Szydlowsky Napisano 15 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 15 Marzec Przede wszystkim rozmiar jest nieodpowiedni , część problemów wynika właśnie z tego faktu . Masz też wadę postawy , obniżone prawe ramię również wpływa na sposób układania się marynarki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tryhp3 Napisano 15 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 15 Marzec @kristof46 Jak już coś to linie bark masz odrobinę za długą. Ale to najlepiej stanąć prosto z opuszczonymi rękami i wtedy oceniać. @piotrek1777 Ta marynarka jest zupełnie nie pod Ciebie, a pod młodszego, szczuplejszego brata. Zakładam, że jesteś wysoki a ona jest pod średni wzrost. Moim zdaniem do customa byłoby lepiej wzorować się na marynarce która lepiej leży, lub na nieco za dużej niż za małej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tryhp3 Napisano 15 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 15 Marzec del Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kristof46 Napisano 15 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 15 Marzec 53 minuty temu, tryhp3 napisał: @kristof46 Jak już coś to linie bark masz odrobinę za długą. Ale to najlepiej stanąć prosto z opuszczonymi rękami i wtedy oceniać Podsyłam dodatkowe zdjęcia. Próbowałem sztucznie zarówno wypchnąć jak i schować ramiona bez naciągania materiału. Tylko przy ich schowaniu imitującego wydłużenie linii barkowej problem znika. W drugą stronę jest znacznie gorzej. Generalnie w miejscu wszycia robi się taka poduszka powietrzna. Jak się nawet lekko naciągnie rękaw albo nawet wygładzi ową fałdę to załamanie jest dużo dużo mniejsze a nawet nie ma go w ogóle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tryhp3 Napisano 15 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 15 Marzec Po środku linii bark masz pagórki, co by po mojemu znaczyło, że ta linia jest ciut za długa, albo masz taką budowę że do zatuszowania trzeba by użyć grubszych wypełnień (nie każdemu pasują minimalne wypełnienia, zwłaszcza w wieczorowym garniturze). Główki rękawów są wypchane do zewnątrz co by też oznaczało, że ta linia jest za długa, albo krawiec przesadził z ich wypełnieniem. Są też różne rodzaj wszyć rękawów, więc być może tak miało mniej więcej wyjść. Ale to niech się ktoś mądrzejszy jeszcze wypowie. Osobiście bym tego nie ruszał, bo można jeszcze bardziej popsuć. Zwłaszcza jak zacząłeś trenować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotrek1777 Napisano 15 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 15 Marzec 9 godzin temu, tryhp3 napisał: @piotrek1777 Ta marynarka jest zupełnie nie pod Ciebie, a pod młodszego, szczuplejszego brata. Zakładam, że jesteś wysoki a ona jest pod średni wzrost. Moim zdaniem do customa byłoby lepiej wzorować się na marynarce która lepiej leży, lub na nieco za dużej niż za małej. @tryhp3 dzięki. raczej ja jestem bardzo wysoki, a ona jest pod wysoki wzrost :). Ja mam 195, to jest rozmiar long (>188) 94. I mój problem jest taki, że nie wiem gdzie znaleźć lepszy rozmiar, niektórzy (np. Miler) mają wzrost 194, ale tam klatka zaczyna się od 114... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tryhp3 Napisano 15 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 15 Marzec Na tobie lepiej by siadł 96 od SuSu. W kolekcji Jana Adamskiego są rozmiary 194/96. Puki co same garnitury. Marynarki mają się dopiero pojawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubaba5 Napisano 15 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 15 Marzec Hej, dziś przyszedł mi garnitur ślubny z SuSu zrobiony w ramach custom made. Ciekaw jestem waszych opinii, wg mnie jest spoko, zastanawialbym sie chyba tylko, o ile to mozliwe, nad przeszyciem najwyzszego rzedu guzikow troche bardziej na zewnatrz, zeby calosc byla bardziej „dynamiczna”. 