Skocz do zawartości

Mała Szwalnia/Bernheim [koszula MTM] tester nr 2


Koval

Rekomendowane odpowiedzi

Melduję się jako drugi tester koszuli z Małej Szwalni/Bernheima.

Jako, że @Zajac Poziomka wyczerpująco opisał cały proces składania zamówienia, żeby się nie powtarzać,  pozwolę sobie wykorzystać Jego wpis, dodając swoje spostrzeżenia.   

 

Dnia 14.06.2016 o 21:45, Zajac Poziomka napisał:
Koledzy, niniejszym rozpoczynam testowanie usługi szycia koszuli MTM, którą oferuje Mała Szwalnia - firma która niedawno pojawiła się w dziale "ogłoszenia rzemieślników i firm". Koszule szyte są przez firmę Bernheim. Test jest zorganizowany przez Stowarzyszenie BwB. Poniżej moje wrażenia z dzisiejszego składania zamówienia. Sama koszula będzie gotowa za 3-4 tygodnie i wtedy będę kontynuować test w tym temacie.
 
Mała Szwalnia mieści się w niewielkim budynku w Ursusie i tam też udałem się dzisiaj po skończeniu pracy. Dojazd ze Śródmieścia autobusami zajął mi prawie półtorej godziny, jak się okazuje zdecydowanie lepszym wyborem byłby pociąg :) Na miejscu czekali na mnie pan Michał z Małej Szwalni oraz pan Jan z Bernheim. Koszt uszycia koszuli to 350 złotych.  Dwa razy mniej niż MTM z którego korzystałem dotychczas (E. Berg) i porównywalnie do firm oferujących online MTM. Cena jest więc dosyć atrakcyjna. Jak jest z jakością mam nadzieję opisać w tym temacie :) Jestem dobrej myśli, bo kolega waski prezentował kilka ich koszul na forum i wyglądały na zdjęciach bardzo OK. Póki co przejdźmy do zamówienia.

Tak się składa, że niezależnie od Siebie, pierwszy raz odwiedziliśmy pracownię tego samego dnia (wtedy jeszcze tego nie wiedziałem :-) ), z tym, że ja byłem przed południem i miałem przyjemność widzieć się tylko z Panem Michałem z Małej Szwalni.

Dnia 14.06.2016 o 21:45, Zajac Poziomka napisał:
1. Zebranie miary
Pierwszym etapem złożenia zamówienia było zdjęcie miary, co zrobił pan Jan. Pomiary jakie zostały dokonane to obwód szyi, klatki piersiowej, talii, bioder, bicepsa, nadgarstków oraz szerokość ramion. Wszystko odbyło się szybko i sprawnie, zebrane przez pana Jana wymiary zgadzają się z moimi własnymi pomiarami. Tak naprawdę, to wiem również dokładnie nie tylko jakie mam wymiary ciała ale i jakie powinny być wymiary idealnie pasującej na mnie koszuli. Ale ponieważ jest to test, niczego nie sugerowałem odnośnie tego ile centymetrów dodać do zebranych obwodów ciała. Za kilka tygodni okaże się, czy dodano tyle ile trzeba:) Poprosiłem jedynie o lewy mankiet o 1 cm szerszy od prawego (na lewej ręce noszę zegarek).

U mnie pomiarów dokonał Pan Michał – w trakcie tego procesu rozmawialiśmy o moich preferencjach dotyczących dopasowania (np. szerokość rękawów w bicepsie, szerszy lewy mankiet na zegarek, poziom dopasowania w klatce i w pasie), a decyzję - ile centymetrów do wymiarów ciała dodać, żeby koszula była ‘taka jak lubię’, pozostawiłem  mierzącemu.

To, czego mi zabrakło, to formularz zamówienia, którego kopię mógłbym otrzymać; Pan Michał zapewnił mnie, że jest to ‘sytuacja awaryjna’ i normalnie pracuje na arkuszu zamówienia.

Dlaczego (moim zdaniem) jest to istotne – w razie wątpliwości dotyczących szczegółów zamówienia, zawsze można sprawdzić ‘jak miało być’ (dotyczy to zarówno wymiarów koszuli jak i detali).

