Skocz do zawartości

Podszewka - dyskusje i porady


wojvv

Rekomendowane odpowiedzi

Zapytam z głupia franc: z jakiego materiału zazwyczaj zrobiona jest podszewka w dobrych marynarkach? Wstyd przyznać, ale do tej pory spotkałem się tylko z poliestrem... Na forumowej wyszukiwarce za dużo o podeszwkach nie widzę. Jaką można zamówić u krawca przy zamówieniu bespoke? Jaka jest najlepsza na upały?

Z jedwabiu :) Ja bym prosił u krawca o taką:

Ps. Czesto w sklepowych marynarkach jest takze wiskoza.

post-270-13658920623471_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się ma podszewka do konstrukcji marynarki? Przyznam, że wyobrażam sobie marynarkę bez podszewki, co w upały byłoby zbawienne. Możliwe to do wykonania?

http://macaronitomato.blogspot.com/2011 ... -fina.html - tu podobno zupełnie bez konstrukcji i podszewki, lecz M nie pokazał tego w całej okazałości

http://1.bp.blogspot.com/-diJK6CGruYI/T ... bebe_1.gif - tu widać bebechy, ja ze swojej chciałbym wyciąć to, co u M łączy pachy. W sumie fakt - lepiej niech rozsądzi nas kapusta, czyli krawiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście jeśli podszewka ma być przewiewna (podkreślam 'być', skoro można i bez), to najlepszy jest jedwab. Taki ficzer będzie wymagał dopłaty rzędu kilkudziesięciu zł, ale jeśli dużo chodzisz w marynarce, to warto, bo bardzo podnosi to komfort użytkowania. Nie muszę dodawać chyba, że jedwabna podszewka trochę mija się z celem, jeśli marynarka jest klejona (skądinąd klejona marynarka mija się z celem sama w sobie...)

Edit: literówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja korzystając z tego, że rozdarłem gdzieś sobie podszewkę marynarki klubowej zajrzałem jej w bebechy :D i zobaczyłem, że ma klejonkę. i zrobiłem ten test, co się robi z podszewkami, to "całowanie" (przykłada się do ust i wciąga powietrze). wynik mnie zaskoczył, bo zrobiłem to na 3 różnych materiałach tej marynarki: wełna z rękawówką, wełna z klejonką, podszewka. pierwsze dwie miały taki sam efekt. dla porządku sprawdziłem jeszcze rękawówkę - bardzo przepuszczalna.

a najbardziej przepuszczalna była wełna zgrzebna z klejonką (popsułem spodnie i krawiec je naprawiał (pękły w kroku) zszywając + podklejając klejonką dla wzmocnienia). można spokojnie przez taki materiał oddychać bez problemu.

więc teraz należy podjąć decyzję:

albo ten test jest niemiarodajny w kwestii przepuszczalności powietrza (co wydaje się absurdalne),

albo klejonka w rzeczywistości owe powietrze przepuszcza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, marynarki bawełniane na upały się nie nadają z definicji. Bawełna nie może być zbyt wiotka, bo marynarka musi trzymać kształt. Mam kilka marynarek z bawełny - z podszewkami z poliestru, bawełny, a także takie bez podszewki; w każdej z nich w upał popłynę. Ale ja się najlepiej czuję w temperaturze 15C., może zmarźluch będzie miał lepiej.

Znacznie lepsza jest cienka wełna ze szczątkową podszewką (góra pleców i rękawym również elementy z przodu), bardzo przewiewna. Marynarek lnianych nie mam, nie lubię wyglądać, jakby mnie ktoś wyciągnął ze śmietnika :) Ewentualnie może być mieszanka bawełny z lnem (mam takie spodnie i w upał jest bardzo komfortowo).

Z marynarkach z półki nieco wyższej niż najniższa w podszewkach najczęściej spotyka się (cytuję z metki, nie jestem materiałoznawcą) wiskozę, acetat, cupro (włókno miedziowe), rayon (sztuczny jedwab), jedwab naturalny; występują też oczywiście mieszanki. Być może niektóre z tych nazw są synonimami (ale chyba jednak nie - chociaż pochodzenie mają podobne, z reguły włókna celulozowe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Temat wprawdzie kilka razy był poruszany, ale omówiony został raczej fragmentarycznie. Spróbujmy, korzystając ze źródeł i z własnych doświadczeń, omówić możliwe rozwiazania dotyczące podszewki w marynarce i - co równie ważne - wskazać praktyczne ich konsekwencje. W szczególności, dobrze byłoby omówić różne rozwiązania zależnie od materiału, z którego jest uszyta marynarka.

Moja wiedza na ten temat jest nader skromna, ale skoro założyłem wątek, to czuję się w obowiązku zacząć.

Proszę o edytowanie tego posta i dodawanie lub modyfikowanie poniższych (pod)punktów

1. Pełna podszewka. Rozwiązanie najczęściej spotykane.

Zalety:

+ przedłuża żywotność marynarki, bo to ona, a nie materiał główny ociera (i przeciera) się o koszule i absorbuje pot

+ zapewnia poślizg między marynarka a koszulą (łatwo się zakłada i zdejmuje, nie wiem, czy to się odczuwa mając marynarkę już założoną)

+ eliminuje lub zmiejsza efekt drapania w przypadku takich materiałów jak fresco czy tweed (choć to zależy też od indywidualnej wrażliwości użytkownika)

+ pomaga utrzymać marynarkę w stanie wolnym od zmarszczek

Wady:

- pogarsza przewiewność marynarki

Komentarz: Najczęściej spotykana w marynarkach z wełny czesankowej (worsted) i tweedu

2. Półpodszewka - czyli dolna część pleców (połowa do ok. 3/4) nie ma podszewki

Zalety:

+ takie jak podszewka (z oczywistym wyjątkiem dolnej części pleców)

+ podnosi przewiewność marynarki, co jest bezcenne w upalne dni

Wady:

- ??? może praktycy się wypowiedzą

- zgaduję, że część bez podszewki szybciej się brudzi, zużywa i gniecie

Komentarz: najczęściej spotykana w marynarkach z fresco i lnianych

3. Ćwierćpodszewka - całe plecy są bez podszewki

Zalety:

+ takie, jak półpodszewki, tylko jeszcze większa przewiewność

Wady:

- takie, jak półpodszewki, tylko odpowiednio dotyczą większego obszaru marynarki

- (do weryfikacji przez praktyków) plecy marynarki gorzej ślizgają (a więc układają) się na koszuli

Komentarz: najczęściej spotykana w marynarkach z fresco i lnianych (do weryfikacji)

4. Brak podszewki. BTW, czy wtedy marynarka ma usztywnienie z przodu (włosianka itp.)?

Zalety:

- maksymalna przewiewność

Wady

- szybciej się niszczy, również dlatego, że częściej trzeba ją prać chemicznie

- łatwiej się gniecie

- wygląda bardzo informal (co może być i zaletą)

Komentarz 1: najczęściej spotykana w marynarkach z ??

Komentarz 2: chyba wtedy z przodu częściowo konieczna jest podwójna warstwa materiału, z którego jest marynarka, co może się okazać mniej przewiewnym rozwiązaniem, niż podszewka!

Najlepsze materiały na podszewkę to cupro i bemberg, ew. jedwab. Wiskoza jest OK, ale nie robi szału, poliester jest no-no.

Mam wrażenie, po lekturze różnych stron i obserwacji kilku użytkowników, że półpodszewka może być tym złotym środkiem, który znacznie podnosi komfort termiczny, nie zamieniając przy tym wizualnie eleganckiej marynarki w miły, ale bardzo nieformalny strój sweterkopodobny.

Patrząc z drugiej strony, jakie rozwiązanie wydaje się optymalne zależnie od materiału na marynarkę?

1. Len Skoro wybraliśmy tak bardzo przewiewny materiał, a do tego każualowy, to chyba warto zaszeleć i zdecydować się na podszewkę niepełną. Jak bardzo niepełną?

2. Fresco Jak wyżej, przy czym tu intuicyjnie wydaje mi się, że wystarczy półpodszewka.

Proszę o konstruktywną edycję posta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2. Ćwierćpodszewka, czyli z przodu prawie pełna, z tyłu jej brak poza lamówkami. Świetnie sprawdza się z przepuszczającym powietrze materiałem. Co ciekawe, takie rozwiązanie świetnie sprawdza się też w zimniejsze dni w połączeniu ze swetrem lub pod płaszcz, kiedy bardziej zimowa marynarka powoduje już przegrzanie, a brak swetra/płaszcza, zbytnią utratę ciepła.

