James Button

[Tomasz.Godziek.Poszetka]

Wypada pogratulować, takiego inwestora. Co czynię.

Z pozdrowieniami z Katowic.

[James Button]

Wypada pogratulować, takiego inwestora. Co czynię.

Z pozdrowieniami z Katowic.

@poszetka.com

Bardzo nam miło.

Dziękujemy i pozdrawiamy

z Warszawy

[LutnikPiotr]

Witam wszystkich.

Nazywam się Piotr i forum czytam od niedawna ale po przeczytaniu historii kolegi i jego doświadczeń z firmą postanowiłem się zarejestrować.

 

Edyt. MOD. post przeniesiony z działu testów 

https://forum.butwbutonierce.pl/topic/4682-james-button-pakiet-multibuy/

 

23.04 zamówiłem koszule w ofercie Multibuy. Koszule były mi potrzebne dopiero około 12 mają więc przez pierwszy tydzień nie przejmowałem się brakiem przesyłki.

2 mają skontaktował się przez formularz kontaktowy i dość szybko zostałem poproszony o numer zamówienia. Po podaniu numeru otrzymałem numer listu przewozowego. Niestety niewiele mi ten numer pomógł gdyż podczas sprawdzania na stronie inpostu dowiedziałem się ze jest to przesyłka paczkomatowa, a także że już kilkukrotnie oczekiwała na mnie w paczkomacie. Ze strony firmy James button zostałem poinformowany, że z pewnością jest to błąd na stronie.
Udałem się więc do najbliższego punktu inpostu by poprosić o zlokalizowanie przesyłki. Pewna miła pani powiedziała mi, że nie jest mi w stanie pomoc i musze dzwonić na infolinię, ale z pewnością jest to przesyłka paczkomatowa. Zacząłem się już nieco niecierpliwić gdyż miała być to przesyłka kurierska a na poszukiwanie jej już spędziłem więcej czasu niż powinien.
Z zasady jestem miłym człowiekiem i nie robie innym nie potrzebnych problemów. Pomyślałem: firma szybko odpisała, na pewno są w porządku, to wina inpostu.
Postanowiłem ostatni raz spróbować i zadzwonić na infolinię. Łącznie czekałem ponad 40 min na połączenie z konsultantem. Dowiedziałem się, że przesyłka jest prawdopodobnie w magazynie w Warszawie po drugiej stronie Wisły 45 km od mojego domu. Kolejne 40 min zajęło mi dodzwonienie się do magazynu i potwierdzenie tej informacji. Na infolinii dowiedziałem się także, że paczka do mnie nie doszła ponieważ była źle zaadresowana. Zły był na niej także numer telefonu, dlatego kurier nie mógł się ze mną skontaktować. Napisałem maila do firmy jamesbutton stwierdzając, że jest to niepoważne i że mają sami tą sytuacje rozwiązać gdyż moje pieniądze są juz na ich koncie od 3 tygodni a moich koszul jak nie miałem tak nie mam.

Niestety od tego momentu nie otrzymałem od firmy żadnej odpowiedzi!!!

Jako że jak wczesniej wspomniałem zazwyczaj jestem miłym człowiekiem nie wiedzieć czemu postanowiłem osobiście udać się do magazynu. Tak, tak.. Swoją drogą pilnie potrzebowałem koszul a poza tym nie miałem ochoty prosić się o zwrot pieniędzy, denerwując się na brak odzewu.
Przesyłka została mi wydana i wyglądała tak jak na załączonych zdjęciach. Nieco inaczej niż luksusowo wyglądające opakowania kolegi

Jest mi dość przykro gdyż koszule są wykonane naprawdę nieźle. Poza, tak jak w przypadku kolegi, kilkoma odstającymi nitkami, które należy usunąć koszule leżą świetnie. Rękaw dobrej długości z czego jestem zadowolony gdyż jako osoba nie dużego wzrostu często miałem z tym problem. Dość łatwo się prasują. Jedynie na koszuli w niebieskie pasy jest znak niebieskiego długopisu na rękawie jednak jest nieduży i właściwie nie widoczny.

Chętnie zamowiłbym więcej takich koszul jednak po takich doświadczeniach myślę że sobie odpuszczę. Mam nadzieję, że firma się poprawi, być może podpisze umowę z inną firma kurierską, ponieważ szkoda by tak dobry produkt nie mógłbyć sprzedany przez kiepską obsługę klienta.

