frankenstein Napisano 12 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Maj 2011 Futra raczej nie założę. Ale nie kiedyś mówiłem, że nie założę kożucha, a w mrozy znalazłem kożuch po moim ojcu i założyłem. W mrozy ciepło w nim było... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek Napisano 13 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2011 A futro? Kiedyś panowie chodzili. Ja - jako zmarźluch - bym nie pogardził. Choć raczej nie planuję w najbliższych latach. Czapę futrzaną już mam i jest ona moją ulubioną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 13 Maj 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2011 Płaszcz z futrzanym kołnierzem i wyłogami też by był świetny choć to temat na przyszłość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 13 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2011 nie znoszę i mam alergię od zawsze do: 1. dowolnej koszuli z kołnierzykiem - noszę tylko wykończone stójką 2. z tym związana jest też awersja do krawatów, choć przyznam, że niektóre aż do mnie krzyczą, żeby je założyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 13 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2011 O rany. To musisz mieć ciężkie życie bez standardowych koszul. W każdym razie należą Ci się słowa uznania jeżeli potrafisz być konsekwentny w swoich postanowieniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 13 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2011 jedyne koszule z kołnierzykami jakie noszę - to koszulki polo i trekingowe, ale zakładam je naprawdę bardzo rzadko i zawsze przynajmniej dwa ostatnie guziki są rozpięte. Z awersji do kołnierzyków wzięła się miłośc do różnych t-shirtów i marynarek zapinanych pod samą szyję (w typie mundurka Mao). Pamiętam jak wielką radość sprawił mi swego czasu Kenzo swoim garniturem nawiązującym właśnie do tego chińskiego pierwowzoru... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jabberwocky Napisano 13 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2011 O rany. To musisz mieć ciężkie życie bez standardowych koszul. W każdym razie należą Ci się słowa uznania jeżeli potrafisz być konsekwentny w swoich postanowieniach. O, to ja jestem drugi któremu sie udaje. Z kołnierzykiem mam tylko letniourlopowe koszule z North Face i podobne... I też nie mam żadnego krawata, tylko do rozpiętej wysokiej stójki zdarzało mi się fular... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 13 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2011 Panowie, a jak ubieracie się w takim razie do pracy? Domyślam się, że sztywny dress code nie jest wymagany lub prowadzicie działalności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek Napisano 13 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2011 Czy w/w awersja wynika z tego, że Waszym zdaniem kołnierzyki i/lub krawaty wyglądają nieestetycznie, czy też chodzi o jakieś głębsze przyczyny? Pytam, bo - osobiście uważam, że wielu facetów w koszulach ze zwykłymi kołnierzykami wygląda świetnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slamacek Napisano 13 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Maj 2011 U mnie sprawa jest prosta - pamiętam z bardzo wczesnego dzieciństwa ból poobcieranej szyi po założeniu koszuli z bardzo sztywnym kołnierzykiem - miałem wówczas może trzy, może cztery lata. I od tamtego czasu (poza szkolną czterolatką, jako że kończyłem szkołę gdzie garnitur był naturalnym mundurkiem) - nie miałem już na sobie koszuli z kołnierzykiem. A i do szkoły wybierałem koszule, w których kołnierzyk był sobą tylko z kroju i zewnetrznego oglądu A co do pracy - większość ludzi mojego zawodu garnitury zakłada naprawdę od wielkiego święta. Chyba, że fotografują naprawdę poważne imprezy, jak choćby ostatni medialny ślub - choć i tam fotografów dress code nie obowiązywał (jak opowiadała mi przyjaciółka akurat fotografująca tę imprezę dla jednej z agencji). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andershep Napisano 15 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2011 nie założyłbym takiej 'podomki', ale widać, że gość na zdjęciu świetnie się w niej czuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jabberwocky Napisano 15 Maj 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Maj 2011 Panowie, a jak ubieracie się w takim razie do pracy? Domyślam się, że sztywny dress code nie jest wymagany lub prowadzicie działalności. Najbardziej 'do pracy' się ubieram jak mam być chórzystą. Do pracy wystarczy że nie założę tureckiego swetra ani dresu, i już będę lepiej ubrany od przeciętnej[1]... [1]Uprzedzając - to uczelnia. Jedyni _dobrze_ ubrani to emeryci. Pozostali są bardzo OK jeśli założą dżinsy i koszulę w kratę. Te nieszczęsne swetry nadal istnieją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Direttore Napisano 26 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 26 Maj 