Skocz do zawartości

Zakup Aldenów (Indy) lub Wolverine 1000 Mile


spiryt

Rekomendowane odpowiedzi

Red Wingi w szer."D" są bardzo wąskie, alternatywna szerokość w RW to "2E",które są trochę obszerniejsze od Medium, teraz RW  robi buty semi dress tylko w dwóch szerokościach D i 2E ,pełna rozmiarówka (A,B,C,D 3E) jest tylko w butach motocyklowych i roboczych.W Wolverine 1K szer."D"jest różna ,gdyż buty te są szyte w wielu zakładach: Seria Original 1914 w Michigan,Serie LTD w Wisconsin przez Allena Edmondsa,a reszta w Meksyku ,na Dominikanie oraz  przez "podmioty trzecie" w Azji.Te amerykanskie mają szerokości "D" i "3E",gdzie "D" jest true to size, te z ciepłych krajów są tylko w szer "D",która potrafi się różnić nawet dramatycznie- jedne D da się założyć nawet na szersze stopy,a w innych D mieści się tylko paznokieć dużego palca.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki @ mayor.

Z Red Winga przymierzałem tylko Moc i Iron Ranger.  Moc zdecydowanie za wąski. Iron Ranger Wydawał się do przyjęcia. Wcześniej przymierzałem też 3E, ale był potworny upał, a ja się spieszyłem :). Zapamiętałem tylko, że pięta miała bardzo dużo luzu, a nawet w D jest dla mnie dośc luźna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteśmy przy Aldenach, mój czarno-piątkowy nabytek.Nie przepadam za gumowymi podeszwami,ale czasem jak jest okazja można iść na kompromis i trochę nagiąć zasady.Tu jest tzw. "mniejsze zło" -trzecia wersja Commando Aldena-model 1339 C kopyto "Barrie"

PC040001.JPG

PC040003.JPG

  • Like 5
  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, mayor napisał:

Jak już jesteśmy przy Aldenach, mój czarno-piątkowy nabytek.Nie przepadam za gumowymi podeszwami,ale czasem jak jest okazja można iść na kompromis i trochę nagiąć zasady.Tu jest tzw. "mniejsze zło" -trzecia wersja Commando Aldena-model 1339 C kopyto "Barrie"

 

 

Piękne buty, piękny cordovan. Taka podeszwa IMO łączy najlepsze zalety skórzanej (bo ładnie wygląda) i gumowej (bo zapewnia dobrą przyczepność).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 1000 mile, sprzedałem na Allegro bez żalu. Nie warto kupowac ich za 1200 PLN, w tej cenie można zlapac coś lepszego i bardziej odpornego. 

PS. I jeszcze dodam, że skóra z Horween chromoexcel jest słaba: widziałem ją w Wolverine, sebago i na kurtce Aero leather.  Tzn nie podoba mi się podatność na zadrapania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Wuj napisał:

Miałem 1000 mile, sprzedałem na Allegro bez żalu. Nie warto kupowac ich za 1200 PLN, w tej cenie można zlapac coś lepszego i bardziej odpornego. 

PS. I jeszcze dodam, że skóra z Horween chromoexcel jest słaba: widziałem ją w Wolverine, sebago i na kurtce Aero leather.  Tzn nie podoba mi się podatność na zadrapania. 

Taka jej uroda. W porównaniu do skory licowej jest za to 2-3 razy grubsza. Ja mam 1000 mile od roku i uważam, że są warte max 1000zl, ale widziałem też fabrycznie nowe w outletach za 169$, więc to już jest bardzo atrakcyjna cena. Nie widzę za to sensu kupowania tych butów na skórzanej podeszwie. Ten typ obuwia niepodzelowany nie jest ani wytrzymały i wygodny do chodzenia, ani elegancki co by uzasadniało brak zelówki. Podsumowując:

