Skocz do zawartości

Forumowa poradnia stylistyczna


Gość sancho

Rekomendowane odpowiedzi

@kristof46 Jak już coś to linie bark masz odrobinę za długą. Ale to najlepiej stanąć prosto z opuszczonymi rękami i wtedy oceniać.

@piotrek1777 Ta marynarka jest zupełnie nie pod Ciebie, a pod młodszego, szczuplejszego brata. Zakładam, że jesteś wysoki a ona jest pod średni wzrost. Moim zdaniem do customa byłoby lepiej wzorować się na marynarce która lepiej leży, lub na nieco za dużej niż za małej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, tryhp3 napisał:

@kristof46 Jak już coś to linie bark masz odrobinę za długą. Ale to najlepiej stanąć prosto z opuszczonymi rękami i wtedy oceniać  

Podsyłam dodatkowe zdjęcia. Próbowałem sztucznie zarówno wypchnąć jak i schować ramiona bez naciągania materiału. Tylko przy ich schowaniu imitującego wydłużenie linii barkowej problem znika. W drugą stronę jest znacznie gorzej. Generalnie w miejscu wszycia robi się taka poduszka powietrzna. Jak się nawet lekko naciągnie rękaw albo nawet wygładzi ową fałdę to załamanie jest dużo dużo mniejsze a nawet nie ma go w ogóle.

IMG_0196.jpeg

 

IMG_0197.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po środku linii bark masz pagórki, co by po mojemu znaczyło, że ta linia jest ciut za długa, albo masz taką budowę że do zatuszowania trzeba by użyć grubszych wypełnień (nie każdemu pasują minimalne wypełnienia, zwłaszcza w wieczorowym garniturze). Główki rękawów są wypchane do zewnątrz co by też oznaczało, że ta linia jest za długa, albo krawiec przesadził z ich wypełnieniem. Są też różne rodzaj wszyć rękawów, więc być może tak miało mniej więcej wyjść.

Ale to niech się ktoś mądrzejszy jeszcze wypowie.

Osobiście bym tego nie ruszał, bo można jeszcze bardziej popsuć. Zwłaszcza jak zacząłeś trenować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, tryhp3 napisał:

@piotrek1777 Ta marynarka jest zupełnie nie pod Ciebie, a pod młodszego, szczuplejszego brata. Zakładam, że jesteś wysoki a ona jest pod średni wzrost. Moim zdaniem do customa byłoby lepiej wzorować się na marynarce która lepiej leży, lub na nieco za dużej niż za małej. 

@tryhp3 dzięki. raczej ja jestem bardzo wysoki, a ona jest pod wysoki wzrost :). Ja mam 195, to jest rozmiar long (>188) 94. I mój problem jest taki, że nie wiem gdzie znaleźć lepszy rozmiar, niektórzy (np. Miler) mają wzrost 194, ale tam klatka zaczyna się od 114...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

dziś przyszedł mi garnitur ślubny z SuSu zrobiony w ramach custom made. Ciekaw jestem waszych opinii, wg mnie jest spoko, zastanawialbym sie chyba tylko, o ile to mozliwe, nad przeszyciem najwyzszego rzedu guzikow troche bardziej na zewnatrz, zeby calosc byla bardziej „dynamiczna”.

IMG_7938.jpeg

IMG_7939.jpeg

IMG_7930.jpeg

IMG_7942.jpeg

IMG_7956.jpeg

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się wypowiem. Spodnie mogły by być ciut dłuższe. Zwłaszcza będąc na własnym ślubie będziesz się rzucał w oczy. Mój kuzyn ostatnio też miał szyty garnitur i spodnie podobnej długości i pierwszy komentarz mojego taty jeszcze z samochodu i w sumie z dalszej odległości, że ma spodnie za krótkie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem spodnie są dobrej długości i nie należy się przejmować opiniami weselnych wujków. One jeszcze opadną jakieś 1-2 cm nawet jak będą na szelkach. Mają ładną prostą linię bez załamań. Można je najwyżej wykończyć na skos dając z tyłu 1,5 cm więcej. Guziki bym zostawił bo przesunięcie wcale nie doda dynamiki tylko zaburzy proporcje.
Edit: teraz widzę, że mają manszety, wiec nie można ich wykończyć na skos. I tak uważam; że są dobrej długości

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że opinie wujków wszelakich są nieistotne to jedno, ale tutaj faktycznie sporo nad butem spodnie się kończą (i zdjęcie jest w pozycji wyprostowanej, a nie pochylonej). Jak opadną przy noszeniu to może będzie lepiej, ale po pierwsze od razu powinno być dobrze, a po drugie niekonieczne muszą opaść, zwłaszcza na szelkach. Ogólnie jestem zwolennikiem manszetów, estetycznie i praktycznie (dociążają spodnie na dole i lepiej się układają), ale nie praktykuję ich w garniturach bardziej formalnych. Rozważyłbym pozbycie się manszetów i w miejsce tego dodanie trochę w długości.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, tryhp3 napisał:

No to się jeszcze wypowiem.

