Skocz do zawartości

Bartek

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo różnie bywa z tą samodzielnością Rafale. Czasem nawet przy prostych czynnościach jest tak silna obawa u danego Klienta, że jak widzę taki stres zanim się czegokolwiek spróbuje, wolę polecić zakład szewski czy inny punkt, by tylko właściciel butów się nie martwił, że coś mu nie wyjdzie. Nie każdy po prostu chce, nie każdy lubi, nie każdy potrafi i ma ochotę poświęcać na to czas. Krem moim zdaniem może wystarczyć, ale nie musi. To wszystko okaże się w trakcie roboty :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda, jeżeli chodzi o zaawansowane realizacje, sam zresztą kieruję zawsze taki przekaz do Klientów. W tym przypadku chodziło mi jednak o sytuację, w której Kolega poprzestał by na ściągnięciu warstwy wykończeniowej i zastosował później tylko krem. Wg mnie, są duże szanse na powodzenie takiego zabiegu. Co do czasu spędzanego przy butach, nawet mnie nieraz do dzisiaj zaskakują buty, które przychodzą do warsztatu, a z których można wyczytać ile pracy, środków niejeden z Forumowiczów włożył w buty. Aż chciałbym mieć niejednego jako pracownika :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, bo wiesz ... Forumowicze to trochę inna bajka. Dla wielu z nich zabawa z butami to czysta przyjemność. Arsenał środków często już mają, doświadczenie też. Siadają sobie przy wolnej sobocie na ogrodzie z dobrym drinkiem, cygarem i przy cicho sączących się jazzowych kawałkach uprawiają "shoepornografię" ładując baterie na kolejny tydzień pracy :)  

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, szewc24.pl napisał:

Raczej nie widzę potrzeby, abyś musiał korzystać z moich, lub innych Osób usług. Przy tych butach jesteś sobie w stanie poradzić samemu. Co do samego spatynowania, to jednak tylko odróżniłbym prawdziwą patynę, od tej spowodowanej  wycieraniem się warstwy wykończeniowej. Jakby to były moje buty, to jak wspominałem odczyściłbym mocniejszą chemią cholewki i wtedy tylko położył krem, ale wszystko zależy od Ciebie.

Rozumiem, a co Pan sadzi o tych farbach Angelus? Rowniez sa na alkoholu i duzo latwiej mi dobrac stosowny kolor. Do tych Mayfair'ow 010 - Army tan wydaje sie byc jak znalazl.

Wole zamowic na wszelki wypadek, bo jakos nie chce mi sie wierzyc, zeby sam Decapitant zmyl tylko ciemne zacieki, a pierwotny kolor buta zostal taki sam

https://multirenowacja.pl/angelus-leather-dye-3oz-farba-do-skor.html

 

Moga byc zamiast Saphira? Troche sie boje mieszac kolory

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mosze napisał:

Mnie się podoba, na pewno nic bym nie robił - co najwyżej konsekwentnie smarował (przyciemniał) woskami.

Na calym bucie sa roznego rodzaju drobne odbarwienia, ktorych nie pokazalem na zdjeciach. Te na czubkach sa najbardziej widoczne. Przy okazji bede mogl "doczyscic" dwie inne pary butow, ktore cierpia na podobna przypadlosc i nawet renomat na nie nie dziala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest źle. Spróbuj jeszcze raz decapant jak masz (ale bez szorowania, tylko lekkie przetarcie całości cholewek), a potem też jeszcze raz użyj farby (tylko staraj się nie dopuszczać do jej miejscowego zlania). Tak, czy inaczej, nigdy nie będziesz miał idealnego koloru "kopiuj-wklej" na całości. Będą widoczne pewne przebarwienia. Można i z takimi rzeczami sobie radzić, ale znowu trzeba mieć więcej różnych środków.

Walcz, a na zachętę podsyłam Ci, na pierwszy rzut oka, prawie beznadziejny przypadek, który udało się "przywrócić do życia".

181.jpg.e4a30e20a7acd3c6fc91a7b0da3967e6.jpg

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie ja w ogole nie "szorowalem" jakos super intensywnie, a okazuje sie, ze powinienem ryzowa szczotka na chama zedrzec prawie caly kolor, jak sie okazuje.. A moze byc zwykly aceton zamiast decapanta? TO podobno to samo

A moze Panu wysle te buty razem z farbami angelusa i Pan by to odplatnie przemalowal? Jaki bylby koszt takiej uslugi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety eksperyment z malowaniem sie nie udał.

moje barkery nevisy poszły do kosza - po kolejnych operacjach z decapantem i farba nie nadawały sie do niczego.

Lotniki od CSa wyglądają słabo i chyba one tez trafia do kosza, chyba, ze pommadier je jakoś uratuje, ale nie sadze. 

