cooki Posted September 15, 2010 Report Share Posted September 15, 2010 Nastała jesień. Pora schować wiosenno letnie zestawy i wrzucić coś cieplejszego w jesiennym stylu. Atutem dobrze ubranego mężczyzny jest umiejętność ubierania "sezonowego". Wiadomo, że jesienią oraz zimą obowiązują inne materiały oraz kolory. Niektórzy twierdzą, że latem ciężej jest się dobrze ubrać z uwagi na temperaturę. W moim przypadku jest dokładnie odwrotnie. Latem jest mi o wiele łatwiej. Przykładowo, załóżmy, że jest ciepły lipcowy dzień. Wystarczy założyć -biała koszulę -granatowe spodnie -materiałowy pasek -mokasyny i jesteśmy gotowi. Jeżeli zrobi się za gorąco koszule można później podwinąć(lub zrobić to zawczasu) Podsumowując, uważam że mając w szafie chociażby 2 marynarki (granatowa i beżowa), 3 pary spodni: granatowe, beżowe oraz białe lub jasne, do tego kilka koszul (białe, niebieskie, granatowe,) i dwie bawełniane/lniane poszetki można uformować latem bardzo fajne, efektowne zestawy typu casual. Natomiast, gdy przychodzi jesień jestem totalnie zdezorientowany. Wiem, że na pewno będę potrzebować tweedowej marynarki. Ale to dopiero początek. Jestem ciekawy co uważacie za jesienne "must have" - styl smart casual, jeżeli chodzi o spodnie, buty, koszule, paski, krawaty, poszetki oraz płaszcze i kurtki. Chodzi zarówno o fasony materiały jak i kolory Zależy mi na znalezieniu takich rzeczy z których łatwo można będzie uformować jesienne zestawy Co o tym sądzicie, jakie są wasze typy? Zachęcam do wrzucania zdjęć z jesiennymi inspiracjami Pozdrawiam Forumowiczów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pnq Posted September 15, 2010 Report Share Posted September 15, 2010 Mr. Vintage na blogu umieścił kilka ciekawych propozycji. Ja podrzucę link: http://www.gq.com/style/wear-it-now/201 ... ow-landing Zgadzam się z tymi propozycjami w 99% Tutaj jeszcze drugi pomocny artykuł: http://www.esquire.com/blogs/mens-fashi ... -2010-fall Proponuję również zobaczyć kolekcję Ralpha Laurena, Oscara Jacobsona i Massimo Dutti. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pszemau Posted September 28, 2010 Report Share Posted September 28, 2010 Dzień dobry kolegom (premierowo), Podejmę ten ciekawy wątek, bo wyraża moje obawy, że będę marzł albo wyglądał nie tak, jak chciałbym. Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem jest dzianina, czyli oblekanie się w różnego rodzaju sweterki, swetry i swetrzyska. To rozwiązanie ma to do siebie, że najłatwiej z tego formować cebulkę: koszula i sweter, koszula-sweter-marynarka (plus płaszcz/kurtka). sam sweter i marynarka, tiszert i grubszy sweter, spod którego i tak niewiele widać, a który daje taki specyficzny, narciarski wygląd. Na okres przejściowy świetną inwestycją wydaje mi się bezrękawnik (kupiłem w Massimo Dutti świetny dwustronny), który można nosić na sweter albo pod marynarkę. Co do marynarek i garniturów - na szczęście tweedy są w modzie, a do tego można znaleźć ciekawy po tacie, co znacznie obniża koszt ubrania się. Przy okazji, skoro już podbiłem temat, może jakieś inne ciekawe pomysły? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Janusz Posted September 28, 2010 Report Share Posted September 28, 2010 Bezrękawnik sprawdza się świetnie - problemem nie jest sama ochrona przed zimnem, ale przegrzewanie się w miejscach cieplejszych typu metro po drodze. A bezrękawnik zapewnia o wiele lepszą "wymianę gazową" niż sam sweter w zestawieniu z marynarką. No i podwójne mankiety się nie rolują jak w przypadku swetra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr Kilroy Posted September 28, 2010 Report Share Posted September 28, 2010 Jak dla mnie to zestaw jesienny to tweedowy garnitur, kaszkiet (uwielbiam kaszkiety z identycznego materiału, co garnitur), sweter/kamizelka i mucha. Muchę można oczywiście zastąpić zwykłym krawatem, ale mucha pasuje do tego zestawu lepiej, jak dla mnie. Pozdrawiam, Dr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted September 28, 2010 Report Share Posted September 28, 2010 To ja do jesiennego zestawu obowiązkowego (JZO) dorzucam skórzaną cyklistówkę, bez nauszników, ciemny brąz ... i do tego "zegarek dziadka" na plecionym, skórzanym pasku Uploaded with ImageShack.us Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krakus ;) Posted September 28, 2010 Report Share Posted September 28, 2010 Skórzany kaszkiet kompletnie do mnie nie przemawia. Jest jak skórzany kowbojski kapelusz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pszemau Posted September 29, 2010 Report Share Posted