dsc Napisano 19 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2011 Nie wiem jak zasady elegancji odnosza sie do tego, co napisze (moze zostane zlinczowany przez purystow), ale czy nie wystarczy wspomniany czarny garnitur, czarny krawat oraz zwykla prosta biala koszula + czarne cap toe's? Pozdrawiam, dsc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 19 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2011 Nie wiem jak zasady elegancji odnosza sie do tego, co napisze (moze zostane zlinczowany przez purystow), ale czy nie wystarczy wspomniany czarny garnitur, czarny krawat oraz zwykla prosta biala koszula + czarne cap toe's? Pozdrawiam, dsc. Wystarczą, ale wyłączając czarny krawat, który moim zdaniem elegancki nie jest. Garnitur też spokojnie może być w kolorze bardzo ciemnego grafitu lub granatu (praktycznie nierozróżnialnych z czarnym w ciemniejszych pomieszczeniach przy słabszym oświetleniu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 19 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2011 Swoja droga, co to znaczy "wieczorowe okazje"? Teatr, opera lub bal, czy moze cos innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 19 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2011 Koszulę uszyj na moderntailor - wyjdzie pewnie taniej niż sklepowa i będzie na miarę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 19 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2011 Koszulę uszyj na moderntailor - wyjdzie pewnie taniej niż sklepowa i będzie na miarę.Szyłeś tam już coś Filip? Jak na razie tylko dsc pokazywał nam swój koszulowy nabytek tej firmy. Ciekawy jestem jak radzą sobie z bardziej rozbudowaną sylwetką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 19 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2011 Swoja droga, co to znaczy "wieczorowe okazje"? Teatr, opera lub bal, czy moze cos innego?Dajmy na to ąę gala firmowa. I tak większość założy zwykłe garnitury, codzienne koszule i do tego uczepi muchę - szczególnie Japończycy Krawat jak napisał Immune odpada, gajer niech będzie jednak czarny - tylko na tę, rzadką okazję. Jesli to impreza firmowa, na ktorej zaznaczasz swoja pozycje/zalezy od tego w jakis sposób Twoja pensja, to czemu nie zaszalec ze smokingiem? Moze to bedzie ciekawy pretekst dla kilku osób, zeby zaczepic i pogadac, co bedzie miało efekty w przyszłej współpracy. W swoim czasie zamowie smoking, chociaz go zbytnio nie potrzebuje - taki jak poniżej. Moze wczesniej dwurzędówke - udajaca smoking taki jak ponizej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dsc Napisano 19 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2011 Koszulę uszyj na moderntailor - wyjdzie pewnie taniej niż sklepowa i będzie na miarę. Jak trafisz z wymiarami to bedzie faktycznie dobrze. Do sylwetki rozbudowanej mozna wybrac opcje Athletic, podobno kroj jest nieco inny. Na chwile obecna sporo osob ma problemy z katami wszycia rekawow (ja rowniez) i jak ma sie pecha to konczy sie z czyms czego nie da sie nosic. Jesli krawat odpada to pytanie czy mucha pasuje do zwyklego garnituru? zawsze mialem wrazenie, ze jesli mucha to tux. Pozdrawiam, dsc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 19 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2011 @+Immune+ Tak, mam jedną koszulę - jestem bardzo zadowolony z dopasowania, szczególnie, że był to mój pierwszy taki zakup i wyszło naprawdę świetnie, barki idealnie, wysokie wszycie rękawa, z tyłu jak ją mam widać sylwetkę V, dosyć dopasowana w bicepsie. Druga koszula już się szyje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 19 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2011 Muchy kupisz na thetiebar. Ct są dopasowane jak żagle, w najlepszym wypadku ich slimy są obszerne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 19 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2011 Muchy kupisz na thetiebar.Much tego producenta absolutnie nie mogę rekomendować. Moim zdaniem tragiczna jakość. Zamówiłem jedną ostatnio i wylądowała w śmietniku. Była to chyba jedyna rzecz (akcesorium ubraniowe), którą wyrzuciłem do kosza w życiu. Edit: Jako, że nie lubię generalizowania i uogólniania to wrzucę link do modeli, których nie polecam: http://www.thetiebar.com/order_page_bow ... nValueIds= http://www.thetiebar.com/order_page_bow ... nValueIds= Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 