Biżuteria na zamówienie

[Pan Janusz]

Panowie, jako że forum zmienia myślenie podczas zakupów, by inteligentnie wybierać najlepszą jakość w stosunku do ceny, miałbym pytanie o damską biżuterię. 

 

Czy w przypadku biżuterii też można oczekiwać zawyżonych cen w stosunku do jakości w sieciówkach czy nie ma tutaj różnicy? Jeżeli taka jest, to jakie miejsca na zakupy możecie polecić? 

[el-biczel]

Z biżuterią trzeba bardzo uważać, bo bardzo łatwo wpaść w pułapkę, w której cena rośnie wykładniczo w stosunku do jakości. Jest to jeszcze bardziej widoczne niż w krawiectwie, ale za to ładne diamenty i perły w wysokiej jakości oprawie są takie piękne na kobietach. 

 

PS Pytanie jeszcze co masz na myśli przez sieciówki: Tiffany, Van Cleef & Arpels, Mikimoto czy Kruk i Apart?

[flpx]

Jeśli chodzi o srebro, np. na allegro można wylicytować ręcznie robioną biżuterię z granatem, szafirem itp. za kilkadziesiąt złotych. Jakość nie jest najwyższa i może nie jest taka sama jak z sieciówki typu Yes czy Apart, niemniej przyzwoita. Z mojego doświadczenia wynika, że taki pierścionek kobieta postrzega jako znacznie droższy niż kosztował w rzeczywistości.   W sieciówkach cena czasem jest zawyżona, głównie przy produktach z brylantami, ale to tylko moje zdanie. Zgadzam się z kolegą powyżej.

[tangens]

Pozwolą Państwo, że z pewnym opóźnieniem dołączę do dyskusji... Sprawa nie jest taka prosta. Generalnie wszystko zależy od naszych i osoby obdarowywanej oczekiwań. Można bez zbytniej pomyłki wyróżnić bardzo ogólne trzy kategorie podejścia do biżuterii (kolejność nie wartościująca):

1 - drogo i dobrze widoczne, design bez znaczenia, powinno być modne nawet jeżeli nie pasuje do osoby.

2 - obojętna cena i materiał. Romantycznie. Liczy się intencja i relacja.

3 - ważny jest design i unikatowość. Cena istotna, bo zwykle nie jest tanio. Może być i tak, że domyślą się wartości tylko znawcy ale większość czuje i widzi, że to coś wyjątkowego i nadaje szczególny charakter osobie noszącej.

Jak łatwo spostrzec, skłaniam się zdecydowanie do opcji 3, choć 2 może być czasem nie do przecenienia...

No to mamy pewien problem, ponieważ nasz rynek zapełnia kilka firm sieciowych, które przy całkiem już niezłym poziomie wykonania i skutecznej reklamie pozostają dramatycznie głęboko w skostniałych schematach wzornictwa a la „siedemdziesiona” w RFN-owskim domu towarowym... Dodawanie karatów tu nie pomaga. Jest tak samo, tylko bardziej widoczne i drożej. Co ciekawe, te tzw. wiodące marki, a właściwie ich managerowie mają oczywiście świadomość, że lepszy jest na prawdę designerski styl, ale niestety tworzone pod tym kontem wewnętrzne "brandy" autorskiej biżuterii, tak na prawdę nadal są tym samym powielaniem opakowanym tylko w bardziej błyszczące papierki.

Tymczasem prawdziwy design, nie poddaje się umasowieniu i tak na prawdę rzeczywiście wartościowe dzieła sztuki pozostają w gestii niewielkiej grupy najlepszych złotników i artystów, którzy siłą rzeczy nie są widoczni na rynku. Myślę zarówno o plastykach - biżuternikach jak i o mistrzach rzemieślnikach. Co ciekawe, czasem zaczyna się to przeplatać z korzyścią dla samej biżuterii. Trzeba po prostu zdać sobie sprawę, że zamiast kupić gotowy i drogi przedmiot w sieciowym salonie możemy przy odrobinie wysiłku dotrzeć do autorskiej pracowni, gdzie znajdziemy coś w rodzaju biżuteryjnego bespoke. Kilka spotkań, wspólne poszukiwanie idealnego pomysłu i projektu zgodnego z charakterem i ekspresją przyszłej użytkowniczki (użytkownika) no i bogactwo materiału stosowanego praktycznie bez ograniczeń. Myślę tu o wyjątkowych kamieniach, niezwykłych stopach i szczególnych technikach poddających się tylko rękom najlepszych fachowców. Dla przykładu, konia z rzędem temu, kto znajdzie w sieciowym salonie obrączki ślubne wykonane z niezwykle pięknego i dającego wielkie możliwości wykonawcze białego, palladowego złota próby 750. Kto raz zobaczy jak wygląda jego szaro-stalowy kolor i "mięsista" masa już nigdy nie będzie chciał odlewów z białawo-żółtawej niklowej 14 powszechnych na polskim rynku. No właśnie, tylko, że odlanie tego stopu jest tak trudne i drogie, że masowo nie do wykonania. Only for bespoke...