Pozdrawiam
Piotr

[Krzysiek_W]

Współczuję, bo strasznie to wygląda. Miejmy nadzieję że producent się odezwie i wyjaśni tą sprawę, bo wiem że czytają testy. Jeśli nic nie napiszą, sam do nich zagadam.

[pablo102425]

Ja już czekam od miesiąca na swoją paczkę.

[Sir Well Endowed]

Dobrze, że od nich nie zamówiłem tylko kupiłem CT...

[Agerak]

Dobrze, że od nich nie zamówiłem tylko kupiłem CT...

Ja też Co więcej dopasowanie CT okazało się bardzo trafione.

[pawelwicq]

Może opiszę też swoją sytuację. Widzę, że nie jestem jedynym zawiedzionym klientem.

21 maja złożyłem zamówienie przez sklep internetowy. Chciałem wziąć jedną koszulę na test a potem skorzystać z multibuy jeśli mi się spodobają.

No to już wiem, że na pewno z multibuy nie skorzystam.

Od 21 maja czekam na przesłkę. Podobno raz zaginęła z winy kuriera.

Od 2 tygodni wysyłają ją drugi raz i oczywiście kontakt przez email jest tragiczny.

Nikt nie odpowiada mi na maile. Na facebooku czasem można dorwać kogoś ale ciągle zbywa mnie zapewnieniami, że paczka już jest wysyłana.

Od 5 dni proszę o numer przesłki którą podobno wysłano i nadal go nie otrzymałem. Koszula miała być maksymalnie dziś u mnie, podobno wysłana DPD. I co? Jak nie było tak nie ma a na facebooku nikt nie odpowiada.

 

Podsumowując. Tragiczny kontakt. Tragiczna organizacja w tej firmie. Człowiek chce wspierać polskie firmy i proszę... Zastanawiam się czy kiedykolwiek do mnie dotrze ta koszula czy muszę wybrać się na policję żeby dostać z powrotem pieniądze za zamówienie.

[Ernestson]

Trochę popłynąłeś z tą policją 

[TomiW01]

Naprawdę nie można już słuchać Waszych żali. Ilu jeszcze świadomie naiwnych trzeba żebyście się opamiętali? Dla kilkunastu złotych na koszuli jesteście w stanie dać się tak poniżać? WSTYD !

[pablo102425]

Popłynął i nie popłynął...

[pablo102425]

Ja na swoje zamówienie czekam od ponad miesiące. Jestem ciągle zwodzony (szwalnia nie uszyła, komputer padł itp, standardowe ich sztuczki) i nie mogę odzyskać pieniędzy. Wcześniej zamawiałem dwa razy i nie było problemów.

 

Polecam przeczytać regulamin:
https://jamesbutton.com/pl/regulamin

wpis: Całkowity i maksymalny termin realizacji Zamówienia nie powinien przekroczyć 7 dni roboczych, a w żadnym razie nie przekroczy 20 dni od daty zawarcia umowy sprzedaży.

 

Ciekawa strona o James Button: http://www.krs-online.com.pl/james-button-group-sp-z-o-o-krs-1563997.html

 

niektórych z państwa można znaleźć na portalach społecznościowych, może napisanie do nich coś da.
 

[Cineos]

Zachęcony wyprzedażą koszul w James Button postanowiłem, że skuszę się aby wypróbować i sprawdzić jak u nich z jakością po dość długim czasie "anonimowości" na forum.

Zamówienie złożyłem wczoraj o godzinie 10.45. Dzisiaj o 12.45 koszula była u mnie. Wybrałem sposób dostawy kurierem. Problemu przedłużającej wysyłki nie ma (ekspresowa).

Zdecydowałem się na poniższy model:

https://jamesbutton.com/mezczyzna/58-305-check-brown-navy-two-ply-twill-slim-fit-shirt.html

Koszula przyszła w zwykłym kartoniku sygnowanym logo JB. Dość miękka tektura, ale pudełko było jeszcze w torebce kurierskiej.

 

Sama koszula była dodatkowo zawinięta w klasyczny papier do pakowania z naklejką sygnowaną logo JB (zdjęcie już po wyciągnięciu koszuli). W pudełku znalazła się także koperta z dodatkową parą fiszbin jak na zdjęciu. Owe dodatkowe fiszbiny są inne niż te już w kołnierzyku koszuli (szersze i lepiej usztywniają kołnierzyk). 

