Skocz do zawartości

Sebastian Żukowski - pracownia krawiecka


Üxküll

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 weeks later...

Czyli kolejny krawiec idzie w stronę włoskiej elegancji.. dla mnie super. Choć model mógłby zapiąć marynarkę i podciągnąć spodnie aby ukazać idealne proporcje, o które zapewne walczył Sebastian. Nie podoba mi się taki luzacki styl noszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga przymiarka trzeciej marynarki od Sebastiana. Wełna 120 Scabal, 290 gr, navy w podwójny prążek, jeden cieńszy, a drugi grubszy, oba typu chalk stripe, czyli bardziej rozmazane niż wyostrzone. Materiał jest bardzo przyjemny w dotyku i ma fantastyczne właściwości, jeśli można tak to ująć, fotooptyczne. Zależnie od intensywności i kąta padania światła, raz widać pojedyncze, a raz podwójne prążki.

Wrzucę więcej zdjęć, gdy tylko zaprzyjaźniony forumowicz je przyśle.

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jestem pewien. Na pierwszej przymiarce nie było m. in. rękawów i kołnierza.

Jeszcze kilka zdjęć z nowego atelier Sebastiana dzięki uprzejmości kolegi Damiance.

Aha, spodnie wyszły spod rąk Kazimierza Mystkowskiego i były w dużym stopniu inspirowane spodniami MT, które KM uszył wzorując się na Ambrozim. Spostrzegawczy czytelnicy bez trudu dostrzegą podobieństwa i różnice.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Jesteś pewny, że druga? Wygląda jak pierwsza przymiarka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia oczywiście wrzucę, mam nadzieję, że uda się zrobić w miarę sensowne.

Co do podszewki - celne pytanie, choć odpowiedź brzmi "nie".

Zdecydowałem się na podszewkę z jedwabiu, również w rękawach. Początkowo myślałem o dość przewiewnej, choć ze sztucznego materiału, podszewce w stylu fancy (z braku lepszego określenia - do wyboru są podszewki w dość oryginalne wzory geometryczne i inne), ciemnoniebieską z tzw. motywem bota (termin związany z dywanami - to jest kształt zbliżony do szyszki cyprysu), ale okazało się, że sprowadzenie jej na jedną tylko marynarkę byłoby problematyczne. Gdy dowiedziałem się, że można bez problemu zrobić podszewkę jedwabną, która wprawdzie będzie mniej fancy, bo jednolicie granatowa, za to bardziej przewiewna, nie wahałem się zbyt długo. Ostatecznie przekonał mnie 'test dmuchania', który przekonująco wykazał, że jedwab jest bardziej przewiewny od materiałów alternatywnych.

A fancy będzie kontrastujące obszycie podszewki białą nitką, czy może raczej przyszycie jej do zewnętrznej częsci marynarki.

Ja chętnie zobaczę efekt końcowy na zdjęciach. Zdecydował się Pan na półpodszewkę? Ciekawi mnie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

A oto efekt końcowy (marynarka - Sebastian Żukowski; spodnie - Kazimierz Mystkowski).

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Pierwsze wrażenia mam bardzo dobre: marynarka jest bardzo wygodna, dobrze się układa, jest miła w dotyku z obu stron (podszewka jest jedwabna - spodziewam się, że będzie to odczuwalne w cieplejsze dni), a większość z moich niestandardowych życzeń Sebastian spełnił, w sposób bardzo dla mnie satysfakcjonujący. Te życzenia to m. in.:

1) spasowanie prążków przez całą długość przednich kieszeni (a'la Anderson &. Sheppard - szczegóły można sobie doczytać na blogu Toma Mahana http://www.englishcut.com/2005/09/17/ho ... e-pockets/ )

Dołączona grafika

2) stępione rogi (przykład: góra brustaszy), inspirowane wpisem http://tuttofattoamano.blogspot.com/201 ... aceni.html

Dołączona grafika

3) spasowanie prążków kołnierz-plecy, inspirowane wpisem http://tuttofattoamano.blogspot.com/200 ... ching.html

Dołączona grafika

4) zróżnicowanie dziurek na przednie guziki; myślę, że czytelnicy bespoke.pl bez trudu odgadną kryjący się za tym motyw, inspiracja pochodzi z tego samego bloga, co dwie poprzednie

Dołączona grafika

5) szczególnie estetyczna butonierka, w stylu takiej: http://tuttofattoamano.blogspot.com/201 ... nelli.html , przy czym tradycyjnie już poprosiłem o długość butonierki zgodną z angielskimi, a nie włoskimi tradycjami, tj. ok. 1 cal.

