Jump to content

[Sebastian Żukowski] Garnitur - damska elegancja


mygentlelook
 Share

Recommended Posts

Zachęcona tematem, który powstał niedawno - o kobiecej elegancji - ośmielam się zacząć nowy wątek, także trochę nietypowy, jak na męski blog.

Ze względu na wykonywana pracę i zapotrzebowanie na ubiór, który pozwala kreować profesjonalny wizerunek, postanowiłam zwrócić się do krawca / krawcowej. Okazało się to być trudnym zadaniem. Krawcy zajmują się głównie szyciem męskich garniturów, a krawcowe - sukienek ślubnych / wieczorowych. Gdzie zatem uszyć kobiecy garnitur? I jakimi wzorcami się kierować? Co do szycia na miarę dla kobiet, znalazłam jedynie obszerny wpis tu: http://www.cutterandtailor.com/forum/index.php?showtopic=832. Jest tam wiele odniesień do męskiego garnituru.

Będę wdzięczna za wszelkie komentarze i uwagi w tym względzie.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za miłe powitanie i porady. Namiar w Warszawie sprawdzę. Akurat w Łodzi jestem rzadko - ale może kiedyś się przyda. Sprawdzałam już kilku krawców wymienionych na forum - co prawda nie z Warszawy, a z mojego rodzinnego miasta - i niechętnie odnoszą się do szycia dla kobiet. W obecnej sytuacji - gdy krawiectwo miarowe wśród mężczyzn przeżywa swoisty renesans - krawcy wolą skupić się przybywających zleceniach od mężczyzn. Spotkałam się już z kilkoma odmowami:( Szycie dla kobiet jest postrzegane przez krawców (i chyba słusznie) za trudniejsze, ze względu na kształt sylwetki oraz większą różnorodność krojów. Wybór jest zatem ograniczony.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 4 weeks later...

Dziękuję za podpowiedzi.

 

Koval: też sądziłam na początku, że krótsza wersja jest lepsza. Zgadzam się również z Miszą, że na tych zdjęciach niezbyt dobrze widać długość i trudno obiektywnie porównać. Ostatecznie wybrałam dluższą wersję - zaprezentuję ostateczny efekt w ciągu najbliższych tygodni. Dzięki!

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za podpowiedzi.

 

Koval: też sądziłam na początku, że krótsza wersja jest lepsza. Zgadzam się również z Miszą, że na tych zdjęciach niezbyt dobrze widać długość i trudno obiektywnie porównać. Ostatecznie wybrałam dluższą wersję - zaprezentuję ostateczny efekt w ciągu najbliższych tygodni. Dzięki!

 

wyrazy uznania za prezentację na forum. czekamy na finał !

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Miałam już dwie przymiarki u Pana Sebastiana. Ostatnio miałam dylemat dotyczacy długości marynarki. Decyzję musiałam już podjąć, jednak będę wdzięczna za opinię, która lepsza: dłuższa czy krótsza?

 

Miałem przyjemność oglądać marynarkę w zakładzie Sebastiana Żukowskiego. Bardzo mi się podobała :)

Link to comment
Share on other sites

Miałem przyjemność oglądać marynarkę w zakładzie Sebastiana Żukowskiego. Bardzo mi się podobała :)

Ooo, dziękuję:) Mi też się podoba:) Zamierzam zrobić trochę lepsze jakościowo zdjęcia i wrzucę tu do oceny pozostałych forumowiczów. A kolejny garnitur już się szykuje... Wciągający ten bespoke...

Link to comment
Share on other sites

"Moje pierwsze wrażenia:
 
Po pierwsze - to luksus dziś mieć dopasowane do własnej sylwetki, osobowości, sposobu wykonywanej pracy, wykonane ręcznie z naturalnych materiałów ubranie. Z pewnością można poczuć się "jak ktoś zupełnie wyjątkowy":) 
 
Po drugie - szycie garnituru to nieustający proces decyzyjny: dobranie długości marynarki, spodni czy spódnicy, ich szerokości i kształtu, wielkości wyłogów, kształtu kieszeni, umiejscowienia kozerki, piersiówki czy butonierki... niekończąca się opowieść. Na każdy z tych elementów mam realny wpływ."

