Buty, trochę taniej

[Jackuzzi89]

NIe ma co ryzykować. Moja mamusia mawia: za tanie pieniądze psy mięso jedzą

[Jacek.]

Panowie,

dziękuję za odpowiedzi. Sprawa jasna.

pozdrawiam i życzę miłego dnia.

[Coven]

Seniores,

Poszukuję butów do pierwszego garnituru (granat) i bardzo podobają mi się czekoladowe monki.

Czy dostanę coś lepszego niż TO nie przekraczając ich ceny? Im mniej tym lepiej. Długość mojej stopy to lekko powyżej 30 cm.

PS. Czy da się gdzieś nabyć same klamry do monków? - Chciałbym mieć srebrne, żeby pasowały do koperty zegarka.

Z góry Dziękuję.

[Servetch]

A czarnych oxfordów nie potrzebujesz?

[Szydlowsky]

Jeśli jeszcze nie masz to na początek rzeczywiście przydałyby się oxfordy , czarne lub ciemno brązowe .

Z tego co kojarzę to chyba Crownhill do monków dorzuca srebrne klamry ( matowe i w połysku ) .

[Coven]

Wiem, że byłby to bardziej odpowiedni wybór, ale garnitur w zasadzie potrzebuję jedynie na rozmowę kwalifikacyjną i na parę okazji w ciągu roku. Chciałbym zmienić styl z casualowego na smart casual i jako że zbyt bogaty na ten moment nie jestem, to chciałbym kupić coś, co również z powodzeniem będę mógł założyć do dżinsów i marynarki. Wybór padł na czekoladowe monki - na rozmowę kwalifikacyjną powinny wystarczyć (szukam pracy typu "kasjer" aby dorobić sobie przed studniami, także dział HR powinien mi chyba wybaczyć lekko niższy stopień formalności). No i pasek od zegarka też mam w brązie, no... ;>

Jeżeli już byłbym skazany na czarne oxfordy, to wybrałbym cokolwiek do 200zł. Szkoda pieniędzy na coś, co założę parę razy w ciągu roku.

[M.Borkowski]

to może brązowe brogsy? chyba najfajniejszy kompromis formalnosci między monkami a oksfordami

[matrix033]

Można gdzieś znaleźć czarne oxfordy za ok. 200 - 300 zł? Wiem, że powiecie, abym dołożył do lepszych butów, ale naprawdę szkoda mi pieniędzy na buty, które założę kilka razy do roku, a w dodatku jestem dość młody i stopa mi jeszcze chyba nie przestała rosnąć.

[Diminished]

Kilka dni temu przejrzałem ofertę chyba wszystkich najpopularniejszych polskich marek i wydaje mi się, że nie znalazłem ani jednego klasycznie wyglądającego modelu w czarnym kolorze. Wszystkie mają jakieś 'oszpetniki', w dodatku cena z kosmosu za coś takiego. Łatwiej będzie znaleźć derby. 

Poza tym mam identyczna sytuację jak matrix, czarne buty zakładam parę razy w roku i potrzebuje brązowych monkow dlatego ponawiam pytanie sprzed kilku postów, co sądzicie o najtańszych monkach Berwick I Crownhill? Cena za berwicki to 699zl w KB I 650zl za Crownhill. Dodam, że kopyto w CS wygląda paskudnie na zdjęciach. 

[roter6]

Ja mam monki Berwick i w tej kategorii cenowej uważam, że są dobrym wyborem. O ile pamiętam to kupiłem je nawet taniej niż 699 - rabat w sklepie Millera.

Ale już zamszowe wybrałbym raczej Crownhille - te co prezentował Mr. Vintage.

[Diminished]

A jak z wytrzymałością podeszwy? Opinie były podzielone w wątku dot. Berwicka. 

No i mam wątpliwości co do metody szycia Blake, ponieważ czytałem, że nie można w nich wymienić podeszwy, a kolor tych monków (https://www.poszetka.com/product-pol-3957-Crownhill-The-New-Turin.html) podoba mi się znacznie bardziej niż jasny brąz czy burgund Berwicków z KB, tyle, że Berwicki są szyte GYW (na stronie Crownhill nie jest napisane jaką metodą są szyte, jednak inne ich monki w podobnej cenie są szyte metodą Blake). Cena taka sama - 700zł. 

[Xune]

Godzinę temu, Diminished napisał:

co do metody szycia Blake, ponieważ czytałem, że nie można w nich wymienić podeszwy,

Ale myślę że najlepiej mógłby to skomentować sam @szewc24.pl

[roter6]

co do zużycia podeszwy w Berwickach: mogłoby być oczywiście lepiej, ale dramatu w moim przypadku na pewno nie ma.  Jest OK.

[szewc24]

Co do wymiany spodów w butach szytych metodą Blake, osobiście nie widzę żadnego problemu, żeby dokonywać takiej wymiany. Narosło trochę mitów na ten temat, a jak to często bywa, teoria i praktyka, nie zawsze są ze sobą zbieżne.

[matrix033]

Może pytanie nie jest w dobrym temacie, ale wiąże się z ceną butów. Pamiętacie może w jakim wieku przestała Wam rosnąć stopa i czy jej stopy kończył się mniej więcej tak samo jak wzrost ciała na wysokość? Pytam, bo mam 17 lat i niby buty kupione nawet 2 lata temu pasują rozmiarowo (adidasy), ale nie jestem w stanie tego dobrze stwierdzić, bo prawdopodobnie kupowałem zbyt duże i teraz nie wiem czy jest sens wydawać większą kwotę na buty w moim wieku (wiem, że każdy kończy wzrost w innym wieku, ale pytam orientacyjnie).