Z Mayfairow moze coś bedzie.

poza zniszczeniem butów za łącznie jakies 3,5tys złotych zmarnowałem dodatkowo prawie 300zl na środki do czyszczenia i malowania.

dla wszystkich nowicjuszy w temacie zmiany samodzielnej zmiany koloru butów - ze swojej strony OGROMNIE odradzam te zabawę.

 

IMG_2977.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Anachronis, nie panikuj :) Te lotniki w ogóle prezentują się całkiem dobrze. Jakie zastrzeżenia masz do nich? Po wykończeniu Pommadierem pociemnieją, a kolor powinien się wyrównać. Nawet jeżeli będą jakieś miejscowe gradienty będzie to moim zdaniem spory "+" estetyczny.

 

Butów przypadkiem nie wyrzucaj, jak już naprawdę coś nie wyszło, masz na samym forum do wyboru @szewc24.pl, @arsen, @Wielki Shoe ... każdy z nich sobie poradzi. Jeżeli naprawdę akcja "śmietnik", to już lepiej oddaj je komuś, kto ma ochotę poeksperymentować. 

  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, saphir.pl napisał:

@Anachronis, nie panikuj :) Te lotniki w ogóle prezentują się całkiem dobrze. Jakie zastrzeżenia masz do nich? Po wykończeniu Pommadierem pociemnieją, a kolor powinien się wyrównać. Nawet jeżeli będą jakieś miejscowe gradienty będzie to moim zdaniem spory "+" estetyczny.

 

Butów przypadkiem nie wyrzucaj, jak już naprawdę coś nie wyszło, masz na samym forum do wyboru @szewc24.pl, @arsen, @Wielki Shoe ... każdy z nich sobie poradzi. Jeżeli naprawdę akcja "śmietnik", to już lepiej oddaj je komuś, kto ma ochotę poeksperymentować. 

Jak to jakie zastrzezenia? przeciez co drugi cm2 buta ma inny odcien koloru... To wyglada jak nieudany eksperyment plastyczny szostoklasisty...

Tak to mialo wygladac:

herring_chaucer_in_rosewood_calf_2.jpg

 

 

Akurat Nevisy to moja wina, bo w moim przypadku Decapant w ogole nie zadzialal tak, jak na zdjeciach i zamiast dac piaskowy efekt plowego koloru prawie w ogole nie sciagnal pierwotnej farby, wiec zaczalem zdzierac farbe przy pomocy delikatnego papieru sciernego rujnujac cala skore.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buty są raczej bez problemu do uratowania. Papierem ściernym mogłeś zrobić trochę spustoszenia, ale raczej nie na tyle, żeby buty wyrzucać. Uważam, że są duże szanse na to żeby buty wyglądały tak jak sobie zamarzyłeś.

ps. pommadier ani żaden inny krem w tym przypadku nie wyrówna koloru. Pytałeś o ceny. Każdy ma swój cennik i czasem trudno "z góry" dokładnie wycenić usługę. Myślę że mogę ogólnie powiedzieć, że koszt powinien zawrzeć się w kwocie 200-300 zł/para.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile udałoby się odbudować lico skóry, ale w wielu przypadkach efekty są niezłe. Tak naprawdę, obojętnie komu byś nie powierzał realizacji, to należałoby zobaczyć buty "na żywo" i wtedy dopasowywać metodę działania. Tak więc w tym momencie, nie jestem w stanie Ci zagwarantować uzyskanie zbliżonego koloru, natomiast powiem w ten sposób że są szanse na to. Na pewno nie skreślałbym tych butów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprobuje potraktowac obie pary pommadierem i jesli efekty beda marne, to je wyrzuce. Te lotniki i tak sa troche za ciasne i rzadko je ubieram. Nie mam cierpliwosci do tej zabawy. Zmarnowalem 3 dni, mnostwo pracy i pieniedzy. Beznadziejna inwestycja. Trzeba bylo zostac przy pommadierach - duzo bezpieczniejsze i niczego sie nie da permanetnie spieprzyc.

Jesli Mayfairy beda dalej wygladaly biednie, to je wysle do Pana, ale lotniki wyrzuce.

Jaki jest czas realizacji? Rozumiem, ze buty wysylam kurierem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz je rzeczywiście wyrzucić, to może wyślij je też z tą drugą parą, a ja bym zrobił im wiwisekcję żeby przybliżyć Forumowiczom pewne tematy. Oczywiście, zrobisz jak uważasz. Termin realizacji na pewno do kilku tygodni, bo teraz mam duże zaległości w pracy, przy czym wstępną decyzję co można z butów wyciągnąć przekazałbym Ci w ciągu paru dni po otrzymaniu butów. Wysłać możesz kurierem, przez Pocztę, paczkomatem - jak Ci wygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.