 

 

SAM_1453.JPG

 

Więcej na mygentlelook.blogspot.com

Link to comment
Share on other sites

Dobry wieczór, poniżej prezentuję zdjęcia mojego pierwszego garnituru na miarę wykonanego przez p. Sebastiana Żukowskiego. Dziękuje forumowiczom za porady w trakcie procesu tworzenia ubioru - i zgodnie z obietnicą, choć z lekkim opóźnieniem, przesyłam zdjęcia. Proszę także o komentarze lub sugestie, w kontekście przyszłych garniturów.

 

 

post-3328-0-39503100-1368386878_thumb.jp

post-3328-0-97201500-1368386982_thumb.jp

post-3328-0-97786100-1368386999_thumb.jp

post-3328-0-81272400-1368387008_thumb.jp

post-3328-0-77764500-1368387136_thumb.jp

  • Upvote 3
Link to comment
Share on other sites

Gratuluję! A jak Ty się czujesz w pierwszym nabytku bespoke? :)

Dobrym pomysłem będzie, jeśli zdjęcia zrobisz jeszcze raz - z większej odległości. Te (pewnie wina aparatu) zniekształcają proporcje góra/dół i większość osób, które nie widziało zamówienia na żywo nie jest w stanie wyciągnąć właściwych wniosków. :)

Wreszcie damska stylizacja z poszetką!

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem czy dobrym pomysłem było powierzenie tego zamówienia Sebastianowi. Ma on wyrobioną dobrą opinię na tym forum za sprawą dopracowanych detali i dbałości o wykończenie a także z powodu, że używa płótna i ciągle stara się robić postępy. Niestety zauważam, że tak jak większość krawców starego pokolenia ma problemy z niektórymi elementami. Drugie i czwarte zdjęcie dobrze pokazuje w czym problem. Rękawy na wysokości pachy bardzo się marszczą. Niestety tylko co poniektórzy krawcy są w stanie wysoko wszyć pachę i ładnie dopasować marynarkę w tamtym miejscu. Wydaje mi się, że same rękawy też mogły by być nieco węższe. 

 

Dopasowanie pod biustem też kuleje. Albo jest podyktowane przez Ciebie w trakcie przymiarek a Sebastian musiał się z tym zgodzić albo materiał już nie dawał rady wyciągnąć się pod żelazkiem aż tak aby uzyskać w tamtym miejscu ładny łuk. 

 

Trochę dziwie się dlaczego na drugim zdjęciu klapy są aż tak niesymetryczne a pod jedną powstają dziwne wybrzuszenia. Może to kwestia zdjęcia, lecz jeśli tak jest zawsze to marynarka powinna iść do poprawki. 

 

Ogólnie naprawdę super jak na pierwszy raz. Dobrze, że zdecydowałaś się na skrócenie marynarki w trakcie przymiarek. Bardzo podobają mi się spodnie. Chociaż skrócił bym je o 2 centymetry aby bardziej odsłaniały stopę w szpilce.

 

Zdradź proszę którego krawca wybrałaś na kolejne zamówienie i jaki zestaw chodzi Ci po głowie.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Źle się  wyraziłem. Chodzi o krawców, którzy niestety zatrzymali się na czasie PRLu i ich garnitury mimo, że odświeżone długością marynarki cały czas są szyte za obszernie, z charakterystycznymi elementami dla tamtego okresu. Sam mam doświadczenie z krawcem Ostrowskim z Puławskiej i mimo, że pilnowałem aby garnitur był taki jaki chciałem to niestety produkt finalny wyszedł okropny. Powoli dochodzę, do wniosku, że krawcy muszą mieć to co szewcy czyli smak i wyczucie. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.