Przykłady można mnożyć. Nie starczy czasu, a czasu właśnie potrzeba, by nastąpiło swego rodzaju zmęczenie masową produkcją i zwrot świadomej części odbiorców ku ręcznej pracy i oryginalnym projektom realizowanym w tradycyjnych pracowniach mistrzów polskiej biżuterii. A jest ich kilku. Wystarczy poszukać w sieci...

[eye_lip]

Ten stop palladowy nie musi być rodowany?

[tangens]

No właśnie, nie musi. Kolor rodu jest ciepło srebrny, a pallad całkowicie odbarwiając złoto już przy kilkunastu % w stopie to w wyniku idealna metaliczna szarość, moim zdaniem lepsza od platyny (pallad też platynowiec).

[wolezozole]

wg. mnie jest dokładnie tak samo jak z ubraniami. Sieciowe sklepy Jubilerskie mają bardzo niski stosunek jakości do ceny. Bardzo duża część biżuterii, która jest opisywana jako z Brylantami to w świecie jubilerów jest traktowana jako piasek diamentowy. A biżuteria ta droższa z porządnymi kamieniami jest 2-3 razy droższa niż powinna być. Wiadomo, płaci się za marketing, koszty utrzymania salonów, markę (chociaż w przypadku polskich siecówek nie wiem czy można mówić o znanych dobrych markach). Nie jestem ekspertem, ale kobiety w mojej rodzinie kochają brylanty i biżuterię Więc trochę doświadczenia "liznąłem" 

Wszystko zależy od tego co  chcesz kupić i jaki masz budżet.

Jeśli chcesz coś porządnego (drogiego) to jest dosyć spory rynek biżuterii starej używanej w Warszawie. Ceny biżuterii są niewiele wyższe niż materiał (wg. cen rynkowych na świecie), z którego są zrobione.

Jeśli masz własny projekt i wiesz co chcesz to też można zlecić zrobienie biżuterii "bespoke", w cenie materiał plus robocizna co w porównaniu z biżuterią w sieciówkach może być 1/2 taniej. Brylanty jak masz to możesz nawet przynieść własne. 

Jest kilku/kilkunastu rzemieślników w Warszawie, którym można to zlecić wykonanie dobrej biżuterii.

Tylko licz się z tym, że będzie trochę jak z innymi rzemieślnikami. Przyjmują w małych zakładzikach, mieszkaniach, biurach itd, a nie w pięknych salonach. 

Jakbyś chciał to mogę Ci podać kilka kontaktów na priv.

koniec końców. Jedni wolą się  pochwalić, że kupili żonie/kochance/partnerce pierścionek z brylantem w Aparcie za xx dziesiąt tysięcy, a drudzy kupia coś unikalnego za ułamek tej ceny i się nie będą chwalić 

[Pan Janusz]

Hej, dzięki za odpowiedzi.

 

Już jeden kolega z forum podał mi kontakt do jubilera, który zrobi wymyślony przeze mnie wzór. Cenowo rzeczywiście jest to 1/2 ceny analogicznych kamieni jak w Kruku / Apart, co przy tej skali cenowej jest niemała kwotą. Plus też taki, że trafiłem na pasjonata, który lubi dzielić się wiedzą, więc mi od razu cała teorię o kamieniach, jak konstruować koronkę by wydobywać światło itp. wyłożył od razu

[Bartek]

Damska biżuteria, koronka, wydobywanie światła - czuję, że coś ważnego się szykuje!

Powodzenia Capo

[wolezozole]

własnie dlatego napisałem, że w przypadku biżuterii jest sporo analogii do krawców, szewców i innych rzemieślników. Często są to pasjonaci, którzy zajmują się tym od lat, więc chętnie rozmawiają, opowiadają, doradzają, itd - czyli bespoke

powodzenia

[anonim]

Znacie może miejsce w którym dałoby się zamówić pierścionek zaręczynowy według własnego projektu (lub do wykonania na bazie projektu z netu)? Nigdy nie interesował mnie ten temat, więc nawet nie wiem czy tego typu usługa jest łatwo czy trudno dostępna, ale być może ktoś już się wcześniej zmierzył z problemem? 