Dnia 14.06.2016 o 21:45, Zajac Poziomka napisał:
2. Wybór materiału
Materiału do wyboru jest dużo. Większość to bawełna (głównie twill i popelina), jest też trochę mieszanek lnu i bawełny (50/50). Sporo pasków, materiałów z mikrowzorami i fakturą. Stosunkowo niewiele gładkiej, jednokolorowej bawełny. Jest też trochę "fikuśnych" wzorów typu kwiatki, kropki itp. Z tego co mówił pan Michał, materiały pochodzą Włoch, z małych tkalni, nie ma dostępnych tkanin od znanych renomowanych producentów. Dla mnie osobiście nie jest to żadna wada, o ile materiał okaże się dobry. Ostatecznie zdecydowałem się na zwykłą błękitną bawełnę z delikatnym połyskiem.

Potwierdzam, że wybór materiałów jest duży, ale mi osobiście zabrakło zwykłych kratek vichy (pierwotnie taki był mój pomysł na koszulę testową) .Niestety nie zapytałem też o lny (a gdybym wiedział, że są - dokładnie to ciekawa paleta len/bawełna 50/50 - to byłby to mój drugi wybór).

Ostatecznie zdecydowałem się na koszulę z białej, mięsistej bawełny o lekkim eleganckim połysku.

Dnia 14.06.2016 o 21:45, Zajac Poziomka napisał:
3. Kołnierzyk
Domyślnie kołnierzyki posiadają fiszbiny wszyte na stałe, na życzenie klienta firma może również zrobić kołnierz na wymienne fiszbiny. Ja zdecydowałem się na pierwsze rozwiązanie. Przy wyborze typu kołnierza pojawia się pierwszy zgrzyt - nie ma nigdzie dostępnych wzorów kołnierzy! Pan Michał powiedział, że obecnie czekają na coś takiego i wkrótce wzory będą dostępne. No nic, na szczęście kilka koszul w życiu już miałem, generalnie kilka typów kołnierzyków znam i mogę sobie coś wybrać "z głowy". Decyduję się na najzwyklejszy w świecie kołnierz włoski. Standardowe wymiary kołnierzyka w Małej Szwalni to wyłogi 8 cm i wysokość 4 cm. Na życzenie klienta można modyfikować długość wyłogów oraz wysokość kołnierzyka, ja pozostaję przy standardowych.

Kołnierzykowi poświęciliśmy dużo uwagi – zależało mi na wysokiej stójce kołnierza (niestety nie zmierzyłem w domu, jaka wysokość i długość wyłogów by mnie satysfakcjonowała) i ostatecznie zaufałem intuicji. Po powrocie do domu przeanalizowałem jeszcze raz tą kwestię i następnego dnia, telefonicznie, dokonałem korekty tych wymiarów (nie było z tym żadnego problemu).

Przy odbiorze koszul, podstawowe wzory kołnierzy testowych już były dostępne.

Dnia 14.06.2016 o 21:45, Zajac Poziomka napisał:
4. Mankiety
I znów nie ma żadnych dostępnych wzorów! Wszystko muszę sobie wyobrażać... Nie chciałbym być w skórze klienta, który przyszedł zamówić swoją pierwszą w życiu koszulę... mam nadzieję że szybko zostanie to poprawione. Do wyboru są mankiet na spinki, portofino lub zwykły mankiet na guziki. W tym ostatnim można wybrać zapięcie na jeden lub dwa guziki oraz czy mankiet ma być ścięty czy zaokrąglony. Wybrałem zaokrąglony mankiet zapinany na dwa guziki.

J.w. – przy odbiorze koszul, mankiety testowe już były dostępne.

Dnia 14.06.2016 o 21:45, Zajac Poziomka napisał:
5. Guziki
Standardowo koszule posiadają średnio wysokie guziki plastikowe ( "plastikowe z perłowym pyłem" jak mówił pan Jan). Można też wybrać guziki kolorowe (widziałem chyba granatowe i czerwone) oraz perłowe, ale niestety cienkie i niezbyt ładne. Zdecydowałem się na standardowe. Nie są ani specjalnie ładne, ani brzydkie - ot zwykłe guziki. Szkoda, że nie ma do wyboru porządnych perłowych guzików za dopłatą (bo oczywiście za 350 złotych nie ma co wymagać cudów). Pan Michał powiedział, że rozejrzy się za takimi i być może może w przyszłości będzie taka możliwość.

