Buty, trochę taniej

[Gość gccg]

Skoro teraz wyszedł temat rozmiarów, to mam pytanie. Rozochocony wątkiem zakupów angielskich butów jestem na skraju desperacji - teraz albo nigdy. Myśle o Loake-ach lubb Herringsach. Normalnie kupuję 43, ale czasami rozmiar 8,5 też pasuje. Mam dosyć wysokie podbicie, więc co radzicie UK 8,5 czy 9, tęgość F czy jednak G. Radźcie, bo oszaleję

Pzdr.

A jakie buty chcesz kupic? Powiedz dokladnie ktore, wtedy mozna zobaczyc na jakim kopycie sa zrobione

[+Immune+]

Panowie niestety wszystko zależy od kopyta, bo ja w angielskiej rozmiarówce mieszczę się w przedziale od 7,5-8 - Church's, aż do 8,5-9 w przypadku Cheaney i Sanders. Butów Loake, ani Herring niestety nie posiadam. Trzeba pytać o wkładkę, albo w przypadku sklepów jak Pediwear lub Herringshoes korzystać z możliwości darmowej wymiany.

[Gość gccg]

Panowie niestety wszystko zależy od kopyta, bo ja w angielskiej rozmiarówce mieszczę się w przedziale od 7,5-8 - Church's, aż do 8,5-9 w przypadku Cheaney i Sanders. Butów Loake, ani Herring niestety nie posiadam. Trzeba pytać o wkładkę, albo w przypadku sklepów jak Pediwear lub Herringshoes korzystać z możliwości darmowej wymiany.

Tak, dlatego warto dowiedziec sie o nim czegos wiecej

[Reamon13]

Mam Loake UK9 i chyba są delikatnie za duże - zwykle noszę 43, ale Loake powinny chyba być UK8,5.

To by się zgadzało z doświadczeniami Łukasza.

Zastanawiam się nad Bexleyami i wg ich klasyfikacji powinienem wybrać UK8,5, bo to francuskie 43.

Mam też T.Jackson UK9 (robi je Loake albo Sanders) i też mogłyby być 0,5 numeru mniejsze.

Gdybyś był z Warszawy dałbym Ci przymierzyć moje Loake, miałbyś łatwiej niż my wszyscy:)

Mogę ewentualnie dokładnie pomierzyć je wieczorem - porównasz z juz posiadanymi i dopasowanymi.

Niestety, jestem z Gdyni. W Warszawie bywam czasami, ale dzięki za dobre chęci. Chodzą za mną monksy - koniecznie brązowe (Herring Cardiff lub Paddington). Myślę też o Loake Surrey lub Hamstead (ew. 200). Może je dobrze znasz? A może inne sugestie?

[Reamon13]

Skoro teraz wyszedł temat rozmiarów, to mam pytanie. Rozochocony wątkiem zakupów angielskich butów jestem na skraju desperacji - teraz albo nigdy. Myśle o Loake-ach lubb Herringsach. Normalnie kupuję 43, ale czasami rozmiar 8,5 też pasuje. Mam dosyć wysokie podbicie, więc co radzicie UK 8,5 czy 9, tęgość F czy jednak G. Radźcie, bo oszaleję

Pzdr.

A jakie buty chcesz kupic? Powiedz dokladnie ktore, wtedy mozna zobaczyc na jakim kopycie sa zrobione

Najbardziej myślę o monksach: Herring Cardiff lub Paddington (koniecznie brązowe lub burgung). Także inne: np. Herring Surrey lub Hamstead i Loake 202 lub 200. Także chucka Herring Canterbury lub Camden. To takie 3 typy butów, które tak czy siak zdobędę. Ale jestem otwarty...

[Reamon13]

Aha, super są Churchs, ale na razie się nie porywam.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

[Jan]

Dziś dotarły do mnie Loake model Oban: http://www.loake.co.uk/Shop/Products.as ... ke+Catalog)

w kolorze ciemnobrązowym. Kupiłem na ebayu za 115 GBP. Wyglądają fantastycznie, na razie jestem na etapie rozchodzenia ich.

Co do rozmiaru to zwykle noszę 44 lub 45, a zamówiłem UK 9,5 i pasują idealnie.