Co do wad to nie zaobserwowałem by się bardziej gniotła, nawet mniej, zależy to od materiału samego, Fresco II ma po prostu kolosalną właściwość prostowania się na wieszaku w ciągu paru godzin. Z tym ślizganiem też tego nie zaobserwowałem, ale ja noszę w lato podkoszulek, więc nie mam mokrych pleców nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie brak podszewki specjalnie nie przeszkadza w swobodzie ruchu. Mam jedną marynarkę lnianą bez podszewki (tylko rękawówka) i problematyczne jest tylko to, że gdy ją zakładam, to poduszki na ramiona czasem się podwijają, więc muszę na to uważać przy każdym zakładaniu. Wystarczy jednak, że poprawię poduszkę dłonią i jest ok. Z przodu jest cienka warstwa płótna. Massimo Dutti.

Mam również białą lnianą, z której wyprułem dosłownie wszystko, łącznie z rękawówką i też jest ok, choć opór materii przy zakładaniu jest znaczny. Przy noszeniu nie odczuwam różnicy w komforcie, ale może tylko ja tak czuję?

EDIT: Obie gniotą się niemiłosiernie (i dobrze mi z tym), ale ciężko mi stwierdzić, czy to kwestia materiału, konstrukcji czy podszewki (jej braku), czy coś pomiędzy. To są moje jedyne lniaki. Mam też jedną bawełnę, ale sprawdzę ją po pracy, bo nie pamiętam, jak tam z podszewką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Ponadto jest to miękka marynarka na ćwierć podszewce, dlatego trochę bardziej się gniecie niż pozostałe. (...)

Wypowiedź z innego wątku, ale te ten temat. Czy mógłbyś rozwinąć wątek gniecenia i napisać więcej o materiale?

Przepraszam, że dopiero teraz. Trochę nieprecyzyjnie sie wyraziłem i kluczowy tu był epitet: "miękka". Wystarczy spojrzeć na rękaw, gdzie jest normalna rękawówka, żeby zobaczyć, że materiał dosyć mocno faluje. Samo płótno w okolicach piersi też jest bardzo miękkie i dlatego z samym materiałem dzieją się różne rzeczy, na które nie mam wpływu jak normalnie chodzę, ale mi to odpowiada. :)

Materiał to włoski E. Thomas S130.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Ponadto jest to miękka marynarka na ćwierć podszewce, dlatego trochę bardziej się gniecie niż pozostałe. (...)

Wypowiedź z innego wątku, ale te ten temat. Czy mógłbyś rozwinąć wątek gniecenia i napisać więcej o materiale?

Przepraszam, że dopiero teraz. Trochę nieprecyzyjnie sie wyraziłem i kluczowy tu był epitet: "miękka". Wystarczy spojrzeć na rękaw, gdzie jest normalna rękawówka, żeby zobaczyć, że materiał dosyć mocno faluje. Samo płótno w okolicach piersi też jest bardzo miękkie i dlatego z samym materiałem dzieją się różne rzeczy, na które nie mam wpływu jak normalnie chodzę, ale mi to odpowiada. :)

Materiał to włoski E. Thomas S130.

Jaka jest gramatura materiału? Czy pokusiłbyś się o ocenę: w jakim stopniu brak podszewki na plecach skutkuje większym marszczeniem tej części marynarki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie znam gramatury, ale na oko cos kolo 260-300g.

Co do marszczenia, to na gladkich powierzchniach nie ma zasadniczej roznicy, ale na szwach marszczy sie zdecydowanie bardziej niz marynarki na podszewce. Wydaje mi sie to calkowicie logiczne, bo naprezenia tworza sie bezposrednio na welnie, a nie na podszewce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do marszczenia, to na gladkich powierzchniach nie ma zasadniczej roznicy, ale na szwach marszczy sie zdecydowanie bardziej niz marynarki na podszewce. Wydaje mi sie to calkowicie logiczne, bo naprezenia tworza sie bezposrednio na welnie, a nie na podszewce.

I właśnie to chyba tłumaczy częstą obecność podszewki na samych szwach w marynarkach skądinąd half- lub quarter-lined!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
  • 1 year later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.