Popular Post Krzysiek_W Posted May 21, 2016 Popular Post Report Share Posted May 21, 2016 Czwarty i ostatni "tester" James Button melduje się na starcie mam nadzieję że dotrwacie do końca, bo ilość sytuacji które się wydarzyły przy tym zamówieniu jest tak duża i są takie niedorzeczne, że sam bym miał wątpliwości czy jest to możliwe. Ich chat ma fajną możliwość wysyłki całości rozmowy na @ po jej zakończeniu, stąd poniżej cytuję bezpośrednie słowa ich pracowników. Zamówienie: 26 kwietnia Około godziny 23 zacząłem przeglądać ofertę jamesbutton.com aby wybrać tą koszulę do przetestowania. Po kilkunastu minutach, już miałem upatrzoną, ale postanowiłem sprawdzić jak działa chat. Ku memu zdziwieniu, o godzinie 23:29 ktoś był i odpowiadał. Zatem nie pozostało mi nic innego, jak „pomarudzić” i zbadać odporność tego pracownika na kilka poniższych pytań, oczywiście anonimowo, bez informacji o BwB: - „jaką koszule polecacie” – [odp. Royal Oxford] - „czy mogę zrobić sobie monogram w dowolnym miejscu” – [odp. Nie] - „czy można dodać kieszonkę na klatce piersiowej” – [odp. Nie] - „czy skrócicie mi rękaw bo zazwyczaj kupuję krótszy” – [odp. Polecenie sprawdzenia jak koszula układa się na ciele, dzięki darmowej dostawie i zwrotowi, poza tym Konstrukcja koszuli dobrana jest tak aby nikt nie miał problemu z dopasowaniem] Odpowiedź do powyższego pytanie mnie zaintrygowała, więc padło pytanie - „na czym polega dobranie konstrukcji aby nikt nie miał problemu? przecież przy tym samym rozmiarze kołnierza oraz długości rękawów, dwie osoby mogą mieć inny kąt opadania ramion i już to będzie inaczej wyglądało” – [odp. Przed wdrożeniem każdego rozmiaru badamy jego popularność i dopasowanie. Niestety nie mogę zdradzić dokładnych detali naszej pracy, ale polega ona głównie na budowie człowieka. Antropometria to nasz sekret ] Po takiej odpowiedzi, przestałem wnikać w ich zdolności i postanowiłem zamówić białą BD. Niestety w katalogu były rozmiary 37, a potem 41 (mój rozmiar to 38). Zapytawszy się o jej dostępność, usłyszałem zobowiązanie o udzieleniu mi odpowiedzi na @ na następny dzień po 9 rano. 27 kwietnia Brak odpowiedzi o rozmiarówce, mimo obietnicy. 28 kwietnia Około 20 uruchomiłem chat i upomniałem się o informację. Od ręki zjawił się „John”, który napisał że właśnie miał do mnie pisać, ale jako że rzeczywiście dzień wcześniej się nie odezwał, to w ramach przeprosin do koszuli dostanę poszetkę. Ustalił on, że tej białej BD nie będzie szybko w moim rozmiarze, dlatego zdecydowałem się na Plain Blue Royal Oxford Nie będę opisywał szeroko małych problemów z kodem rabatowym, bo nie jest on standardem przy zamówieniach, ale zaznaczam tą sytuację, bo ma ona przełożenie na kolejne tygodnie. W skrócie, kod z BwB nie działał i osoba z chatu podała mi nowy kod, będący jego nazwiskiem (sam prezes JB), które to nazwisko ma znaki diaktryczne. Aby sprawnie wszystko poszło, zobowiązał się wysłać kurierem z dostawą na sobotę, ale uznałem że nie ma co się spieszyć, może być do paczkomatu na poniedziałek 2 maja. 3 maja Krótki @ do sklepu z pytaniem o numer listu przewozowego. Odpowiedź „paczka została wysłana, ale ze względu na święta może pójść trochę dłużej”. ok, co mi tam zależy. 