Skocz do zawartości

Koszula na miarę


spiryt

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Wodzu napisał:

Czy Tailorstore szyje koszule w Polsce?

A gdzież tam, bodaj na Sri Lance. Mam jedną z podstawowego białego materiału, okrutnie się mnie przy noszeniu, średnio miły w dotyku i mało oddychający, nie polecam. Oddanie wymiarów poprawne (przesyłałem wymiary z jednej mojej dobrze leżącej koszuli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kyle napisał:

A gdzież tam, bodaj na Sri Lance. Mam jedną z podstawowego białego materiału, okrutnie się mnie przy noszeniu, średnio miły w dotyku i mało oddychający, nie polecam. Oddanie wymiarów poprawne (przesyłałem wymiary z jednej mojej dobrze leżącej koszuli. 

Właśnie to wyczytałem na ich stronie i zastanawiam się jak to się ma do tego, że Autor pyta o koszule szyte w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, The-Bigwig napisał:

Imho autor jednak pyta o to gdzie może w Polsce uszyć koszulę, a nie o kraj jej wykonania.

No w sumie tak, chociaż wolałbym oszczędzić małych chińskich lub hinduskich rączek.

Jako ze mam mocno nietypowe kształty, żadne ale to żadne RTW nie pasuje, no chyba ze z wielkimi przeróbkami .Koszule wolałbym pomierzyć i sprawdzić.

Na tym etapie zamawianie koszuli przez internet wydaje się zbyt ryzykowne. Poszukuje dobrego krawca co zrobi świetną koszulę :).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce raczej nie ma krawców co szyją koszule sami, realnie dostajemy tylko bardziej wykwalifikowaną usługę zbierania wymiarów. 

Najbardziej pod kątem dopasowania byłem zadowolony z koszuli od Zaremby, który wykonał od razu na miejscu poprawki. Trochę gorzej wypadają wymienieni wyżej krawcy pośredniczący przy zamawianiu koszul, ale nie jest źle. Radziłbym zamówić u nich na próbę jedną, pochodzić, zobaczyć co nie pasuje i sobie zapisać wtedy wymiary i je lekko potem zmodyfikować i zamówić u Olgi. 

Woły robocze czasami zamawiam na http://sklep.marlonkoszule.pl/ którzy pozwalają na wiele dodatkowych, nietypowych "chciejstw". Minusem są materiały (warto zamówić próbnik przed by potem nie było rozczarowania) - raczej takiej typowej białej koszuli na oficjalnie okazuje bym tam nie polecał zamawiać, ale jakieś weekndowe, lniane itp - noszę bez zastrzeżeń 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od sylwetki, nie wszystko krawiec dopasuje. Pamietaj ze koszula na miare czesto nie wiele poza materialem ma wspolnego z tym co kupujesz w sklepie. Inne metody wykonczenia, inna jakosc szwow, inne wklady do kolnierzyka (canvas), kroj, detale, personalizacja, dziurki, guziki, wybor materialu. Kwestia indywidualna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎2017‎-‎11‎-‎06 o 18:43, FONos napisał:

Jest jeszcze http://theonlyone.pl/koszule-na-miare/ .... wydaje mi się, że ktoś z forum tam szył ale nie mogę tego teraz znaleźć.

Szyłem i byłem zadowolony,

koszula ładnie zszyta i dopasowana do sylwetki, jestem mocno barczysty z lekkim brzuchem (wszystko uwzględnione).
Materiał mięsisty, dobrze się prasuje. Szczerze nie pamiętam jak było z pozostałymi tkaninami, była to koszula pod własny ślub i szukałem konkretu.
Dość spory wybór kołnierzyków, (nie pamiętam czy była różna długość wyłogów), obecny pin collar, nie widziałem tab collar. Zdaje mi się że były 3 albo 4 stopnie sztywności.
Mankiety podstawowe w zakończeniach prostokątnych, ściętych i obłych. Chyba nie było koktajlowego.

Szyłem koszule pin collar z francuskimi mankietami i wyszywanymi na nich inicjałami. Szpilka gratis i poszetka z tkaniny, z której powstała koszula (obszyta maszynowo). Całość chyba 350 zł, w tej cenie polecam.


Z poprawkami nie było problemu, bezpłatnie i bezproblemowo (była jedna).

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Odkopuję temat.

Mam dwie koszule szyte od Van Thorna i jestem zadowolony. Jedna z nich już naprawdę długo noszona i wciąż wygląda bardzo dobrze. O wiele lepiej niż różnej maści RTW, które zużyłem w międzyczasie. Doszedłem do wniosku, że zainwestuję w większą ilość, bo spina się to w rachunku zysków i strat ;). Jeżeli noszę taką koszulę dłużej i wciąż wygląda, to w dłuższej perspektywie i tak odyzkam, przynajmniej część różnicy w cenie.

Van Thorn na miarę zaczyna się od 440 PLN. Jest coś w Wawie na podobnym poziomie w niższej cenie? Przy większym zamówieniu nawet 10-15% zrobiłoby różnicę. Nie chcę szyć zdalnie, bo pierwsza koszula pewnie pójdzie na straty. W Van Thornie mnie wymierzyli idealnie za pierwszym podejściem (trzeba tylko na właściciela trafić, a nie na nowo zatrudnionych pracowników). 

Plusem Van Thorna jeszcze jest duża możliwość doboru detali - kołnierzyków, mankietów itd. Chciałbym to zachować w miarę możliwości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 months later...

Szukam miejsca w Warszawie, gdzie można uszyć koszulę na możliwie najwyższym poziomie, do max 600 złotych. Nie dla siebie, a na prezent, więc zależy mi też na tym, by można było w takim zakładzie wykupić bon prezentowy na taką usługę. Czy ktoś może wie jak wygląda kwestia cen u Zaremby, Buczyńskiego i w Macaroni Tomato? A jakość, podejście do klienta, ostateczne wykonanie, poprawki? Rozważam na ten moment któreś z tych miejsc, ale jestem otwarty co do sugestii w zakresie innych warszawskich miejsc. Dziękuję z góry za wszelką pomoc; prezent dla najbliższego przyjaciela, więc zależy mi na dokonaniu optymalnego wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W cenie 600 zł zmieścisz się zarówno u Macaroniego jak i np. u Zacka Romana. Obsługa klienta, zbieranie miary - bardzo dobre. Materiały wszyscy i tak mają te same, szwalnie też. Oba miejsca mogę polecić. Zaremba/Buczyński - nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamawiałem koszule na miarę w kilku miejscach w Warszawie (m. in Żukowski, Atelier Zabłotny) i w zasadzie realizacja usługi przebiegała podobnie. Najpierw zbierana jest miara i wymiary wpisywane do formularza, a potem zamówienie idzie do szwalni. Tak naprawdę to pośrednictwo pomiędzy klientem a szwalnią (w przeciwieństwie do, na przykład, garniturów, które szyte są na miejscu przez niektórych krawców). Wybór materiałów, kołnierzy, itd. podobny. Z Zarembą nie mam doświadczenia, Buczyńskiego od razu bym odpuścił. Atelier Zabłotny sprawia bardzo profesjonalne podejście, ale też zdarzały im się różne wpadki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.