Skocz do zawartości

Klubowe pogawędki


mbs

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Kierzyk napisał:

Oni nie wiedzą, że są też od słuchania.

 

Ciekawi mnie to "Idę.. na pole/na dwór", bo często pojawia się w sieci. Na Podlasiu "idę na pole" znaczy idę na zewnątrz do pracy a idę na dwór znaczy wyjść z domu pozostając w obrębie domostwa(ogród, szopa itp.) i jest to logicznie oddzielone i każdy wie o co chodzi.

na pole idą mieszkańcy wsi, na dwór idzie szlachta ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Krzysiek_W napisał:

na pole idą mieszkańcy wsi, na dwór idzie szlachta ;)

 

Pewien mieszkaniec Krakowa. który zwykł mówić "na pole" uświadomił mnie, że na pole wychodzi pan (z dworu), a na dwór (do pana i z prośbę) wychodzi chłop.

Nie uwierzyłem mu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ludzie mają problem z identyfikacją się w społeczeństwie poprzez swoje pochodzenie? Każdy chce być ze szlachty wymyślając pokrętne tłumaczenia.

18 minut temu, Midlife-Crisis napisał:

Pewien mieszkaniec Krakowa. który zwykł mówić "na pole" uświadomił mnie, że na pole wychodzi pan (z dworu), a na dwór (do pana i z prośbę) wychodzi chłop.

Nie uwierzyłem mu. ;)

Ciekawe, pewnie mój ś.p. dziadek takiego delikwenta nazwałby chamem za samo tłumaczenie się. Nie wspominając o segregacji cham/Pan po smamym nazwisku. Myślałem, że te czasy mamy już za sobą a tu proszę internet swoje. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Kierzyk napisał:

Ciekawi mnie to "Idę.. na pole/na dwór", bo często pojawia się w sieci.

Miałem odpisać na to pytanie wczoraj. Typowa antagonizacja Kraków (pole) vs. reszta Polski (dwór).

Odpowiedź

1 godzinę temu, Krzysiek_W napisał:

na pole idą mieszkańcy wsi, na dwór idzie szlachta ;)

to kliniczny przykład odpowiedzi ze strony Warszawy,  a

1 godzinę temu, Midlife-Crisis napisał:

Pewien mieszkaniec Krakowa. który zwykł mówić "na pole" uświadomił mnie, że na pole wychodzi pan (z dworu), a na dwór (do pana i z prośbę) wychodzi chłop.

to pełna finezji odpowiedź typowego Krakusa ;)

Może dlatego, że pochodzę z Lubelszczyzny i sporo u nas rusycyzmów w ogóle nie łapię tego wytykania sobie różnych sposobów wyrażania się. 150 lat temu prawdopodobniej rozumiałbym lepiej j.rosyjski niż gwarę spod Poznania.

Z resztą sporo było par odpowiedzi niebędących wzajemnymi alternatywami i to mi się w tym całym quizie nie spodobało jak już wyżej napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Żorż Ponimirski napisał:

 

to kliniczny przykład odpowiedzi ze strony Warszawy,  a

 

to ciekawe co mówisz, bo nigdy nie miałem nic wspólnego z Warszawą (nie licząc że co kilka tygodni tam bywam). Twoja odpowiedź to chyba kliniczny przykład odpowiedzi "nie znam się, ale napiszę" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Krzysiek_W napisał:

Twoja odpowiedź to chyba kliniczny przykład odpowiedzi "nie znam się, ale napiszę" ;)

Spędziłem 10 lat dorosłego życia w Warszawie i oceniam wypowiedzi Warszawiaków z własnej perspektywy (osoby spoza i nie Krakusa). Co zatem wnosi Twoja wypowiedź ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Krzysiek_W napisał:

to ciekawe co mówisz, bo nigdy nie miałem nic wspólnego z Warszawą (nie licząc że co kilka tygodni tam bywam). Twoja odpowiedź to chyba kliniczny przykład odpowiedzi "nie znam się, ale napiszę" ;)

Czekaj, czekaj, a czy przypadkiem Sosnowiec nie jest najdalej wysuniętą na południe dzielnicą Warszawy?😉

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Pytanie o waluty: w mieszkaniu po babci znalazłem kilkaset dolarów, banknoty kilkudziesięcioletnie. W kantorze ich nie wymienię, ale allegro sugeruje że ich kurs może być ciekawszy niż ten z NBP. To 5, 10, 20, 50, 100, z seriami B, C. Podpowiecie mi gdzie to najłatwiej byłoby sprzedać? Przychód idzie na konta moich dzieciaków, dlatego chciałbym jak najwięcej z tego wyciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krzysiek_W, tu trzeba zrobić research, bo sam wiek banknotu nie ma wielkiego znaczenia (jeśli nie są starsze niż powiedzmy druga połowa XX wieku).