19 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2011 O ciekawe, nie wiedziałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 19 Czerwiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2011 No to tak jak pisałem, uszyj na MT. Pierwsza koszula w najtańszej opcji wychodzi z przesyłką emsem niewiele ponad 80zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartazz Napisano 17 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 17 Lipiec 2011 Ostatnio kupiłem książkę "Współżycie z ludźmi. Kodeks towarzyski" Konstancji Hojnackiej z 1939 r. Książka sama w sobie o męskim stroju traktuje raczej powierzchownie, jednak zaciekawiły mnie dwa fragmenty. Oto one: "Uroczystość zaślubin może być obecnie nader uproszczona. Coraz częściej słyszymy o ślubach w porze porannej, w obecności tylko rodziców i dwóch świadków. Na taki cichy poranny ślub wkłada panna młoda kostium lub suknię wizytową i płaszcz w zimie, a w lecie lekkie okrycie. Pan młody jest w zupełnie ciemnym ubraniu lub w czarnej marynarce i czarnym obuwiu. Do tego charakteru stroju stosują się i inni obecni." "Strojem wizytowym w zwykłych towarzyskich stosunkach jest czarna jednorzędowa marynarka i ciemnopopielate spodnie w czarne paski, również ciemnopopielaty z czarnym długi krawat. Biała koszula z miękkim przodem, a twardym wykładanym lub stojącym kołnierzem. Czarny kapelusz twardy lub miękki, czarne obuwie. Jest to strój odpowiedni na popołudniowe herbatki, a także na bezceremonialne przyjęcia wieczorem czy też do teatru. Na wizyty oficjalne obowiązuje zamiast czarnej marynarki żakiet i cylinder; reszta szczegółów jak wyżej." O strojach wieczorowych jest także napisane, lecz wszystko jest tam zgodne z tym co powszechnie wiemy. Także we fragmencie o bardziej uroczystych ślubach jest napisane o wymaganym żakiecie. Co Panowie myślą o powyższych fragmentach, w stosunku do wcześniejszych opinii, jakoby w "złotych czasach" męskiej elegancji czarny garnitur praktycznie nie występował w sytuacjach dziennych poza pogrzebem? PS Nie wiedziałem, gdzie umieścić to znalezisko, a uznałem, że nie ma sensu zakładać nowego tematu, więc w razie potrzeby proszę o przeniesienie tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 18 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 18 Lipiec 2011 Z tym czarnym garniturem to taki trochę niepodważalny, forumowy dogmat, faux pas na równi z fabrycznie wiązaną muchą albo poszetką z tekturką, człowiek na poziomie tak po prostu nie robi Zapewne wynika to z kojarzenia czarnych garniturów z świeżo upieczonymi pracownikami banku najniższego szczebla oraz całym medialnym towarzystwem. Nie bez znaczenia jest także fakt, że dzielnie studiowaliśmy tutaj łączenie kolorów, a jak wiadomo, czarny połączyć ze wszystkim najłatwiej, więc to takie trochę pójście na skróty. Do tego też dochodzi moja osobista opinia, że książkę może napisać każdy, nawet największy ignorant, po mniej więcej pół wieku potrzeba historyka, by zweryfikować prawdziwość twierdzeń zawartych w takowej. Dlatego nie należy traktować książek jako wyroczni we wszystkim Ale czarny garnitur nie jest moim zdaniem zły, jeżeli ktoś nie chce być dandy, albo w deszczowy, ciemny dzień ma zły humor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 18 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 18 Lipiec 2011 Ostatnio kupiłem książkę "Współżycie z ludźmi. Kodeks towarzyski" Konstancji Hojnackiej z 1939 r. Książka sama w sobie o męskim stroju traktuje raczej powierzchownie, jednak zaciekawiły mnie dwa fragmenty. Oto one: "Strojem wizytowym w zwykłych towarzyskich stosunkach jest czarna jednorzędowa marynarka i ciemnopopielate spodnie w czarne paski, również ciemnopopielaty z czarnym długi krawat. Biała koszula z miękkim przodem, a twardym wykładanym lub stojącym kołnierzem. Czarny kapelusz twardy lub miękki, czarne obuwie. Jest to strój odpowiedni na popołudniowe herbatki, a także na bezceremonialne przyjęcia wieczorem czy też do teatru. Na wizyty oficjalne obowiązuje zamiast czarnej marynarki żakiet i cylinder; reszta szczegółów jak wyżej." To nic innego jak właśnie stroller (http://www.szarmant.pl/stroller-i-stresemann) czyli strój półformalny dzienny. Gratuluję odkrycia! Jest to czarna lub ciemnoszara marynarka plus sztuczkowe spodnie (ciemnopopielate spodnie w czarne paski). Bardzo ważne odkrycie świadczące