Kilka tygodni temu kupiłem sobie również lekkie zamszowe buciki w TKMaxxie. Producent to Firetrap. Cena ok. 130zł jeśli dobrze pamiętam. Buty są na gumowej - płaskiej - podeszwie. Są w odcieniu lekko zielonkawym (na fotce wyszły bardziej szare). Ich rozmiar to UK 10 (wybite na podeszwie), aczkolwiek opisane były nalepką UK 9,5. Myślę, że latem będę miał z nich dobry użytek. Żeby nie było wątpliwości (złe ujęcie) są to półbuty.

Mogłbys zmierzyc swoja stope stojac i wkladke w Loake? Ile masz od palców do konca buta tak na oko? Mam podobny rozmiar stopy do Ciebie, a mam zamiar na dniach kupic Loake i chcialbym byc pewien rozmiaru.

Byłbym bardzo wdzieczny.

[Łukasz_]

Proszę bardzo.

Długość mojej stopy (prawej) to 293mm, długość wkładki w najdłuższym miejscu to 300-301mm (palec wsunę na upartego). W lewym bucie mam nieco więcej luzu (wsunę palec), nie wiem czy to wina buta, czy stopy.

[Jan]

Proszę bardzo.

Długość mojej stopy (prawej) to 293mm, długość wkładki w najdłuższym miejscu to 300-301mm (palec wsunę na upartego). W lewym bucie mam nieco więcej luzu (wsunę palec), nie wiem czy to wina buta, czy stopy.

Dzieki za odpowiedz, co prawda nie pomogło mi to zbytnio, a w kazdym razie mam zamet.

Zwykle kupuje 44/45, a stope mam 27,5.

Ty kupujesz 44/45, a stope masz 29,3 wkladke 30cm i ang. no. 9,5

Eye-lip nosi 42,5 , wkladke ma 29 i angielska numeracje loake 9.

Z tego wynika, ze powinienem kupic but taki jak ma Eye-lip, chociaz on w PL kupuje 42,5 a ja nigdy nie kupilem mniejszego niz 44 (nie liczac lat dzieciecych)

[eye_lip]

Jak kupowałem buty sportowe i trekingowe to też przeważnie 44.

Co do moich butów - 42,5 to wg angielskiej 8,5 - pisałem, ze noszę 9 , ale one są z lekkim luzem (opisywane wg europejskiej 43), więc prawidłowa numeracja dla mnie przy 42.5 to 8.5.

[Jan]

Jak kupowałem buty sportowe i trekingowe to też przeważnie 44.

Co do moich butów - 42,5 to wg angielskiej 8,5 - pisałem, ze noszę 9 , ale one są z lekkim luzem (opisywane wg europejskiej 43), więc prawidłowa numeracja dla mnie przy 42.5 to 8.5.

Byłbym wdzieczny gdybys mogł jeszcze zmierzyc stope. To mogłoby rozwiac moje watpliwosci.

[eye_lip]

Ok, wieczorem zmierzę i podam.

[Reamon13]

Proszę bardzo.

Długość mojej stopy (prawej) to 293mm, długość wkładki w najdłuższym miejscu to 300-301mm (palec wsunę na upartego). W lewym bucie mam nieco więcej luzu (wsunę palec), nie wiem czy to wina buta, czy stopy.

Dzieki za odpowiedz, co prawda nie pomogło mi to zbytnio, a w kazdym razie mam zamet.

Zwykle kupuje 44/45, a stope mam 27,5.

Ty kupujesz 44/45, a stope masz 29,3 wkladke 30cm i ang. no. 9,5

Eye-lip nosi 42,5 , wkladke ma 29 i angielska numeracje loake 9.

Z tego wynika, ze powinienem kupic but taki jak ma Eye-lip, chociaz on w PL kupuje 42,5 a ja nigdy nie kupilem mniejszego niz 44 (nie liczac lat dzieciecych)

A może kupujesz za duże buty? Nie wytrzymałem i zmierzyłem swoją stopę, ma dokładnie 27,5 cm. i zwykle kupuję 43 (czasami mam nawet jeszcze trochę luzu). Teraz biorąc mod uwagę moich Szanownych Przemówców wychodzi mi UK 8,5 (o i chyba się będę decydował). O rany..

[Jan]

Proszę bardzo.

Długość mojej stopy (prawej) to 293mm, długość wkładki w najdłuższym miejscu to 300-301mm (palec wsunę na upartego). W lewym bucie mam nieco więcej luzu (wsunę palec), nie wiem czy to wina buta, czy stopy.

Dzieki za odpowiedz, co prawda nie pomogło mi to zbytnio, a w kazdym razie mam zamet.

Zwykle kupuje 44/45, a stope mam 27,5.

