dkeaton Napisano 26 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2011 Panowie, w takim razie jak to zrobić, żeby nabrać trochę masy, ale nie za dużo i przy okazji się rozciągnąć i nie stracić na zwinności/szybkości ? Podciągania, pompki i ćwiczenia tego typu ? Przerabiał ktoś z Was P90X, albo coś w tym stylu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kset Napisano 26 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2011 przyrost masy wiąże się z utratą szybkości i zwinności. nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 26 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2011 Chyba żeby mieć dwa ciastka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dkeaton Napisano 26 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2011 przyrost masy wiąże się z utratą szybkości i zwinności. nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka. Oczywiście, że się da. Nie chodzi mi o nabranie 25 kilo i nie mieszczenie się w drzwiach, tylko około 6-7. Dobrym przykładem są bokserzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 26 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2011 W sumie jedzenie ciastek pomaga w nabraniu masy, ale tłuszczowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Falk Napisano 26 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2011 Odpowiedziales sobie: zapisz sie na boks Poza tym, wszystko jest kwestia doboru treningu I jego elementow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dkeaton Napisano 26 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2011 Poza tym, wszystko jest kwestia doboru treningu I jego elementow. To nie jest wielkie odkrycie... Jestem właśnie ciekaw jakie są te elementy i jeśli ktoś ma coś do powiedzenia na ten temat, nie na temat ciastek, chętnie go wysłucham Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Falk Napisano 26 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2011 Z tego, co pamietam, sa to obciazenia (sama masa, ale tez np. Dzwignie), czestotliwosc, intensywnosc I progresja. Ja jednak nie wykonuje typowego treningu silowego, wiec lepiej niech bardziej uczeni sie wypowiedza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brzydalllo Napisano 26 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2011 Panowie, w takim razie jak to zrobić, żeby nabrać trochę masy, ale nie za dużo i przy okazji się rozciągnąć i nie stracić na zwinności/szybkości ? Podciągania, pompki i ćwiczenia tego typu ? Przerabiał ktoś z Was P90X, albo coś w tym stylu ? Masy się nabiera przede wszystkich ćwicząc na ciężarach wolnych, możesz robić aeroby i będzie dobrze, bieganie, pływanie nie będzie ci znacznie przeszkadzało w nabieraniu masy chyba że jesteś ektomorfikiem. Wtedy powinieneś się zająć tylko siłownią. przyrost masy wiąże się z utratą szybkości i zwinności. nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka. To nieprawda, przekonanie te bierze się ponieważ zazwyczaj ludzie chodzący na siłownie nie robią niczego poza pakowaniem, wszystko zależy od mięśni szkieletowych i tak dalej. Oczywiście wiadomo iż jeżeli z 70 kg przytyłeś do 110 to ci się obniżą powyżej wymienione cechy. Można znacznie zniwelować spadek powyższych cech tak jak pisałem poprzez biegi, jazdę na rowerze, pływanie, sztuki walki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 26 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2011 Wszyscy mają po trosze racji, ale należy pamiętać że czysta masa mięśniowa w takim wymiarze jak piszesz (6-7 kg) to przynajmniej 3 miesiące ciężkiego treningu w przypadku osób nieoswojonych z wysiłkiem na siłowni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
