mygentlelook Posted March 4, 2013 Report Share Posted March 4, 2013 Zachęcona tematem, który powstał niedawno - o kobiecej elegancji - ośmielam się zacząć nowy wątek, także trochę nietypowy, jak na męski blog. Ze względu na wykonywana pracę i zapotrzebowanie na ubiór, który pozwala kreować profesjonalny wizerunek, postanowiłam zwrócić się do krawca / krawcowej. Okazało się to być trudnym zadaniem. Krawcy zajmują się głównie szyciem męskich garniturów, a krawcowe - sukienek ślubnych / wieczorowych. Gdzie zatem uszyć kobiecy garnitur? I jakimi wzorcami się kierować? Co do szycia na miarę dla kobiet, znalazłam jedynie obszerny wpis tu: http://www.cutterandtailor.com/forum/index.php?showtopic=832. Jest tam wiele odniesień do męskiego garnituru. Będę wdzięczna za wszelkie komentarze i uwagi w tym względzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lubo69 Posted March 4, 2013 Report Share Posted March 4, 2013 Witamy Nie powinno być problemu. Dla przykładu, Tadeusz Baś w Łodzi uszyje kobiecy garnitur (kostium?) i doradzi; wielu innych krawców wymienionych na forum na pewno też. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted March 4, 2013 Report Share Posted March 4, 2013 Sebastian Żukowski - Warszawa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waski Posted March 4, 2013 Report Share Posted March 4, 2013 Napisz do forumowicza 4inhand coś podpowie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mygentlelook Posted March 5, 2013 Author Report Share Posted March 5, 2013 Dziękuję za miłe powitanie i porady. Namiar w Warszawie sprawdzę. Akurat w Łodzi jestem rzadko - ale może kiedyś się przyda. Sprawdzałam już kilku krawców wymienionych na forum - co prawda nie z Warszawy, a z mojego rodzinnego miasta - i niechętnie odnoszą się do szycia dla kobiet. W obecnej sytuacji - gdy krawiectwo miarowe wśród mężczyzn przeżywa swoisty renesans - krawcy wolą skupić się przybywających zleceniach od mężczyzn. Spotkałam się już z kilkoma odmowami:( Szycie dla kobiet jest postrzegane przez krawców (i chyba słusznie) za trudniejsze, ze względu na kształt sylwetki oraz większą różnorodność krojów. Wybór jest zatem ograniczony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mygentlelook Posted March 22, 2013 Author Report Share Posted March 22, 2013 Sebastian Żukowski - Warszawa. Dziękuję za rady. Odwiedziłam pracownię pana Sebastiana. Materiał wybrany, krój mniej więcej również. Czekam na pierwsze mierzenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mygentlelook Posted April 15, 2013 Author Report Share Posted April 15, 2013 Miałam już dwie przymiarki u Pana Sebastiana. Ostatnio miałam dylemat dotyczacy długości marynarki. Decyzję musiałam już podjąć, jednak będę wdzięczna za opinię, która lepsza: dłuższa czy krótsza? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted April 15, 2013 Report Share Posted April 15, 2013 Na zalączonych zdjęciach ciężko jest ocenić długość, ale całość zapowiada się bardzo przyjemnie . Koniecznie proszę pokazać efekt finalny. Proszę zdradzić szczegóły dotyczące wełny oraz podszewki, jaką Pani wybrała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mygentlelook Posted April 15, 2013 Author Report Share Posted April 15, 2013 Dziękuję, to pocieszające - sporo stresu przy pierwszym garniturze na miarę! Tak, na koniec planuję wykonać lepsze zdjęcia. Tkanina to Fine Classic firmy Harrisons of Edinburgh. Podszewka - jedwabna, granatowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koval Posted April 15, 2013 Report Share Posted April 15, 2013 Przy takiej figurze (wnioskuję ze zdjęcia), to moim subiektywnym zdaniem - zdecydowanie krótsza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hargin Posted April 16, 2013 Report Share Posted April 16, 2013 mi się wydaje z kolei, że dłuższa lepiej podkreśla figurę. Zresztą krótkie damskie marynarki ostatnio są zdecydowanie częściej widywane, niż dłuższe i dopasowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mygentlelook Posted April 16, 2013 Author Report Share Posted April 16, 2013 Dziękuję za podpowiedzi. Koval: też sądziłam na początku, że krótsza wersja jest lepsza. Zgadzam się również z Miszą, że na tych zdjęciach niezbyt dobrze widać długość i trudno obiektywnie porównać. Ostatecznie wybrałam dluższą wersję - zaprezentuję ostateczny efekt w ciągu najbliższych tygodni. Dzięki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ravic Posted April 16, 2013 Report Share Posted April 16, 2013 Dobry wybór Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted April 16, 2013 Report Share Posted April 16, 2013 Dziękuję za podpowiedzi. Koval: też sądziłam na początku, że krótsza wersja jest lepsza. Zgadzam się również z Miszą, że na tych zdjęciach niezbyt dobrze widać długość i trudno obiektywnie porównać. Ostatecznie wybrałam dluższą wersję - zaprezentuję ostateczny efekt w ciągu najbliższych tygodni. Dzięki! wyrazy uznania za prezentację na forum. czekamy na finał ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mygentlelook Posted April 18, 2013 Author Report Share Posted April 18, 2013 Interesujące inspiracje! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mygentlelook Posted April 19, 2013 Author Report Share Posted April 19, 2013 Ja wzorowałam się na tych zdjęciach: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted April 30, 2013 Report Share Posted April 30, 2013 Miałam już dwie przymiarki u Pana Sebastiana. Ostatnio miałam dylemat dotyczacy długości marynarki. Decyzję musiałam już podjąć, jednak będę wdzięczna za opinię, która lepsza: dłuższa czy krótsza? Miałem przyjemność oglądać marynarkę w zakładzie Sebastiana Żukowskiego. Bardzo mi się podobała . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mygentlelook Posted May 5, 2013 Author Report Share Posted May 5, 2013 Miałem przyjemność oglądać marynarkę w zakładzie Sebastiana Żukowskiego. Bardzo mi się podobała . Ooo, dziękuję Mi też się podoba:) Zamierzam zrobić trochę lepsze jakościowo zdjęcia i wrzucę tu do oceny pozostałych forumowiczów. A kolejny garnitur już się szykuje... Wciągający ten bespoke... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Janusz Posted May 7, 2013 Report Share Posted May 7, 2013 "Moje pierwsze wrażenia: Po pierwsze - to luksus dziś mieć dopasowane do własnej sylwetki, osobowości, sposobu wykonywanej pracy, wykonane ręcznie z naturalnych materiałów ubranie. Z pewnością można poczuć się "jak ktoś zupełnie wyjątkowy":) Po drugie - szycie garnituru to nieustający proces decyzyjny: dobranie długości marynarki, spodni czy spódnicy, ich szerokości i kształtu, wielkości wyłogów, kształtu kieszeni, umiejscowienia kozerki, piersiówki czy butonierki... niekończąca się opowieść. Na każdy z tych elementów mam realny wpływ." Więcej na mygentlelook.blogspot.com Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mygentlelook Posted May 12, 2013 Author Report Share Posted May 12, 2013 Dobry wieczór, poniżej prezentuję zdjęcia mojego pierwszego garnituru na miarę wykonanego przez p. Sebastiana Żukowskiego. Dziękuje forumowiczom za porady w trakcie procesu tworzenia ubioru - i zgodnie z obietnicą, choć z lekkim opóźnieniem, przesyłam zdjęcia. Proszę także o komentarze lub sugestie, w kontekście przyszłych garniturów. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted May 12, 2013 Report Share Posted May 12, 2013 Gratuluję! A jak Ty się czujesz w pierwszym nabytku bespoke? Dobrym pomysłem będzie, jeśli zdjęcia zrobisz jeszcze raz - z większej odległości. Te (pewnie wina aparatu) zniekształcają proporcje góra/dół i większość osób, które nie widziało zamówienia na żywo nie jest w stanie wyciągnąć właściwych wniosków. Wreszcie damska stylizacja z poszetką! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzysiek_W Posted May 12, 2013 Report Share Posted May 12, 2013 wygląda super a czy koszula nie powinna być bardziej slim? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TYTUS Posted May 12, 2013 Report Share Posted May 12, 2013 Nie wiem czy dobrym pomysłem było powierzenie tego zamówienia Sebastianowi. Ma on wyrobioną dobrą opinię na tym forum za sprawą dopracowanych detali i dbałości o wykończenie a także z powodu, że używa płótna i ciągle stara się robić postępy. Niestety zauważam, że tak jak większość krawców starego pokolenia ma problemy z niektórymi elementami. Drugie i czwarte zdjęcie dobrze pokazuje w czym problem. Rękawy na wysokości pachy bardzo się marszczą. Niestety tylko co poniektórzy krawcy są w stanie wysoko wszyć pachę i ładnie dopasować marynarkę w tamtym miejscu. Wydaje mi się, że same rękawy też mogły by być nieco węższe. Dopasowanie pod biustem też kuleje. Albo jest podyktowane przez Ciebie w trakcie przymiarek a Sebastian musiał się z tym zgodzić albo materiał już nie dawał rady wyciągnąć się pod żelazkiem aż tak aby uzyskać w tamtym miejscu ładny łuk. Trochę dziwie się dlaczego na drugim zdjęciu klapy są aż tak niesymetryczne a pod jedną powstają dziwne wybrzuszenia. Może to kwestia zdjęcia, lecz jeśli tak jest zawsze to marynarka powinna iść do poprawki. Ogólnie naprawdę super jak na pierwszy raz. Dobrze, że zdecydowałaś się na skrócenie marynarki w trakcie przymiarek. Bardzo podobają mi się spodnie. Chociaż skrócił bym je o 2 centymetry aby bardziej odsłaniały stopę w szpilce. Zdradź proszę którego krawca wybrałaś na kolejne zamówienie i jaki zestaw chodzi Ci po głowie. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted May 12, 2013 Report Share Posted May 12, 2013 Starego pokolenia? Rozwiń proszę to hasło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TYTUS Posted May 13, 2013 Report Share Posted May 13, 2013 Źle się wyraziłem. Chodzi o krawców, którzy niestety zatrzymali się na czasie PRLu i ich garnitury mimo, że odświeżone długością marynarki cały czas są szyte za obszernie, z charakterystycznymi elementami dla tamtego okresu. Sam mam doświadczenie z krawcem Ostrowskim z Puławskiej i mimo, że pilnowałem aby garnitur był taki jaki chciałem to niestety produkt finalny wyszedł okropny. Powoli dochodzę, do wniosku, że krawcy muszą mieć to co szewcy czyli smak i wyczucie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.