Forumowa poradnia stylistyczna

[The-Bigwig]

A moim zdaniem David ma nogę zgiętą w kolanie i nogawka z tyłu po prostu podeszła w górę. Nie ma też w ogóle podobieństwa z drugą nogą. W każdym razie jeśli się nie mylę, to to zdjęcie nie ma sensu.

[KuM]

Panowie, jutro mam ważną prezentację trwającą 20 minut przed zarządem mojej firmy oraz najważniejszym klientom - łącznie blisko 200 osób. Sala duża, ekran duży, światła, mikrofony, prezentacja przygotowana perfekcyjnie. Prezentować będziemy jednocześnie z kolegą (umiejętności prezentacyjne doszlifowane). Pojawia się pytanie jak się ubrać. Obowiązują krawaty oczywiście (klientów również). Pytanie jaki krawat? Jaki kolor najlepszy? Poza tym czy można na przykład krawat wełniano jedwabny? Czy wypada włożyć poszetkę. Wszelkie Wasze rady mile widziane. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[Ernestson]

ale to nie jest wina dlugosci, tylko zlego kroju lub zaprasowania.

Też tak sądzę.

[Jan]

Panowie, jutro mam ważną prezentację trwającą 20 minut przed zarządem mojej firmy oraz najważniejszym klientom - łącznie blisko 200 osób. Sala duża, ekran duży, światła, mikrofony, prezentacja przygotowana perfekcyjnie. Prezentować będziemy jednocześnie z kolegą (umiejętności prezentacyjne doszlifowane). Pojawia się pytanie jak się ubrać. Obowiązują krawaty oczywiście (klientów również). Pytanie jaki krawat? Jaki kolor najlepszy? Poza tym czy można na przykład krawat wełniano jedwabny? Czy wypada włożyć poszetkę. Wszelkie Wasze rady mile widziane. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

Ubrałbym granatowy garnitur, jasnoniebieską/białą/w biało-niebieski prążek koszulę i burgundowy albo granatowy krawat. Z poszetką bym nie szalał, szczególnie jesli masz co do tego wątpliwości.

Ubierz rzeczy, które nie będą odwracały uwagi od tego co mówisz.

[Pan Janusz]

Jest tutaj pewna nielogiczność - ubieramy poszetkę, by wyglądać lepiej, formalniej, a jednocześnie przy ważnej okazji boimy się ją założyć

Ja byłbym za drobnymi, mało widocznymi paskami albo kratką. Nie taką by walić po oczach, ale taką, by ludzie znudzeni już po 10 minutach się na wzór przypatrywali, wtedy podświadomie będą lepiej wspominać treść prezentacji.

[bigbadwoof]

Jest tutaj pewna nielogiczność - ubieramy poszetkę, by wyglądać lepiej, formalniej, a jednocześnie przy ważnej okazji boimy się ją założyć

Kwestia oswojenia (głównie siebie, ale też otoczenia). Jeżeli nigdy nie nosiłeś poszetki, a założysz ją na ważną okazję, to dołożysz sobie niepotrzebnego (podświadomego nawet) stresu. I na odwrót - jak co dzień ją masz i raz zapomnisz, to się będziesz czuł nagi Aby dobrze wyglądać w ekstrawaganckim (dla niektórych nawet założenie garnituru jest ekstrawagancją) musisz się czuć pewnie. Inaczej ubranie będzie tylko przebraniem i będzie to widać...

[Saszoneusz]

Panowie! Mimo rejestracji piszę rzadko,raczej przeglądam, ale jak mus to mus Proszę o poradę w kwestii tego czy marynarka na zdjeciu leży odpowiednio. Chodzi o długość marynarki i (przede wszystkim!) szerokość w barkach... Rękawy są do skrócenia chyba, ale to akurat szczegół. Brać tak jak jest i robić poprawki czy zejść numer niżej? (To RTW).

[constantin]

Pokaż się w marynarce mniejszej:)

[Ernestson]

IMO to dobry rozmiar. Długość marynarki też. Wygląda dziwacznie bo ma za wysoko guziki ale na to nic nie poradzisz.

[Saszoneusz]

Niestety, marynarka doszła pocztą i nie mam możliwości pokaznia tego modelu w mniejszej wersji... Chyba, że chodzi o dowolną inną marynarkę.

[constantin]

Niestety, marynarka doszła pocztą i nie mam możliwości pokaznia tego modelu w mniejszej wersji... Chyba, że chodzi o dowolną inną marynarkę.

ok myślałem ze może jesteś akurat w sklepie:) ta marynarka nie wygląda na tobie żle!!

[Saszoneusz]

Dziękuję

Marynarka jest z suit supply (http://eu.suitsupply.com/jacket-blue-pl ... id=Jackets), sama w sobie bardzo mi się podoba, ale kiedy parę tygodni temu ją przymierzałem miałem wrazenie, ze byla trochę lepiej dopasowana, stąd zastanawiałem się czy nie pomyliłem rozmiaru. W razie czego mam 30 dni na wymianę. Mieszkam w Belgii, do Brukseli mam godzinę drogi więc pewnie w ciągu tygodnia podjadę upewnić się czy mniejszy rozmiar pasuje.

Przy obecnym rozmiarze mam wątpliwości co do barków, przy mniejszym bałbym się o klatę. Co ciekawe akurat guziki moim zdaniem są na prawidłowej wysokości, może to wina zdjęcia robionego z dołu.

