Reamon13 Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Ceny cenami, natomiast tak jak wspomnieli koledzy ideą forum jest pokazywanie męskiej elegancji, a nie np. tego co mam na sobie idąc wyrzucić śmieci, albo pieląc grządki na działce. Znaczy się chodzi o to, żeby równać w górę a nie w dół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krakus ;) Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Myślę, że nie ma co wprowadzać cenzury. Pamiętajcie Panowie, choćby o tym, że mamy np. 11 stronnicowy wątek o butach sportowych (Sneakers - czy juz klasyka?), czy wątki typu: krótkie szorty. Zresztą jak wszędzie ciekawe, oryginalne czy bardzo dobre stylizacje wzbudzają ożywione dyskusje, natomiast słabe czy po prostu sportowe gdzieś i tak umykają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Celefinnel Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Panowie, nadszedł czas poddania się krytyce. Proszę przede wszystkim o uwagi dotyczące proporcji garnituru. Marynarkę wczoraj odebrałem od krawca. Proszę o wybaczenie jakości zdjęć i nieco dziwnych póz, ale zdjęcia robione były w pośpiechu podyktowanym płaczem dwóch małych istotek , zaraz po powrocie z pracy i próbie złapania choć odrobiny światła dziennego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krakus ;) Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Jak dla mnie prawie wszystko jest zbyt szerokie: ramiona, tułów, nogawki. Wygląda troskę tak jakbyś będąc bardzo szczupłym kupił garnitur z wieszaka dla średniej sylwetki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Celefinnel Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Dzięki, czekam na więcej uwag, może coś się jeszcze uda z tym fantem zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Proszę o wybaczenie jakości zdjęć i nieco dziwnych póz, ale zdjęcia robione były w pośpiechu podyktowanym płaczem dwóch małych istotek Gratulacje - tzn. nie z powodu płaczu, tylko, że są. Marynarka mi się ogólnie nie podoba. Ładnie leży w ramionach, ale jakoś dziwnie mało jest otwarta - krawat ledwo widać (a to przecież marynarka na 2 guziki). Szerokość i kształy klap imho również dyskusyjna- jesteś szczypły, chyba lepsze byłyby wąskie i otwarte. Moim zdaniem - marynarka jest za długa (widać, że długość zgadza się w regułą kciuka, ale chyba w Twoim wypadku lepsza byłaby do linii pośladków), jakaś zbyt obszerna - np. dziwnie wyglądają rękawy (połączenie koszuli z "wylotem" rękawa). Na koniec - chyba powinna być bardziej wytaliowana. Ogólnie - przykro stwierdzić - ale jak na bespoke to jest kiepsko. Krawiec może być dobrym fachowcem (w sensie jakości, staranności wykonania), ale efekt końcowy w sensie ogólnie pojętego dopasowania mocno rozczarowuje. Przy okazji - węzeł krawata za gruby, wypełnia całe "V" i przytłacza kołnierzyk koszuli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcelo Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Zarówno rękawy koszuli jak i marynarki wydają się za długie , marynarki dodatkowo za szerokie . Węzeł krawata wydaj się zbyt szeroki do tego kołnierzyka Pozdrawiam Marcelo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
style Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Kurczę ale niestety widać te same mankamenty jakie ma moja marynarka (autorstwa tego samego krawca). Według mnie zbyt słabo taliowana i zbyt szerokie rękawy ale być może to tylko efekt aparatu pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Jak na marynarke nie kupiona w sklepie, to jak dla mnie tragedia. Przepraszam, ze to pisze, ale wyglada jak garnitur komunijny - zero stylu (klapy koszmarne), zero taliowana, wszystko szerokie i bezkształtne. Jest bardzo zle - na tyle, ze poprawki to za malo. Przykro mi, ze tak to wyszlo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Celefinnel Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Panie Janie, nie ma za co przepraszać. Po to zamieściłem zdjęcia. Garnitur był szyty kilka lat temu (mniej stresu, więcej człowieka) i łudziłem się, że coś się da jeszcze odratować poprawkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Panie Janie, nie ma za co przepraszać. Po to zamieściłem zdjęcia. Garnitur był szyty kilka lat temu (mniej stresu, więcej człowieka) i łudziłem się, że coś się da jeszcze odratować poprawkami. Uff, myslalem, ze to nowe zamowienie Jakbym zamawial garnitur pare lat temu, to pewnie tez bym dał sobie wypersfadowacjakies dziwne rozwiazania i pozniej bym zalowal. Jesli ten garnitur jest do ratowania, to ja bym zaczal od zwezania rekawów, nogawek i talii - zawsze mozna pooksperymentowac. Na przyszlosc chyba lepiej zabrac do krawca zdjecie i powiedziec czego konkretnie