Tu muszę podkreślić, że Sebastian zainwestował kilkadziesiąt zł w odpowiednią żyłkę i co najmniej kilka godzin swojego czasu, żeby poćwiczyć obszywanie butonierki w taki sposób. Zdaje się, że ostatecznie posłużył się inną techniką, bo żyłka (plecionka) nie do końca nadawała się do tego celu. Najważniejsze, że efekt końcowy jest znakomity.

Dołączona grafika

Poza tym, chciałem, żeby marynarka była dopasowana, ale nie ciasna, z wyższą niż przedtem kozerką i kołnierzem na tyle wysokim, by nie za bardzo wystawały z niego wysokie kołnierzyki koszul DaVinci (model James Bond z wysoką stójką); tradycyjnie dwa rozcięcia z tyłu, dwa guziki z przodu. Na zdjęciu mankiety koszuli akurat się schowały pod rękawami marynarki, ale proporcje jednych do drugich są dobre.

Najbliższych parę tygodni pokaże, jak marynarka sprawuje się w boju, ale jestem dobrej myśli. Jeśli jakieś poprawki będą potrzebne, to raczej minimalne.

To jest moja trzecia i zdecydowanie najbardziej udana marynarka od Sebastiana, choć dwie pierwsze też wyszły dobrze - różnica jest taka, jak między zadowoleniem, a entuzjazmem. Na razie kończy mi się miejsce w szafie, ale gdybym miał dziś zamawiać kolejną marynarkę, bez wahania skierowałbym się do pracowni na Andersa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie super, dokładnie taki styl jaki preferuję (a to jak wiadomo rzutuje na subiektywizm opinii ;) ). Nie wiem czy to kwestia zdjęcia, ale czy marynarka nie powinna być lekko dłuższa? Spodnie również powinny być lekko krótsze albo trochę spadły z zadu przy robieniu zdjęcia ( nie są lekko naprężone w całej linii długości), ale w takim wypadku warto pomyśleć nad ich zwężeniem w pasie.

Na ogromny plus zasługuje konstrukcja ramion i wypełnienie klatki piersiowej, wkładałeś już tam klamoty, bo widzę, że materiał się trochę załamuje w tym obszarze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że długość marynarki jest odpowiednia, spodni również - może ciut sie obsunęły. Zdjęcie całej sylwetki jest trochę przekłamane, co najlepiej było widać przed wycięciem głowy, która była nienaturalnie duża w proporcji do reszty.

Spodnie w pasie są raczej lekko za ciasne (przybyło mi 1-2 cm od chwili zdejmowania miary, ale zamierzam je zgubić - rzucanie palenia ma swoje skutki uboczne...)

Kieszenie marynarki miałem puste. To, jak naprawdę leży marynarka, powinno być jasne po kilku tygodniach noszenia, gdy się, że tak powiem, uleży.

Jak dla mnie super, dokładnie taki styl jaki preferuję (a to jak wiadomo rzutuje na subiektywizm opinii ;) ). Nie wiem czy to kwestia zdjęcia, ale czy marynarka nie powinna być lekko dłuższa? Spodnie również powinny być lekko krótsze albo trochę spadły z zadu przy robieniu zdjęcia ( nie są lekko naprężone w całej linii długości), ale w takim wypadku warto pomyśleć nad ich zwężeniem w pasie.

Na ogromny plus zasługuje konstrukcja ramion i wypełnienie klatki piersiowej, wkładałeś już tam klamoty, bo widzę, że materiał się trochę załamuje w tym obszarze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było blisko. HTC Wildfire (prywatny) mieszczę w lewej górnej wewnetrznej kieszeni, a Samsunga wave (służbowy, gabaryty podobne do HTC - w prawej). Robię tak w przypadku wszystkich marynarek i ta nie będzie wyjątkiem, natomiast gdy tylko mogę, wyjmuje telefony, bo wolę mieć puste kieszenie. W spodniach, rzecz jasna, nigdy nic nie noszę, a profilaktycznie od lat nie mam tylnych kieszeni, żeby mnie licho nie kusiło.

A iPhone'a czy HTC Wildfire mieścisz w dolnej kieszonce we wnętrzu marynarki, dedykowanej na tel. kom.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niewykluczone, że jako jedyny masz rację. Należałoby jednak wyszczegółowić - co wg Ciebie jest nie tak.

Ja widzę ładną linię ramion, taliowanie, brak marszczeń. Długość marynarki z tego ujęcia ciężko ocenić (uważam, że powinna decydować linia pośladków, nie zasada kciuka, choć często obie miary są zgodne), ale wierzę, że doświadczony krawiec nie powinien się tutaj pomylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A my znowu swoje. Najwidoczniej krawiec uznał, że takie proporcje są właściwe dla Kamila. To już trzecia marynarka u niego, która jest tak krótka. Kwestia gustu. Mi się podoba sposób wykończenia i przywiązanie do detalów. W bespoke o to właśnie chodzi, żeby przy pomocy krawca tworzyć swoje unikalne ubranie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.