2013 Póki co z Waszych odpowiedzi (kapelusze, fulary, mokasyny, muszki, szelki, marynarki z tweedu) wynika, że popieracie ogólnie utarte wśród "normalnego" społeczeństwa stereotypy. Kapelusz, muchy, marynarki z tweedu i szelki nie są dziadkowe. Fulary u szczupłych wyglądają dobrze. Mokasyny - nie wyobrażam sobie bez nich lata (ciężko "gotować" stopę w półbutach przy 30 st. C.). Myślałem, że to forum elegantów, a nie hipsterów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Direttore Napisano 26 Maj 2013 Zgłoszenie Share Napisano 26 Maj 2013 Ach, no może elegancję z bloga Pana Dr Kilroy'a bym trochę zmodyfikował i faktycznie nie założył: czółenek (inaczej eskarpiny lub opera pumps) balmoral bootsów: poza tym: cylindra, melonika, laseczki i białych rękawiczek. Z rzeczy nieeleganckich nie ubieram: t-shirtów (jeśli już ma być luźno, to tylko polówki), bojówek, bluz z kapturem, jeansów (jeśli już ma być luźno, to chinosy). Nie wyobrażam sobie niewpuszczenia koszuli do spodni (chyba, że koszuli hawajskiej). Nie istnieje dla mnie koszula z krótkim rękawem. Ale teraz najważniejsze, nie znoszę: wszelkich bransoletek męskich (teraz bardzo popularne te w stylu marinistycznym), koralików męskich na szyję, zegarków z sylikonowym paskiem, zakładania półbutów bez skarpet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziuk Napisano 21 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2014 - kapeluszy z małym rondem (trilby itp.) - krawatów knit (mam wrażenie, jakbym nosił skarpetę uwiązaną na szyi) Dużo większa jest lista eleganckich rzeczy nie uznawanych przez znaczną część współczesnych, których używam (szelki, podwiązki, podomki, muchy, czapka z karakuła itp.) bądź z chęcią bym użył (cylinder, melonik, eskarpiny, getry itp.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misza Napisano 21 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2014 Są knity zakończone tak, jak większość krawatów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziuk Napisano 21 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 21 Styczeń 2014 Są knity zakończone tak, jak większość krawatów. To już prędzej, ale takich jeszcze nie uświadczyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JD! Napisano 22 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2014 Jak tak czytam te wypowiedzi, to w sumie dziw bierze, że to forum bespoke, a nie dla "chłopaków z osiedla" - różowy nie, loafersy nie, muchy nie, fulary nie...Ja osobiście bym nie założył tego konkretnego rodzaju koszuli z krótkim rękawem, wariacje hawajskie, mundurowe czy też safari to oddzielny temat, oraz koszuli z kontrastującym kołnierzykiem/mankietami, przynajmniej mieszkając w Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 22 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2014 Ciekawy temat. Hmm... Na pewno nie włożyłbym kapelusika ze stożkową główką, wąskim rondem i poddartym tyłem (popularne na targowiskach na Podlasiu). Natomiast eksperymentuję ostatnio z czarnym wojskowym beretem. Nie włożę żadnej bluzy z kapturem (z powodów ideologicznych). Nie będę też nosił hełmu PASGT, bo są zbyt głębokie i utrudniają strzelanie z pozycji leżącej. Unikam butów z innych materiałów niż skóra. Uff, więcej nie pamiętam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arche Napisano 22 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2014 Ciekawy temat. Hmm... Na pewno nie włożyłbym kapelusika ze stożkową główką, wąskim rondem i poddartym tyłem (popularne na targowiskach na Podlasiu). Natomiast eksperymentuję ostatnio z czarnym wojskowym beretem. Nie włożę żadnej bluzy z kapturem (z powodów ideologicznych). Nie będę też nosił hełmu PASGT, bo są zbyt głębokie i utrudniają strzelanie z pozycji leżącej. Unikam butów z innych materiałów niż skóra. Uff, więcej nie pamiętam. Zdaje się, że temat dotyczy jednak eleganckich elementów ubioru, których użytkownicy nie założyliby "nigdy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luc Napisano 22 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2014 Nie ma takiej rzeczy której bym nigdy nie założył. Są oczywiście rzeczy których nie zakładałem, bo nigdy nie miałem, albo nie zakładam, bo ich nie posiadam tu i teraz, ale gdybym miał wszystko to wszystko bym zakładał; oczywiście gdyby okazja była sprzyjająca i wszystko byłoby odpowiednio dobrane kolorystycznie.Jedynie mógłbym odrzucić golf, ale nie dlatego, że mam do niego awersję, a z przyczyn praktycznych. Golf dotyka skóry szyi bezpośrednio, więc raz że się brudzi jak koszula (a nie wrzuca się golfa do prania po każdym użyciu), a poza tym korzystam z różnych wód i perfum, więc na kołnierzu golfa by się mieszały, co nie zawsze najlepiej pachnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 22 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 22 Styczeń 2014 Wełniany golf? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.