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tryhp3 Napisano 16 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec To się wypowiem. Spodnie mogły by być ciut dłuższe. Zwłaszcza będąc na własnym ślubie będziesz się rzucał w oczy. Mój kuzyn ostatnio też miał szyty garnitur i spodnie podobnej długości i pierwszy komentarz mojego taty jeszcze z samochodu i w sumie z dalszej odległości, że ma spodnie za krótkie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablocito Napisano 16 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec Moim zdaniem spodnie są dobrej długości i nie należy się przejmować opiniami weselnych wujków. One jeszcze opadną jakieś 1-2 cm nawet jak będą na szelkach. Mają ładną prostą linię bez załamań. Można je najwyżej wykończyć na skos dając z tyłu 1,5 cm więcej. Guziki bym zostawił bo przesunięcie wcale nie doda dynamiki tylko zaburzy proporcje.Edit: teraz widzę, że mają manszety, wiec nie można ich wykończyć na skos. I tak uważam; że są dobrej długości 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kyle Napisano 16 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec To że opinie wujków wszelakich są nieistotne to jedno, ale tutaj faktycznie sporo nad butem spodnie się kończą (i zdjęcie jest w pozycji wyprostowanej, a nie pochylonej). Jak opadną przy noszeniu to może będzie lepiej, ale po pierwsze od razu powinno być dobrze, a po drugie niekonieczne muszą opaść, zwłaszcza na szelkach. Ogólnie jestem zwolennikiem manszetów, estetycznie i praktycznie (dociążają spodnie na dole i lepiej się układają), ale nie praktykuję ich w garniturach bardziej formalnych. Rozważyłbym pozbycie się manszetów i w miejsce tego dodanie trochę w długości. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tryhp3 Napisano 16 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec No to się jeszcze wypowiem. Ja też manszetów nie zauważyłem. Ale one de facto nieco obniżają formalność (nie stosuje się ich w smokingach czy żakietach), więc bardziej wskazany byłby ich brak na własnym ślubie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubaba5 Napisano 16 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 36 minut temu, tryhp3 napisał: No to się jeszcze wypowiem. Ja też manszetów nie zauważyłem. Ale one de facto nieco obniżają formalność (nie stosuje się ich w smokingach czy żakietach), więc bardziej wskazany byłby ich brak na własnym ślubie. Akurat specjalnie je dodalem, ze wzgledu na to, ze chcialbym w przyszlosci je dekompletowac i zakladac np do szarej marynarki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mily Napisano 17 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec Witajcie Panowie, powoli zbliża się data mojego ślubu i mam pewne wątpliwości odnośnie garnituru, które chciałbym skonfrontować z bardziej doświadczonymi kolegami. Słowem wstępu, ślub odbędzie się pod koniec października i zaplanowany jest w klimacie rustykalnym (teren skansenu). Chcąc wykorzystać charakter wesele celuje w gładki garnitur (raczej jednorzędowy, trzyczęściowy) w kolorze ciemnobordowym, ciemnozielonym, ewentualnie ciemnego brązu (kolejność nieprzypadkowa). Myślę, że ze względu na klimat wesela, mogę sobie pozwolić na deformalizację np. w postaci manszetów, zakładek czy nakładanych kieszeni. Do tego planuje tassel loafersy. Zależy mi, aby garnitur po ślubie nie zbierał jedynie kurzu w szafie, a moimi zdaniem charakter