Skocz do zawartości

[WARSZAWA], Krawiec, Kazimierz Mystkowski - ul. Hoża


torunianin

Rekomendowane odpowiedzi

Cóż, większość garniturów pierwszego typu jest prosto z wieszaka, ma także cechy innych dziś-modnych strojów: marynarka ma dwa guziki, wąskie klapy, a spodnie są noszone nisko, brak też kamizelki. Styl ten został wynaleziony przez Amerykan i przez nich jest głównie używany.

Styl nr 2 jest typowo angielski, zawsze bespoke, materiał nie marszczy się w talii (ponieważ wytaliowanie nie jest bardzo silne), zawiera najczęściej kamizelkę. Jest też zazwyczaj mniej wytaliowany niż styl nr 1.

Być może są to niuanse, ale pewna różnica jest. Wolałbyś mieć garnitur Gucciego czy Henryego Poole'a? Przecież oba są wytaliowane. Taka jest właśnie różnica. :)

Pozdrawiam, Dr

P.S. Może garnitur LaBeoufa tutaj nie jest zbyt dobrym przykładem, jako że jest dla większości z nas jeszcze znośny (są bardziej ekstremalne przykłady), ale tradycyjnych Brytyjczyków doprowadza do rozstroju nerwowego. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia były robione wieczorem, miałem za sobą dzień pracy i 5h w samochodzie i marzyłem, żeby się przebrać - stad pewien pośpiech... Postaram się w weekend wrzucić cos lepszego.

Wrażenia: oczywiście pozytywne, skoro obaj krawcy są w trakcie realizacji kolejnych zamówień dla mnie :-).

Sebastian trochę mnie zaskoczył przy pierwszym kontakcie, bo sprawiał wrażenie, jakby próbował mnie zniechęcić do współpracy (sic!). Nie udało mu się tego osiągnąć i zamówiłem widoczna na zdjęciach marynarkę. Za rada krawca, jest dość mocno wytaliowana, co bardzo mi się podoba. Jest wygodna, zakładając, że nie muszę jej mieć na sobie, gdy prowadzę samochód (nie muszę). Staranność w detalach - OK, z drobnymi zastrzeżeniami.

Bardzo duży plus to aktywna postawa Sebastiana w trakcie rozmowy z klientem - sam proponuje pewne rozwiązania i tłumaczy dlaczego, jego zdaniem, będą one dobre. Co ważne – niczego nie narzuca i nie próbuje przekonać klienta na siłę do swoich pomysłów. Uważnie też słucha i uwzględnia to, co przekazuje mu klient.

Bardzo podoba mi się też otwartość i brak megalomanii Sebastiana, który – przecież już będąc bardzo dobrym krawcem – cały czas interesuje się rozwiązaniami stosowanymi przez innych. Taki brak zblazowania i chęć dalszego rozwoju, brak postawy ‘wiem wszystko’ to wielki pozytyw, oczywiście nie tylko w tym zawodzie.

Kolejny plus (na tyle, na ile potrafię to ocenić) to wysoka jakość dodatków krawieckich – guziki oczywiście z bawolego rogu, dobre i zróżnicowane pod względem wzorów podszewki i z trudem sprowadzone do Polski szczególnie dobre płótno. Dodam nieskromnie, że również wypatrzone przeze mnie w internecie jedwabne nici, które krawiec sprowadził (w Polsce trudno kupić odpowiednie), sprawują się bardzo dobrze.

Cdn.

Aj te zdjęcia... powinny być robione z dystansu.

Kamil, jakie są Twoje wrażenia ze współpracy z krawcami. Czy jesteś zadowolony z zamówień?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

BTW, pan Mystkowski podniósł ceny za uszycie spodni (z 350 do 400 zl - nadal bardzo konkurencyjna cena). Przypuszczam, że blog MT istotnie się do tego przyczynił, podobnie jak w przypadku Wielądka. Oznaczałoby to, że rynek jest bardzo płytki. Miejmy nadzieję, że uda się odkryć jeszcze wielu dobrych krawców, bo inaczej sami wykreujemy 'bańkę' w szyciu na miarę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poruszasz istotny temat. Również mam obawy co do tej bańki. Mam przeczucie, że o niektórych krawcach (dobrych i niedrogich) nigdy na forum nie usłyszymy właśnie z tego powodu. Chyba że któryś z forumowiczów przypadkowo trafi do zakładu. Stali klienci nie zrobią recenzji z obawy o drastyczne podwyższenie cen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co jest lepsze?