5. maja Kolejny @ do sklepu z pytaniem o numer listu przewozowego. Odpowiedź „zly numer telefonu został zapisany przez firmę wysyłkowa. Dlatego dziwiłem sie czemu nie uzyskał Pan wiadomości sms tuż po nadaniu.” – jeszcze wierzyłem w szybką dostawę, ale zapytałem „dlaczego zatem nie dostałem z inpost @ o przesyłce” – niestety już bez odpowiedzi. 5 maja, cd. Zadzwonił telefon, młody mężczyzna przedstawił się i w kulturalny sposób przeprosił za zamieszanie, ale podobno problem z moją paczką wynika z opisywanych wyżej znaków diaktrycznych w kodzie rabatowym. System się im wysypał i jednak paczka nie wyszła. No cóż, rozumiem że komputery czasem wariują od polskiego języka, więc uspokojony uznałem że nie ma sprawy, ważne aby doszła. 8 maja Poprzez chat rozmawiałem ponownie z w/w mężczyzną i spytałem z czym ponownie mają problem z dostawą. Nadmieniłem że kiepsko to wygląda, nie tylko w moich oczach, ale również kolegów którzy testują ich koszule (długi czas oczekiwania, dziwne zwroty i wymiany). Zasugerowałem również aby zrewidowali system wysyłkowy. W odpowiedzi usłyszałem „jest nam wstyd za zaistniałą sytuacje jednak problemy systemowe okazały sie bardzo czasochłonne i głębokie i jak najbardziej chcemy się poprawić. W skrócie nastąpiła wielka awaria i złym zbiegiem okoliczności trafiło akurat na okres czasu kiedy Panowie zostali zaproszeni do testów.Dotychczas wysyłka była manualna ale wraz z ilością zamówień stało się to niemożliwe do obsłużenia i przeszliśmy na integracje z firma wysyłkową i wtedy wyszly problemy". Machnąłem na to ręką…. 11 maja Poprzez chat poprosiłem o pilny kontakt telefoniczny. W odpowiedzi usłyszałem że przekażą odpowiedniej osobie, ale po 5h ciszy, napisałem maila bezpośrednio do ich prezesa z prośbą o kontakt, zwrotnie przyszła odpowiedź „Wszyscy klienci otrzymają koszule w Piątek oraz Sobotę w tym Pan”. 15 maja w nocy Poprzez chat trochę się uniosłem. Wygarnąłem im ignorowanie klientów, robiąc podsumowanie wszystkich rozmów i obietnic. W odpowiedzi dowiedziałem się że białą koszulę szyją specjalnie dla mnie – tyle że ja zamówiłem niebieską dodatkowo usłyszałem przeprosiny oraz informację, że do wtorku 17 maja na pewno dojdzie. Pozdrowiłem ich i poszedłem spać 17 maja Poprzez chat, zapytałem o przesyłkę, ponieważ zgodnie z w/w rozmową, miała na ten dzień być. Otrzymałem zwrotnie nr inpost, więc z radości już w tym dniu nic nie zrobiłem bo tak mi się gęba cieszyła 18 maja Nr inpost https://inpost.pl/pl/pomoc/znajdz-przesylke?parcel=602916137640615014903214 cały czas wisi…. 18 maja cd Chat… „bla bla, jesteście tacy owacy, bla bla, co wy robicie, bla bla”, odpowiedź „menadżer inpost już to sprawdza bo też nie wiemy dlaczego tak się dzieje!, damy znać na @” Pozdrowiłem ich serdecznie 19 maja Chat „co tam słyszać?” w odpowiedzi dowiedziałem się że nie odebrałem paczki od kuriera zacząłem się denerwować, jakiego kur** kuriera? Poprosiłem o numer przesyłki i nazwę kuriera, ale o to mam zapytać ich 20 maja, bo coś tam coś tam – właściwie już nie wiem nawet jakie to było wytłumaczenie, ale się spieszyłem na spotkanie i wyłączyłem komputer 20 maja W stanowczy sposób wystąpiłem o wszystkie dane o wysyłce do mnie. Odpowiedź zacytuję: „Pech jaki jest związany z Pańską przesyłka jest nie do opisania.Nie będziemy zwodzić sprawa jest rozwiązywana bezpośrednio w dziale INPOST” Jako że się