Producenci butów: Berwick

[Hush]

Witam wszystkich,

przymierzam się do zakupu monków Berwick 3637, czy ktoś mnie Was posiada ów model i podzieliby się opinią na ich temat?

Interesuje mnie przede wszystkim jakość podeszwy skórzanej zwlaszcza przy częstym użytkowaniu?

Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedź

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Te monki są całkiem ładne (tylko przymierzałem; mają bardzo ładny kolor), choć do najzgrabniejszych nie należą. Informacje na temat trwałości podeszwy Berwick (zdjęcia butów, o które pytasz tu i w JBMDNS) znajdziesz we wcześniejszym postach. Generalnie, wypada słabo. Przy intensywnym użytkowaniu jej trwałość może się zamknąć w kwartale. Ja wszystkie Berwicki mam podzelowane. Poza skórzaną podeszwą to IMO dobre buty (mam 5 par).  

Edytowane 10 Czerwiec 2016 przez Hush

[musa19]

Przy intensywnym użytkowaniu jej trwałość może się zamknąć w kwartale. 

 

To znaczy? W podeszwach porobią się dziury? Pytam, bo mam parę Berwicków (co prawda tylko jedną) używaną od ponad roku i nie widzę najmniejszej potrzeby, żeby już wymieniać podeszwę.

[Hush]

@musa19

I niech się dalej dobrze noszą!

Może się szybko zetrzeć jeśli używać buty np. trzy razy w tyg przy deszczu itd. o to mi chodziło. Szybciej niż w CS, Yanko itd. Swoją informację opieram na lekturze forum i informacjach od p. Zbigniewa z KB. Przykład mocno zużytej podeszwy w SP po kilku (bodajże 3) miesiącach prawie codziennego użytkowania też był na forum, a to lepsze buty niż Berwick.  

[Jamjest]

Dla mnie te nasze dyskusje o jakości podeszwy skórzanej są zwykle trochę niecelowe. Raz, że ja zeluje zawsze - bo mi jest niestabilnie nawet na chodniku;) a dwa, że nie można wg mnie porównywać kogoś kto ma jedną, dwie pary i je nosi non stop z większością użytkowników tutaj, którzy w niektórych wypadkach mają taką rotację, że nawet papierowa podeszwa wytrzyma 2 lata;)Dla mnie istotne są kwestie jakościowe w znaczeniu technologicznym, czy np nie wypuszczają niedoróbek łamiących się, rozwarstwiających lub wykonanych z użyciem czegoś, czego nie powinno być w porządnych butach. Kwestie ścieralności są wg mnie trzeciorzędne. 

[musa19]

@Hush, rozumiem. Choć nie mogę potwierdzić, żeby moje zużywały się jakoś zauważalnie gorzej od butów typu CS, Yanko czy Loake. Ale jak się chce, to można zajechać i drewniaki

[Hush]

Dla mnie te nasze dyskusje o jakości podeszwy skórzanej są zwykle trochę niecelowe. Raz, że ja zeluje zawsze - bo mi jest niestabilnie nawet na chodniku;) a dwa, że nie można wg mnie porównywać kogoś kto ma jedną, dwie pary i je nosi non stop z większością użytkowników tutaj, którzy w niektórych wypadkach mają taką rotację, że nawet papierowa podeszwa wytrzyma 2 lata;)Dla mnie istotne są kwestie jakościowe w znaczeniu technologicznym, czy np nie wypuszczają niedoróbek łamiących się, rozwarstwiających lub wykonanych z użyciem czegoś, czego nie powinno być w porządnych butach. Kwestie ścieralności są wg mnie trzeciorzędne. 

Rotacja jest oczywiście bardzo ważna w dalszej perspektywie, ale także jakość samego kruponu rozumiana jako właśnie odporność na ścieranie, żywotność - tutaj buty tańsze np. Berwick ustępują miejsca droższym. Oczywiście zdarzają się wyjątki np. bardzo trwałe podeszwy G&B pokazywane na forum. Na podstawie własnych doświadczeń nie bardzo mogę się wypowiedzieć (CS i Yanko używane rzadko) stąd opieram się na bardziej doświadczonych Forumowiczach i kompetentnych sprzedawcach.   

Edit: jeśli zelujesz to oczywiście nie ma co się zastanawiać nad ścieralnością 

[MarcinJarosz]

Moje Berwicki 3637 noszę od jakiś 3 miesięcy (3 razy w tygodniu tak średnio) i jedynie nabiłem blaszki na czubki, bo mam tendencję do mocnego ich przecierania. Myślę że przynajmniej ten sezon obejdzie się bez zelowania. Zobaczymy jak będzie w następnym.

[eustachu]

Mam 3 pary berwicków i 2 pary gordonów, mam też Loake i Carlos Santos. Z tego, co zauważyłem do tej pory, w berwickach podeszwa jest najmniej trwała. Szybko się ściera, musiałem podzelowac szybko we wszystkich przypadkach. Jeśli chodzi o gordony, podeszwa w obu parach była bardzo ok. Przy noszeniu butów ok. 3x w tygodniu, zelowałem po roku i to głównie z rozsądku, myślę że jeszcze spokojnie by trochę wytrzymały. Loake mają jak narazie mi się wydaje najlepszą podeszwę (bardzo mało się ściera), zauważalnie lepszą od CS. Jeśli chodzi o inne kwestie, dwie z moich trzech par berwicków są zupełnie w porządku. Skóra zachowuje się dobrze, są porządnie wykonane, wygodne, dość ładnie się połamały, gorzej z trzecią parą, ale to dłuższa historia.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[Zajac Poziomka]

Loake mają jak narazie mi się wydaje najlepszą podeszwę (bardzo mało się ściera), zauważalnie lepszą od CS.