Ty kupujesz 44/45, a stope masz 29,3 wkladke 30cm i ang. no. 9,5

Eye-lip nosi 42,5 , wkladke ma 29 i angielska numeracje loake 9.

Z tego wynika, ze powinienem kupic but taki jak ma Eye-lip, chociaz on w PL kupuje 42,5 a ja nigdy nie kupilem mniejszego niz 44 (nie liczac lat dzieciecych)

A może kupujesz za duże buty? Nie wytrzymałem i zmierzyłem swoją stopę, ma dokładnie 27,5 cm. i zwykle kupuję 43 (czasami mam nawet jeszcze trochę luzu). Teraz biorąc mod uwagę moich Szanownych Przemówców wychodzi mi UK 8,5 (o i chyba się będę decydował). O rany..

Tez mi to przeszło przez mysl, ale w kazdym bucie mam moze 0,5cm luzu od palca, moze troche wiecej. Mam tez 188 wzrostu. W kazdym razie napisalem do sklepu i poprosilem o rade.

[eye_lip]

275mm - średnia z pomiarów.

[Jan]

275mm - średnia z pomiarów.

Czyli mamy stope o takiej samej długosci.

Czy w tych Loake masz troche luzu (a jesli tak to ile?), czy jest na styk?

Tabela bedaca w google dot. rozmiarówki prezentuje sie tak: http://www.rozmiar.com/obuwia.php

Roznica w moim przypadku wynosi 4mm i moze kupowałem zawsze buty z wiekszym luzem na palce

Ps. Dzieki, ze zmierzyłes:)

[eye_lip]

Mam luz i jest on większy niż luz techniczny więc, uważam, że odpowiednim wyborem dla mnie przy tej długości stopy jest 8,5.

[Gość Nereusz]

To ja z innej beczki.

Może ktoś napisać czy warto inwestować w buty z Vistuli? Ewentualnie kto je produkuje i czy w ogóle są do bani, czy marny stosunek cena/jakość?

[Jan]

To ja z innej beczki.

Może ktoś napisać czy warto inwestować w buty z Vistuli? Ewentualnie kto je produkuje i czy w ogóle są do bani, czy marny stosunek cena/jakość?

Prosze Cie, ich buty zaczynaja sie od 500kilkudziesieciu złotych, nawet do 800. Za ta cene mozna miec bardzo porzadne buty.

Mialem buty Vistuli i nie warto. Brzydko sie starzeja, zmieniaja kształt, nic wartego polecenia, chyba ze za 200pln.

Mozesz przejrzec moj watek, albo o cos tam zapytac.viewtopic.php?f=1&t=599

[Gość gccg]

Timothy Everest Sartorial Goodyear Leather Welted Boots

£110.00

http://www.marksandspencer.com/Timothy- ... 1301182795

Timothy Everest Sartorial Goodyear Welted Chukka Boots

£110.00

http://www.marksandspencer.com/Timothy- ... ed-items-3

Sartorial Leather Penny Loafers

£55.00

http://www.marksandspencer.com/Marks-an ... 1301183085

Timothy Everest Sartorial Goodyear Welted Brogues

£99.00

http://www.marksandspencer.com/Timothy- ... ed-items-3

[Fingor]

Penny Loafers wyglądają naprawdę dobrze

[Gość gccg]

Penny Loafers wyglądają naprawdę dobrze

Na zdjeciu podeszwy widocznym na ich stronie mozna dostrze, ze nie sa to klejonki, tylko szyte buty

Te jasniejsze trzewiki tez sa bardzo ciekawe ... jeszcze nie spotkalem czegos podobnego w tej cenie

[Fingor]

Szkoda tylko, że nie wysyłają do Polski

[+Immune+]

Szkoda tylko, że nie wysyłają do Polski

Zawsze możesz poprosić o złożenie zamówienia w jednym ze sklepów tej sieci któregoś z forumowiczów mieszkających na stałe w UK.

You can also place orders in participating UK stores only for deliveries to the destinations listed below:

Poland

[Gość gccg]

Hiszpanskie buty Barrats w cenie 100 - 160 euro

http://www.barrats.net/ficha.aspx?prod=15986

Jak ktos lubi hiszpanskie buty ( ) to czemu nie ... aczkolwiek w Anglii mozna dostac chyba cos solidniejszego za te same , albo i nizsze, pieniadze

PS Buty hiszpanskie, to narzedzie tortur z otworami na palce stop zaopatrzonymi z sruby, ktore wolno dokrecane ...