Skalpel Napisano 23 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2012 Kolego Francuzie polecam: viewtopic.php?f=9&t=326 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dan Napisano 23 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2012 Witam. Nie do końca wiedziałem gdzie umeścić ten post, w innych tematach też nie znalazłem odpowiedzi, może tu będzie dobrze:) Znalazłem buty które w 100% odpowiadają moim obecnym potrzebom stylistycznym (i zapewe jakościowym). http://www.herringshoes.co.uk/product-i ... hoeid=3002 Przed zamówieniem wstrzymuje mnie jeszcze wybór rozmiaru, nigdy wcześniej nie miałem angielskich butów, ani nie zamawiałem żadnych za granicą przez internet. Jest sporo wskazówek na stronach sklepów jak dobierać, ale jednak wolałbym jeszcze zapytać kogoś bardziej doświadczonego, żeby potem nie tracić czasu na odsyłki, wymiany itd. Do tej pory miałem sporo butów Wittchen - zawsze pasował rozmiar 43. Mam jedną parę Prima Moda - 42, mierzyłem Geox- ok 42.5-43 pasowały. Długość stopy na punktach od czubka palucha do czubka pięty to ok 28.4 cm. I teraz pytanie jak moje dotychczasowe doświadczenia mają się do numeracji angielskiej i jaki nr wybrać? Pomożecie? Z góry bardzo dziękuję! W moim przypadku numeracja Wittchen przekłada się na rozmiarówkę podawaną przez sklep Herring. Dodam, że mam buty Herringa również na kopycie, co Twój typ. Niemniej zawsze jest ryzyko - trzeba spróbować i najwyżej wymienić. Raz dobierzesz rozmiar/kopyto i przy kolejnych butach personel z Herringa chętnie podpowie o różnicach między kopytami itd. Łatwiej wówczas dobrać właściwy rozmiar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 23 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2012 Muszę powiedzieć, ze oferta Herringa wygląda bardzo stylowo, miłe jest też, że maja kilka linii różniących się miejscem wykonania i ceną. Będę musiał wypróbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
francuz_lbn Napisano 26 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 26 Listopad 2012 Dzięki panowie za wszystkie odpowiedzi! Przeanalizowałem wszystko i zamówiłem dzisiaj 43(9UK), mam nadzieję że uda się trafić Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepenix Napisano 29 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 29 Listopad 2012 Skuszony wszelkimi opowieściami o legendzie herring shoes w poniedziałek skusiłem się na Loake Lichtfield. Szczególnie, że zostały przecenione z £210 na £119. Zamówiłem w poniedziałek rano. O 16 dotarło z magazynu w Exeter do DHLu. W środę o 8:30 rano ktoś zadzwonił ale wkurzony wczesną porą wyłączyłem telefon. Oddzwaniam o 11 a tu DHL. Jako że mam remont i czekam od 2 tygodni na lampy (z polskiej firmy), to pomyślałem, że to właśnie one. Dzisiaj obieram paczkę i oczom nie wierzę Oo z Anglii pomimo sztormów w2 dni doszły do mnie buty... A lamp dalej nie widać. To się nazywa różnica w obsłudze klienta! Jeszcze sobie porozmawiałem z Panem z magazynu Herring i pomógł mi dobrać i upewnić się co do rozmiaru! Nie mam pojęcia dlaczego twk trudno jest w Polce o taką jakość obsługi. Jeden zakup i już zostałem fanbojem A buty prezentują się tak: Ale się cieszę. Tylko teraz zgodnie z instrukcją obsługi muszę poczekać na ich kilka pierwszych rozchodzeń jak będzie sucho... szczęście w nieszczęściu heh. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
francuz_lbn Napisano 29 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 29 Listopad 2012 Moje również doszły. Zapłaciłem w poniedziałek po południu we wtorek wysłane, doszły w środę co zajęło ok 24h. - pozytywne zaskoczenie. Kontakt z samym sklepem rzeczywiście świetny, no a same buty też super. Trafiłem z rozmiarem, także jestem zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 29 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 29 Listopad 2012 Jestem trochę wstrząśnięty. Jeszcze nic mi nie szło krócej niż tydzień ze sklepu za granicą. Widzę że po prostu MUSZĘ coś u nich kupić. Nawiasem mówiąc, tych Lichtfieldów już na stronie nie ma, a szkoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepenix Napisano 30 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Listopad 2012 Jestem trochę wstrząśnięty. Jeszcze nic mi nie szło krócej niż tydzień ze sklepu za granicą. Widzę że po prostu MUSZĘ coś u nich kupić. Nawiasem mówiąc, tych Lichtfieldów już na stronie nie ma, a szkoda. Ja kupowałem właśnie dlatego, że były od Piątku na wyprzedaży. Podczas weekendu gadałem z obsługą i rano nie było ich już na stronie sklepu. Zasmucony zagadałem do obsługi i powiedziałem, że chciałem tr przecenione. Odpowiedzial, że rzeczywiscie sa i zebym sie spieszyl. Podal mi Link w mailu bezposrednio do butow. Pogadaj, powiedz, że widziales ale teaz link nie dziala. Moze sa ale maja zmienione miejsce adresu www. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepenix Napisano 4 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2012 Pochodziłem dwa razy po 2 godziny w butach i kurcze hmmm... Obawiam się, że być może są za duże. Nie jestem tego pewien, bo zazwyczaj musiałem się zadowalać butami małymi jak na mnie i być może jak opiszę wam co się dzieje, co powoduje moje wątpliwości, to jakoś pomożecie mi stwierdzić czy buty rzeczywiście są za duże czy może są ok a ja panikuję. Po pierwsze jak tylko je założyłem, to jakoś tak łatwo mi weszły i nie opinają mojej stopy szczególnie w okolicy podbicia, jak inne buty. Po drugie jak chodzę mam lekkie wrażenie, że jakbym chodził w płetwach (ale tylko lekkie i równie dobrze może to być tylko moje wrażenie). Sama pięta dobrze siedzi i właściwie się nie rusza, chociaż po tych 3 godzinach chodzenia lekko ją czułem na spodzie pięty, ale znów nie wiem czy czasem nie jestem przewrażliwiony. przed dużym palcem mam odrobinę miejsca (myślę, że max 0.5 cm). Natomiast nad kostkamim gdzie zaczynają się palce jak uciskam z góry buta z włożoną stopą jest sporo pustego miejsca i zastanawiam się czy to czasem nie jest tak, że mam jakieś niskie podbicie czy coś. Uciskając palcem buta z boku też na wysokości kostki gdzie zaczyna się duży palec oraz mały z drugiej strony jest też może w sumie 0.5 cm wolnego miejsca. Niestety nie mam jak wrzucić zdjęć, bo padł mi komputer i piszę z iPada. Jesteście na podstawie tego opisu pomóc mi stwierdzić czy but jest za duży? Ew odesłać mnie gdzieś na sieci, gdzie zobaczyłbym jak się odkształca skóra buta jak jest za duży? Jeżeli się ktoś zdecyduje mi pomóc, to mogę też powysyłać zdjęcia na maila. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 4 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2012 Nie wiem jak wy ale nie wyszedłbym w nich na polską zimową ulicę http://abitofcolor.tumblr.com/post/3719 ... accariello Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 4 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2012 Z dokladnoscia do 0,003 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 4 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2012 Z opisu zdaje się wynikać, ze buty są jakby za obszerne. Tęgość niewłaściwa, czy co? Proponuję dać dodatkową skórzaną wkładkę, ściśle sznurować i ewentualnie (w końcu to zima) spróbować z odrobinę grubszą skarpetą. Kupiłem u nich dzisiaj trzewiki Herringa kierując się tym, co wiem o angielskiej numeracji. Za parę dni poznam rezultaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 4 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2012 By the way, jaki jest rozmiar twoich? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepenix Napisano 4 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2012 @clovis: moich Loake Lichtfield? 