Wolverine 1000 mile tak, ale na gumie i do max 250$.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolvwerine to jest kompania,która rocznie szyje 38 milionów par butów.Jest trochę porządnie uszytych 1K i mnóstwo crapu. Najlepsze są 1K LTD szyte przez Allena Edmondsa,ale kosztują tyle samo co AE,albo nawet więcej.Przy okazji odzyskałem swoje stare Aldeny Indy,facet który kupił na eBay napisał ,że są dla niego o wiele za szerokie i się w tych butach utopił ,zaproponował mi odkupienie za pół wylicytowanej kwoty i koszty wysyłki.Tak ,że niebawem będę miał dwie pary Indy 403 i 405.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.12.2017 o 19:43, Wuj napisał:

Miałem 1000 mile, sprzedałem na Allegro bez żalu. Nie warto kupowac ich za 1200 PLN, w tej cenie można zlapac coś lepszego i bardziej odpornego. 

PS. I jeszcze dodam, że skóra z Horween chromoexcel jest słaba: widziałem ją w Wolverine, sebago i na kurtce Aero leather.  Tzn nie podoba mi się podatność na zadrapania. 

Jest słaba? SŁABA?! Nie mogę tego nazwać inaczej, jak szokującym nieporozumieniem :).

Skóra typu pull-up bardzo łatwo się rysuje, to prawda, i jest to cechą tej skóry. Za to, można ją "naprawić" pocierając nawet palcem. Doskonale to widać np. na tym filmie:

 

I przepraszam, ale narzekanie się, że pull-up łatwo się rysuje, to jak czepianie się, że zamsz nie błyszczy.

 

W dniu 8.12.2017 o 21:58, mayor napisał:

Wolvwerine to jest kompania,która rocznie szyje 38 milionów par butów.Jest trochę porządnie uszytych 1K i mnóstwo crapu.

To prawda, większość Wolverine'ów to chińska masówka, podobnie jak Red Wingsów. Jednak obie te firmy, w przeciwieństwie do Huntera czy Sorela, które zupełnie zeszły na psy, wciąż mają tradycyjne, szyte GYW linie butów, odpowiednio 1000 Mile oraz Heritage, i te można śmiało polecać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Velahrn napisał:

Jest słaba? SŁABA?! Nie mogę tego nazwać inaczej, jak szokującym nieporozumieniem :).

Skóra typu pull-up bardzo łatwo się rysuje, to prawda, i jest to cechą tej skóry. Za to, można ją "naprawić" pocierając nawet palcem. Doskonale to widać np. na tym filmie:

 

I przepraszam, ale narzekanie się, że pull-up łatwo się rysuje, to jak czepianie się, że zamsz nie błyszczy.

 

To prawda, większość Wolverine'ów to chińska masówka, podobnie jak Red Wingsów. Jednak obie te firmy, w przeciwieństwie do Huntera czy Sorela, które zupełnie zeszły na psy, wciąż mają tradycyjne, szyte GYW linie butów, odpowiednio 1000 Mile oraz Heritage, i te można śmiało polecać.

Tylko te najlepsze tradycyjne linie Wolverine i Red Wings kosztują ponad $300 ,a wtedy cena jest na poziomie Allena Edmondsa. Za cenę AE nie są warte uwagi ,gdyż pod względem jakości nie dorastają Edmonsom do pięt. Jeżeli chodzi o CXL to na pewno nie jest to skora delikatna ani słaba,tylko mocna gruba i ciężka. Mam identyczne buty w takim samym rozmiarze z CXL i Calfskin i te z Chromexcel są ponad funt cięższe od cielęcych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Europie najtańsze trzewiki AE to wydatek ponad 400 Euro i wyżej (nie spotkałem się z niższą ceną). Natomiast Red Wing Ranger, Beckam, Wolverine 1000 Mile, Thorogood 1892, Chippewa Heritage to wydatek rzędu 250-300 Euro.

Sam jestem posiadaczem 2 par Red Wing: Iron Ranger 8111 (skóra olejowana, woskowana ?) podatna na rysy i Broque Ranger (skóra licowa), twardsza niż w 8111 i mało podatna na zarysowania. Obydwie pary kupiłem w cenie ok 250 Euro.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.12.2017 o 17:39, Velahrn napisał:

Jest słaba? SŁABA?! Nie mogę tego nazwać inaczej, jak szokującym nieporozumieniem :).