Moje Loake mają raczej kiepską podeszwę, ściera się szybko, szczególnie noski. Najtrwalsze podeszwy w moich butach są w Westonach. Na drugim miejscu postawiłbym Redenbacha w Vassach oraz Meermin Linea Maestro. Szczególnie te drugie buty mogą być zaskoczeniem, podeszwa zużywa się zaskakująco powoli jak na buty z tej półki cenowej, w niczym nie ustępuje Redenbachowi. Na trzecim miejscu AS.

[eustachu]

Mówią, że Loake ma nierówną jakość i widać, że to prawda

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[Denior]

Mówią, że Loake ma nierówną jakość i widać, że to prawda

Loake ma też kilka linii...

[eustachu]

Loake ma też kilka linii...

Myślę, że obaj mówiliśmy o 1880

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[Jamjest]

Moje się nieładnie połamały. Dodatkowo dwa dni temu descz zostawił na nich jakieś purchle, których krem nie zakrywa. Ale i tak je lubię

[McQueen]

Czy ktoś posiada model 3561 DB i mógłby wstawić zdjęcie w świetle dziennym?

[Rafal181]

Moje też nie za ładnie się połamały, w szczególności przeszkadzają mi załamania na części, z której wychodzi pasek.

[flozbi]

Może pełne prawidła by coś pomogły, pod tą kulkę od prawidła położyłbym kawałek materiału lub wkładkę, bo tak jest szansa, że zdeformują but.

[mosze]

Bukowe prawidła kosztują ok. 40 zł, warto kupić.

[flozbi]

40 zł netto plus wysyłka . Chyba, że jakaś super promocja jest?

[mosze]

Być może podrożały - ja płaciłem chyba 42 czy podobnie. W każdym razie do ceny butów trzeba od razy doliczyć prawidła - ew. rotować, jak sugerował jeden z kolegów (ale to w ograniczonym zakresie, bo prawidła i kopyta jednak się różnią).

[Jamjest]

Może pełne prawidła by coś pomogły, pod tą kulkę od prawidła położyłbym kawałek materiału lub wkładkę, bo tak jest szansa, że zdeformują but.

Jeśli te załamania powstały w miejscach, w których zgina się skóra przy chodzeniu to nie sadzę żeby pomogły w sensie likwidacji załamań. Chociaż z pewnością nie zaszkodzą. Ja moje trzymam na pełnych prawidłach wchodzących bardzo ciężko i napinających skórę a efekt i tak jest taki jak widać.

[McQueen]

Podrożały to Berwicki 3561 DB z 699zł na 750zł.  Pełne prawidła nie zdeformuja pięty jak kulki. Pełne prawidła czy też kulki nie zlikwidują załamań powstałych od chodzenia czy też od jazdy autem.

[Rafal181]

Jestem pewien, że prawidła nie wypełnią tych załamań. Skóra w tym miejscu zrobiła się znacznie bardziej miękka niż w pozostałych częściach, jednak pełne prawidła i tak pewnie kupię. A może któryś z kolegów eksperymentował z sarnią kostką? Działa tylko na cardovan, czy skóry bydlęce też i czy w ogóle efekt jest widoczny?

[karamazyn]

Podzielę się swoją opinią, gdyż zdecydowałem się na model monków 3637. Buty kupione w sklepie klasycznebuty.pl co do którego mam mieszane uczucia. Rozmiar wybrałem za sugestią pracownika sklepu. Przeważnie noszę 42-43, a tutaj padło na 41 i jak dotąd jest naprawdę ciężko. Mam nadzieję, że skóra zacznie sił powoli rozciągać.

Jeśli miałbym coś doradzić potencjalnym klientom to przy stopie o długości 27.5 radziłbym brać całego rozmiaru mniejszego, a ew. rozmiar 41.5, bo mimo szczupłej stopy na chwilę obecną nie da się w butach za długo chodzić.

Na dodatek solą w oku okazało się uszkodzone pudełko, które mimo odesłania do podzelowania ze względu na rzeczywiście słabą jakość skóry na podeszwie, nie zostało wymienione mimo prośby z mojej strony.

Na koniec mógłbym tylko jeszcze dodać, że co do samego wyglądu butow to prezentują się bardzo dobrze.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

[Jamjest]

Podzielę się swoją opinią, gdyż zdecydowałem się na model monków 3637. Buty kupione w sklepie klasycznebuty.pl co do którego mam mieszane uczucia. Rozmiar wybrałem za sugestią pracownika sklepu. Przeważnie noszę 42-43, a tutaj padło na 41 i jak dotąd jest naprawdę ciężko. Mam nadzieję, że skóra zacznie sił powoli rozciągać.

Jeśli miałbym coś doradzić potencjalnym klientom to przy stopie o długości 27.5 radziłbym brać całego rozmiaru mniejszego, a ew. rozmiar 41.5, bo mimo szczupłej stopy na chwilę obecną nie da się w butach za długo chodzić.

Na dodatek solą w oku okazało się uszkodzone pudełko, które mimo odesłania do podzelowania ze względu na rzeczywiście słabą jakość skóry na podeszwie, nie zostało wymienione mimo prośby z mojej strony.

Na koniec mógłbym tylko jeszcze dodać, że co do samego wyglądu butow to prezentują się bardzo dobrze.

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Ja te pudełka od ręki wyrzucam do kubła...nie wiem jak można kwestię pudełka od butów nazwać solą w oku. A  buty to za ciasne na długość masz?

[karamazyn]

Twój wybór, ja osobiście wydając 700 zł zwracam na wszytko uwagę nie tylko na produkt docelowy, ale to chyba kwestia estetyki.

Tak na długość, wkładka jest minimalnie za krótka na moją stopę, ale liczę na to, że skóra się jeszcze trochę rozejdzie..

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka