Forumowa poradnia stylistyczna

Caporegime

No proszę Cie.. nie rób ze mnie już takiego bezguścia.. chyba wiem, że bezwzględnie trzeba pilnować zasady wkładania koszuli w spodnie przy noszeniu marynarki

Znajomej raczej nie zmienię i grupy także bo tak się składa, że zarówno ona jak i ja mamy wspólnych znajomych

A propo Macaroniego i jego wyjętej koszuli.. czy ktoś z was oglądał dr. housa? tam Laurie ciągle chodzi w wyjętej i nieuprasowanej koszuli, jednak hitem było dla mnie założenie "resorowych" adidasów do garnituru!

Ogólny wniosek można tak sformułować: nie ubieraj się z myślą o kobiecie, bo ona i tak wytknie ci błąd.

ależ można poznać i stworzyć wiele prawd życiowych opiewając je w maksymy i sentencje przez jeden głupi epizod związany z opinią znajomej na temat koszuli..

Ludzie na forum ostatnio mają naprawdę dziwne pomysły, więc wolałem się upewnić, że jakaś herezja się nie dzieje tutaj

Zostawiająca widoczny fragment rękawa koszuli przy jego odpowiedniej długości

Mało precyzyjnie się wyraziłem: załóżmy, że mowa o przypadku w którym marynarka występuje w połączeniu z t-shirt'em?

Takich opcji na tym forum nie rozpatrujemy

(...) mowa o przypadku w którym marynarka występuje w połączeniu z t-shirt'em?

Xkoziol... żyjesz???

Zostawiająca widoczny fragment rękawa koszuli przy jego odpowiedniej długości

Mało precyzyjnie się wyraziłem: załóżmy, że mowa o przypadku w którym marynarka występuje w połączeniu z t-shirt'em?

Jeśli znajdziesz marynarkę, która spełnia zarówno Twoje upodobania (t-shirt), jak i zastrzeżenia xkozła (ok. 3/4 cala wystającego mankietu koszuli), jestem skłonny obejrzeć zdjęcie takiego zestawu i polubić je.

Na tym forum dopuszczamy kombinację t-shirt + marynarka jedynie w przypadku zastosowania t-shirtu jako podkoszulka.

Na tym forum dopuszczamy kombinację t-shirt + marynarka jedynie w przypadku zastosowania t-shirtu jako podkoszulka.

Właśnie taką kombinację miałem na myśli.

Idę się napić kawy, bo się pogubiłem.... Może dlatego, że piątek, tfu, weekend się zaczyna.

Z tym zastrzeżeniem, że podkoszulek nosimy pod koszulą co jest równoznaczne z tym, że między podkoszulkiem, a marynarką znajduje się ... koszula.

No cóż, czyli podsumowujac, na tym forum nie można się dowiedzieć, jak długi (inaczej ujmując: do którego miejsca nadgarstka powinien sięgać) powinien być rękaw marynarki przy założeniu, że marynarka jest założona na podkoszulek z krótkimi rękawami (czyli bez koszuli)?

TAK

No cóż, czyli podsumowujac, na tym forum nie można się dowiedzieć, jak długi (inaczej ujmując: do którego miejsca nadgarstka powinien sięgać) powinien być rękaw marynarki przy założeniu, że marynarka jest założona na podkoszulek z krótkimi rękawami (czyli bez koszuli)?

Podstawowe pytanie to: po co ci taka informacja? Jesli chcesz wiedziec dokad ma siegac rekaw aby bylo klasycznie i zgodnie z "zasadami", to dostales odpowiedz. Marynarka na podkoszulek jest sama w sobie niezgodna z zasadami, wiec prawdopodobnie nie istnieja "zasady" robienia czegos niezgodnie z "zasadami". Noszac luzacko marynarke na podkoszulek mozesz nawet podwinac jej rekawy niczym w koszuli - wtedy dlugosc rekawow zupelnie cie nie obchodzi

Jesli chcesz wiedziec dokad ma siegac rekaw aby bylo klasycznie i zgodnie z "zasadami", to dostales odpowiedz. Marynarka na podkoszulek jest sama w sobie niezgodna z zasadami, wiec prawdopodobnie nie istnieja "zasady" robienia czegos niezgodnie z "zasadami". Noszac luzacko marynarke na podkoszulek mozesz nawet podwinac jej rekawy niczym w koszuli - wtedy dlugosc rekawow zupelnie cie nie obchodzi

Karczmarz, Twoja odpowiedź rozwiązała pewne dylematy, które nie do końca były poukładane u mnie w głowie. Dziękuje.