już „zagotowałem”, a nie jest łatwo mnie wyprowadzić z równowagi, w najbardziej kulturalny sposób na jaki było mnie stać w tej chwili, napisałem że nie tak się rozwiązuje takie problemy, bo co mnie jako klienta to obchodzi. Wtedy padły słowa „Rozumiem tak robimy, mamy już prywatny magazyn, zamówienia wszystkie wychodzą już na bieżąco, skonfigurowaliśmy system tak by zamówienia spływały bezpośrednio do specjalnie zatrudnionych pracowników. Jest tego bardzo wiele jednakże my już sami nie wiemy co o tym myśleć i zaraz wyslemy kogos pociągiem do Pana bo to już jest niewiarygodny poziom pecha. Tylko tych koszul samych juz nie ma fizycznie. Mozemy wyslac 10 innych.” A czemy by nie? - napisałem „ok, to niech będzie 10 innych w miejsce tej jednej ” 21 maja Dzwonek do drzwi –kurier! Ale, ale, co ta paczka taka duża? Zawartość: A teraz już obiektywnie o zamówieniu. Trageda - trudno by tu coś innego napisać. Nie mam pretensji do ich pracowników, bo rzeczywiście zmiany systemowe czasami szwankują i potrafią namieszać, ale tak długi okres to jest przegięcie i tego nic nie zmieni. Właściwie nic innego nie jestem w stanie o tym napisać. Na pewno to jak finalnie postąpili, czyli wysłali mi pakiet a nie jedną sztukę zasługuje na pochwałę, tylko ciekawy jestem na ile jest to podyktowane powiązaniem mnie z BwB i czy jako inny klient również otrzymałbym taki dodatek? Zresztą oceńcie sami. Miejmy tylko nadzieję że rzeczywiście wyciągnęli z tego wnioski i ich system działa sprawnie jak w patine.pl Ponieważ w ramach rekompensaty otrzymałem dodatkowe 3 koszule, więc jako tester zobowiązuję się przedstawić każdą z nich. Nie wiedziałem którą wybrać, więc w drodze losowania zamkniętych pudełek, na pierwszy ogień pójdzie Check Brown Navy Two-Ply Twill. Ale o tym już jutro 12 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koval Posted May 21, 2016 Report Share Posted May 21, 2016 Noo, Krzychu - Woody Allen by lepszego scenariusza nie wymyślił... 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
White Haven Posted May 21, 2016 Report Share Posted May 21, 2016 Pojechali na bogato Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lubo69 Posted May 22, 2016 Report Share Posted May 22, 2016 tych koszul samych juz nie ma fizycznie. Mozemy wyslac 10 innych.[/i]” A czemy by nie? - napisałem „ok, to niech będzie 10 innych w miejsce tej jednej Reklamuj - wysłali Ci o 6 koszul za mało;-) 9 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hargin Posted May 22, 2016 Report Share Posted May 22, 2016 pewnie wysłali, ale InPost nawalił 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
artisan Posted May 22, 2016 Report Share Posted May 22, 2016 No co raz bardziej niesamowite te historie i pomyśleć że ja w tamtym roku w lipcu otrzymałem koszulę po trzech dniach od zamówienia i byłem niezadowolony tylko z jakosci samej koszuli. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzysiek_W Posted May 22, 2016 Author Report Share Posted May 22, 2016 Dzień drugi obcowania z koszulą Check Brown Navy Two-Ply Twill Oględziny Opakowanie - świetne! różne rzeczy kupowałem w życiu, ale takiej formy w stosunku do ceny jeszcze nie doświadczyłem. Gdyby ktoś kupował u nich koszulę na prezent, obdarowany powinien być oczarowany już od zobaczenia samego pudełka (mój 5 letni synek gdy je zobaczył od razu mi porwał i zażyczył sobie wszystkich żeby układać swoje największe skarby). Gdybym mógł coś zasugerować producentowi, to dobrze by było dać możliwość (np. dla stałych klientów) zrezygnowanie z tych pudełek, bo przy założeniu kupowania np. kwartalnie pakietu, po roku miałby już kolejne 16 kartoników - ładnych, ale po co ich aż tyle? na poszetki, zwinięte paski, zapasowe sznurówki, kremy, woski, szmatki, szczotki..... Zawartość - wrażenia bardzo pozytywne przy pierwszym kontakcie z materiałem. Miękki, stosunkowo cienki i przyjemny w dotyku. Kontrola jakości nie wykryła żadnych plamek, dziurek, zaciągnięć jak u kolegów którzy również uczestniczą w teście. Trochę odstających nitek, co widać na zdjęciach, ale poza tym, świetnie. Poruszana niedawno na forum dyskusja o dzielonym karczku granatowe paski ładnie się schodzą. Mankiety - wąskie. Widać to na zdjęciu. Mają podwójne guziki do regulacji obwodu, zapiąłem je na szerszy obwód i są dość opięte, ale znośnie. nie wiem dla kogo ta węższa wersja, ale może rzeczywiście ktoś ma aż tak wąskie nadgarstki. W moim przypadku gorzej może być przy założeniu masywniejszego zegarka, ale cienki Błonie, Junghans, Poljot de luxe powinny wejść. Dopasowanie super. W klatce piersiowej leży dokładnie tak jak lubię, wąsko, ale nie ciasno. Długość odpowiednia aby nie wychodziła ze spodni. Mam różne koszule, ale w każdej zawsze musiałem skracać rękawy bo były za długie. W tym przypadku nie ma tego problemu. Czyżbym trafił na ideał? W porównaniu do innych które miałem/mam (CT, TML, Wólczanka, Lantier, Otto Hauptman, MD, Profuomo itd), prawie takie dopasowanie miałem tylko w TML Fully Fitted, choć i w niej musiałem skrócić rękawy. Z jednej strony bardzo się cieszę takim dopasowaniem, z drugiej strony martwię się co będzie po praniu, ale jestem dobrej myśli. Zdjęcie uzupełnię w najbliższym możliwym czasie. Prasowanie Błyskawiczne, ale tak zazwyczaj miałem przy nowych koszulach. Kilka minut i wszystkie fabryczne zagięcia ładnie się rozprostowały. Jak będzie po praniu to się okaże, bo moja pralka potrafi nadać materiałowi efekt 3D Dotychczasowym subiektywny poziom zadowolenia z produktu (nie uwzględnia procesu dostawy): 9/10. Jutro test w pracy, więc cdn... 6 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szymonkrulewicz Posted May 22, 2016 Report Share Posted May 22, 2016 Zastanawia mnie tylko dlaczego do każdej koszuli dołączają poszetkę. Przecież na stronie jb widnieje cena 149 za sztukę. Gdzie tu biznes? Może dorzucają je tylko do forumowych zamówień testowych... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Gość Posted May 23, 2016 Report Share Posted May 23, 2016 Nie tylko. Zamówiłem jakoś 2 tyg temu i tez dostałem poszetkę. Jednak jestem wysoki (194) i muszę ją zwrócić, a czuje że to możne potrwać bo na maile średnio odpowiadają ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzysiek_W Posted May 28, 2016 Author Report Share Posted May 28, 2016 opisu ciąg dalszy: na razie użyłem po jednym razie (więc bez prania) 3 sztuki: 1. Check Brown Navy Two-Ply Twill - cały dzień w biurze z klimatyzacją, jazda samochodem do i z pracy (13km) - koszula nie generowała u mnie konieczności zwracania na nią uwagi (np. wychodzące fałdy materiału, mięcie się itp), czułem się w niej dość komfortowo 2. Plain White Poplin - pół dnia w biurze z klimatyzacją, reszta dnia to kilka wyjazdów w samochodzie (słońce mocno grzało) na spotkania po kilkadziesiąt km, reakcja j.w. - dodatkowo płeć przeciwna uznała że bardzo elegancko wyglądam w tej koszuli, a i nie zauważyłem zwiększenia potliwości. 3. Deep Blue Two-Ply Cotton Luxury Twill - pół dnia na imprezie na urodzinach teściowej, oraz trochę tańczenia, także z dzieckiem na rękach, trochę jazdy w samochodzie - było gorąco, ale odczucia jak w poprzednich sztukach. nr 1 opisywałem kilka postów powyżej, w przypadku nr 2 (biała), oraz nr 3 (niebieska) opinie/uwagi są praktycznie takie same. Plusy: + dopasowanie bardzo dobre + materiał bardzo przyjemny w dotyku i noszeniu + pierwsze prasowanie bardzo szybkie (jeszcze bez prania) + aluminiowe fiszbiny dają się fajnie kształtować, dając ładnie rozgięty kształt wyłogów kołnierzyka + wymiary w 3 egzemplarzach są takie same, choć w nr 3 było jaby ciaśniej - nie wiem z czego to wynika Minusy: - konieczność przejrzenia całej koszuli pod kątem odstających nitek, zarówno tych do wyjęcia, jak i tych do odcięcia Zdjęcie dopasowania do mojej sylwetki (180cm, 74kg, same mięśnie ). Lewy rękaw trochę się oparł na zegarku stąd wygląda na krótszy. W poniedziałek sprawdzę ostatnią i potem już pranie (pralka) oraz prasowanie ... 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aron Posted May 29, 2016 Report Share Posted May 29, 2016 Możesz ewentualnie rozważyć skrócenie rękawów, żeby wyeliminować ich fałdowanie. Pisałeś, że mankiety są dla Ciebie dość wąskie i pewnie przez to rękawy nie opadają swobodnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzysiek_W Posted May 29, 2016 Author Report Share Posted May 29, 2016 planuję przesunąć lekko guziki i opadną bardziej - powinno być wtedy ok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
waski Posted June 6, 2016 Report Share Posted June 6, 2016 Post @LutnikPiotr przeniesiony do wątku poświęconemu JB https://forum.butwbutonierce.pl/topic/4478-james-button/?p=218732 Proszę pamiętać na przyszłość, że w dziale testy, swoimi doświadczeniami dzielą się testerzy, dla pozostałych użytkowników przeznaczone są wątki w dziale Męska Elegancja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzysiek_W Posted June 14, 2016 Author Report Share Posted June 14, 2016 Wczoraj wieczorem do pralki wpadły 3 JB: 1. Check Brown Navy Two-Ply Twill 2. Check Pink Light Blue Poplin 3. Deep Blue Two-Ply Cotton Luxury Twill - Pranie: Program prania koszul, 30 stopni, wirowanie 600 obrotów, kapsułka Vizir do kolorów. Po wyjęciu, strzepnięciu i powieszeniu koszul na wieszakach, nie było widocznych znacznych zagnieceń. Prasowanie: Prasowanie na mokro na "dwójce" żelazkiem bez stacji parowej, udane. Czasowo nie zeszło mi więcej niż prasowanie innych koszul, natomiast sam materiał na mokro sprawiał wrażenie jakbym prał go już kilka razy. Po wyschnięciu, wrażenie się zmniejszyło. Kolejny dzień: Fabryczna apretura dodawała jej delikatnego połysku, po praniu zniknął. Materiał po praniu nadal jest przyjemny, ale już nie tak jak nowy - być może to też kwestia detergentu. Dzisiaj założyłem Check Brown Navy Two-Ply Twill i jest jak na razie ok. Nie mierzyłem wymiarów koszuli przed praniem i po, ale nie odczułem aby się skurczyła. Ocena ogólna: 8/10 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Gość Posted June 25, 2016 Report Share Posted June 25, 2016 Panowie jak dług czekaliście na wysyłkę koszul lub na wymianę koszul w James button? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pablo102425 Posted June 27, 2016 Report Share Posted June 27, 2016 Niech zgadkę wina systemu, kuriera, szwalni czy jeszcze coś innego mają w wymówce? Ja czekam od dwóch miesięcy. Są inni koledzy na forum którzy czekają podobnie lub dłużej. Ostatnio sporo tematów podobnych jak Twój. Poszukaj. Od razu piszę też że wcześniej,robiłem wcześniej inne zamówienia, wysyłali wszystko szybko, praktycznie na drugi dzień. Niestety teraz to jakaś porażka. Dotarłem już do właścicieli oraz całego zarządu wpisanego do KRS tej firmy i napisałem im o całej sprawie. Obiecali się zająć tym do dnia dzisiejszego. Zobaczymy co wyszło. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzysiek_W Posted June 27, 2016 Author Report Share Posted June 27, 2016 Nie wierzę że coś zrobią. Nie jestem jakoś szczególnie wiekowy, ale w tych spółkach siedzą chyba jeszcze młodsi ode mnie ludzie, mało odpowiedzialni, którzy funkcjonują w myśl zasady "jakoś to będzie" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frapujacy Posted June 27, 2016 Report Share Posted June 27, 2016 Czy ktoś otrzymał jakieś koszule od JB w tym miesiącu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pablo102425 Posted June 27, 2016 Report Share Posted June 27, 2016 Też jestem tego ciekaw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pablo102425 Posted June 27, 2016 Report Share Posted June 27, 2016 Kolego, ja na jakość nigdy nie płakałem. A tak jak napisałem wcześniej 2 razy zamawiałem, wysłali na drugi dzień. Więc masz rację, płaczę, ale dopiero teraz kiedy faktycznie olewają mnie. Wcześniej nie miałem potrzeby. PS. rozmowa na FB z samym PREZESEM James Button. Polecam zainteresowanym przeczytać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pablo102425 Posted June 27, 2016 Report Share Posted June 27, 2016 Jestem stroną w tej rozmowie więc jak najbardziej mogę ją upubliczniać. Więc nie wiem w czym rzecz... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Piotr_Pas Posted May 12, 2018 Report Share Posted May 12, 2018 Widzę, że ostatni post jest z czerwca 2016r. Czy ktoś od tamtej pory zamawiał koszule z JB? Czy obsługa klienta się poprawiła? Jak z jakością? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kyle Posted May 13, 2018 Report Share Posted May 13, 2018 Ja się skusiłem kiedy były poniżej 100 złotych, bo był wzór w pasek, który mi się bardzo podobał, oraz chciałem skonfrontować niektóre materiały. Obsługa jest OK, przy czym nie potrzebowałem zwrotu pieniędzy, tylko wymiany - tę przeprowadzono bardzo sprawnie, komunikacja bardzo dobra, szybkie odpowiedzi na maile. Materiał royal oxford bardzo dobry na gorące dni (mam też koszulę z royal oxdford z lokalnego mtm i materiał od JB jest moim zdaniem przyjemniejszy w dotyku). Natomiast jeden duży minus - wszystkie (trzy) koszule skurczyły się w praniu, także w kołnierzyku, do tego stopnia, że musiałem trochę przesunąć guzik. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.