Dla mnie rodzaj guzików nie był tak istotny (te oferowane 'nie są złe'), ale również zdziwiło mnie, że nie ma możliwości wyboru (choćby za dopłatą).

Dnia 14.06.2016 o 21:45, Zajac Poziomka napisał:
6. Monogram
Można zamówić monogram, do wyboru są trzy czcionki. Niestety nie ma dostępnego "próbnika" (nie jestem pewien czy to prawidłowe określenie, ale chyba wiadomo o co mi chodzi) z nićmi którymi monogram będzie wykonany. Muszę więc wybrać kolor "w ciemno" i liczyć na to że będzie odpowiadać on moim wyobrażeniom. 

Dotychczas tego nie robiłem, ale stwierdziłem, że dla potrzeb testu mogę spróbować ;-) 

Dnia 14.06.2016 o 21:45, Zajac Poziomka napisał:
7. Reszta
Do wyboru pozostaje jeszcze listwa ("miękka" lub sztywniejsza, nie pytałem czy można prosić o krytą lub koszulę bez listwy ale podejrzewam że tak) oraz dla chętnych "bajery" typu kolorowe obszycie dziurek, czy kolorowa wewnętrzna strona kołnierza/mankietów. Jak się zapewne domyślacie - nie zdecydowałem się na to. Pan Michał wydawał się być trochę tym faktem zasmucony :)

Ja poprosiłem (chyba jako pierwszy klient Małej Szwalni ;-) ) o to, by ostatnia dziurka na listwie była wykonana poprzecznie. Pan Michał zaproponował obszycie jej kontrastowym  kolorem – ‘zaszalałem’ i zdecydowałem się na granat (tak samo jak monogram).

Dnia 14.06.2016 o 21:45, Zajac Poziomka napisał:
8. Wrażenia ze składania zamówienia
Zdecydowałem się w sumie na bardzo zwyczajną koszulę. Błękitna gładka koszula z kołnierzem włoskim i mankietem na guziki - ale ja generalnie nie lubię "bajeranckich" rzeczy. Możliwość personalizacji koszuli jest spora, ale niestety dla kogoś niedoświadczonego niezbyt przystępna - nie ma żadnych wizualizacji kołnierzyków, mankietów, czy kolorów monogramów... Co może w konsekwencji prowadzić do rozczarowań. Zdecydowanie przydało by się to poprawić, udostępnienie klientom do wglądu kilku/kilkanastu prostych rysunków kołnierzyków i mankietów to już byłby bardzo duży postęp. Dla "świadomych" klientów nie jest to duża wada. Jeżeli dopasowanie koszuli okaże się dobre, a materiał porządny, to koszule zamawiane w Małej Szwalni mogą być dobrą alternatywą dla online MTM typu Bombay Shirts Company, czy Camiceria Olga. O tym postaram się napisać w kolejnej części testu. Pan Michał i pan Jan byli bardzo mili i sprawiali wrażenie znających się na rzeczy, więc jestem dobrej myśli.

Choć (jak już wyżej wspomniałem) pierwotny plan był inny, to ostatecznie zamówiłem klasyczną białą koszulę, mającą służyć do noszenia przy bardziej formalnych okazjach.

Mimo, że mam pewną wiedzę na temat koszul, to brak możliwości zobaczenia poszczególnych opcji elementów koszuli, sprawił mi niejaką trudność  przy konfiguracji zamówienia.

Dodatkowo, usystematyzowałbym sam proces zamówienia – Właściciel ‘Małej szwalni’ jest osobą otwartą i komunikatywną, co powoduje, że atmosfera podczas wizyty jest bardzo miła, ale w natłoku poruszanych tematów może umknąć jakiś istotny element zamówienia (a może to tylko mój problem - bo też jestem ‘gadułą’... ;-))  

 

 

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, secondhand_man napisał:

Kurcze , lepiej leży na mnie TM Lewin za stówę , patrzę na te Wasze koszule i zastanawiam się jaki to ma sens ? :?

Na mnie też bardzo dobrze leży TM Lewin. Co wcale nie ma wpływu na to, że lubię koszule MTM i sprawia mi przyjemność pokombinowanie z detalami i wybór materiału.

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, secondhand_man napisał:

Kurcze , lepiej leży na mnie TM Lewin za stówę , patrzę na te Wasze koszule i zastanawiam się jaki to ma sens ? :?