September 29, 2010 Ja to z kaszkietami w ogóle mam problem: nie potrafię powiedzieć, kiedy mi się podobają, a kiedy zupełnie nie. Kupiłem kiedyś taki przypominający fakturą tweed, bardzo miękka konstrukcja, jakaś taka pikowana podszewka (w kapelusznictwie to się jakoś inaczej nazywa), ale to był wyjątek i noszę tylko ten - albo żaden. Na inne nakrycia głowy nie mam pomysłu - klasyczny kapelusz na co dzień wydaje mi się przesadą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ę-żine Posted September 29, 2010 Report Share Posted September 29, 2010 Ja bym chciał golfik jakiś, beżowy może. Nie mogę też nigdzie znaleźć trencza w moim rozmiarze i w odpowiedniej cenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Animaes Posted September 29, 2010 Report Share Posted September 29, 2010 To ja do jesiennego zestawu obowiązkowego (JZO) dorzucam skórzaną cyklistówkę, bez nauszników, ciemny brąz ... i do tego "zegarek dziadka" na plecionym, skórzanym pasku Uploaded with ImageShack.us Piękna Kama! Też mam taką. I także odziedziczoną po dziadku ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pszemau Posted September 29, 2010 Report Share Posted September 29, 2010 Nie mogę też nigdzie znaleźć trencza w moim rozmiarze i w odpowiedniej cenie. Mam to samo. Chyba się poddam do czasu, jak się szarpnę na uszycie. Edit: mam prawie to samo. Ja po prostu nigdzie nie mogę znaleźć trencza, kropka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest BartoszMajewski Posted September 30, 2010 Report Share Posted September 30, 2010 A ja bardzo fajny trencz w przyzwoitej cenie wynalazłem ostatnio w Zara po 550 PLN. Dwurzędowy, beżowy, nosi się bardzo przyzwoicie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Łukasz_ Posted September 30, 2010 Report Share Posted September 30, 2010 Proszę sprawdzić salony Próchnika. Ich płaszcze zawsze podobały mi się najbardziej i jeśli się nie mylę, to w nowej kolekcji mają klasyczne beżowe trencze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ę-żine Posted September 30, 2010 Report Share Posted September 30, 2010 Zara ma teraz taką rozmiarówkę, że nawet ja przy mojej szczupeł sylwetce(czego sobie nie chwalę) nie mogę się zmiescić w koszule i marynarki. W Próchniku mają rozmiarówkę od 48= za duże =( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Remy Posted August 28, 2012 Report Share Posted August 28, 2012 U Makaroniego na stronie fajny zestaw: Autor tematu mógłby dopisać: jesienny "MUST HAVE" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pirat Posted August 28, 2012 Report Share Posted August 28, 2012 Masz na mysli marynarke na marynarce? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Remy Posted August 29, 2012 Report Share Posted August 29, 2012 Masz na mysli marynarke na marynarce?Hey, Tak. Pomysł wart rozważenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted August 29, 2012 Report Share Posted August 29, 2012 Ale to tak na poważnie? Przecież to nie jest propozycja stylizacji, tylko chwyt marketingowy, żeby zaintrygować/zainteresować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
The-Bigwig Posted August 29, 2012 Report Share Posted August 29, 2012 Ale to tak na poważnie? Przecież to nie jest propozycja stylizacji, tylko chwyt marketingowy, żeby zaintrygować/zainteresować. Skrajnie niewygodne, bardzo pretensjonalne ale podoba mi sie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Misza Posted August 29, 2012 Report Share Posted August 29, 2012 Dajesz do CMDNS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mbs Posted August 29, 2012 Report Share Posted August 29, 2012 Coś jak noszenie jednocześnie dwóch polówek lacoste'a. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
The-Bigwig Posted August 29, 2012 Report Share Posted August 29, 2012 Coś jak noszenie jednocześnie dwóch polówek lacoste'a. Akurat Lacoste'a? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
B.B. Posted August 29, 2012 Report Share Posted August 29, 2012 Ta pod spodem pewnie może być innej firmy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Breslauer Posted August 29, 2012 Report Share Posted August 29, 2012 Na "marynarkę właściwą" zakładasz jak się ochłodzi "swetro-marynarkę" i zadajesz szyku również w niesprzyjąjących warunkach temperaturowych. .... no chyba, że masz w szafie trencz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Remy Posted August 29, 2012 Report Share Posted August 29, 2012 Marynarki są z wełnianej flaneli, są bez podszewki i konstrukcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.