[kabza00]

Wypowiem się na 2 wątki poruszone niedawno, bez cytowania pytających.

1. Peralston - miałem zamszowe oksfordy, podeszwa ściera się naprawdę niemiłosiernie szybko , nawet w porównaniu z obwinianymi o to Berwickami. Na zamszu w miejscu pracy cholewki prawie od razu powstały jasne linie, niby dało się je rozczesać szczoteczką, ale wracały po 2 krokach. Chyba żałuje wydanych na nie 300 zl z hakiem.

2. G&B za 400zl - dużo forumowiczów miało Levety z Zalando w tej cenie. Sam polowałem od ~roku i nie było nawet jednego modelu, więc myślę, że już nie do zdobycia. Być może ebay. A z tego co tu czytałem nie są warte 560zł, lepiej dołożyć do Berwicków czy Crownhilli.

[szewc24]

8 godzin temu, kabza00 napisał:

A z tego co tu czytałem nie są warte 560zł, lepiej dołożyć do Berwicków czy Crownhilli

Skąd wynika taka Twoja opinia o Levetach ? Wg mnie jest zupełnie na odwrót. 

[bodzixon]

18 minut temu, timeforalesson napisał:

Generalnie budżet pozwala mi zapłacić te 560 zł, 700 za np. Berwicki już niekoniecznie. Pytanie tylko: czy warto?

Warto.

[szewc24]

Całe forum to jedna wielka miara  Wejdź w poszczególne wątki i wczytaj się jak inni Forumowicze sobie pomagają nawzajem podając wymiary swoich stóp i doradzając innym. Nie ma uniwersalnego poradnika prawidłowego mierzenia stopy. Nawet jakbyś buty zamawiał na miarę, to i tak każdy szewc ma swoje metody. Zrób obrys stopy, zmierz tęgość, określ jakie masz podbicie i wtedy będziesz miał już jakąś podstawową wiedzę. Wiele firm zamieszcza na swoich stronach indywidualne poradniki jak mierzyć stopę.

[roelegant]

Dziękuje za odpowiedzi, przekonaliście mnie do butów z nieco wyższej półki. Co sądzicie o tych Berwickach?
[mention=2878]roelegant[/mention] zainteresowała mnie ta marka, opisz proszę swoje odczucia jak dojdą.

Buty doszły, kopyto ładne. Noszę głównie 10,5 i 11 a tutaj 45 było za małe i musiałem 46 brać. Dlatego jak ktoś jest zainteresowany kupnem to niech weźmie o numer większe.

Buty robią niezłe wrażenie. Nie jest to wykonanie jak Barker czy loake 1880 które posiadam. Do staranności wykonania nie mam zastrzeżeń. Jednak podeszwa nie wygląda na bardzo trwałą co z resztą ktoś już wspomniał. Zamsz jest trochę gorszej jakości niż w Barker które posiadam jednak lepszy w Gordon'ach.

Zastanawiam się nad zostawieniem sobie sztybletow a podeszwę podzeluje.


Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[roelegant]

Buty wykonywane są w Portugalii.
Wewnątrz skóra na całej długości.
Na zapietkach zamsz.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

[kabza00]

Dnia 3.09.2017 o 08:58, szewc24.pl napisał:

Skąd wynika taka Twoja opinia o Levetach ? Wg mnie jest zupełnie na odwrót. 

Sam Levetów nie mam, więc nie potrafię ich porównać, czytając forum widziałem opinie, że świetne woły robocze w świetnej cenie, ale też maja swoje mankamenty np. kopyto. W KB była teraz promocja gdzie niektóre Berwicki droższe 30 zl niz Levety, stąd ta sugestia.

[MH_fan]

49 minut temu, kabza00 napisał:

np. kopyto.

Czy tego typu kopyto to wada, to można się spierać. Mam Grensony, które mają zbliżone lub nawet szersze kopyto i bardzo je lubię i uważam, że wyglądają bardzo fajnie. Raczej bym podchodził do tego w taki sposób, że jaki kapeć jest, każdy widzi, ale tak czy inaczej będzie wygodny.

[szewc24]

Kopyto w Levetach wg mnie jest całkiem ok. Gdybym miał w chwili obecnej do wyboru G&B Levet, a Berwick, postawiłbym na Gordony.

[mrkaramba]

23 godziny temu, timeforalesson napisał:

Obwód stopy wynosi ok. 26,5 cm, ale nie wiem, czy faktycznie mierzę to w dobrym miejscu, bo przy haluksie moja stopa jest prawie całkowicie płaska. Długość  od dużego palca do pięty (mierząc lekko pod kątem, tak jak na zdjęciu z Twojego linku) wynosi niby 27,5. Szczerze wątpię jednak, żebym zmieścił się w but o numerze 42. Wygrzebałem z szafy jakieś stare derby firmy Madej, co prawda kupione dobre 4 lata temu, ale stopa albo mi nie urosła, albo kupione były za duże (to drugie jest bardziej prawdopodobne). W każdym razie, rozmiar na chwilę obecną wydaje się być dobry. Buty są w rozmiarze 43. Znalazłem jakąś rozmiarówkę w internecie, co prawda but inny, ale marka się zgadza; https://arturo-obuwie.pl/pantofle-madej-3611351-brazowe-lico-p-12796.html Wynika z niej, że noszę but na stopę 28,5.

Wg mnie z tymi wymiarami będzie Cię mocno gniotło, jak już to bierz G ale imo ta marka nie jest dla Ciebie, ale musisz spróbować. Wymiary wymiarami ale każda stopa jest inna i jedno może w teorii pasować lub nie a w rzeczywistości na odwrót.