Seria (litera) to tylko znak gdzie banknoty zostały wydrukowane - odpowiednio Nowy Jork i Filadelfia.

Ja bym próbował wbić w google lub amerykański eBay numery seryjne lub lata produkcji konkretnych banknotów, może któryś jest wyjątkowy. Czy mają na przykład czerwone lub niebieskie stemple zamiast zielonych ? (niebieskie to tzw. Silver certificates). Ludzie szukają też konkretnych ciągów liter i cyfr typu AK47... (Takie gangsta klimaty ;) ).

Ogólnie, jeśli masz kogoś w USA z kontem na eBay to dostaniesz za nie o wiele więcej niż w Europie, bo tam jest wielokrotnie większy rynek na kolekcjonerskie $$$.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Krzysiek_W napisał:

Pytanie o waluty: w mieszkaniu po babci znalazłem kilkaset dolarów, banknoty kilkudziesięcioletnie. W kantorze ich nie wymienię, ale allegro sugeruje że ich kurs może być ciekawszy niż ten z NBP. To 5, 10, 20, 50, 100, z seriami B, C. Podpowiecie mi gdzie to najłatwiej byłoby sprzedać? Przychód idzie na konta moich dzieciaków, dlatego chciałbym jak najwięcej z tego wyciągnąć.

Na amerykańskich się aż tak nie znam, ale zazwyczaj nie są warte o wiele więcej niż nominał, jeżeli nie są to np. "długie" dolary (większe niż te typowe), niektóre srebrne i złote certyfikaty, wysokie nominały- od 500 wzwyż lub w doskonałym (bankowym) stanie zachowania.

Przejrzyj archiwum  jak będziesz miał coś ciekawszego to  ewentualnie do nich napisz.

https://wcn.pl/archive?q=banknot+dolarów

Jeżeli podejrzewasz mniej więcej podwójną wartość nominału to ebay, jak radzi @Żorż Ponimirski. Jeżeli mniej, to IMO gra niewarta świeczki (wysokie prowizje ebaya).

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years later...

Panowie z Katowic, pytanie topograficzne: w niedzielę jadę na mecz z Islandią (tym chętniej po wygranej ze Słowenią sprzed kilku godzin), gdzie jadąc od strony Warszawy dobrze byłoby zostawić samochód tak z 2 km od Spodka (może być i trochę więcej, wolę dojść niż ugrzęznąć w korkach), i żeby idąc na mecz po zostawieniu samochodu można było sobie coś zjeść? Niestety w tym zacnym mieście znam tylko jako tako dworzec kolejowy i okolice Sądu Okręgowego na Francuskiej, a to nie ten kierunek :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Kyle napisał:

Panowie z Katowic, pytanie topograficzne: w niedzielę jadę na mecz z Islandią (tym chętniej po wygranej ze Słowenią sprzed kilku godzin), gdzie jadąc od strony Warszawy dobrze byłoby zostawić samochód tak z 2 km od Spodka (może być i trochę więcej, wolę dojść niż ugrzęznąć w korkach), i żeby idąc na mecz po zostawieniu samochodu można było sobie coś zjeść? Niestety w tym zacnym mieście znam tylko jako tako dworzec kolejowy i okolice Sądu Okręgowego na Francuskiej, a to nie ten kierunek :-)

sprawdź w okolicy pętli słonecznej - 1km od spodka a tam na pewno zaparkujesz. przy samym spodku jest trochę miejsc wzdłuż ulic, ale bez logicznego uzasadnienia bardzo lubi takie wydarzenia równiez straż miejska która ładuje komu się da mandaty. chyba że znajdziesz typową zatoczkę parkingową, ale to musiałbyś być duży wcześniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.08.2025 o 14:24, Krzysiek_W napisał:

sprawdź w okolicy pętli słonecznej - 1km od spodka a tam na pewno zaparkujesz. przy samym spodku jest trochę miejsc wzdłuż ulic, ale bez logicznego uzasadnienia bardzo lubi takie wydarzenia równiez straż miejska która ładuje komu się da mandaty. chyba że znajdziesz typową zatoczkę parkingową, ale to musiałbyś być duży wcześniej

Dzięki Krzysiek!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.08.2025 o 01:50, Kyle napisał:

: w niedzielę jadę na mecz z Islandią

Jak podobało Ci się skandowanie USA, USA, przez Islandczyków, podczas rzucania osobistych przez Loyda?

Imho świetny trolling.

Fajny mecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.09.2025 o 12:23, NieMy napisał:

Jak podobało Ci się skandowanie USA, USA, przez Islandczyków, podczas rzucania osobistych przez Loyda?

Imho świetny trolling.

Fajny mecz.

Byłeś? Przyznaję, że trollowanie niezłe, mieli prawo jako nie mający zawodnika naturalizowanego. Odpowiadaliśmy skandując MVP. W ogóle było sporo Islandczyków, w tym jeden praktyczne cały sektor i spore grupy na innych.

Mam pewien dyskomfort z naturalizacją zawodników, którzy nie mają nic wspólnego z Polską. Co innego, gdyby miał choćby polską żonę. Łagodzi to trochę, że jest to dozwolone, możliwość dotyczy tylko jednego zawodnika, i inni też to robią (w większości, np. rzeczeni Islandczycy i chyba Czesi nie mieli naturalizowanego zawodnika), więc to jest wyrównywanie szans. Zwłaszcza potrzebne w naszym przypadku, kiedy siatkówka wchłania większość chłopaków w okolicy 2 metrów wzrostu z dobrą koordynacją ruchową. Natomiast trzeba oddać Loydowi, że gra naprawdę z całkowitym zaangażowaniem. Czytałem, że przyjechał z rodziną i są zachwyceni Polską.

Mecz dobry, bo była walka. Jestem ze starej szkoły, fizyczna gra, zbilansowane akcje, a nie napierdzielanie trójek. Nie powinniśmy byli pozwolić na dogonienia nas, kiedy było już 16 pkt przewagi. Ale to jest koszykówka.

Niżej fotka bardziej do wątku z casualowi outfitami :-) (byłem na meczy z bratem, ja jestem w białej koszulce).

 

spodek1.jpg

spodek3.jpg

spodek2.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kyle napisał:

Byłeś?

Byłem z synem i bratankiem na wszystkich meczach Polaków i dodatkowo na meczu Słowenia-Francja.

Mieliśmy karnet na wszystkie mecze i nasze miejsca, na meczu z Islandią wypadły akurat w zajmowanym przez nich sektorze. Byli świetnie przygotowani do kibicowania. Cały dzień napełniali się alkoholem na rynku i wieczorem byli już w pełni gotowi. Mieli kilku rosłych typów, którzy rozpoczynali skandowanie i różne przyśpiewki, zawodowcy.

Loyd faktycznie gra z wyjątkowym zaangażowaniem. Nie miałem przed mistrzostwami świadomości, że "kupiliśmy" go na wolnym rynku i nie ma z Polską nic wspólnego.

Ogólnie gra naszej reprezentacji nie powala, ale ogólna atmosfera na meczu wynagradza. Na codzień kibicuję lokalnej drużynie z 2 ligi i czasami czuć było podobny zapał w dopingu. W końcu na koszykówkę idą prawdziwi fani, bardzo mało jest niedzielnych kibiców.

 

Jedziesz do Rygi? Ja miałem chęć ale moi młodzi powiedzieli pas. Kilkukrotne jeżdżenie z Wawy do Katowic wymęczyło ich do cna.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, NieMy napisał:

Ogólnie gra naszej reprezentacji nie powala, ale ogólna atmosfera na meczu wynagradza. Na codzień kibicuję lokalnej drużynie z 2 ligi i czasami czuć było podobny zapał w dopingu. W końcu na koszykówkę idą prawdziwi fani, bardzo mało jest niedzielnych kibiców.

Ja jestem zadowolony, że bardzo walczą. Ale jak Ponitka będzie kończył karierę, to przyszłość widzę bardzo marną. Nie ma zawodników na europejskim poziomie.

Natomiast na poziomie II ligi może się spotkamy ;-) Też kibicuję lokalnej drużynie, która teraz debiutuje w 2 lidze. Doping też żywiołowy :-) 

17 minut temu, NieMy napisał:

Jedziesz do Rygi? Ja miałem chęć ale moi młodzi powiedzieli pas. Kilkukrotne jeżdżenie z Wawy do Katowic wymęczyło ich do cna.

Za dużo na głowie, żeby sobie pozwolić na taką wyprawę niestety. Pozostaje TV.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.