Skóra typu pull-up bardzo łatwo się rysuje, to prawda, i jest to cechą tej skóry. Za to, można ją "naprawić" pocierając nawet palcem. Doskonale to widać np. na tym filmie:

 

I przepraszam, ale narzekanie się, że pull-up łatwo się rysuje, to jak czepianie się, że zamsz nie błyszczy.

 

To prawda, większość Wolverine'ów to chińska masówka, podobnie jak Red Wingsów. Jednak obie te firmy, w przeciwieństwie do Huntera czy Sorela, które zupełnie zeszły na psy, wciąż mają tradycyjne, szyte GYW linie butów, odpowiednio 1000 Mile oraz Heritage, i te można śmiało polecać.

I dlatego doprecyzowałem, że nie podoba mi się łatwość, z jaką się rysuje. To, co fajnie wygląda na filmie, na boatshoesach Sebago lub Wolverinach działało trochę inaczej - buty się po prostu rysują i nie daje się ich tak łatwo przywrócić do stanu sprzed rysy - jak na filmie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Wuj napisał:

I dlatego doprecyzowałem, że nie podoba mi się łatwość, z jaką się rysuje. To, co fajnie wygląda na filmie, na boatshoesach Sebago lub Wolverinach działało trochę inaczej - buty się po prostu rysują i nie daje się ich tak łatwo przywrócić do stanu sprzed rysy - jak na filmie. 

W przypadku skóry w kolorze czarnym jest o Wiele łatwiej doprowadzić ją do stanu niemal nowego dzięki olejom Saphira.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...

Ciekawa recenzja Westona Keya Aldenów model "Indy". Jak na kanał Rose Anvil przystało, przeciął je na pół i szczegółowo zbadał.

Recenzowany produkt nie wypadł zbyt dobrze - Weston zarzucał m.in, używanie poślednich, tanich zamienników (jak mielonka skórna - leather cardboard - zamiast prawdziwej skóry) w konstrukcji buta. Wzbudziło to tak wielki hejt fanobojów Aldena, że kupił drugi raz te samą parę butów, chyba pierwszy raz w historii kanału (!), tym razem w wersji z cordovanu, i testował nosząc je codziennie przez miesiąc. Oto efekty:

 

... i nie jest to zbyt zachęcające. Odpadający obcas, rozklejająca się podeszwa, kiepski quality control. Generalnie bardzo słabe dla butów o tej renomie. Na plus zaliczył wygodę noszenia i sprytnie pomyslane kopyto (Trubalance wykorzystuję optyczną iluzję, by wydawać się smuklejsze, niż jest w rzeczywistości).

Czyżby kolejna marka zamierzała dołączyć do "chwalebnego" grona Martensów, Soreli, Hunterów i kilku innych marek, które jadą na dawnej renomie i produkują crap za grube pieniądze?

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony, dzisiaj marka nakręca sprzedaż, nie jakość czy inne walory.

Z drugiej, sensacja nakręca zasięgi w „soszjalach”, wiec film o tym ze dobry but jest dobrze zrobiony nie będzie się tak „monetyzować” jak taki o tym ze „but za milion monet, patrzcie jaki badziew”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ciasteczkowy napisał:

Z jednej strony, dzisiaj marka nakręca sprzedaż, nie jakość czy inne walory.

Z drugiej, sensacja nakręca zasięgi w „soszjalach”, wiec film o tym ze dobry but jest dobrze zrobiony nie będzie się tak „monetyzować” jak taki o tym ze „but za milion monet, patrzcie jaki badziew”.

Akurat autor kanału Rose Anvil bardzo uczciwie ocenia buty, a jego zarzuty są konkretne i merytoryczne (tnie buty na kawałki, mierzy grubość skóry, przebija je, podpala, rozrywa dziurki i patrzy ile wytrzymają, topi w wodzie itd.). Dotyczą takich rzeczy jak jakość skóry, sposób jej wykończenia, rodzaj użytych komponentów itd., wytrzymałość łączeń itd. Jest wiele brandów, które ocenił bardzo pozytywnie. Oczywiście, Weston ma swoje preferencje - na przykład bardzo lubi skóry garbowane roślinnie - ale zawsze przy tym podkreśla, że to jego wybór, a skóry chromowe również mogą być bardzo dobrej jakości.

