Jump to content

Klasyfikacja hiszpańskich marek obuwniczych wg jakości


leonid
 Share

Recommended Posts

Toni Llobera bardzo się denerwuje, jak jego Yanko porównuje się do marek, które choćby część produkcji miały w Chinach ... mam nadzieję, że tu nie dotrze ;)

To jest oczywiste, ze marki ktorych sila marketingowa jest 'made in Spain' beda przeciwko wszystkiemu co ma w sobie cokolwiek wykonanego w Chinach. Marki ktore jednak w Chinach produkuja powiedza, ze bez wzgledu na kraj uda sie otrzymac pewien poziom jakosci. 

My sobie mozemy wybrac wtedy co nam bardziej odpowiada. Wg mnie pozostaje jedynie kwestia moralna i osobiste preferencje. Jest wiele rzeczy wykonanych w Chinach/Indiach itd ktore sa lepsze niz inne wykonane w Europie. 'Made in..' nie znaczy juz tego co kiedys. 

 

Oczywiscie rozgraniczenie linii butow, tak jak w przypadku angielskich marek, jest konieczne

  • Upvote 5
Link to comment
Share on other sites

Inicjatywa szlachetna, tylko ktoś to musi ogarnąć. W wątku o butach angielskich zostały zaproponowane półki jakościowe, a następnie poszczególne linie przypisane do owych półek. Z założenia, jeśli B jest ponad A, to jest lepsze, ale w ramach tej samej półki różnica jest niewielka - są to buty porównywalne.

 

Osobiście sądzę, że w przypadku firm hiszpańskich (niezależnie od tego, gdzie faktycznie buty są robione) sprawa jest nieco utrudniona, bowiem firmy te podchodzą bardziej liberalnie do kwestii jakościowych. Np. o Carminie czytałem w kilku miejscach (sam nie posiadam), że owszem, robią piękne buty, ale jest sporo usterek w zasadzie nie spotykanych w konkurencyjnych butach angielskich (tych nie oznaczonych jako "seconds").

Link to comment
Share on other sites

Inicjatywa szlachetna, tylko ktoś to musi ogarnąć. W wątku o butach angielskich zostały zaproponowane półki jakościowe, a następnie poszczególne linie przypisane do owych półek. Z założenia, jeśli B jest ponad A, to jest lepsze, ale w ramach tej samej półki różnica jest niewielka - są to buty porównywalne.

 

Osobiście sądzę, że w przypadku firm hiszpańskich (niezależnie od tego, gdzie faktycznie buty są robione) sprawa jest nieco utrudniona, bowiem firmy te podchodzą bardziej liberalnie do kwestii jakościowych. Np. o Carminie czytałem w kilku miejscach (sam nie posiadam), że owszem, robią piękne buty, ale jest sporo usterek w zasadzie nie spotykanych w konkurencyjnych butach angielskich (tych nie oznaczonych jako "seconds").

Zgadzam się co do Carminy - piękne buty, ale kiedy oglądałem je w firmowym sklepie, część posiadała drobne wady które u lepszych angielskich firm klasyfikowałyby je jako seconds (np. niewielkie plamki na skórze w okolicach łączenia z podeszwą).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.