wesela umożliwia mi dobranie takiego garnituru, który później z powodzeniem będę mógł nawet rozkompletować. Tu pierwsza wątpliwość, czy nie przesadzam z całością (kolor, tassel loafersy, deformalizujące elementy)? Druga wątpliwość to fakt, że nie wiem też na jaki materiał/splot powinienem zwrócić uwagę (po głowie chodzi mi moher, ale nigdy nie miałem go nawet w ręku). Tu bardzo liczę na pomoc dużo bardziej doświadczonych kolegów. Inną kwestią jest, że początkowo chciałem porwać się na MTM, ale po dłuższym namyśle doszedłem do wniosku, że jest to przerost formy nad treścią i nie zauważę różnicy (np. RTW z Susu leży na mnie całkiem dobrze bez żadnych poprawek – niestety nie mają nic co spełniałoby ww. wymagania). Dlatego tu pojawia się kolejne pytanie, warto skorzystać z custom made Suitsupply czy raczej patrzeć na rodzime marki (Poszetka, Macaroni, Zack, 4gentleman), gdzie nieodzownym atutem jest pomoc doradcy. Oczywiście jest to dla mnie wyjątkowy dzień i chciałbym wszystko dopracować. Dlatego z góry wszystkim bardzo dziękuje za nieodzowną pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hwe3tt Napisano 17 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 2 godziny temu, Mily napisał: [...]Tu pierwsza wątpliwość, czy nie przesadzam z całością (kolor, tassel loafersy, deformalizujące elementy)? Moim zdaniem: nie przesadzasz. Ślub jest WASZYM dniem i jeśli czujesz, że chcesz wyglądać bardziej swobodnie, to jest to ostateczny argument za tym, aby tak zrobić. Tym bardziej, że tak długo, jak będziesz ubrany elegancko, to nikt nie będzie na Ciebie krzywo patrzeć. Co do garnituru: Jeśli będziesz go chciał rozkompletować to polecam wybrać nakładane kieszenie i jakąś bardziej fakturowaną tkaninę. Cytat Druga wątpliwość to fakt, że nie wiem też na jaki materiał/splot powinienem zwrócić uwagę (po głowie chodzi mi moher, ale nigdy nie miałem go nawet w ręku). Tu bardzo liczę na pomoc dużo bardziej doświadczonych kolegów. Zależy od tego, na jaką porę chcesz ten garnitur mieć. Na jesień/zimę fajnie może się sprawdzić tweed lub flanela (plus są bardzo nieformalne), na lato jakiś tropik lub mieszanka len-wełna, na wiosnę po prostu jakaś lżej tkana wełna. SuSu oferuje dużo połączeń wełna-jedwab-len i ja osobiście taki zamówiłem (w opcji custom-made), ale nie mam pojęcia jak będzie z wytrzymałością i będę mógł się wypowiedzieć bardziej, jak już dostanę swój garnitur. Cytat Dlatego tu pojawia się kolejne pytanie, warto skorzystać z custom made Suitsupply czy raczej patrzeć na rodzime marki (Poszetka, Macaroni, Zack, 4gentleman), gdzie nieodzownym atutem jest pomoc doradcy. Tak jak wspomniałem, za jakiś czas będę mógł to opisać jakoś dokładniej, ale wydaje mi się, że jeśli RTW leży na Tobie dobrze, to custom-made wydaje się być optymalną opcją (chyba, że nie pasuje Ci ich wybór tkanin). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubaba5 Napisano 17 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec W dniu 16.03.2024 o 00:30, kubaba5 napisał: Hej, dziś przyszedł mi garnitur ślubny z SuSu zrobiony w ramach custom made. Ciekaw jestem waszych opinii, wg mnie jest spoko, zastanawialbym sie chyba tylko, o ile to mozliwe, nad przeszyciem najwyzszego rzedu guzikow troche bardziej na zewnatrz, zeby calosc byla bardziej „dynamiczna”. Zastanawia mnie jeszcze kwestia przestrzeni na wyeksponowanie krawata w tej marynarce. Zauwazylem ze niektore marynarki maja jej wiecej, inne mniej i zastanawiam sie od czego to zalezy, a raczej czy zalezy tylko od wysokosci guzikow? Na stronie SuSu mozna nawet znalezc rozniace sie wlasnie pod tym wzgledem