Rdk Posted October 31, 2012 Report Share Posted October 31, 2012 Panowie, a co myślicie o połączeniu zielonego krawata z garniturem/swetrem midnight blue? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rdk Posted October 31, 2012 Author Report Share Posted October 31, 2012 Po prostu zadałem pytanie ponownie bo nie uzyskałem odpowiedzi. Na temat grenadyny koledzy się wypowiedzieli więc może zostało ono przeoczone . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sergiusz Posted November 3, 2012 Report Share Posted November 3, 2012 Ja nie widzę przeciwskazań do takiego połączenia . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adam Granville Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 @Rdk Kolor midnight blue nazywa się po polsku granatem. Zielony krawat do granatowego ubrania - moim zdaniem - nie pasuje. Jest takie niemieckie przysłowie: "Grün und blau schmückt die Sau" (zielony z niebieskim zdobi świnię). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dsc Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 W temacie dwa przyklady zieleni z granatem: Pozdrawiam, dsc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 @Rdk Kolor midnight blue nazywa się po polsku granatem. Zielony krawat do granatowego ubrania - moim zdaniem - nie pasuje. Jest takie niemieckie przysłowie: "Grün und blau schmückt die Sau" (zielony z niebieskim zdobi świnię). Cóż, każdy ma prawo do własnego zdania. Jeśli jednak wymaga ono wsparcia niemiecką rymowanką na poziomie przedszkola, to może warto temat przemyśleć raz jeszcze. Swoją drogą, jeśli 'midnight blue' to 'granat', to co oznacza (i czym się różni od niego) navy i dark navy? I jeszcze zapytam gwoli samokształcenia: czy są jakieś jaśniejsze niż granat odcienie niebieskiego, które pasują do zieleni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Styleman Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Nie obrażając niemieckiej elegancji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
proceleusmatyk Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adam Granville Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Ta rymowanka, jak Pan ją nazwał, to jedna z żelaznych zasad, które ma gentleman, ujęta w łatwy do zapamiętania sposób. Występuje ona także w innej odmianie: "Ist der Frosch auch noch so kühn, trägt er doch nicht blau mit grün" (Nawet bardzo odważna żaba nie nosi niebieskiego z zielonym). Proste zasady są zawsze zaciekle zwalczane. Weźmy na przykład inną "dziecięcą rymowankę"; Ryby, drób i cielęcina lubią tylko białe wina. Zaś pod sarny, woły, wieprze jest czerwone wino lepsze. Każdy sommelier aż się zapieni, jak to usłyszy i zacznie nam wmawiać, że - choć zasadniczo nie jest to niesłuszne - to jednak on poleca nam do ris de veau butelkę pinot noir bourguignon. Gdyby bowiem reguły były zbyt proste, kwestionowałoby to przydatność sommeliera. Co do różnic pomiędzy Midnight Blue, a Navy Blue. To wszystko są odcienie granatu, Navy Blue ma RGB (0,0,128), a Midnight Blue ma RGB (25,25,112), ale obawiam się, że - jak większość facetów - nie potrafiłbym ich rozróżnić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adam Granville Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Angielska wersja jednej z zasad gentlemana: "Blue and Green should not be seen". Istnieje też włoska wersja reguły niełączenia niebieskiego z zielonym, ale nie mogę jej sobie w tej chwili przypomnieć. Czy ktoś z forumowiczów pomoże? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adam Granville Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 A oto pełna lista niedopuszczalnych zestawień kolorów w klasycznej elegancji (męskiej i damskiej): zielony i niebieski, brązowy i czarny, czerwony i różowy, śliwkowy i fioletowy, lawendowy i fiolet parmeński, fiolet i żółty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mr.Consigliere Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Ja jestem prosty prolet i na zasadach wszystkich się nie znam, ale jednak coś z tym zielonym i niebieskim jest na rzeczy. Uważam, że niezależnie jaki to odcień i intensywność, te kolory ze sobą nie grają i ich łącznie nie jest najszczęśliwszym pomysłem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kyle Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Jutro zatem idę do pracy jak do chlewu . A może jak do żłoba - coś w tym poniekąd jest . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koval Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Ja jestem prosty prolet i na zasadach wszystkich się nie znam, ale jednak coś z tym zielonym i niebieskim jest na rzeczy. Uważam, że niezależnie jaki to odcień i intensywność, te kolory ze sobą nie grają i ich łącznie nie jest najszczęśliwszym pomysłem. Chcesz powiedzieć, że przykłady pokazane na pierwszej stronie nie trafiają w Twoje poczucie estetyki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mr.Consigliere Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Chcesz powiedzieć, że przykłady pokazane na pierwszej stronie nie trafiają w Twoje poczucie estetyki? Za wyjątkiem drugiego zdjęcia zaprezentowanego przez Stylemana - nie, nie trafiają. Nie myślałem też o tym wcześniej, ale w mojej szafie nie występuje ani jeden krawat w kolorze zielonym. To akurat wymaga zmiany, bo wełniaki w kolorze butelkowej zieleni zawsze bardzo mi się podobały i z brązowym tweedem stworzą świetną parę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adam Granville Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Ja jestem prosty prolet i na zasadach wszystkich się nie znam, ale jednak coś z tym zielonym i niebieskim jest na rzeczy. Uważam, że niezależnie jaki to odcień i intensywność, te kolory ze sobą nie grają i ich łącznie nie jest najszczęśliwszym pomysłem. Podzielam tę myśl. Proleci wszystkich krajów łączcie się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blue Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 czy niedopuszczalne, w klasycznej meskiej elegancji, zestawienie koloru brazowego z czarnym, nalezy rozumiec rowniez jako niedopuszczalne noszenie czarnych butow do brazowych spodni? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rdk Posted November 4, 2012 Author Report Share Posted November 4, 2012 Połączenie ciemnej zieleni z granatem zawsze mi się podobało. Jest to oczywiście lekka ekstrawagancja ale nie ma się przed czym bronić. Mam tylko wątpliwości co do "granatowości" midnight blue. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Serwacy Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 A mnie się podoba. Szczególnie z szarym garniturem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr Kilroy Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 czy niedopuszczalne, w klasycznej meskiej elegancji, zestawienie koloru brazowego z czarnym, nalezy rozumiec rowniez jako niedopuszczalne noszenie czarnych butow do brazowych spodni? Według zasad rzeczywiście, ale akurat mnie zazwyczaj takie połączenie się podoba. Pozdrawiam, Dr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamil Posted November 4, 2012 Report Share Posted November 4, 2012 Po raz kolejny poziom argumentacji użytkownika Granville zbliża się do wątku z powielaniem fałszywego mitu o wydajności skóry shell cordovan. Cytaty z niemieckiego były nawet zabawne, tak jak zabawne są cytaty z powiedzonek przedszkolaków. Sentencję angielską, zapewne świeżo znalezioną, użytkownik AG przepisał nieuważnie (zacznijcie Koledzy wpisywać w google frazę blue and green i zobaczcie, co wyszukiwarka podpowiada na trzecim miejscu). Na użytek tych, którzy mają ambicję zdobywać wiedzę również przy użyciu bardziej zaawansowanych technik badawczych, dodam, że jest odcień niebieskiego, zwany Majorelle Blue (dość trafnie opisywany jako kobaltowy), zastosowany do pomalowania budynków w słynnym ogrodzie w Marakeszu w Maroku. Ogród ten założył francuski malarz i od jego nazwiska pochodzi nazwa ogrodu (i koloru). Intensywnie niebieskie ściany służą za tło dla wspaniałych roślin, przede wszystkim kaktusów, które są - oczywiście - zielone. I w tym miejscu warto wyszukać zdjęcia w internecie i samemu ocenić, czy to połączenie jest udane, czy nie. Podobnie, impresjonista Claude Monet z upodobaniem łączył zieleń z niebieskim (słynne Lilie wodne to jeden z przykładów) i notabene też był zapalonym ogrodnikiem (ogród Giverny). Oczywiście, nad wybory estetyczne malarzy francuskich można, tak jak AG, przedkładać doktrynę (manifest?) zawartą w anonimowych niemieckich rymowankach. Równie dobrze można głosić wyższość francuskiej myśli technicznej nad niemiecką. Czemu nie? Ja tam wybieram francuskich malarzy i niemieckie samochody, a nie na odwrót, ale to each his own. Szkoda tylko, że nowi użytkownicy forum są ogłupiani tą płytką błazenadą pozującą na coś więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clovis Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 A oto pełna lista niedopuszczalnych zestawień kolorów w klasycznej elegancji (męskiej i damskiej): zielony i niebieski, brązowy i czarny, czerwony i różowy, śliwkowy i fioletowy, lawendowy i fiolet parmeński, fiolet i żółty. Co do brązu i czerni ostrożnie polemizowałbym, ale ostatnie zestawienie budzi grozę: mogłoby zaspokoić potrzeby estetyczne sutenera spędzającego wakacje na Florydzie. Cymesik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clovis Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 Kamilu, być może co do pewnych rozwiązań szczegółowych masz słuszność, jednak przyroda zna wiele zestawień barwnych, które niechętnie widziałbym na swoim krawacie. Tak więc nie musi to być rozstrzygające. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Clovis Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 Hyh... I pewnie wakacje też gdzie indziej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr Kilroy Posted November 5, 2012 Report Share Posted November 5, 2012 Mnie tam się skojarzyło ze złotym krzyżem na fioletowym ornacie. (Proszę bardzo także o nieporównywanie księży do sutenerów. ) Pozdrawiam, Dr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.