No to nie pozostaje Ci nic innego, jak cieszyć się że masz standardową sylwetkę i łatwo Ci kupić koszule z wieszaka. Na mnie koszule RTW w większości przypadków leżą kiepsko (chuda szyja, dosyć wąska talia, a przy tym szeroka klatka i plecy). Poza tym jeżeli zechcę np. koszulę z royal oxfordu z kołnierzykiem hidden button down to wskaż mi proszę taką w ofercie TM Lewin... To tak odnośnie sensu zamawiania koszul MTM jako takich. Odnośnie sensu zamawiania koszul MTM konkretnie w Małej Szwalni - po to między innymi jest ten test, żeby forumowicze mogli się przekonać czy jest to sensowne bez konieczności sprawdzania tego samemu.

  • Oceniam pozytywnie 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Caporegime

Jak już pisałem wcześniej - dotychczas tego nie praktykowałem, a monogram zrobiłem dla potrzeb testu. Muszę jednak przyznać, że mi się to spodobało i w przyszłości zapewne będę takie zamawiał. Poza tym, przy założonej marynarce monogramu nie widać.  

@secondhand_man

To pozostaje tylko pogratulować sylwetki. To nie jest artykuł sponsorowany tylko test i właśnie po to go robimy, żebyś, bez angażowania własnych środków, mógł stwierdzić 'jaki to mam sens'. B) 

 

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monogramy nie są złe jako takie, ale Caporegime  miał raczej ma myśli ich umiejscowienie i kontrastowość. Z jednej strony rozpacza się na forum, że logo na koszulkach PRL czyni je nieformalnymi, z drugiej daje taki wyraźny "detal". IMHO tego rodzaju monogram nie różni się specjalnie od ozdobnika w stylu wyhaftowanej na mankiecie biedronki, która raczej nie spotkałaby się tutaj z entuzjastycznym przyjęciem :-)  Dużo lepiej IMHO wyglądają monogramy dyskretne - wyhaftowane nicą w kolorze tkaniny i/lub umieszczone w miejscu "for her eyes only"...

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dziko

Monogram wyhaftowany nicią w kolorze tkaniny lub kolorze bardzo zbliżonym nie wygląda moim zdaniem dyskretnie, a po prostu jakby koszula była czymś zabrudzona, szczególnie z odrobinę większej odległości.

Ja nie rozpaczam z powodu logo PRL, nie mam ich koszul ale przecież i tak pod marynarką tego logo nie widać więc w czym problem? Tak samo jak i monogramu na mankiecie - jest ukryty pod rękawem marynarki. Przecież nie przeszkadzają Wam "fikuśne" podszewki, czy szelki, to jaki jest problem z monogramem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monogramy umieszczamy w dowolnie wybranym miejscu, i w praktycznie dowolnym kolorze. Jeśli ktoś chce "for her eyes only" proponuję po wewnętrznej stronie kołnierzyka.

Na ślubnych koszulach zazwyczaj robimy je białe lub ewentualnie kość słoniowa.

Cytuj

Kurcze , lepiej leży na mnie TM Lewin za stówę , patrzę na te Wasze koszule i zastanawiam się jaki to ma sens ? :?

Gratuluję. Zakładam jednak, że w TM Lewin nie może pan wybrać wszystkich dodatków i detali.

Jak ktoś będzie miał ochotę to w cenie możemy mu nawet zrobić co drugą dziurkę poziomą i jeszcze każdą w innym kolorze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, MalaSzwalnia napisał:

Monogramy umieszczamy w dowolnie wybranym miejscu, i w praktycznie dowolnym kolorze. Jeśli ktoś chce "for her eyes only" proponuję po wewnętrznej stronie kołnierzyka.

Na ślubnych koszulach zazwyczaj robimy je białe lub ewentualnie kość słoniowa.

Gratuluję. Zakładam jednak, że w TM Lewin nie może pan wybrać wszystkich dodatków i detali.

Jak ktoś będzie miał ochotę to w cenie możemy mu nawet zrobić co drugą dziurkę poziomą i jeszcze każdą w innym kolorze.