o tym, że nasze strollerowe poszukiwania to nie są eleganckie fanaberie. Inna sprawa, że naprawdę niewiele osób o naszej słowiańskiej karnacji będzie dobrze wyglądać w ciemnym garniturze, śnieżnobiałej koszuli, ciemnym krawacie i białej poszetce. Często zachwycamy się nad takim kompozycjami, ale one pasują do ciemnych brunetów, południowców oraz murzynów. Na naszym terenie sprawdzają się tylko przy osobach mających czarne włosy, a ilu Polaków ma takie?! W innym wypadku stosunek obraz-rama jest zachwiany. Dla złagodzenia kontrastu stosujemy koszulę w kolorze złamanej bieli oraz jasny krawat zachowując przy tym ciemny formalny garnitur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartazz Napisano 18 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 18 Lipiec 2011 Dodatkowo, na określenie muchy, stosowane jest słowo "motylek", tak jak w viewtopic.php?p=6641#p6641. Można wnioskować, że słowo to było równie popularne jak słowo "mucha", lub nawet bardziej. Z ciekawych informacji, które pewnie zainteresują Dr. Kilroya jest to, że we fragmencie o strojach formalnych jest napisane, że podczas rzadkich okoliczności oficjalnych, np. na Zamku, w których wymagane jest włożenie fraka przed południem (czyli jak rozumiem, użycie go jako stroju dworskiego), zmienia się kamizelkę białą na czarną. Co do czarnego garnituru, to zgadzam się, że jest on w pewnym sensie pójściem na skróty, ze względu na jego łatwość łączenia z innymi kolorami, jednak to samo ma się z szarym, który także jest łatwy w łączeniu z innymi kolorami. W żaden sposób nie zachęcam do noszenia czarnego garnituru, tym bardziej w czasie dnia, jednak w czasie nocy, dla osób, które mają ciemniejszy typ urody (w przypadku jaśniejszego typu karnacji, jak już zostało wspomniane, nie jest on zbyt korzystny) nie jest on taki zły. Oczywiście o wiele lepszym wyborem będzie np. smoking, ale jak wiemy, nawet pośród naszego forumowego grona, niewiele osób go posiada, więc, gdy mamy ciemniejszą karnację, to nie uważam, że np. garnitur w kolorze navy, bądź mocno ciemnym graficie jest zdecydowanie lepszy od czarnego garnituru. Oczywiście w takiej kombinacji trzeba raczej zapomnieć o czarnym krawacie. Jeszcze a propos demonizowania czarnego koloru na forum, to proszę zauważyć, że właśnie pomimo usunięcia koloru czarnego z ubrań dziennych, ubrania wieczorowe nadal zachowały ten kolor. Było już wspominane, że bardzo dobrym kolorem jest midnight blue, który może świadczyć o wiedzy jego użytkownika, jednak można zauważyć, że prawie wszędzie jest on porównywany do koloru czarnego, czyli śmiem twierdzić, że ma on po prostu naśladować kolor czarny. W pełni się zgadzam, że jest on bardziej wyrafinowany, bądź dandy od czarnego, jednak czy jest lepszy i bardziej elegancki od klasycznej czerni? Na pewno, na czym zależy pewnie wielu Panom, jest on mniej popularny od koloru czarnego wśród Polaków. Na temat typów karnacji, to w pełni się zgadzam, że powinniśmy dobierać kolory ubrań do naszego typu karnacji, a nie ślepo patrzeć na zdjęcia, bądź rysunki mężczyzn o zupełnie innej karnacji i stosować takie barwy jak oni, jednak co do złamanej bieli w bardziej formalnej wersji garnituru chyba się nie przekonam. Chcąc uniknąć posądzenia o stronniczość w stosunku do czarnego garnituru, chcę oznajmić, że nie posiadam żadnego w takim kolorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dsc Napisano 18 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 18 Lipiec 2011 Co do czarnego garnituru, to zgadzam się, że jest on w pewnym sensie pójściem na skróty, ze względu na jego łatwość łączenia z innymi kolorami Czern latwa do laczenia z innymi kolorami? wedlug mnie jest to kolor ktory dobrze laczy sie tylko z biela, ewentualnie pewnymi odcieniami szarosci. Pozdrawiam, dsc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kset Napisano 18 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 18 Lipiec 2011 no tak właśnie pomyślałem. czerń jest łatwa w łączeniu, bo łączy się z bielą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WhiskeyPapa Napisano 19 Lipiec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Lipiec 2011 To akurat nie stoi w logicznej sprzeczności z poprzednim stwierdzeniem, bo czerń technicznie nie jest barwą, tylko jej brakiem, a biel jest wszystkimi barwami... na raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 13 Listopad 