Informacja- wyższe ceny

czy brak informacji- tani (ale niesprawdzwony) krawiec?

Prawdopodobnie lepszy jest dobrze funkcjonujący rynek, gdzie usługi można dostać w klasie luks, średniej wyższej lub średniej i samemu sobie wybrać. W tej chwili jest kilka firm, które aspirują w lepszym lub gorszym stylu do klasy luks, głównie przez ceny, wystrój sklepów/warsztatów i oferowanie klientom wody mineralnej i kolorowych czasopism w poczekalni. Oraz nie do końca ustalona liczba pracowni, które, gdyby oceniać jakość usług, leżałyby półkę wyżej, niż leżą, ale wystrój, lokalizacja itp. elementy poboczne sprawiają, że przeciętny jupiszon w ogóle nie zwróci na nie uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co jest lepsze?

Informacja- wyższe ceny

czy brak informacji- tani (ale niesprawdzwony) krawiec?

Wbrew pozorom rozwiązanie może być proste. Przed wystawieniem laurki, można uzgodnić żeby cena pozostała przystępna dla autora przy kolejnych zamówieniach. Taka umowa gentlemańska między rzemieślnikiem a klientem. Jeśli oczywiście wierzyć w siłę nośną naszego forum którą blog Macaroniego z pewnością ma (vide Wielądek choć nie wiem czy to była drastyczna podwyżka). Proszę zauważyć że nie ma dużo recenzji rzemieślników ze średniej półki, a jestem skłonny sądzić że część forumowiczów korzysta z ich usług od lat. Nie wszyscy z nas dopiero zaczynają przygodę z bespoke. A jak już się siedzi w tym temacie, to wiadomo gdzie robią dobrze i niedrogo.

Bardzo istotne jest stworzenie działu bespoke ze średniej półki, który cenami nie będzie wprawiał w osłupienie przeciętnego Polaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale tu mechanizm jest banalnie prosty. Ceny ustalone są przez popyt. Jeśli krawiec/ szewc widzi wzrost zainteresowania, zaczyna testować czy klienci wytrzymają wyższy poziom cen. To nie ma nic wspólnego z jakością usług. Jestem pewny, że każdy krawiec (niezależnie na której "półce" jest teraz) podniesie ceny jeśli poczuje napływ nowych klientów. Ergo- wydobycie krawca z cienia, przyciągnięcie do niego nowych klientów zawsze według mnie skończy się podniesieniem cen. Dlatego misja tego forum i mojego bloga jest dwuznaczna. Dobra dla rzemieślników, dla nas tylko o tyle, że poszerza naszą wiedzę.

Zobacymy co się stanie z panem Godlewskim na Polnej. Mam bardzo dobre wrażenia po wizycie u niego i mam zamiar o nim napisać. Jeśli wpis da mu nowych klientów z pewnością podniesie ceny (dziś wyraźnie, ale nie drastycznie, niższe niż u MT). Czy to znaczy, że nie powinienem o nim pisać?

Dziś (może też za sprawą forum) jest trend na szycie na miarę. Jeszcze słaby, ale będzie coraz mocniejszy. Liczba potencjanych klientów się zwiększa, ilość rzemiślników pozostaje ta sama. Wzrost cen jest nieunikniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A..... Dobra dla rzemieślników, dla nas tylko o tyle, że poszerza naszą wiedzę....

... Dziś (może też za sprawą forum) jest trend na szycie na miarę. Jeszcze słaby, ale będzie coraz mocniejszy. Liczba potencjanych klientów się zwiększa, ilość rzemiślników pozostaje ta sama. Wzrost cen jest nieunikniony.

Myślę, że to jest jednak pozytywne - tylko wzrost popytu (no i cen ) może uratować te zawody - wyższa rentowność przyciągnie z czasem nowych ludzi (o ile będzie od kogo nauczyć się zawodu)

proponuje kontynuować w:

(rzemieślniczy biznes - szewski, krawiecki itd.)

viewtopic.php?f=1&t=304

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Pozwólcie, proszę, że powtórzę pytanie, które zadałem w innym temacie - czy jest w Warszawie krawiec, który specjalizuje się (ewentualnie ma doświadczenie, umiejętności i podejmuje się zadania) w stosunkowo skomplikowanych detalowo kurtkach skórzanych? Zależy mi na poprawce celem lepszego dopasowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwólcie, proszę, że powtórzę pytanie, które zadałem w innym temacie - czy jest w Warszawie krawiec, który specjalizuje się (ewentualnie ma doświadczenie, umiejętności i podejmuje się zadania) w stosunkowo skomplikowanych detalowo kurtkach skórzanych? Zależy mi na poprawce celem lepszego dopasowania.