sie oczekuje i pozniej go z tego rozliczac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Celefinnel Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Z rękawami może być problem, chociaż, gdyby jeszcze bardziej wytaliować marynarkę i zwęzić ja w plecach (dopiero na zdjęciu zobaczyłem, jak ona leży - w lustrze wydawało mi się lepiej) to wówczas byłaby możliwość podniesienia pach i dalszego zwężenia rękawów. Spodnie sam chciałem na 22 cm by zobaczyć, czy będą pasowały do "nowego". Heh, i workowatością pasują Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Celefinnel Napisano 21 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2011 Myślałem o zaprasowaniu klap na 2,5 guzika. Dziękuję za wszelkie uwagi i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
youngkoellner Napisano 22 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 22 Kwiecień 2011 Sądzę, że obok skrócenia marynarki, zwężenia nogawek - zaprasowanie trzeciego guzika to w tym przypadku mus. Trzeba też zdecydowanie popracować nad węzłem krawata. Tej jest obły i nieciekawy. Pozdrawiam, Tomasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krakus ;) Napisano 22 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 22 Kwiecień 2011 Kto szył ten garnitur i czy istotnie schudłeś od czasu zamówienia czy ten krawiec taki ma "styl"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Celefinnel Napisano 22 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 22 Kwiecień 2011 Kto szył ten garnitur i czy istotnie schudłeś od czasu zamówienia czy ten krawiec taki ma "styl"? Te dwa elementy po trochu... Poza tym, garnitur był trzy częściowy, kamizelki nie używam (jest bodajże atłasowa ), co również narzucało dodatkowe centymetry (tak sobie tłumaczę). Garnitur szył pan Pietrzyk w Lublinie, trzy lata temu. Jutro spróbuję zrobić kolejne zdjęcia w świetle dziennym, mam nadzieję, że na spokojnie, bo na tych, ręce mam z przodu i pewnie wpłynęło to na końcowy efekt. Zaprasuję również wyłogi ma 2,5 i poddam garnitur jeszcze raz pod ocenę. Co do spodni, to też efekt mógł być taki, że po całym dniu "wisiały" już na mnie. W udach może i faktycznie będzie je trzeba trochę zwęzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damiance Napisano 22 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 22 Kwiecień 2011 Co prawda nie ja ale jedna z moich klientek dzis miala ten plaszcz na sobie. Jestem zadowolony , w koncu skonczony i odebrany. Wiecej fotek po premierze. witaj Piotrze, proszę napisz coś więcej o tym płaszczu operowym ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 22 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 22 Kwiecień 2011 Trochę nie taki fason dla mnie. Ja preferuję taką, może nieco dłuższą: Pozdrawiam, Dr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 22 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 22 Kwiecień 2011 Trochę nie taki fason dla mnie. Ja preferuję taką, może nieco dłuższą: Pozdrawiam, Dr Czy jest szansa, ze zobaczymy chociaz jedno zdjecie tego co masz dzis na sobie? Nie jest to zaden przytyk, jestem po prostu ciekawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcelo Napisano 23 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Kwiecień 2011 Podpisuje się pod tym również jestem ciekaw jak nosi się Dr Kilroy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4inHand Napisano 23 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Kwiecień 2011 Czy jest szansa, ze zobaczymy chociaz jedno zdjecie tego co masz dzis na sobie? Nie jest to zaden przytyk, jestem po prostu ciekawy. Ja tez bym chcial Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz_ Napisano 23 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Kwiecień 2011 W pierwszej chwili myślałem, że to jakaś kreacja Doktora To samo i ja pomyślałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 23 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Kwiecień 2011 Zdradzę wam w sekrecie, że Kilroy nosi się raczej na sportowo, trampki, adidasy tudzież dresy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Placebo Napisano 23 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Kwiecień 2011 Wyszło szydło z worka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gccg Napisano 23 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Kwiecień 2011 Plaszcz operowy jest sliczny ... ale ... gdyby nie mial rekawow, To moglby sluzyc za peleryne pieknej wampirzycy wychodzacej co wieczor z innym - formalnie ubranym facetem - do opery badz teatru a wracajacej juz ... bez niego Zawsze to bardziej ekscytujace zajecie jak spiewanie w operze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.