montalbano Napisano 27 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Kwiecień 2011 Mówimy tu o stylu klasycznym. Może 35 faktycznie przesadziłem, może 37 robiłem. Ale wydaje mi się, że właśnie byłem w szoku, bo zrobiłem na samych rękach prawie ówczesny rekord życiowy, więc musiało to być w granicach 35-36. No cóż. Oczywiście nie kwestionuję tego, co piszesz, jednak wydaje mi się to dosyć dziwne. Ręce w zawodniczej żabce prowadzimy inaczej niż w "rekreacyjnej", i każde nimi odepchnięcie wynosi nas nad wodę. Kiedy mamy ósemkę między udami czujemy to bardzo wyraźnie. Zamiast leżeć w wodzie na płask, jesteśmy znacznie odchyleni od optymalnej osi poziomej. I teraz, zamiast wgryźć się w wodę w wyniku mocnego "strzału" nogami, znowu odpychamy się rękoma... W wyniku tego znowu jedziemy w górę. Rezygnujemy natomiast ze strzału silnych, wyćwiczonych nóg. Hm... Dletego napisałem, ze coś pokręciłeś. pzdr montalb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kset Napisano 27 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 27 Kwiecień 2011 przyrost masy będzie wiązał się zawsze z utratą szybkości i zwinność, co nie znaczy, że nie da się ich ćwiczyć. chodzi o to, że przy treningu na masę zawsze trochę stracimy na tych cechach, bo zgodnie z drugą zasadą dynamiki Newtona, przyspieszenie jest odwrotnie proporcjonalne do masy. dla poprawy szybkości zaleca się wykonywanie ćwiczeń wielostawowych (podrzuty, przeskoki ze sztangą, itd.) natomiast dla przyrostu masy zalecane są ćwiczenia proste, angażujące jak najmniej stawów, na dużych wolnych ciężarach, z mniejszą ilością powtórzeń w seriach i dłuższymi przerwami. dlatego właśnie mówię, że nie można zjeść ciastka i mieć ciastka. przyrost masy nie będzie równie efektywny przy jednoczesnej próbie ćwiczenia szybkości, co bez niej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Animaes Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Panowie, bardzo praktyczny temat. Dawno tu nie zajrzałem i jestem bardzo miło zaskoczony działem "sala klubowa". Świetny pomysł! Jeśli chodzi o siłownię, to dążę do obranego przez siebie wzorca: sylwetka atletyczna, z widocznymi mięśniami, a jednocześnie z idealnymi proporcjami, bez wrażenia 'napompowanego koksa' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Panowie, bardzo praktyczny temat. Dawno tu nie zajrzałem i jestem bardzo miło zaskoczony działem "sala klubowa". Świetny pomysł! Jeśli chodzi o siłownię, to dążę do obranego przez siebie wzorca: sylwetka atletyczna, z widocznymi mięśniami, a jednocześnie z idealnymi proporcjami, bez wrażenia 'napompowanego koksa' Wyglada super, ale co to za fioletowe plamy na klacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brzydalllo Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Animaes, wyznaczanie sobie wzorców jest bez sensu. Nie możesz sobie wybrać zdjęcia i powiedzieć chcę wyglądać tak jak on, bo nigdy nie będziesz, każdy wygląda inaczej, najlepiej robić swoje a nie wpatrywać się w fotografie obcych ludzi. Facet na zdjęciu ma tzw. sylwetkę plażową, jest dosyć niezła. Jan, Animaes podał tylko przykład, to nie on na tym zdjęciu więc nikt nie wie co to za plamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Animaes Napisano 28 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2011 Jan, Animaes podał tylko przykład, to nie on na tym zdjęciu więc nikt nie wie co to za plamy.Dokładnie tak. Animaes, wyznaczanie sobie wzorców jest bez sensu. Nie możesz sobie wybrać zdjęcia i powiedzieć chcę wyglądać tak jak on, bo nigdy nie będziesz, każdy wygląda inaczej, najlepiej robić swoje a nie wpatrywać się w fotografie obcych ludzi. Facet na zdjęciu ma tzw. sylwetkę plażową, jest dosyć niezła. Z drugiej strony warto wyznaczać sobie cele prawda? Jestem wzrokowcem i łatwiej mi wyznaczyć sobie sel w postaci zdjęcia, aniżeli miałbym sobie postanowić, że powiększę obwód klatki o 5cm, a uda o 7cm. Zdaję sobie sprawę, że nie będę wyglądał dokładnie tak jak on. To tylko pewien kierunek, w którym chcę zmierzać. Ważne, że będę go widział gdzieś na horyzoncie. Rok ćwiczeń