modele: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 17 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 5 godzin temu, Mily napisał: Witajcie Panowie, powoli zbliża się data mojego ślubu i mam pewne wątpliwości odnośnie garnituru, które chciałbym skonfrontować z bardziej doświadczonymi kolegami. Słowem wstępu, ślub odbędzie się pod koniec października i zaplanowany jest w klimacie rustykalnym (teren skansenu). Rzeczy, które teraz są modą, po 15 latach będą tylko obciachem. Twoje dzieci będą patrzyły na Twoje zdjęcie w bordowym garniturze tak jak my dziś patrzymy na to: Czy naprawdę tego chcesz ? 2 godziny temu, hwe3tt napisał: Moim zdaniem: nie przesadzasz. Ślub jest WASZYM dniem i jeśli czujesz, że chcesz wyglądać bardziej swobodnie, to jest to ostateczny argument za tym, aby tak zrobić. Tym bardziej, że tak długo, jak będziesz ubrany elegancko, to nikt nie będzie na Ciebie krzywo patrzeć. Co do garnituru: Jeśli będziesz go chciał rozkompletować to polecam wybrać nakładane kieszenie i jakąś bardziej fakturowaną tkaninę. Pytający może oczywiście ubrać się w co chce, bo to jest jego ślub, nawet w kontusz i żupan albo rzymską togę. Niemniej jednak, te zestawy będą miały tyle wspólnego z klasyczną męską elegancją, co bordowy garnitur - czyli nic. 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tryhp3 Napisano 17 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 5 godzin temu, Mily napisał: kolorze ciemnobordowym, ciemnozielonym, ewentualnie ciemnego brązu (kolejność nieprzypadkowa). Butelkowa zieleń, jak już kombinujesz. Brąz do słowiańskiej urody niekoniecznie się sprawdzi. 5 godzin temu, Mily napisał: Druga wątpliwość to fakt, że nie wiem też na jaki materiał/splot powinienem zwrócić uwagę (po głowie chodzi mi moher, ale nigdy nie miałem go nawet w ręku). Moher lub raczej jego dodatek stosuje się bardziej w letnich marynarkach/garniturach. To jest drogi materiał. Praktycznie nie robi się z niego RTW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mily Napisano 17 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec @hwe3tt, @Velahrn, @tryhp3 bardzo dziękuje za odpowiedź i cenne rady. Oczywiście w innym klimacie wesela nie byłoby nawet tej dyskusji, bo postawiłbym na granat (jako gość prawie zawsze stawiam na swoją granatową dwurzędówkę z Poszetki). Jednak tu mówimy o ślubie w starym drewnianym kościele na terenie skansenu oraz późniejszym weselu w rustykalnym stylu z słomianymi elementami zamiast kwiatów. Dlatego pomyślałem, że jest to dobra okazja (nawet jako Pan młody) do rozszerzenia garderoby o kolejny garnitur, tym razem w odmiennym od klasycznego granatu kolorze, który zarazem dobrze wpisze się w całość. Dodam jeszcze, że Panna młoda będzie miała suknie w stylu rystykalnym. Nie ukrywam, że zainspirowałem się propozycjami od Buczyńskiego (poniżej przykładowe zdjęcia). Będę wdzieczny za wszelkie uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 17 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 55 minut temu, Mily napisał: @hwe3tt, @Velahrn, @tryhp3 bardzo dziękuje za odpowiedź i cenne rady. Oczywiście w innym klimacie wesela nie byłoby nawet tej dyskusji, bo postawiłbym na granat (jako gość prawie zawsze stawiam na swoją granatową dwurzędówkę z Poszetki). Jednak tu mówimy o ślubie w starym drewnianym kościele na terenie skansenu oraz późniejszym weselu w rustykalnym stylu z słomianymi elementami zamiast kwiatów. Dlatego pomyślałem, że jest to dobra okazja (nawet jako Pan młody) do rozszerzenia garderoby o kolejny garnitur, tym razem w odmiennym od klasycznego granatu kolorze, który zarazem dobrze wpisze się w