Skocz do zawartości

Spleśniałe monki Berwicka i posprzedażowa obsługa jednego ze sklepów.


Jash

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Jash napisał:

Nie. Przecież wrzuciłem zdjęcie zaplecza, gdzie trzymam buty. O to pytasz?

Jak wyżej, pytałem o to, gdzie przechowujesz buty.

Jeśli byłaby to łazienka, to niestety wentylacja nie zawsze poradzi sobie w 100% z wilgocią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to też tak samo odpisałem, że buty trzymam na zapleczu, w którym jest WC i że nie wydaje mi się aby ono dawało tyle wilgoci. Ponadto w myśl Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. pomieszczenie to nie jest łazienką. I tak jak pisałem - pracuję tam 7 lat. Gdyby było za dużo wilgoci już dawno miałbym problem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jash

Cytuj

isałem nawet o tym na KMZiZ, że już nigdy nie kupię butów GYW, bo po 5 godzinach stania w tych butach nie marzę o niczym innym jak o zdjęciu ich. Jak jednak czytam to nie kwestia GYW, tylko tego, że to te buty są jak trepy.

To kwestia nie tylko konstrukcji, ale tez samych butów i ich dopasowania do nogi. Moje monki GYW Alfreda Sargenta to chyba najwygodniejsze buty jakie mam. Okej, cena wyjściowa znacznie wyższa, secondsy da się kupić drożej, ale nie aż tak drożej jak pierwszą jakość. Również na forum można przeczytać że chukka Crockett&Jones (także GYW) są ekstra wygodnymi butami. Bardziej szukałbym powodu niewygody w tym konkretnym producencie (albo nawet tym konkretnym modelu) niż rozszerzał to na wszystkie buty danej konstrukcji.
 

Cytuj

Oczywiście pismo tak czy siak wysłałem i napisałem czego chce. Państwo w ciągu ustawowych 14 dni nie ustosunkowaliście się do niego.

Pismo reklamacyjne? Czy masz być może potwierdzenie odbioru? Zerknij na któreś z linków: https://prokonsumencki.pl/blog/masz-14-dni-na-ustosunkowanie-do-reklamacji-klienta-i-ani-dnia-wiecej/ https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-brak-odpowiedzi-na-reklamacje-wszystko-co-warto-wiedziec
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wysyłałem tego jako reklamacji, bo ustaliłem przez telefon z Panem Zbigniewem, że ja wyślę buty, a oni je doprowadzą do stanu, który pozwoli mi na ich dalsze użytkowanie. Natomiast jako takie pismo dołączyłem, a jedynym potwierdzeniem jest to na moim koncie, z którego wysyłam paczki kurierem DPD oraz zdjęcie z KB na którym widać, że mają to pismo. Ja o tym nieustosunkowaniu się piszę bardziej w kontekście płacenia za odkażanie obuwia. Ani podczas rozmowy nie padło słowo o usłudze płatnej, ani po otrzymaniu obuwia i pisma. 21 dni bez odzewu, a potem nagle po 6 czy 7 tygodniach telefon, że mam zapłacić 50zł a info o tym, że nie mogą tego uznać na gwarancji napisali tu na forum 30 października o godzinie 13:36 czyli po wszystkim.

Wiec ja się pytam Panią, albo Pana @apo gdzie i w jaki sposób poinformowano mnie, że czynności o których rozmawiamy miały być płatne? Postawiono mnie  przed faktem dokonanym w dniu, w którym obuwie zostało zrobione. Proszę o jakikolwiek dowód, że wyraziłem zgodę na usługę płatną.

I napiszę po raz kolejny, gdyby KB uprzedziło mnie o usłudze płatnej nie byłoby jakiegoś tam pisma, tylko pismo zgodnie z Art. 556 KC i wysłałbym nie kurierem, tylko pocztą z tak zwaną zwrotką, dla poświadczenia odbioru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KIERMAN Bardzo dobrze napisane. Tak samo moje skórzane rękawice do muay thai... Od kilku lat już nie trenuję, ale przez ładnych parę lat były trzy razy w tygodniu mokre od potu, często zapominałem je nawet wyjąć z torby żeby wyschły i jakoś nigdy nie zapleśniały...