Przez projekt mam na myśli raczej kształt metalowej części, a nie samą kwestię doboru czy przygotowania kamienia.

 

Z góry dzięki za pomoc

[eye_lip]

Takie miejsce nazywa się jubiler. Funkcja 'szukaj' również może być pomocna.

[Jan]

Znacie może miejsce w którym dałoby się zamówić pierścionek zaręczynowy według własnego projektu (lub do wykonania na bazie projektu z netu)? Nigdy nie interesował mnie ten temat, więc nawet nie wiem czy tego typu usługa jest łatwo czy trudno dostępna, ale być może ktoś już się wcześniej zmierzył z problemem? 

Przez projekt mam na myśli raczej kształt metalowej części, a nie samą kwestię doboru czy przygotowania kamienia.

 

Z góry dzięki za pomoc

Polecam Red Rubin, jestem bardzo zadowolony z obsługi i wykonania.

[Sebo.PL]

Kolor rodu jest ciepło srebrny, a pallad całkowicie odbarwiając złoto już przy kilkunastu % w stopie to w wyniku idealna metaliczna szarość, moim zdaniem lepsza od platyny (pallad też platynowiec).

Gdzie można coś takiego znaleźć

[Kyle]

Panowie, niedługo nadejdzie czas wręczenia pierścionka (nie zaręczyny  ), koncepcja jest taka: dwa brylanty (założenie absolutnie nie podlegające weryfikacji) w oprawie ze złota łączonego białego z żółtym, jakaś w miarę lekka, nowoczesna forma. Link dla zobrazowania:

http://wkruk.pl/product-pol-2327047-PIERSCIONEK.html

 

Teraz powstaje kwestia, czy szukać gotowego, czy zamawiać. Wiadomo, że chciałbym jak najlepszą jakość (czyli przede wszystkim rozmiar kamieni) w założonym budżecie (powiedzmy, że skromne 2,5 tys. zł, było więcej, ale trafiła się dobra okazja, i prezent będzie dwuczęściowy, mianowicie do pierścionka dojdzie pozłacany zegarek Mido; niemniej gdyby dołożenie jakiejś rozsądnej kwoty powodowało znaczący skok jakościowy, to jest to możliwe). Dyskusja w niniejszym wątku oraz tutaj: https://forum.butwbutonierce.pl/topic/2631-pierścionek-zaręczynowy/ pozwala wnosić, że indywidualne zamówienie da właśnie więcej w tych samych pieniądzach w porównaniu z sieciówką, więc teoretycznie wybór oczywisty. Są jednak dwa "ale". Jedno - że kobieta może bardziej docenić wyrób "od Kruka" niż pracę rzemieślnika pomimo iż rzeczywista relacja wartości jest odwrotna - raczej muszę rozstrzygnąć sam. Tutaj pojawia się druga kwestia - branży nie znam zupełnie, z rzemieślnikami jak wiadomo na przykładzie krawców to różnie bywa, a do tego jeszcze będę klientem jednorazowym i po stronie wykonawcy chęć przyłożenia się do pracy może być niższa, bo i tak długofalowej współpracy nie będzie. Z powodu braku rozeznania nie chcę kupować samodzielnie kamieni oraz kruszcu, a już szczególnie przez internet. Zakładam zresztą, że jubiler ma jakiś dobry dostęp do materiałów. Zatem problem sprowadza się do znalezienia godnego zaufania wykonawcy. Żaden konkretny namiar w wątku nie pada, ale z dyskusji wnoszę, że niektórzy z Was są zorientowani w temacie także od strony praktycznej, mam zatem prośbę o podanie kontaktu do sprawdzonych jubilerów w Warszawie (Capo, eye-lip...? także ewentualnie pozostali) i ewentualnie rady, na co powinienem zwrócić szczególną uwagę przy składaniu zamówienia biorąc pod uwagę moje założenia.

[xyz]

http://www.costerdiamonds.com

Poczytaj, zadzwoń i porozmawiaj z panią Bożeną Jaworską. Uważam, że najkorzystniej jest kupić tam sam kamień, odprysków nie sprzedają.  

[Lathlaer]

I nie przejmuj się tym "od Kruka" - to obok Apartu najpopularniejsza sieciówka jubilerska w Polsce. Ciężko znaleźć na ulicy kobietę, która nie ma czegoś od Kruka bądź Apartu. Nad docenianiem marki to się można zastanawiać w przypadku np. słynnego niebieskiego pudełeczka od Tiffany'ego czy takiego Cartiera.

[xyz]

J/w - też prawda.