Ktoś tu wrzucał adres pracowni na Ursynowie, bodaj ulica Zamiany 14? Drugi pomysł to kuśnierstwo artystyczne z Hożej chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Wracajac do tematu watku. Odebralem dzisiaj garnitur HoT oraz spondnie OJ po przerobkach od Pana Kazimierza. W marynarce zwezalismy talie oraz skracalismy stosunkowo radykalnie poly. W spodniach od garnituru zwezalismy oraz skracalismy nogawki. Garnitur po przerobkach prezentuje sie o klase lepiej. Marynarka jest wytaliowana, krotsze poly odkryly schowane do ten pory spodnie. Zawezone do 21 cm oraz odpowiednio skrocone nogawki leza idealnie. Garnitur nabral nowoczesnego wygladu. Zone jest pod duzym wrazeniem zmiany wygladu :D. Przerobka spodni OJ byla bardziej skomplikowana poniewaz musielismy je poszerzyc, opuscic tylny srodkowy szew oraz skrocic nogawki.

Ogolnie jest zadowolony daje 8 na 10 punktow. Minus jeden za cene 500zlotych i minus jeden za minimalnie skrzywiona tylna klape marynarki kotra powstala po jej skroceniu. Zostawilem drugi garnitur HoT do identycznych poprawek przy odbiorze popracujemy tez and klapa. Ogolnie polecam, stosunkowo krotki termini, do tego przemily czlowiek i fachura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

A ja, drodzy Panowie, jestem średnio zadowolony z usług Pana Mystkowskiego. Po pierwsze cena: za poprawki trzech par spodni i jednej marynarki krawiec policzył sobie 1100 złotych. Spodnie świetnie zrobione, chociaż dziwi mnie brak dbałości o szczegóły: w jednej parze trzeba było doszyć brakujący guzik, zwracałem na to uwagę oddając je - niestety guzika jak nie bylo tak nie ma. Jednak marynarka wydaje mi się na nie dotkniętą igłą. Nie mierzyłem tego w zakładzie z braku czasu, dopiero w domu. W poniedziałek wracam dowiedzieć się co z tym fantem zrobi nasz Mistrz Krawiecki.

Oddając garderobę do poprawek byłem lekko zaniepokojony: pan Mystkowski zgubił klientowi marynarkę. Po długich poszukiwaniach odesłał klienta z kwitkiem informując, że zadzwoni. Mnie spotkała podobna przyjemność: najpierwsz szukaliśmy razem spodni po całym zakładzie, po czym okazało się, że oddał spodnie do szwaczki. Czyli nie sam szyje. Wróciłem kilka dni później, zapłaciłem i pojechałem do domu.

Ogólnie wrażenie średnie - albo nie miałem szczęścia, albo krawiec jest przereklamowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...
  • 1 month later...

Moje wrażenia też takie sobie. Rok temu szyte spodnie z szarej flaneli (materiał krawca). Cena 1.000 pln. Spodnie co do zasady OK, natomiast po roku niezbyt intensywnego użytkowania (noszone max 20 razy) mega przetarcie w kroku. Materiał się po prostu rozszedł. Nie wiem, czy to wina słabej jakości materiału, czy inne czynniki wchodzą tu w grę, ale wydaje mi się, że przy takiej cenie, sytuacja nie powinna mieć miejsca. Niedługo wybiorę się do p. Mystkowskiego ze spodniami i zobaczymy, czy i co ewentualnie zaproponuje. Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje wrażenia też takie sobie. Rok temu szyte spodnie z szarej flaneli (materiał krawca). Cena 1.000 pln. Spodnie co do zasady OK, natomiast po roku niezbyt intensywnego użytkowania (noszone max 20 razy) mega przetarcie w kroku. Materiał się po prostu rozszedł. Nie wiem, czy to wina słabej jakości materiału, czy inne czynniki wchodzą tu w grę, ale wydaje mi się, że przy takiej cenie, sytuacja nie powinna mieć miejsca. Niedługo wybiorę się do p. Mystkowskiego ze spodniami i zobaczymy, czy i co ewentualnie zaproponuje. Pozdrowienia.

A pytałeś się krawca o wytrzymałość materiału? Cena nie ma tu znaczenia. Ba! Powiedziałbym, że często im droższa, tym tkanina jest delikatniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.