Ja też manszetów nie zauważyłem. Ale one de facto nieco obniżają formalność (nie stosuje się ich w smokingach czy żakietach), więc bardziej wskazany byłby ich brak na własnym ślubie.

Akurat specjalnie je dodalem, ze wzgledu na to, ze chcialbym w przyszlosci je dekompletowac i zakladac np do szarej marynarki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Panowie,

powoli zbliża się data mojego ślubu i mam pewne wątpliwości odnośnie garnituru, które chciałbym skonfrontować z bardziej doświadczonymi kolegami. Słowem wstępu, ślub odbędzie się pod koniec października i zaplanowany jest w klimacie rustykalnym (teren skansenu).

Chcąc wykorzystać charakter wesele celuje w gładki garnitur (raczej jednorzędowy, trzyczęściowy) w kolorze ciemnobordowym, ciemnozielonym, ewentualnie ciemnego brązu (kolejność nieprzypadkowa). Myślę, że ze względu na klimat wesela, mogę sobie pozwolić na deformalizację np. w postaci manszetów, zakładek czy nakładanych kieszeni. Do tego planuje tassel loafersy. Zależy mi, aby garnitur po ślubie nie zbierał jedynie kurzu w szafie, a moimi zdaniem charakter wesela umożliwia mi dobranie takiego garnituru, który później z powodzeniem będę mógł nawet rozkompletować. Tu pierwsza wątpliwość, czy nie przesadzam z całością (kolor, tassel loafersy, deformalizujące elementy)?

Druga wątpliwość to fakt, że nie wiem też na jaki materiał/splot powinienem zwrócić uwagę (po głowie chodzi mi moher, ale nigdy nie miałem go nawet w ręku). Tu bardzo liczę na pomoc dużo bardziej doświadczonych kolegów.  

Inną kwestią jest, że początkowo chciałem porwać się na MTM, ale po dłuższym namyśle doszedłem do wniosku, że jest to przerost formy nad treścią i nie zauważę różnicy (np. RTW z Susu leży na mnie całkiem dobrze bez żadnych poprawek – niestety nie mają nic co spełniałoby ww. wymagania). Dlatego tu pojawia się kolejne pytanie, warto skorzystać z custom made Suitsupply czy raczej patrzeć na rodzime marki (Poszetka, Macaroni, Zack, 4gentleman), gdzie nieodzownym atutem jest pomoc doradcy.

Oczywiście jest to dla mnie wyjątkowy dzień i chciałbym wszystko dopracować. Dlatego z góry wszystkim bardzo dziękuje za nieodzowną pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mily napisał:

[...]Tu pierwsza wątpliwość, czy nie przesadzam z całością (kolor, tassel loafersy, deformalizujące elementy)?

Moim zdaniem: nie przesadzasz. Ślub jest WASZYM dniem i jeśli czujesz, że chcesz wyglądać bardziej swobodnie, to jest to ostateczny argument za tym, aby tak zrobić. Tym bardziej, że tak długo, jak będziesz ubrany elegancko, to nikt nie będzie na Ciebie krzywo patrzeć. Co do garnituru: Jeśli będziesz go chciał rozkompletować to polecam wybrać nakładane kieszenie i jakąś bardziej fakturowaną tkaninę.

Cytat

Druga wątpliwość to fakt, że nie wiem też na jaki materiał/splot powinienem zwrócić uwagę (po głowie chodzi mi moher, ale nigdy nie miałem go nawet w ręku). Tu bardzo liczę na pomoc dużo bardziej doświadczonych kolegów.

 Zależy od tego, na jaką porę chcesz ten garnitur mieć. Na jesień/zimę fajnie może się sprawdzić tweed lub flanela (plus są bardzo nieformalne), na lato jakiś tropik lub mieszanka len-wełna, na wiosnę po prostu jakaś lżej tkana wełna. SuSu oferuje dużo połączeń wełna-jedwab-len i ja osobiście taki zamówiłem (w opcji custom-made), ale nie mam pojęcia jak będzie z wytrzymałością i będę mógł się wypowiedzieć bardziej, jak już dostanę swój garnitur. 

