Skocz do zawartości

Płaszcz, kurtka, itd. - dyskusje i porady


jachobs

Rekomendowane odpowiedzi

używam zalando i żadna z tych bosmanek nie ma 100% wełny, chociaż nie wiem, uważacie że mieszanki 80/20 są dużo gorsze? Może trochę przesadzam ale ogólnie lubię wełniane rzeczy.

 

 

Nie są gorsze. Wręcz przeciwnie - tkaniny z dodatkiem poliamidu są trwalsze, co jest szczególnie istotne przy kurtkach do codziennego "biegania", a dwurzędówka raczej mieści się w tej kategorii. 100% wełna to dobry pomysł na eleganckie płaszcze w których chodzi się od czasu do czasu.

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Panowie, szukam dla siebie porządnej kurtki, styl casual/smart casual, kolor granatowy lub czarny, na ostrą polską zimę. Musze w niej wytrzymywać stanie na dworze przy -10 C, fajnie jakby była też oddychająca i nieprzemakająca. Budżet do 1000 zł. Myślałem o puchowej, choć nie wiem czy nie zdecyduje się na sztuczności. Będę wdzięczny za sugestię ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, nabyłem model Cape Horne za 400 zł w TK. Próbowałem chodzić w temperaturze około 8 stopni - nie da się, za ciepła. Wykonana w całości z materiałów-których-nazw-tu-nie-wymieniamy, ale to jej jedyna wada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy czym to akurat w zimówce pod względem użytkowym wcale nie musi być wadą :)  Ostatecznie kurtka zimowa to nie marynarka czy elegancki płaszcz.  

 

Ze swojej strony dodałbym, że przy większym wysiłku fizycznym przydaje się w kurtce coś w rodzaju otworów wentylacyjnych zlokalizowanych zwykle po bokach na odcinku między talią a pachą. Oczywiście sami je otwieramy/zamykamy w zależności od stopnia "zgrzania"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

"Oryginalny płaszcz polo powinien spełniać następujące założenia:

  • Dwurzędowy z układem guzików 6×3
  • Wykonany z wełny wielbłądziej w naturalnym kolorze
  • Luźny w kroju
  • Nakładane kieszenie z patkami
  • Wszywane rękawy
  • Wywijane mankiety w rękawach
  • Klapy w szpic lub klapy ulsterskie
  • Pas w poprzek pleców
  • Długi za kolano"

http://www.szarmant.pl/plaszcz-polo-czyli-plaszcz-z-welny-wielbladziej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bartazz, dnia 15 Gru 2013 - 14:44, napisał:bartazz, dnia 15 Gru 2013 - 14:44, napisał:bartazz, dnia 15 Gru 2013 - 14:44, napisał:

Co należy rozumieć przez "wszywane rękawy"?

 

Brak wysokiej pachy, czyli rękawy św. Mikołaja, dostępne w ofercie bespoke u p. Stepnowskiego za 1,5k z powierzonego materiału. :D

 

post-202-0-27877700-1387123551_thumb.png

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bartazz, dnia 17 Gru 2013 - 22:07, napisał:bartazz, dnia 17 Gru 2013 - 22:07, napisał:bartazz, dnia 17 Gru 2013 - 22:07, napisał:

Jeśli faktycznie o to chodziło, to termin jest dość oryginalny, biorąc pod uwagę to, że zarówno tradycyjny, jak i raglanowy jest wszywany. ;)

 

Nie lepiej spotkać się w studiu, czyli po polsku biurze Szarmanta i wyjaśnić "face to face", co autor wpisu na swoim blogu miał na myśli. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://bytom.com.pl/swiateczny-tydzien-cenowy,plaszcz-bc2-50-10a-96-k-978-6305-p

 

Zakładając, że będzie dobrze leżał- wart swej ceny, czy też dwudziestoprocentowa domieszka poliamidu go przekreśla?