 

A sama koszula? Zobaczymy podczas użytkowania. Za 70zł otrzymujemy dobrze dopasowany krój (subiektywnie), klasyczny, dobrze ułożony kołnierzyk oraz dzielony karczek (chyba obiektywnie). Rękaw wziąłem w opcji 85cm, chodź przyznam, że w wersji 87cm byłby idealny i następnym razem wybiorę ten wymiar (178cm wzrostu). Gdzieniegdzie wystają nitki, ale poważniejszych błędów nie zauważyłem.

[mat2807]

Zwracam uwagę na niespojność opisu koszul ze stanem faktycznym (mówię o linii CASUAL, nie wiem jak jest w ich linii głównej).

Wg opisu koszula:
https://jamesbutton.com/strona-glowna/202-1874-koszula-w-niebieska-kratke-.html#/127-rozmiar-s

"Wykonana z najwyższej jakości bawełny o splocie Oxford".

W rzeczywistości to 80% bawełny i 20% poliestru.

Wg opisu koszula:
https://jamesbutton.com/koszule-casual/195-1844-koszula-blekitna-bengal.html#/127-rozmiar-s

"Wykonana z najwyższej jakości bawełny o splocie Poplin".

W rzeczywistości to 80% bawełny i 20% poliestru.

Dla odmiany koszula:
https://jamesbutton.com/koszule-casual/192-1829-koszula-biala-casual.html#/127-rozmiar-s

Wg opisu:
"Wykonana z najwyższej jakości bawełny o splocie Oxford".

W rzeczywistości jest wykonana ze 100% bawełny o splocie Oxford.

I bądź tu człowieku mądry...

[Xune]

Bo teraz już się nie produkuje innych rzeczy niż najwyższej jakości. Dajesz brzydko podzielony karczek, 7 ściegów na centymetr, nazywasz produkt suprim czy inne KRZYWO i spokojnie piszesz o najwyższej jakości. Sklepy już grały takie ciekawostki jak pleśń w butach świadcząca o wysokiej jakości produktu - bo na marnym pleśń by nie wyrosła.

Zakładam że zamówiłeś. Zgłaszaj niezgodność towaru z zamówieniem z informacją że opis wskazuje na tkaninę bawełnianą, dostałeś tkaninę z dodatkiem bawełny.  Szczególnie gdy na stronie produktu nie widać składu, natomiast zakładka o tkanina mówi tak:

Cytat

Stu procentowa bawełna o podwójnym splocie to szlachetny i ekskluzywny materiał, do którego tkania używa się przędzy skręconej z dwóch cieńszych nitek. Zapewnia to lekkość, wysoki komfort i doskonały wygląd. W James Button korzystamy z tkanin typu Twill, Popelin, Royal Oxford i Herringbone. Powstają z nich koszule o znakomitych właściwościach, są przyjemne w dotyku i łatwe w prasowaniu. Koszule uszyte z tkanin o podwójnym splocie w dużo mniejszym stopniu ulegają gnieceniu oraz zachowują elegancki wygląd przez cały dzień.

Okej, nie piszą że stuprocentowa bawełna której używamy to bla bla, po prostu dwa pierwsze zdania to ogólniki rzucone w eter bez odniesienia do czegokolwiek, ale czuj się wprowadzony w błąd.

[adamW]

Zamówiłem kiedyś koszulę z royal oxfordu Tessitura Monti (chyba). Może to był royal oxford ale cienki jak bibuła, gniotliwy, nawet nie leżał obok royal oxfordów Thomas Mason. Koszula poszła do zwrotu. Szkoda kasy na takie eksperymenty. Wolę zapłacić cirka 199zł i mam dobrą koszulę Osovski z tkaniny Albini.

[rogas2000]

Czyli Tessitura Monti ma spory przekrój jakości, bo koszula, którą mam z tej tkaniny jest absolutnym topem. Lepsza od tych, które mam z tkanin od Albini, Albiate i Getzner. 

[tryhp3]

W dniu 20.07.2018 o 16:49, Cineos napisał:

Zachęcony wyprzedażą koszul w James Button postanowiłem, że skuszę się aby wypróbować i sprawdzić jak u nich z jakością po dość długim czasie "anonimowości" na forum.

 

Jak oceniasz te koszule po czasie?