całość. Dodam jeszcze, że Panna młoda będzie miała suknie w stylu rystykalnym. Nie ukrywam, że zainspirowałem się propozycjami od Buczyńskiego (poniżej przykładowe zdjęcia). Będę wdzieczny za wszelkie uwagi. Garnitur nr 1 ma po prostu brzydki kolor, trudny i mało uniwersalny. Garnitury nr 2 i 3 wyglądają dobrze, są jednak nieodpowiednie do rangi uroczystości wg zasad klasyczne męskie elegancji. Pisałeś, że chciałbyś ich używać także w innych okolicznościach. Czy tak będzie? Oczywiście, nie znam Ciebie i twoich potrzeb, ale odpowiedź będzie - prawie na pewno nie. To dzienne garnitury nieformalne, a w tej roli garnituru dzisiaj się po prostu nie używa. Oczywiście istnieją osoby, które nadal noszą garnitur w takich sytuacjach, ale jest to przejaw pewnego ekscentryzmu, czy nawet niekiedy dandyzmu. Zakładam jednak, że skoro o to pytasz, to do nich nie należysz. To nie jest żadne wartościowanie, tylko stwierdzenie faktu. Forum BwB jest poświęcone jednemu konkretnemu stylowi ubierania, więc nie dostaniesz tu odpowiedzi "ubierz się jak chcesz i będzie super", tylko czy Twoja stylizacja wpasowuje się w te zasady, czy nie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablocito Napisano 17 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec Jeśli ma być na prawdę rustykalnie i mniej formalnie postawiłbym na flanelę albo tweed. Nawet i zielony. Ale bordowy/zielony garnitur z „normalnej” tkaniny będzie tym, co opisał kolega. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaskokoz Napisano 17 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 17 Marzec 3 godziny temu, pablocito napisał: Jeśli ma być na prawdę rustykalnie i mniej formalnie postawiłbym na flanelę albo tweed. Nawet i zielony. Ale bordowy/zielony garnitur z „normalnej” tkaniny będzie tym, co opisał kolega. Naprawdę rustykalnie to będzie coś w stylu Piasta Kołodzieja. Chyba, że "rustykalnie" to już lata 90te. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ciasteczkowy Napisano 18 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tryhp3 Napisano 18 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 12 godzin temu, jaskokoz napisał: Naprawdę rustykalnie to będzie coś w stylu Piasta Kołodzieja. Chyba, że "rustykalnie" to już lata 90te. Jeśli chodzi o modę uliczną, to spora część młodszej młodzieży chodzi w workach w stylu lat 90tych. SuSu ma od paru miesięcy krój ROMA, który de facto w porównaniu z Lazio też jest workiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hwe3tt Napisano 18 Marzec Zgłoszenie Share Napisano 18 Marzec 17 godzin temu, Velahrn napisał: Forum BwB jest poświęcone jednemu konkretnemu stylowi ubierania, więc nie dostaniesz tu odpowiedzi "ubierz się jak chcesz i będzie super", tylko czy Twoja stylizacja wpasowuje się w te zasady, czy nie Ale tu nikt nie mówi o zrezygnowaniu z garnituru, tylko o wyborze mniej formalnego (co przez to, że w dzisiejszych czasach rzadko się widuje ludzi w garniturze "dziennym" dalej przez większość będzie odebrane za eleganckie). I też nie wpadajmy w klatkę racjonalności. Czym innym jest spotkanie z Prezydentem RP (gdzie sama powaga urzędu obliguje nas do formalnego stroju) a czym innym ślub, gdzie to my jesteśmy tak naprawdę najważniejszymi osobami i my nadajemy stopień formalności. Czasami mam wrażenie, że niektórzy uparcie trzymają się zasad bez zrozumienia procesów, które za nimi stały i kontekstu kulturowego, w którym się kształtowały. Przecież raptem kilka dekad temu, garnitur na swoim ślubie byłby absolutnym afrontem. Świat się zmienia i męska elegancja ewoluuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.