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Listopad 2011 Krakusi wczoraj mieli bal retro, w Muzeum Inżynierii Miejskiej. Usłyszałem o tym dzisiaj w jednym z telewizyjnych programów informacyjnych. Poniżej krótka informacja o balu: http://www.bibliotekapiosenki.pl/static:Strona_Glowna "12 listopada 2011 w godzinach 19.00 - 23.00 Ośrodek Kultury Biblioteka Polskiej Piosenki organizuje Bal Retro, który odbędzie się na terenie Muzeum Inżynierii Miejskiej (hala D) przy ul. św. Wawrzyńca 15 w Krakowie. Podczas imprezy usłyszymy na żywo przedwojenne przeboje w wykonaniu zespołu Retro.art oraz piosenki z lat 50 i 60 XX wieku. Bal uświetnią swoimi występami (fragmenty spektaklu "Lata 20., lata 30.) oraz nauką fokstrota i charlestona artyści Baletu Dworskiego "Cracovia Danza". Obowiązują stroje wieczorowe - szczególnie oczekiwane stroje z epoki." Czy Panowie-forumowicze uczestniczyli w nim może i mogliby coś więcej o nim napisać? Pozdr, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 4 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2012 Wrzucam link do zdjec z imprezy sylwestrowej, ktora miala miejsce w warszawskim lokalu Syreni Spiew. Nie była to impreza stricte black tie, ale organizatorzy prosili o ubranie sie "elegancko". http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 979&type=3 Edit: Nie wrzucam tu tego, zeby analizowac poprawnosc strojow lub wytykac koszmarki Czy ktos był lub wie o ciekawej imprezie sylwestrowej dla smiertelnikow, gdzie smoking był na miejscu lub nie budził zdziwienia? Zdjecia mile widziane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djdomin Napisano 4 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2012 Dotychczas byłem w smokingu: - na sylwestrze u przyjaciół; - na przyjęciu z okazji 50-lecia pracy pewnego profesora; - na uroczystej kolacji z okazji 10-lecia pewnego klubu typu "och i ach" z gośćmi z zagranicy (niewypał, reszta była w garniturach... spacerowych). Aktualnie, ze znanych względów, smoking wisi w szafie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kobe Napisano 4 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2012 Wrzucam link do zdjec z imprezy sylwestrowej, ktora miala miejsce w warszawskim lokalu Syreni Spiew. Nie była to impreza stricte black tie, ale organizatorzy prosili o ubranie sie "elegancko". http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 979&type=3 Edit: Nie wrzucam tu tego, zeby analizowac poprawnosc strojow lub wytykac koszmarki Czy ktos był lub wie o ciekawej imprezie sylwestrowej dla smiertelnikow, gdzie smoking był na miejscu lub nie budził zdziwienia? Zdjecia mile widziane. Heh, wszedłem właśnie na forum, żeby wrzucić link do tego albumu Analizować dokładnie nie ma sensu, choćby z uwagi na to, że są to typowe zdjęcia imprezowe - mało kogo widać tam w całości, odpowiedniej pozycji itd. Natomiast co zwróciło moją uwagę - oprócz zestawów garnitur + krawat, są też muchy, koszule smokingowe, poszetki (zdaniem niektórych forumowiczów, nieznane w Polsce poza tym forum), a i smokingi się trafiły. O tyle ciekawe, że większość uczestników tej imprezy, z właścicielami klubu na czele, nosi się na co dzień nieklasycznie. Smokingi pewnie z wypożyczalni, ale już o istnienie i zastosowaniu poszetki musieli wiedzieć sami z siebie. A na moim sylwestrze byłem jedyną osobą w marynarce, co dopiero o black tie wspominać. Cóż... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Otto Napisano 5 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 5 Styczeń 2012 W tamtym roku odbył się przyzwoity Sylwester, gdzie dominował black tie, ale proszę ocenić samemu: http://www.facebook.com/media/set/?set= ... 627&type=1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wweslaw Napisano 10 Styczeń 2012 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2012 Myślę, że wyjście do opery jest odpowiednią okazją do założenia smokingu. Sam nie mam (jeszcze) smokingu, więc chodzę tam w garniturze wieczorowym, ale widziałem parę osób ubranych w "black tie". Jeżeli chodzi o sylwestra, to są organizowane koncerty sylwestrowe, gdzie moim zdaniem smoking jest jak najbardziej na miejscu. Jeżeli ktoś chce pójść o krok dalej i założyć "white tie" to można pomyśleć o balu sylwestrowym w Operze Wiedeńskiej Tam zakładając czarną muszkę można być pomylonym z kelnerem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.