Skocz do zawartości

Pomocy! But zmienił kolor


Adrian0

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich :-)

Jest to mój pierwszy post na forum. Proszę Was o pomoc. Kupiłem buty skórzane firmy Recman, kolor brązowy (nie wiem jaki odcień). Jako, że ZA KILKA DNI ŚLUB ( !!!)  postanowiłem wyciągnąć je z pudełka i zabezpieczyć bezbarwną pastą, którą znalazłem w domu (Bufallo, chyba jakaś marketówka).

I CO WIDZĘ- wielki zdziwienie, bo na bucie zaczął rozmazywać się kolor, powstały smugi, a but zmienił swój kolor na jaśniejszy wpadający w czerwień. Do tego kolor nie jest równomierny, but w różnych częściach ma inne odcienie.

Dziwna sprawa, ponieważ miałem kilka par butów skórzanych i nigdy ta pasta tak nie zadziałała. Dodam, że nie butów nie pastowałem wcześniej.

Czy to możliwe, że fabryka koloryzuje buty?

Co mogę teraz z nimi zrobić?

Zmyć czymś kolor i nałożyć nową brązową pastę?

Podsyłam zdjęcia, nie widać na nich wielkiej różnicy, ale proszę mi wierzyć na żywo wygląda to co najmniej nieestetycznie.

 

IMG_20170606_072128.thumb.jpg.a82e4c9b6d2017f3a2e4cc8546f7d954.jpgIMG_20170606_072137.thumb.jpg.422675b807408e148686c1bbb5297f6e.jpgIMG_20170606_072156.thumb.jpg.e033888e77ecad500ac82a0088736e34.jpg 

RATUNKU ZA 4 DNI ŚLUB :-o

Dziękuję i pozdrawiam

Edytowane przez mosze
Proszę bez krzyczących tytułów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Los próbuje Ci powiedzieć, że to nie są buty na ślub. Skoro się jednak uparłeś, spróbuj zrobić z drugim butem to samo co z pierwszym. Zmywanie warstwy pasty, pomijając nieopłacalność, doprowadzi na takich butach najprawdopodobniej do trwałego ubytku koloru.

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lubo69 napisał:

Los próbuje Ci powiedzieć, że to nie są buty na ślub. Skoro się jednak uparłeś, spróbuj zrobić z drugim butem to samo co z pierwszym. Zmywanie warstwy pasty, pomijając nieopłacalność, doprowadzi na takich butach najprawdopodobniej do trwałego ubytku koloru.

Dziękuję za odpowiedź. Czy pasta do butów w kolorze pokryje równomiernie but, aby nie było na nim śladów? Jeśli tak to może masz jakąś dobrze farbującą, godną polecenia, która jest ogólnodostępna? Nie mam już czasu, aby zamawiać przez net i czekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adrian0 napisał:

Klamka zapadła, miały być brązowe, więc takie zostaną :-)

Pytanie jak uratować te buty. Nie chcę wyrzucać na śmietnik 400zł, a wierzę, że ktoś z Państwa będzie mi w stanie pomóc, bo może miał kiedyś podobną sytuację.

Możesz zwiększyć wartość tego hmmm... obuwia i wydać 150-300zł na ponowną rekoloryzację u specjalisty. Możesz kupić farby i akcesoria i sam się pobawić w malowanie. Jednak jak napisałeś nie masz już czasu... zostało podnieść stopień dziwactwa (z poziomu 'skrajnie'niewłaściwe buty', na poziom 'skrajnie niewłaściwe buty w różnym kolorze') :)

Czasem samo 'chcenie' nie pomoże. Czasem ratunkiem jest okazanie litości. Taka obuwnicza eutanazja.

 

 

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Adrian0 napisał:

[...] Nie chcę wyrzucać na śmietnik 400zł [...]

... :shock:

Z ciekawości sprawdziłem na stronie - Panowie, one serio kosztowały 380zł! :D Pamiętam, że kiedyś jako nieświadomy użytkownik kupiłem podobne buty w TK Maxxie (i jakościowo i stylistycznie), tylko że zapłaciłem za nie 120zł... ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również moim zdaniem zdecydowanie najłatwiej w tym momencie byłoby z drugim butem zrobić dokładnie to samo, choć efekt może być trudny do przewidzenia. W sumie wychodzi nawet sympatyczna patyna :) Jeżeli rekoloryzacja, a brakuje doświadczenia to polecałbym tę robotę zlecić jednak komuś, kto ma już kilka realizacji za sobą. Niezależnie od wybranej opcji warto posłuchać sugestii Forumowiczów dotyczących inwestycji w bardziej formalny model na tak uroczystą okoliczność. 