Witam,

Poza powitaniem się, to mój pierwszy wpis. I od razu mam pytanie:

Gdzie mogę zdobyć podobnego rodzaju marynarkę? Ew uszyć na miarę - jeżeli polecacie tą wersję, to jakich krawców we Wrocławiu polecacie? Z jakiego materiału myślicie jest ta marynarka? Co mówić krawcowi? itp itd - przepraszam, jeżeli pytania są banalne, ale znawcą jeszcze nie jestem, a że mnie kręci niemal na zasadzie obsesji moda, to wolę zapytać.

Dzięki z góry.

Witam,

Poza powitaniem się, to mój pierwszy wpis. I od razu mam pytanie:

Gdzie mogę zdobyć podobnego rodzaju marynarkę? Ew uszyć na miarę - jeżeli polecacie tą wersję, to jakich krawców we Wrocławiu polecacie? Z jakiego materiału myślicie jest ta marynarka? Co mówić krawcowi? itp itd - przepraszam, jeżeli pytania są banalne, ale znawcą jeszcze nie jestem, a że mnie kręci niemal na zasadzie obsesji moda, to wolę zapytać.

Dzięki z góry.

Kolegę "kręci" moda czy elegancja? Bo to, zdaje się, 2 różne rzeczy

Klubówka bardzo ciekawa, ale pilnowałbym zapięcia guzików na rękawach

To jest marynarka klubowa od Thoma Browne'a, krawca zaczynajacego od malego nowojorskiego zakladu bespoke, a obecnie rowniez produkujacego bardzo modne kolekcje pret-a-porter.

Dopiero teraz bliżej się przyjrzałem 1. zdjęciu. Do czego służy ta dziurka (na guzik?) na lewej klapie marynarki?

To jest marynarka na 2,5 guzika.

Ugh. No to przy cenach Thoma Browne to jednak chyba będę musiał sobie taką marynarkę uszyć na wymiar. Może to i lepiej? Będzie to moja poerwsza.

Muszę cie zmartwić, we Wrocławiu nie ma krawców.

Kolegę "kręci" moda czy elegancja? Bo to, zdaje się, 2 różne rzeczy

Ciekawe stwierdzenie.

Witam forumowiczów,

Mam takie pytanie: Czy jasne spodnie pasują do czarnego zimowego płaszcza? Chciałem ubrać na imprezę do znajomych granatową marynarkę, jasne beżowo/jasno szare spodnie i brązowe półbuty. W lecie ten zestaw wyglądał bardzo dobrze, ale teraz zmieniła się pora roku (więc nie wiem czy wypada w takich jasnych rzeczach chodzić), no i jest chłodniej, zacząłem więc nosić zimowy płaszcz (na długość do kolan) i zastanawiam się, czy to się nie będzie gryzło.

Większość ludzi wygląda źle w czarnym płaszczu, więc ja bym się nie przejmował. Szczególnie jeśli sie nie przejmujesz, że nosisz brązowe buty na wieczorne wyjścia.

Jasne spodnie zimą to tez nie najlepszy pomysł, ale...

Nie wiem co ma do tego jak większość wygląda w czarnym płaszczu. Gdybym w nim wyglądał źle, to bym go nie kupował. Pytanie było, czy jasne spodnie rażą w takim zestawieniu. No i nomen omen to jeszcze nie zima, mamy jesień.

Co do brązowych butów - to może i fakt, chociaż okazja jest zupełnie nieformalna.