za mną. Myślę, że za dwa lata regularnych treningów i zdrowej, zbilansowanej diety uda mi się ten cel (pi razy drzwi) osiągnąć. A jeżeli uważasz, że to sylwetka plażowa (klatka+biceps) to popatrz na plecy tego gentlemana: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy Napisano 29 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2011 Kset, spójrz na osiągnięcia Mika Tysona. Wyraźnie przeczy drugie zasadzie dynamiki. W swoimi primie ważył ok. 108 kg i miał niesamowitą szybkość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brzydalllo Napisano 29 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2011 Animaes, nie wiem co masz na myśli gdy rozmyslasz o sylwetce plażowej ale ten facet ją ma. Frank Zane, zawodowy kulturysta, trzykrotny zdobywca Mr. Olympia też miał plażową sylwetkę, chociaż był bardzo dobrze zbudowanym mężczyzną wyglądającym przy przeciętnym kowalskim jak tur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nereusz Napisano 29 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2011 Świetnie, że wkleiłeś zdjęcia Franka. Na podstawie tych fotek, można zobaczyć jaką karykaturą są obecnie zawody Mr. Olympia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
montalbano Napisano 29 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2011 Podpis pod zdjęciem: Frank Zane, the master of esthetics... No cóż... pzdr montalb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Falk Napisano 29 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2011 Świetnie, że wkleiłeś zdjęcia Franka. Na podstawie tych fotek, można zobaczyć jaką karykaturą są obecnie zawody Mr. Olympia. Ano. Zane był proporcjonalnie zbudowany, aż miło popatrzeć. PS. Może zdefiniujemy, co to jest plażowa sylwetka? Bo chyba nie chodzi o tzw. mięśnie dyskotekowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Nereusz Napisano 29 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2011 Świetnie, że wkleiłeś zdjęcia Franka. Na podstawie tych fotek, można zobaczyć jaką karykaturą są obecnie zawody Mr. Olympia. Ano. Zane był proporcjonalnie zbudowany, aż miło popatrzeć. PS. Może zdefiniujemy, co to jest plażowa sylwetka? Bo chyba nie chodzi o tzw. mięśnie dyskotekowe? Myślę, że sylwetka plażowa, to przede wszystkim rzeźba, czyli jak najmniej tłuszczu. Natomiast to, że powinna być proporcjonalna, czyli wszystkie partie mięśniowe są ćwiczone i rozbudowane, to jest to tak oczywiste, że nawet nie wypada o tym wspominać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Falk Napisano 29 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2011 Aha. Przez chwilę zastanawiałem się, czy to nie tzw. disko-mięśnie, czyli klata, biceps, triceps (bo nic innego nie potrzeba ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Animaes Napisano 29 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2011 Aha. Przez chwilę zastanawiałem się, czy to nie tzw. disko-mięśnie, czyli klata, biceps, triceps (bo nic innego nie potrzeba ).Tak na ogół się przyjmuje. W maju, czerwcu na siłownię przychodzą chłopaki, które ćwiczą tylko klatkę i ewentualnie biceps. Po wakacjach już ich nie widać. Stąd wzięła się nazwa: sylwetka plażowa. Zdaje się, że Brzydalllo ma jednak inną definicję tego "pojęcia". W każdym razie- unikamy tego. Ćwiczymy całe ciało. W moim przypadku zrezygnowałem jedynie z ćwiczenia tzw. kapturów. To one są odpowiedzialne za posturę tzw. karka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fingor Napisano 29 Kwiecień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2011 Kset, spójrz na osiągnięcia Mika Tysona. Wyraźnie przeczy drugie zasadzie dynamiki. W swoimi primie ważył ok. 108 kg i miał niesamowitą szybkość.Bo zastosowanie zasad klasycznej mechaniki do opisywania tego zjawiska nie jest zasadne. Niby coś w tym jest, ale jednak nie o to chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.