Wybieram je w momencie zakupu , tkaninę  , kołnierzyk  , mankiety  , widzę co kupuje , pewne poprawki jeśli konieczne zrobi prawie każda krawcowa ,  do tej pory nie potrzebowałem mieć wpływu na kolor nici czy kształt dziurki . Dopasowanie jest ważniejsze niż "detale"  , pierwsze co się rzuca w oczy to jego brak . A w tym przypadku oznacza stratę czasu i dodatkowych pieniędzy , patrząc na efekt zastanawiam się nad sensem całej zabawy . 

TML to tylko przykład , taka metafora ,  dobrego RTW jest multum , większość z was patrząc na zdjęcia bez problemu dopasuje koszulę z wieszaka która będzie leżała lepiej niż te które pokazujecie w teście . Są sylwetki regular  , slim  , athletic dla Zająca , a monogram zrobi krawcowa za 10 zł . 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@secondhand_man - jak jesteś taki oblatany w koszulowym świecie, to może polecisz mi koszule RTW z kołnierzykiem 38 cm, szerokością ramion 41, w klatce co najmniej 105 i długość co najmniej 78 - bo ja bym takiej potrzebował, by dobrze leżała, a jak dotąd nigdzie nie znalazłem. Jeśli chodzi o MTM, to wszyscy, którzy w tym siedzą, podkreślają, że jest to proces - czasem się trafi za pierwszym razem, czasem trzeba się iteracyjnie zbliżać do ideału. Ba, nawet bespoke to proces - Alexander Kabbatz, jeden z najlepszych koszulników na świecie, potrzebuje średnio bodaj sześciu przymiarek i uszycia dwóch koszul testowych, by dopasowanie było idealne - a jego koszule kosztują od 600$ sztuka, na brak klientów nie narzeka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, secondhand_man napisał:

TML to tylko przykład , taka metafora ,  dobrego RTW jest multum , większość z was patrząc na zdjęcia bez problemu dopasuje koszulę z wieszaka która będzie leżała lepiej niż te które pokazujecie w teście . Są sylwetki regular  , slim  , athletic dla Zająca , a monogram zrobi krawcowa za 10 zł . 

I przyznam Panu 99% racji. Naprawdę.

500 metrów od mojej pracowni jest Factory Outlet, i nie stanowi on dla mnie żadnej konkurencji. A każdemu, który jak Pan, nie widzi różnicy jeszcze wskazuje gdzie są promocje i gdzie warto pójść.

Z jakiegoś tajemniczego powodu nie kupuję rękawiczek "skórzanych" na wyprzedaży za 20 zł tylko idę do Pana Jamrozińskiego i płacę 10x razy tyle, zamiast kupić czapkę z pięknym logo za 30 zł idę do Pana Zaręby i tam kupuję, zamiast kupić spodnie idę do mojego spodniarza i jego proszę by je uszył i tak robię z większością garderoby. A nie mam problemu z rozmiarami.

I jedyne co mnie martwi w tym wszystkim jest fakt, że jeśli natychmiast nic nie zostanie zrobione by wspomóc rozwój rzemiosła to za 10 lat nie będę miał już tej możliwości.

  • Oceniam pozytywnie 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym bym żeby odebrał Pan moją wypowiedź negatywnie dlatego zacznę od stwierdzenia że zgadzam się z Panem w 100%, jednakże nad dopasowaniem wypadałoby popracować. Myślę że nie ma sensu wdawać się w polemikę, szczególnie gdy do obrony swoich racji używa Pan poziomych guzików. Trzeba po prostu robić swoje i z każdą kolejna koszulą robić to lepiej. Będąc na Pana miejscu zaprosiłbym Panów na poprawki i poprosił o wstawienie zdjęć po poprawkach. Jestem przekonany że efekt będzie lepszy niż obrona przed atakiem ze strony koszul TM Lewin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, MalaSzwalnia napisał:

I przyznam Panu 99% racji. Naprawdę.

500 metrów od mojej pracowni jest Factory Outlet, i nie stanowi on dla mnie żadnej konkurencji. A każdemu, który jak Pan, nie widzi różnicy jeszcze wskazuje gdzie są promocje i gdzie warto pójść.

Z jakiegoś tajemniczego powodu nie kupuję rękawiczek "skórzanych" na wyprzedaży za 20 zł tylko idę do Pana Jamrozińskiego i płacę 10x razy tyle, zamiast kupić czapkę z pięknym logo za 30 zł idę do Pana Zaręby i tam kupuję, zamiast kupić spodnie idę do mojego spodniarza i jego proszę by je uszył i tak robię z większością garderoby. A nie mam problemu z rozmiarami.