 

Moim zdaniem nie przekreśla, ale pagony na ramionach i ściągacze na rękawach nie przekonują - akcenty o militarnym pochodzeniu, a reszta to taki miejski płaszczyk na garnitur.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem na żywo, przymierzałem i jakoś mi nie podeszła taka mieszanka styli. (tak na marginesie - to kontrastowe wykończenie spodu kołnierza jest w kolorze jasnobrązowym). Materiał sprawiał z kolei całkiem przyjemne wrażenie - zresztą  ja akurat mam dobre doświadczenia z używania płaszczy wełniano-poliamidowych :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego?

 

Cenię sobie materiały naturalne. Nie uważam, że tylko takie są do przyjęcia, ale skoro Kolega zapytał na tym konkretnym forum, to odpowiadam, jakie jest moje przekonanie dot. płaszczy celujących w męską klasyczną. 

 

Takie stanowisko wyrobiłem sobie przez ostatnie kilkanaście miesięcy (a może już lat?) także na podstawie opinii przedstawianych przez cenionych przeze mnie blogerów. Oto cytat jednego z nich:

 

"Najbardziej klasyczne modele płaszczy jesienno - zimowych powinny być uszyte z naturalnej wełny o wyższej gramaturze. jest to tkanina optymalna, która daje duży komfort termiczny (ociepla, ale jednocześnie ciało swobodnie oddycha), a ponadto jest lekka."

 

Przyjmuję to zgadzając się także z tym, co można przeczytać dalej w książce (bo z niej jest cytat), to znaczy, że domieszka 15-20% poliamidu stosowana przez producentów "wzmacnia materiał i podnosi jego odporność na uszkodzenia mechaniczne". Jednak wg mnie takie wzmocnienie jest niepotrzebne.  Miałem kilka płaszczy uszytych w 100 % z naturalnych materiałów i nie zdarzyło mi się żałować tego wyboru. Plaszcze służyły dobrze przez wiele lat. Stąd moje przekonanie, że domieszki poliamidu nie są konieczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą to dość smutne, że na tym forum @Misza odpowiada na pytanie, dlaczego woli naturalne materiały bez domieszek...

 

 

Ale ja nie pytałem dlaczego Misza woli, tylko dlaczego poleca taką właśnie tkaninę dla kolegi, który nie napisał do czego i jak często chce nosić ten płaszcz.

 

Ja też jestem zwolennikiem naturalnych tkanin, ale akurat w przypadku okryć wierzchnich nie jestem takim konserwatystą. Wszystko zależy od przeznaczenia, stylu życia i zasobności szafy. 

 

Jeśli ma to być jedyny płaszcz w szafie, w dodatku do częstego, codziennego noszenia w różnych warunkach (samochód, komunikacja miejska, deszcz, śnieg), to moim zdaniem dodatek 20% poliamidu nie pogarsza cech wizualnych (płaszcz nie wygląda sztucznie), a znacząco podnosi odporność na zużycie, a więc żywotność samego płaszcza. Mam klasyczne płaszcze 100% wełna, ale mam też bosmankę i dwurzędówkę o składzie 80% wełna, 20% poliamid. Te pierwsze są bardziej podatne na zabrudzenia, przetarcia itp. dlatego nie noszę ich na co dzień. Te z dodatkiem poliamidu są w zasadzie niezniszczalne.

 

Ostatnio spotkałem znajomego w pięknej dyplomatce szytej na zamówienie z tkaniny Loro Piana 100% kaszmir. Nosi ją drugi sezon, a wygląda jakby miała co najmniej 6-8 lat, ale nie jest to spowodowane tym, że jest to tkanina słabej jakości, lecz dlatego, że nie jest to tkanina do codziennego i intensywnego noszenia. Oczywiście jeśli ktoś ma w szafie 3-4 płaszcze, to nie ma przeciwwskazań do noszenia na co dzień takich płaszczy, ale kolega PlainChandler nic o tym nie wspomina.

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.