13. A co? Ogówlnie Pogadałem z kolesiem z Herringa. Pokazałem mu zdjęcia jak naciskam palcem gdzie wg mnie jest za dużo pustgo miejsca i też stwierdził, że buty są ewidentnie za duże i ew za tęgie. Ale kurcze nogi nigdy nie miałem małej, a tutaj F jest za dużą tégością? Mniejszej tęgości już nie mają, wiec koleś powiedział, że jak wezmę 12 to będzie ok. I teraz jestem w kropce. Wg mierzenia stopy mam 31 cm + 1.8 cm daje ten tzw last. A 32.3 cm to jest rozmiar właśnie 13... Zastanawiam się na jakie je wymienić. Lichtfieldy były wg mnie idealne. Gumowa podeszwa na nasze warunki super na zimę, bo nie będzie mi przemakać i nie będzie mi zimno. Ciemny odcień brązu wydaje mi się bardziej uniwersalny i do lżejszego stylu eleganckiego też da radę, szczególnie, że nie mają haczyków do sznurowdeł i skóra jest błyszcząca. No a tutaj taki bęc. Może jednak nosić grube wełniane skarpety i wkładki? Jakbym wymieniał to zaproponował mi Burgh w kolorze Tan. Są jaśniejsze więc do stylu eleganckiego odpadają bo mam same czarne lub ciemno szare garnitury. No i dodatkowo martwię się o skórzane podeszwy, bo teochę bym się w nich poruszał po mieście w celach biznesowych - spotkania, prowadzenie małych wystąpeiń itp. (tak 2-4 razy w tygodniu). Chyba, że z kolorem się mylę a o ziminicę, przemakanie w polskim deszczu czy ślizganie się na lodzie nie będzie problemem. A jak przeczytałem na blogu Mr Vintage to właśnie brogsy trzewiki w takim kolorze i na skórzanej podeszwie mogę używać całorocznie (lato chyba sobie podaruję jednak . Alternatywą jest dołożyć £75 i wymienić na Cheaney Tweed - brązowe więc łatwiej mi łączyć w ubiór bardziej oficjalny (przynajmneij na polskie poczucie elegancji). W tym wypadku oprócz tego, że muszę dołożyć (ta kasa mogła by pójść na budżet przyszłej następnej pary od Herringa), to nadal są to buty na skórzanej podesżwie i generalnie wraca obawa o ich użyteczność w zimie. No i jeszcze te haczyki obniżające formalność (chociaż pod nogawką i tak nikt nie będzie widział). Btw heavy welted Leather sole + stormwelt to jakaś konstrukcj, która nie przepuszcza wody? Czy jednak guma nadal pod tym względem lepsza? Drugą alternatywą jest dołożyć £170 i wymienić na Herring Conniston. Chyba najelpszy odcień brązu w celach używania formalnego. Dodatkowo gumowa podeszwa wiec idealne na zime. Eh ciężko zcydować tak, żebym nie popełnił błędu. Czy może jednak mylę się z moją oceną uniwersalności np koloru? Czy rzeczywiście tak jak myślę łatwiej będzie mi łączyć ciemniejszy brąz w większą ilość zestawów zarówno smart casualowych jak i od biedy połączyć z garniturem? Czy jednak z tym kolorem Tan coś w stylu oficjalnym da się ułożyć? Przypominam, że mam tylko ciemno szary (szary marengo) i czarny gsrnitur na razie. Pytam o mój dobór i ocenę kolorów bo chcę dobrze zacząć od zbieranai kolekcji, szczególnie, że nie mam funduszy na więcej par na chwile obecną. Nie chce wiec wybrac pod wzgledem fasonu, koloru itp takich trzewików, ktore beda pasowaly ytlko do smart casualu i tyle. No ale jak mi wyraznie powiecie, ze jedna para wszystkiego sie nie da, to trudno. Zrozumiem i rozważę zakup dwöch par od razu lub po jakimś czasie. Wtedy chyba lepiej bedzie wymienic na te tańsze i tej sumy, której nie musiałem dokładać prźeznaczyć na fundusz na przyszłość i następną parę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepenix Napisano 4 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2012 Z opisu zdaje się wynikać, ze buty są jakby za obszerne. Tęgość niewłaściwa, czy co? Proponuję dać dodatkową skórzaną wkładkę, ściśle sznurować i ewentualnie (w końcu to zima) spróbować z odrobinę grubszą skarpetą. Kupiłem u nich dzisiaj trzewiki Herringa kierując się tym, co wiem o angielskiej numeracji. Za parę dni poznam rezultaty A jakie Ty kupiłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 5 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Grudzień 2012 Jeśli potrzebujesz na gumie, to może zamiast Burgha weź Hawksheady? Ja wziąłem Jethro, nr 11. Dość uniwersalny kolor skóry i całkowicie nieuniwersalna, casualowa podeszwa. Jeśli kontrast będzie za silny, postaram się trochę przyciemnić dół. Wziąłem tanie buciki na początek, zobaczymy czy je polubię. Nawiasem mówiąc (żeby się przekonać, czy mam rację, muszę wziąć je do ręki) wydaje mi się, że kompletnie identyczne widziałem dziś pod marką Hugo Boss za 1200 zł. Może z tej samej portugalskiej fabryki OEM. Jeśli to faktycznie to samo, to będzie dowcip sezonu, bo u Herringa kosztują z dostawą do domu 560 