Cytat

Dlatego tu pojawia się kolejne pytanie, warto skorzystać z custom made Suitsupply czy raczej patrzeć na rodzime marki (Poszetka, Macaroni, Zack, 4gentleman), gdzie nieodzownym atutem jest pomoc doradcy.

Tak jak wspomniałem, za jakiś czas będę mógł to opisać jakoś dokładniej, ale wydaje mi się, że jeśli RTW leży na Tobie dobrze, to custom-made wydaje się być optymalną opcją (chyba, że nie pasuje Ci ich wybór tkanin). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.03.2024 o 00:30, kubaba5 napisał:

Hej,

dziś przyszedł mi garnitur ślubny z SuSu zrobiony w ramach custom made. Ciekaw jestem waszych opinii, wg mnie jest spoko, zastanawialbym sie chyba tylko, o ile to mozliwe, nad przeszyciem najwyzszego rzedu guzikow troche bardziej na zewnatrz, zeby calosc byla bardziej „dynamiczna”.

IMG_7938.jpeg

IMG_7939.jpeg

IMG_7930.jpeg

IMG_7942.jpeg

IMG_7956.jpeg

Zastanawia mnie jeszcze kwestia przestrzeni na wyeksponowanie krawata w tej marynarce. Zauwazylem ze niektore marynarki maja jej wiecej, inne mniej i zastanawiam sie od czego to zalezy, a raczej czy zalezy tylko od wysokosci guzikow? Na stronie SuSu mozna nawet znalezc rozniace sie wlasnie pod tym wzgledem modele:

 

 

IMG_7999.jpeg

IMG_8001.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Mily napisał:

Witajcie Panowie,

 

powoli zbliża się data mojego ślubu i mam pewne wątpliwości odnośnie garnituru, które chciałbym skonfrontować z bardziej doświadczonymi kolegami. Słowem wstępu, ślub odbędzie się pod koniec października i zaplanowany jest w klimacie rustykalnym (teren skansenu).

 

 

Rzeczy, które teraz są modą, po 15 latach będą tylko obciachem. Twoje dzieci będą patrzyły na Twoje zdjęcie w bordowym garniturze tak jak my dziś patrzymy na to:

scan-9.jpeg

znani-polacy-w-latach-90.avif

 

Czy naprawdę tego chcesz ?

 

2 godziny temu, hwe3tt napisał:

Moim zdaniem: nie przesadzasz. Ślub jest WASZYM dniem i jeśli czujesz, że chcesz wyglądać bardziej swobodnie, to jest to ostateczny argument za tym, aby tak zrobić. Tym bardziej, że tak długo, jak będziesz ubrany elegancko, to nikt nie będzie na Ciebie krzywo patrzeć. Co do garnituru: Jeśli będziesz go chciał rozkompletować to polecam wybrać nakładane kieszenie i jakąś bardziej fakturowaną tkaninę.

 

Pytający może oczywiście ubrać się w co chce, bo to jest jego ślub, nawet w kontusz i żupan albo rzymską togę. Niemniej jednak, te zestawy będą miały tyle wspólnego z klasyczną męską elegancją, co bordowy garnitur - czyli nic.

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Mily napisał:

kolorze ciemnobordowym, ciemnozielonym, ewentualnie ciemnego brązu (kolejność nieprzypadkowa).

Butelkowa zieleń, jak już kombinujesz. Brąz do słowiańskiej urody niekoniecznie się sprawdzi.

5 godzin temu, Mily napisał:

Druga wątpliwość to fakt, że nie wiem też na jaki materiał/splot powinienem zwrócić uwagę (po głowie chodzi mi moher, ale nigdy nie miałem go nawet w ręku).

Moher lub raczej jego dodatek stosuje się bardziej w letnich marynarkach/garniturach. To jest drogi materiał. Praktycznie nie robi się z niego RTW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@hwe3tt, @Velahrn, @tryhp3 bardzo dziękuje za odpowiedź i cenne rady.

Oczywiście w innym klimacie wesela nie byłoby nawet tej dyskusji, bo postawiłbym na granat (jako gość prawie zawsze stawiam na swoją granatową dwurzędówkę z Poszetki). Jednak tu mówimy o ślubie w starym drewnianym kościele na terenie skansenu oraz późniejszym weselu w rustykalnym stylu z słomianymi elementami zamiast kwiatów. Dlatego pomyślałem, że jest to dobra okazja (nawet jako Pan młody) do rozszerzenia garderoby o kolejny garnitur, tym razem w odmiennym od klasycznego granatu kolorze, który zarazem dobrze wpisze się w całość. Dodam jeszcze, że Panna młoda będzie miała suknie w stylu rystykalnym. Nie ukrywam, że zainspirowałem się propozycjami od Buczyńskiego (poniżej przykładowe zdjęcia). Będę wdzieczny za wszelkie uwagi.