Powyższe sieciówki sprzedają biżuterię wytwarzaną w Chinach - ciężko znaleźć kobietę, która nie reklamowałaby pękniętych ogniw, zgubienia kamienia na skutek złej jakości stopu lub niestarannego wykonania korony pierścionka, odbarwień, przebarwień, deformacji "kruszcu" itd.

Złotnik (o ile jeszcze prawdziwi istnieją?) zrobi owe precjozo dużo staranniej. 

[mosze]

Kurczę, jak bym się napiął, kupił materiały, wykonał niepowtarzalną rzecz, a kobieta okazała niezadowolenie, że nie od Kruka, to bym rzucił jędzę.

[Kyle]

Pomijając pewne obiektywne trudności związane z "rzuceniem jędzy"   to nie tyle spodziewałbym się wyrazów niezadowolenia, co raczej wewnętrznego rozczarowania - koleżankom fajniej się pochwalić czymś "od Kruka" niż bibelotem wydłubanym przez jakiegoś dziadka w kanciapie  . Prowadzę w tym zakresie oczywiście działalność edukacyjną, zresztą z pewnymi sukcesami, gdyż żona nie domaga się zegarków - nawiązując do innego wątku - od Tommy'ego, Calvina, a może i samego Giorgio, tylko z zadowoleniem nosi, w większości zresztą mechaniczne, Seiko i Orienta (zresztą modele niedostępne oficjalnie w Polsce). Być może jednak w kwestii zegarków zdaje się na mnie, natomiast co do "świecidełek" mogę już nie cieszyć się autorytetem. Aczkolwiek pierścionek z diamentem sprowadzanym z Amsterdamu może zrobić wrażenie i w sumie jest to kuszące. Dość jednak tej psychologii, bo nie w tym rzecz. Zakładając nawet, że zamówię kamień (do weryfikacji, czy budżet pozwala, na polecanej wyżej stronie mowa jest o jednym karacie i wiecej), to chciałbym uniknąć sytuacji, w której będzie problem, bo okaże się, że np. akurat kształt kamienia wyklucza jego osadzenie w taki sposób, jak bym chciał. Stąd też potrzebne kontakty do polecanych złotników/jubilerów, żeby się uprzednio skonsultować - dziękuję za jeden otrzymany via PW i czekam na więcej.

[xyz]

Gwoli informacji:

W wymienionym powyżej sklepie (nie jest to już szlifiernia, choć kiedyś remasterowali Kooh i Noor) można nabyć dowolny kamień - wraz z cenionym na rynku jubilerskim certyfikatem. Kamienie szlifowane kiedyś w Holandii pochodziły głównie z wyspy Jawa - czas kolonializmu jest miniony. Obecnie najlepsze szlifiernie diamentów znajdują się głównie w Antwerpii, Tel-Avivie i Petersburgu - zapewne z powodu innych uwarunkowań geopolitycznych.

[Kyle]

Dziękuję za wyjaśnienie, w takim razie skontaktuję się ze sklepem.

[xyz]

W Amsterdamie jest jeszcze przynajmniej jeden "duży" retailer biżuterii - www.gassan.com. 

•  
•  

Jest to przedsiębiorstwo, przy którym zatrzymują się autokary typu "hop on - hop off", osobiście tam nie byłem, więc ocenić - nawet subiektywnie, nie potrafię. 

Ad. costerdiamonds - obserwowałem ze znaczną i pozytywną dezorientacją, kiedy podczas dwugodzinnej wizyty elegancka Polka, która ze mną rozmawiała, posługiwała się biegle (w celu lepszej obsługi klienta) 6 innymi językami w komunikacji z personelem pomocniczym. Czyli Polka potrafi...

PS. Nie jest to tekst reklamowy, w żadnej mierze... 

[qwertasdf]

Wy tu gadu-gadu, a na 'wykopie' afera z Krukiem w roli głównej   http://www.wykop.pl/link/2145206/zenujaca-kontynuacja-mojej-przygody-z-w-krukiem-oszusci-nie-odpuszczaja-ja-tez/

[Lathlaer]

Nie czaję tego gościa - pisze, jakby nie rozumiał, czym jest białe złoto i jakby myślał, że ono występuje w stanie naturalnym (punkt 3, do którego się odwołał w swoim piśmie). 

 

Tymczasem nawet na wiki można przeczytać, że:

 

"White gold is an alloy of gold and at least one white metal. In order to make the gold white, it is combined with metal alloys that are white in nature and plated with an extremely hard element called rhodium. Although strong, rhodium may wear away over time. Replating is a simple process that can be done to restore whiteness to rhodium-plated jewelry"

 

A on pisze, jakby fakt powlekania pierścionka rodem był czymś niezwykłym, stanowiącym o tandecie produktu.