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, ale można też je po prostu szanować, jeśli wydało się na nie dużo pieniędzy. Ja wieczorem przygotowuję parę w której chce iść następnego dnia np. kremujac ją lub pastując żeby zakryć rysy. Bardziej dla mojej własnej satysfakcji, gdyż i tak nikt nie zwraca uwagi na moje buty, a tym bardziej na rysy na nich :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jash,

Chciałem ci serdecznie podziękować za założenie tego wątku  - uważam, że takie rzeczowe i wyczerpujące przedstawienie sprawy 

ma nieocenione walory edukacyjno-poznawcze dla innych czytelników/użytkowników.

Mam też nadzieję, że podzielisz się z nami efektem końcowym Twoich dążeń do uczciwego traktowania.

...i jeszcze jedno - podziwiam Twoją cierpliwość w kontaktach ze 'sprzedawcą'  i tu na wątku , z jednostkami nieumiejącymi lub niechcącymi 

czytać ze zrozumieniem; ja bym chyba nie dał rady...:oops:

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez względu na efekt końcowy dam znać jak się sprawa zakończyła. Co do wątku, założyłem za namową dwóch kolegów, którym dziękuję. Na początku byłem sceptyczny, bo wiecie jak jest. Jest dobrze to jest dobrze, a jak coś nie tak to polak leje hejtem. No, ale mnie nie o to chodziło. Sklep KB poleciłem wielu swoim klientom i szczerze żałuję. Mam nadzieję, że ich takie przygody nie spotkały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Diminished napisał:

Pewnie, ale można też je po prostu szanować, jeśli wydało się na nie dużo pieniędzy. Ja wieczorem przygotowuję parę w której chce iść następnego dnia np. kremujac ją lub pastując żeby zakryć rysy. Bardziej dla mojej własnej satysfakcji, gdyż i tak nikt nie zwraca uwagi na moje buty, a tym bardziej na rysy na nich :).

Nie widzę w tym nic dziwnego. Ja codziennie wieczorem przygotowuje obuwie dla siebie, żony i córek na następny dzień. Może nie zawsze pastowanie, bo nie każde się do tego nadają, ale czyszczenie na sucho i wilgotno, żeby rano "wyglądały" to dla mnie podstawa. U mnie czysty i zadbany but to podstawa, reszta garderoby ma drugorzędne znaczenie ;) Znajomi, którzy widzą po raz pierwszy, codziennie tyrane przeze mnie NB997 mówią, że mam "ładne nowe sneakersy", ale ona skończą w grudniu 2 lata :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwi mnie nagła fala krytyki na KB i to nie tylko w związku z problemami Jasha, inne osoby także wydały tutaj negatywną opinię, a kiedy kupowałem buty kilka tygodni temu i robiłem rozeznanie na forum, czytając wiele tematów praktycznie od deski do deski, nie spotkałem się z jedną negatywna opinia na ich temat. Wszyscy chwalili kontakt i bezproblemowość (oprócz faktu, że ich konsultant zazwyczaj doradzał za małe rozmiary, ale to inna sprawa). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były to opinie na przestrzeni wielu lat. W przypadku mojego zamówienia można by się doczepić do tego, że pudełko było rozerwane w jednym miejscu, a buty mierzone - były porysowane podeszwy. Nie próbowałem wymieniać bo rozmiar mi pasował, ale Herring chyba ma zniżki na takie buty. Zastanawiam się tylko, dlaczego ta para została komuś wymieniona/zwrócone pieniądze za nią skoro sklep zarzeka się, że produkt musi być w idealnym stanie więc należy mierzyć obuwie na dywanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można też robić zakupy na miejscu.

Jak mówię, moje zamówienia "kiedyś" przebiegły całkiem ok, za to niedawno KB poległo zarówno w zakresie realizacji zamówienia, jak i realizacji reklamacji (tj. zapewnili, że błąd naprawią, po czym zapadło milczenie).

Edit: KB milczało, ale dzisiaj w końcu dostałem wszystko, czego brakowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.