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepenix Napisano 5 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Grudzień 2012 Jeśli potrzebujesz na gumie, to może zamiast Burgha weź Hawksheady? Ja wziąłem Jethro, nr 11. Dość uniwersalny kolor skóry i całkowicie nieuniwersalna, casualowa podeszwa. Jeśli kontrast będzie za silny, postaram się trochę przyciemnić dół. Wziąłem tanie buciki na początek, zobaczymy czy je polubię. Nawiasem mówiąc (żeby się przekonać, czy mam rację, muszę wziąć je do ręki) wydaje mi się, że kompletnie identyczne widziałem dziś pod marką Hugo Boss za 1200 zł. Może z tej samej portugalskiej fabryki OEM. Jeśli to faktycznie to samo, to będzie dowcip sezonu, bo u Herringa kosztują z dostawą do domu 560 zł. Chciałem Hawksheady ale rozmiaru 12 nie ma. :/ Co do cen to u Herringa jak się regularnie obserwuje, to można właśnie najpierw sobie upatrzyć modele i tylko czekać na obniżkę. I tak np teraz kupię od razu na zapas na późniejszą wiosnę/wczesne lato zamszowe broguesy Bonnie. 400 zł wydaje się dużo. Ale biorąc pod uwagę, że przy moim rozmiarze stopy buty zazwyczaj kupowałem po 300 zł i po roku mi się rozpadały, to dołożenie tych 100 zł jest „no brainer”. Teraz został mi dzień na zastanowienie się który kolor wybrać/podeszwe/czy mnie stac-nie stać. Eh. Decyzje, decyzje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 6 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 6 Grudzień 2012 Herring jest niebywały. Dzisiaj od moich drzwi odbił się kurier z butami. Najwidoczniej dwa dni to u nich norma, a nie jakiś tam cud. Drugie tyle zajmie mi teraz wyegzekwowanie tej przesyłki od DHL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 7 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudzień 2012 Odebrałem. Ta przesyłka faktycznie doszła 2 dni po zapłaceniu, mimo że piszą "7-10 days". Kupuję już tylko u nich, szybciej sprowadzić z Herringa, niż tutaj wybrać się do sklepu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartazz Napisano 9 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2012 Panowie, rozglądam się za czymś z gumową podeszwą na zimę. Wstępnie zastanawiałem się nad jednym z tych modeli: Cheaney Tweed C Cheaney Fiennes Cheaney Pennine Tricker's Grasmere Alfred Sargent Cambridge C&J Northcote C&J Coniston C&J Snowdon Emling Racoon Jak widać jest duża rozbieżność między wymienionymi modelami, ale zależy mi głównie, aby były to brązowe trzewiki z gumową podeszwą. Chciałem się więc zapytać doświadczonych forumowiczów, który z wymienionych modeli posiada skórę najlepszej jakości, ewentualnie który najlepiej wychodzi pod względem stosunku cena/jakość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Clovis Napisano 12 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2012 A to moje nowe Herring Jethro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ricco Napisano 26 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 26 Grudzień 2012 A tak na marginesie czy ktoś orientuje się czy u warszawskich szewców zamawiając trzewiki płaci sie za nie więcej niż za zwykłe półbuty. Pytam bo mam doświadczenie od jednego z szewców gdzie robię buty i za trzewiki płaciłem tyle co za oxfordy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciato Napisano 26 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 26 Grudzień 2012 U p. Januszkiewicza trochę więcej niż za półbuty ( ok. 10-15% ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andershep Napisano 29 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2012 z cyklu 'pimp my ride' - jak przerobić standardowe trzewiki w zimową wersję off-road'ową? poprzez podklejenie rowkowanymi zelówkami made in italy adler. w tym nietypowym celu udałem się na Chmielną do mistrza TJ'a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andershep Napisano 29 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2012 pokazane na zdjęciach przed i po. w efekcie uzyskujemy poprawę trakcji na śliskiej nawierzchni - o jakieś 400 %. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.