[alabuz]

Zamówiłem jakiś czas temu w sklepie internetowym Vistuli marynarkę Lantiera rozmiar 182/100. Okazało się, że jest na mnie za szeroka, szczególnie w klatce oraz ramionach.

Dzięki uprzejmości sprzedawcy, zamówili dla mnie do przymiarki marynarkę rozmiar mniejszą, tj. 182/96. Dziś ją przymiarzałem i góra moim zdaniem wygląda bardzo dobrze, ale na dole jest dużo gorzej. Marynarka ma jedno rozcięcie, które sporo odstaje. Szczególnie rzuca się to w oczy przy zapięcia marynarki na guzik

Dziwne jest to, że nawet moja żona założyła tą marynarkę i także widać było jak marynarka odstaje od tyłka, a żonę mam drobniutką.

Zastanawiam się czy jest to spowodowane tym, że marynarka jest za wąska u dołu i czy da się to jakoś skorygować, np. u krawca albo przez zaprasowanie?

[alabuz]

Podbiję temat.

Bardzo proszę o opinie w tej sprawie, ponieważ marynarka jest dla mnie odłożona do końca tego tygodnia.

[Misza]

Nie wiem, nie wiem, nie kupuj.

[Jan]

Zamówiłem jakiś czas temu w sklepie internetowym Vistuli marynarkę Lantiera rozmiar 182/100. Okazało się, że jest na mnie za szeroka, szczególnie w klatce oraz ramionach.

Dzięki uprzejmości sprzedawcy, zamówili dla mnie do przymiarki marynarkę rozmiar mniejszą, tj. 182/96. Dziś ją przymiarzałem i góra moim zdaniem wygląda bardzo dobrze, ale na dole jest dużo gorzej. Marynarka ma jedno rozcięcie, które sporo odstaje. Szczególnie rzuca się to w oczy przy zapięcia marynarki na guzik

Dziwne jest to, że nawet moja żona założyła tą marynarkę i także widać było jak marynarka odstaje od tyłka, a żonę mam drobniutką.

Zastanawiam się czy jest to spowodowane tym, że marynarka jest za wąska u dołu i czy da się to jakoś skorygować, np. u krawca albo przez zaprasowanie?

Nie widzę w tej marynarce większych problemów, poza tym, że jesteś chyba bardzo szczupły, a te marynarki są bardziej "regular", więc wygląda na obszerną. Wydaje mi się, że rękaw jest do zwężenia.

Nie wiem jak u Was, ale z mojego doświadczenia takie niedociągnięcia jak delikatne odstawanie itp. to norma, jeśli chodzi o marynarki z wieszaka, więc albo trzeba się z tym pogodzić, albo zacząć szyć.

[Misza]

Być może jest to norma, ale na tych zdjęciach, szczególnie na drugim, źle to wygląda. Może byłoby dużo lepiej, gdyby były dwa rozcięcia?

[alabuz]

Normą to raczej nie jest. Zastanawia mnie co jest tego przyczyną i czy można to jakoś zaprasować?

Dwa rozcięcia na pewno byłyby lepsze, ale taki to już model marynarki, która notabene jest bardzo ładna i dlatego nie chciałbym rezygnować z zakupu jeśli da się coś z tym odstawaniem rozcięcia zrobić.

[Koval]

Patrząc na zdjęcia, bardziej razi mnie rękaw niż odchylające się rozcięcie (szlica?)z tyłu.

[Jan]

Dziwię się, że nie wrzuciłeś zdjęcia "od frontu" - im dłużej się przyglądam, tym bardziej marynarka wygląda na za dużą.

Czy przypadkiem nie trzymasz ręką materiału od przodu, żeby ją wytaliować/dopasować? Jeśli tak, to odstawanie z tyłu może z tego wynikać.

[alabuz]

Dziwię się, że nie wrzuciłeś zdjęcia "od frontu" - im dłużej się przyglądam, tym bardziej marynarka wygląda na za dużą.

Czy przypadkiem nie trzymasz ręką materiału od przodu, żeby ją wytaliować/dopasować? Jeśli tak, to odstawanie z tyłu może z tego wynikać.

Marynarka jest super slim i mniejsza raczej już nie może być. Rzeczywiście rękaw na zdjęciach wygląda średnio i pewnie trzeba go dać do przeróbki, ale ten efekt "sukienki" moim zdaniem bardziej się rzuca w oczy.

Niestety nie mam zdjęcia od frontu, jedynie to:

A to drugie zdjęcie, które świadczy że marynarka jest dobrze wytaliowana (za to ja stanąłem trochę koślawo)

[Jan]

Jeśli Ci się podoba, to bierz - ciężko znaleźć idealnie dopasowaną marynarkę w sklepie i trzeba się z tym pogodzić, albo zacząć odkładać na krawca

[Secondhand Dandy]

Ewentualnie można by spróbować zaszyć tę szlicę, ja, ze względu na nieco większą szerokość bioder, we wszystkich przerabianych przez krawcową marynarkach prosiłem o zaszycie fabrycznie zrobionych rozporków i teraz leżą gładko. Zwłaszcza, że w przypadku Twojej marynarki środkowy szew jest bardzo widoczny

[XXX]

-

[+Immune+]

Ten płaszcz pasuje praktycznie do wszystkiego, bo jest dość krótki. Podszewka mogłaby być za to odrobinę mniejszej gramatury.