I jedyne co mnie martwi w tym wszystkim jest fakt, że jeśli natychmiast nic nie zostanie zrobione by wspomóc rozwój rzemiosła to za 10 lat nie będę miał już tej możliwości.

Myślę , że zbyt mocno Pan uogólnia i odbiega od tematu  , temat dotyczy prezentowanych koszul , nie MTM w ogóle . 

Różnicę widzę oczywiście , oceniam Pański produkt widziany na zdjęciach  , mnie nie zachwyca w tej chwili . 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@secondhand_man - może kwestia skrótowego przelania myśli na komputer, ale ja też odebrałem Twoje wcześniejsze słowa jako atak na MTM w ogóle, zwłaszcza ogólne stwierdzenie "jaki to ma sens" :-) A MTM na sens jak najbardziej, nie tylko jakościowy ale i nawet czasem cenowy, natomiast wiąże się z większym ryzykiem zmarnowanych pieniędzy niż RTW. Z drugiej strony, obok koszuli Małej Szwalni, ZającPoziomka prezentował dwie bardzo dobrze dopasowane koszule MTM, w tym jedną online-MTM.

Natomiast pełnia zgoda co do tego, że nie ma sensu bronić konkretnego przedsięwzięcia MTM deklaracjami  o możliwości kolorowych dziurek czy graniem na sentymentach rzemieślniczych tradycji - bo jeśli rzemieślnik nie jest w stanie jakościowo zrównać się z tańszym RTW, to nie ma racji bytu i tyle.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napiszę to mam nadzieję ostatni raz, bo chyba mam problem z komunikacją.

1. To klient u mnie decyduje co chce otrzymać.

Jeżeli Pan Koval opisał mi co chce i tak skonstruowane dostał. To takie ma. Jeżeli uważa, że odbiega to od jego wyobrażenia to poprawiamy. W tym przypadku jak na razie nie usłyszałem od Pana Kovala by dopasowanie mu nie odpowiadało, jeśli takie coś usłyszę to poprawimy. To jest koszula Pana Kovala i to Pan Koval decyduje co chce nosić.

Jeżeli Pan Zając opisał mi co chce i to co otrzymał mu nie odpowiada (co zresztą powiedział i napisał) to zostanie to poprawione. Ponieważ nie chciał byśmy robili to od razu tylko po 2-3 praniach, to odbędzie się to po 2-3 praniach, tak jak zechciał.

2. Możliwość kolorowych dziurek, poziomych czy też wszystkich innych zmian dotyczyła uwagi Pana Zająca że w droższych koszulach ostatnia jest poziomo, oraz tego że w mtm jest taka możliwość w odróżnieniu do rtw.

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcę tylko zauważyć, że ostatnio w każdym temacie, w którym jakaś marka próbuje się pokazać ze swoim produktem, od razu pojawia się dużo 'specjalistów', którzy w niezbyt przyjemny sposób wytykają wszelkie niedociągnięcia. Wiadomo, że firma prezentując produkty otwiera się na krytykę, ale nie przesadzajmy. Moim zdaniem to odstrasza innych przed współpracą ze Stowarzyszeniem. A do tego wszystkiego takie bezsensowne dyskusje po prostu źle się czyta. Koszula jest źle dopasowana to jest, to już zostało powiedziane. Poczekajmy na poprawkę, po co teraz dalej drążyć temat...

  • Oceniam pozytywnie 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.08.2016 o 12:20, Dziaku napisał:

Chcę tylko zauważyć, że ostatnio w każdym temacie, w którym jakaś marka próbuje się pokazać ze swoim produktem, od razu pojawia się dużo 'specjalistów', którzy w niezbyt przyjemny sposób wytykają wszelkie niedociągnięcia. Wiadomo, że firma prezentując produkty otwiera się na krytykę, ale nie przesadzajmy. Moim zdaniem to odstrasza innych przed współpracą ze Stowarzyszeniem. A do tego wszystkiego takie bezsensowne dyskusje po prostu źle się czyta. Koszula jest źle dopasowana to jest, to już zostało powiedziane. Poczekajmy na poprawkę, po co teraz dalej drążyć temat...

Zgadzam się z Panem, że krytyka jest zbyt ostra w szczególności, że zawsze w grę wchodzą poprawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.