1.jpg

2.webp

3.webp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Mily napisał:

@hwe3tt, @Velahrn, @tryhp3 bardzo dziękuje za odpowiedź i cenne rady.

 

Oczywiście w innym klimacie wesela nie byłoby nawet tej dyskusji, bo postawiłbym na granat (jako gość prawie zawsze stawiam na swoją granatową dwurzędówkę z Poszetki). Jednak tu mówimy o ślubie w starym drewnianym kościele na terenie skansenu oraz późniejszym weselu w rustykalnym stylu z słomianymi elementami zamiast kwiatów. Dlatego pomyślałem, że jest to dobra okazja (nawet jako Pan młody) do rozszerzenia garderoby o kolejny garnitur, tym razem w odmiennym od klasycznego granatu kolorze, który zarazem dobrze wpisze się w całość. Dodam jeszcze, że Panna młoda będzie miała suknie w stylu rystykalnym. Nie ukrywam, że zainspirowałem się propozycjami od Buczyńskiego (poniżej przykładowe zdjęcia). Będę wdzieczny za wszelkie uwagi.

 

 

Garnitur nr 1 ma po prostu brzydki kolor, trudny i mało uniwersalny.

Garnitury nr 2 i 3 wyglądają dobrze, są jednak nieodpowiednie do rangi uroczystości wg zasad klasyczne męskie elegancji. Pisałeś, że chciałbyś ich używać także w innych okolicznościach. Czy tak będzie? Oczywiście, nie znam Ciebie i twoich potrzeb, ale odpowiedź będzie - prawie na pewno nie. To dzienne garnitury nieformalne, a w tej roli garnituru dzisiaj się po prostu nie używa.

Oczywiście istnieją osoby, które nadal noszą garnitur w takich sytuacjach, ale jest to przejaw pewnego ekscentryzmu, czy nawet niekiedy dandyzmu. Zakładam jednak, że skoro o to pytasz, to do nich nie należysz. To nie jest żadne wartościowanie, tylko stwierdzenie faktu. Forum BwB jest poświęcone jednemu konkretnemu stylowi ubierania, więc nie dostaniesz tu odpowiedzi "ubierz się jak chcesz i będzie super", tylko czy Twoja stylizacja wpasowuje się w te zasady, czy nie.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pablocito napisał:

Jeśli ma być na prawdę rustykalnie i mniej formalnie postawiłbym na flanelę albo tweed. Nawet i zielony. Ale bordowy/zielony garnitur z „normalnej” tkaniny będzie tym, co opisał kolega.

Naprawdę rustykalnie to będzie coś w stylu Piasta Kołodzieja. Chyba, że "rustykalnie" to już lata 90te.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, jaskokoz napisał:

Naprawdę rustykalnie to będzie coś w stylu Piasta Kołodzieja. Chyba, że "rustykalnie" to już lata 90te.

Jeśli chodzi o modę uliczną, to spora część młodszej młodzieży chodzi w workach w stylu lat 90tych. SuSu ma od paru miesięcy krój ROMA, który de facto w porównaniu z Lazio też jest workiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Velahrn napisał:

Forum BwB jest poświęcone jednemu konkretnemu stylowi ubierania, więc nie dostaniesz tu odpowiedzi "ubierz się jak chcesz i będzie super", tylko czy Twoja stylizacja wpasowuje się w te zasady, czy nie

Ale tu nikt nie mówi o zrezygnowaniu z garnituru, tylko o wyborze mniej formalnego (co przez to, że w dzisiejszych czasach rzadko się widuje ludzi w garniturze "dziennym" dalej przez większość będzie odebrane za eleganckie). 

I też nie wpadajmy w klatkę racjonalności.  Czym innym jest spotkanie z Prezydentem RP (gdzie sama powaga urzędu obliguje nas do formalnego stroju) a czym innym ślub, gdzie to my jesteśmy tak naprawdę najważniejszymi osobami i my nadajemy stopień formalności. 

Czasami mam wrażenie, że niektórzy uparcie trzymają się zasad bez zrozumienia procesów, które za nimi stały i kontekstu kulturowego, w którym się kształtowały. Przecież raptem kilka dekad temu, garnitur na swoim ślubie byłby absolutnym afrontem. Świat się zmienia i męska elegancja ewoluuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.