 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buty kompletnie nie nadają się na ślub. Kolor, typ buta (derby), dodatkowe przeszycia oraz wyraźne oczka (metalowe) powodują, że but nadaje się na wyjścia na spacer, ew. na luźną randkę, raczej nie randkę ze zobowiązaniem (ślub). Zrobisz jak zechcesz, ale jeśli wybierzesz faktycznie te buty, to równie dobrze do ślubu możesz iść w dżinsach i polo z długim rękawem.

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz Forum odpali tryb "Wujek Dobra Rada" i posypią się:

1. Uciec od ołtarza (w ulubionych najeczkach);

2. Pójść do ślubu w jednym bucie, kolegom opowiadać, że już chciała puścić w skarpetkach, ale się nie dałem;

;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adrian zarejestrował się dzisiaj, żeby otrzymać sensowne porady. Kilka z nich było, reszta to kopanie leżącego, więc może sobie darujcie przytyki.
Jeżeli but się odbarwia od pasty to nadaje się tylko do reklamacji. Kasa chwilowo zamrożona, ale powinna wrócić po reklamacji. Energię lepiej spożytkować na znalezienie nowych, normalnych. Skąd w ogóle jesteś? Może są w pobliżu jakieś sensowne sklepy stacjonarne?
Co do rodzaju butów, to wyżej masz napisane jaki powinien być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia - naprawdę solidnie bym się zdziwił, gdyby reklamacja została uznana ("rzeczoznawca" ma proste zadanie - pisze że wina pasty, którą reklamujący "znalazł w domu"), choć oczywiście życzę jak najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba największą korzyść z wejścia na to forum odniesie właśnie pozyskując informacje o tym, ze na ślub czarne buty to jedyny wybór. Bo tamte buty są nie do odzyskania. Reklamację uznają lub nie . A ślub jest więcej wart. I wcale nie uważam , żeby te uwagi były jakoś niegrzeczne. Są życzliwe. I na tym forum byłoby chyba nieuczciwe jak by ich nie było. 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby nie było, że się tylko pośmiałem - ja również, tak jak lubo69 uważam, że reklamacja nie zostanie uznana, bo rzeczoznawca stwierdzi, iż użyte zostały nieodpowiednie środki. I argumenty, że skóra jest słabej jakości, że źle wykończona i zabarwiona, raczej na nic się nie zdadzą.

Ciężko określić optymalne wyjście z tej sytuacji, bo w moim odczuciu nie warto fundować im rekoloryzacji (i pakować w nie więcej pieniędzy), pomijam już fakt, że na ślub powinny być czarne oxfordy, no ale tych 4 stów tak czy inaczej żal... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm.... kompromisem daleko idącym jest pomalowanie tych... hmm... butów na kolor czarny. To jest chyba najprostsze do uzyskania malując samemu (czyli po kosztach).

2 godziny temu, Blondas napisał:

Adrian zarejestrował się dzisiaj, żeby otrzymać sensowne porady. Kilka z nich było, reszta to kopanie leżącego, więc może sobie darujcie przytyki.

Adrian (mam tu pewne skojarzenie) zarejestrował się dziś (fakt), ale na niewłaściwe forum (fakt). Właściwe forum "wbutach.pl". Zdaje się, że nasze miało służyć utrwalaniu prawidłowych postaw, a nie wymyślaniu jak ratować beznadziejny przypadek (obuwniczy, nie ludzki). Stąd reakcja taka, a nie inna. Dość powiedzieć, że wbrew wszystkiemu wątek ten może mieć wartość dydaktyczną. W końcu wszyscy (już na pewno) będą wiedzieć, że do ślubu idzie się w czarnych oksfordach :) 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem lotniki są jak najbardziej odpowiednie na takie okazje, nie słyszałem o żadnej regule, która by je wykluczała.


To plasowałoby lothiki bardzo wysoko w hierarchii formalnosci, a tym samym wykluczało z użycia w wielu zestawach, w których są używane. Dla mnie trochę dziwny model butów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.