

"Nowy produkt zdaje się ciekawszy (...)" - w zależności od stopnia prawdopodobieństwa.

Profesura wskazuje na germańskie naleciałości w tym względzie, jednak osobiście zdaje mi się ;) że to wtręt składniowy z angielskiego (jw.). W ogóle ostatnio z przykrością stwierdzam, że kalki składniowe z angielskiego toczą nasz język... np. "Krem dla cery suchej" (cream for dry skin), popr. "Krem do cery suchej".

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=5234

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=9387

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=12278

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=2767

PS Wolezozole - PWN Oxford przyznaje mi rację ;) Niewykluczone jednak, że z czasem - jeśli Twoja wersja się upowszechni - zostanie uznana za normę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Pojawiała się ostatnio tendencja do bardzo swobodnego stosowania niektórych znaków diakrytycznych, zwłaszcza w kręgach, powiedzmy, niedoinwestowanych edukacyjnie i wiekowo. "Jestę gangsterę" - exemplum monstre tego zjawiska. Wcześniej było odwrotnie, masowo zastępowano ogonki sylabami -on, -en, -em. Czy to może oznaczać postęp, tzn. że nieucy po latach ostatecznie uznali istnienie znaków diakrytycznych i teraz stosują je nadmiarowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szarmant też niedawno użył "Jestę blogerę" w jednym swoim poście na facebook'u. Nie pamiętam tylko czy na swoim prywatnym profilu czy na publicznym.

I się nam Szarmant "każualizuje" pod względem stylistyki języka, w jednym z ostatnich wpisów pojawili się tez hejterzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.