Problem z Aldenami polega na tym, że to buty o jakości wykonania typowych dla marek za 200-300 dolców, a sprzedawane za za 650 dolarów w najtańszej wersji. I jak powiesz o tym fanbojom, to podnosi się wrzask.

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, ciasteczkowy napisał:

sensacja nakręca zasięgi w „soszjalach”, wiec film o tym ze dobry but jest dobrze zrobiony nie będzie się tak „monetyzować” jak taki o tym ze „but za milion monet, patrzcie jaki badziew”.

Obejrzałem wszystkie 3 materiały z przyjemnością i nie widzę tu taniej sensacji dla zasięgów. 

Same buty są ocenione jako dobre, ale kpiną jest dawanie mielonki skórzanej w butach za 600$ gdzie moje NPSy za 600zł są mniej oszczędnie uszyte.

To nie pierwszy film gdzie pod lupe brane są kultowe modele i dobrze, że takie materiały powstają, bo może komuś to otworzy oczy z czego producenci robią buty i ile to jest faktycznie warte a ile to legenda i marketing. Udało mi się odwieźć narzeczoną od zakupu martensów, bo za podobne pieniądze można kupić Solovairy nadal produkowane w Anglii i lepiej skonstruowane niż tajlandzkie Doci.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
W dniu 13.12.2017 o 15:02, Żorż Ponimirski napisał:

W przypadku skóry w kolorze czarnym jest o Wiele łatwiej doprowadzić ją do stanu niemal nowego dzięki olejom Saphira.

Czarne, brązowe, bordowe. Chromexcel ® jest pod tym względem cudowny. Powiem więcej, do pielęgnacji tego typu skóry polecam nie oleje od Saphira, a najprostszy Creme Universelle od tego samego producenta. Po jednej aplikacji znikają wszystkie zarysowania i płytkie skazy, a ilość twardych wosków jest wystarczająca dla nadania delikatnego połysku. 

Czytając ten wątek mam nieustanny uśmiech na twarzy, bo ostatnio mam fazę wysokie buty, a dorobiłem się zarówno Alden Indy Boots jak i Wolverine 1000 Mile i jak się wydaje pomijamy pewny ważny szczegół. Chromexcel ® użyty do produkcji Alden Indy jest nieporównywalnie lepszej jakości niż w innych markach dostępnych na rynku. Moje intensywnie użytkowane od 2 lat Aldeny wyglądają o niebo lepiej niż 2 miesięczne Wolveriny (w których btw poluzował mi się obcas, standard).

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, john220 napisał:

Chromexcel ® użyty do produkcji Alden Indy jest nieporównywalnie lepszej jakości niż w innych markach dostępnych na rynku. Moje intensywnie użytkowane od 2 lat Aldeny wyglądają o niebo lepiej niż 2 miesięczne Wolveriny (w których btw poluzował mi się obcas, standard).

 

Horween produkuje tylko jeden Chromexcel. Jest to jednak produkt bardzo nierówny, bo, w przeciwieństwie do wielu europejskich garbarni, w Chicago (w ogóle to cecha amerykańska) używają skór wołowych, a nie - jak my - cielęcych. Stąd duża ilość niedoskonałości w gotowym produkcie - jednym one przeszkadzają, innym nie. 

Nick Horween napisał nawet na ten temat notkę na oficjalnym blogu Horweena. Można zapoznać się z tym jako ciekawostką, wiele osób uważa, że zbyt wybiela tu Chromexcel, a część skór ze zdjęć to defekty, które nie powinny wyjść z garbarni, a nie "feature as intended", jak Nick utrzymuje.

https://www.horween.com/blog/2016/6/27/on-leather-quality-and-properties

Innymi słowy, jak najbardziej jest możliwe, że masz super kawałek chromexcelu w swoich Aldenach i słaby w swoich Wolverine'ach, jednak ja bym to stawiał na po prostu szczęście, a nie quality control (np. QC Aldena przepuścił naprawdę dużą dziurę w podszewce w butach Westona).

  • Like 1
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.