Skocz do zawartości

Lustrzany połysk


eye_lip

Rekomendowane odpowiedzi

Stopa powinna o około 1 cm móc przemieszczać się do przodu, wynika to z mechaniki chodu. Dlatego jeżeli nie ma lekkiego luzu z przodu, to buty właśnie są za małe.

Czy tu chodzi o 1 cm luzu przed palcami u stóp, czy (tak, jak to czytam wprost). o to, że stopa podczas chodzenia powinna się przemieszczać przód/tył o 1 cm? Jeśli to drugie, to "dość" dużo i znaczy, że buty we właściwym rozmiarze mam tylko te, które uważałem, że są za duże :).

Co do załamania noska - to wada samego projektu butów, jeżeli nosek jest za długi, tak, że punkt złamania buta wchodzi na nosek, będzie się łamać.

A nie chodzi tu o to, że przeszycie za wcześnie się zaczyna? Trudno mi sobie wyobrazić, że załamanie na nosku wynika z długości tegoż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o 1 cm przed palcami, ponieważ przez zgięcie buta i stopy, wędruje ona lekko do przodu.

Z długością noska chodzi o to, że wchodzi za głęboko na cholewkę i tym samym jest za długi, w odniesieniu do długości buta. Żeby nie było nieporozumień, chodzi to, że załamanie przeważnie powinno wypadać na dziurkowaniu, ponieważ tam but najmniej cierpi wizualnie na tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego należy mieć świadomość, że jak z większością konstrukcji, zasady pokazują pewien wyidealizowany wzorzec, będący jedynie punktem, do którego należy dążyć. Ale o ile próba dosięgnięcia takiego wzorca jest często zwykłym szaleństwem, o tyle brak świadomości jego istnienia - ignorancją :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Podjąłem dzisiaj wyzwanie "polerki" wiatrówek. W parku były jak dla mnie za matowe, więc szmatka, saphir ;) i płynne dodatki na zachętę.

Wyszło wg mnie całkiem nieźle, biorąc pod uwagę ilości różnych płaszczyzn (każdy kwadracik ma inny poziom).

Odbicie:

post-2254-13658921716631_thumb.jpg

i na podłodze - niestety fotka wieczorem i kiepskie światło

post-2254-13658921717204_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

W każdym razie ten przypadek pewnie da innym trochę do myślenia, i może faktycznie trzeba wyraźnie napisać że wody ma być minimalna ilość. Ja nigdzie takiego ostrzeżenia nie znalazłem.

Tu bym się nie zgodził. Wydaje mi się, że w zdecydowanej większości przypadków na forum mowa jest o kilku kroplach wody, niewielkiej ilości wody, minimalnej ilości wody, a co dość istotne - w końcowej fazie polerowania, kiedy na skórze mamy już wcześniej nakładane warstwy preparatu.

Sam sposób użycia pasty w ogóle nie wymaga stosowania wody i nie jest to konieczne. To jedynie opcja pozwalająca na uzyskanie "lustrzanego efektu".

Co do jakości skór C&J to nikt nie ma wątpliwości, ale statystyka musi grać - nie myli się tylko ten, kto nic nie robi :)

Często mi się obrywało w pewnej firmie za postawę "prokonsumencką" i nadal mam nadzieję, że klient ma tu rację, ale pewności wcale nie mam i zakładał się nie będę :)

pozdrawiam

Powracam z dobrą wiadomością. Otóż okazało się że C&J uznał reklamację i buty zostały naprawione. Nie otrzymałem informacji co było z nimi (lub ze mną ;) ) nie tak. Trwało to ładnych kilka miesięcy, reklamacja zgłoszona w październiku 2011, buty naprawione odebrałem przedwczoraj (kwiecień 2012). Na końcu cieszę się z pozytywnego rozstrzygnięcia. C&J dopytywało sie czy na but nie został wylany jakiś środek chemiczny, bali się naprawiać żeby nie zepsuć jeszcze bardziej. Koniec końców podjęli się zadania i buty wyglądają jak nowe. Szkoda że trwało to tak długo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

U mnie szybkość robienia lustra wzrosła niepomiernie po odkryciu metody:

- lekko zamoczyć końcówkę szmatki w wodzie

- rozsmarować pastę, lekkie drobiny wody powinny zostać na paście w pojemniku na powierzchni

- nałożyć pastę i trochę poszlifować (40s)

- nabrać znów pasty i szlifować aż do zniknięcia "smug" pasty na bucie

Po zrobieniu lustra na nowych lotnikach od razu je usunąłem renowatorem, jakoś mi lustro nie podchodzi w tym typie butów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie szybkość robienia lustra wzrosła niepomiernie po odkryciu metody:

- lekko zamoczyć końcówkę szmatki w wodzie

- rozsmarować pastę, lekkie drobiny wody powinny zostać na paście w pojemniku na powierzchni

- nałożyć pastę i trochę poszlifować (40s)

- nabrać znów pasty i szlifować aż do zniknięcia "smug" pasty na bucie

Po zrobieniu lustra na nowych lotnikach od razu je usunąłem renowatorem, jakoś mi lustro nie podchodzi w tym typie butów :)

Ja biorę kroplę wody na palec, nakładam na but,

Na szmatkę nabieram troszeczkę pasty,

rozsmarowuję wodę na bucie (w jednym miejscu) za pomocą tej szmatki z pastą; potem w kolejnym miejscu. Poleruję robiąc małe kółka.

A potem poleruję w drugą stronę.

Ja w swoich lodingach mam lustro na czubkach lotników, akurat tyle ile zajmuje ażur.

Reszta jest matowa- fajny kontrast w przypadku brązowych butów...

Dołączona grafika

Im lepsze buty tym ładniejsze lustro można uzyskać. Na Bexleyach jest bardziej lustrzane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.