Skocz do zawartości

Tkaniny i inne materiały: wzory, sploty i inne


Bartek

Rekomendowane odpowiedzi

W dobie globalizacji firmę Huddersfield Fine Worsteds z markami Learoyd Bros. & Co., Broadhead & Graves, Martin Sons & Co., Josiah France, Hunt & Winterbotham, J&J Minnis, John G. Hardy i W.E. Yates przejęła już w 2009 r. korporacja HMS International Fabrics z Nowego Jorku, założona w 1974 r. Ta sama korporacja prowadzi również na wyłączność sprzedaż marek włoskich, np. Ermenegildo Zegna czy Vitale Barberis Canonico na rynku amerykańskim. W ten sposób udało się pogodzić angielską tradycję (z tytułem dostawcy królewskiego dworu) z bardziej rozpoznawalnymi markami włoskami. :)

Dokumentacja biznesowa:

http://www.mrketplace.com/2411/hms-fabr ... dersfield/

http://business.highbeam.com/company-pr ... al-fabrics

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Królem bławatnym w USA jest Pan Michael Solomon, postać enigmatyczna. Brak jego zdjęcia w zasobach internetowych. Współzałożona przez niego w 1974 r. korporacja HMS International Fabrics, z siedzibą w Nowym Jorku, nie ma także strony internetowej. Dopiero kontrolowana przez HMS International Fabrics firma-córka, Gladson, posiada witrynę internetową, ale w danych kontaktowych ujawnia tylko mail i numer telefonu. Ciekawe, że w portfolio marek skupionych przez HMS International Fabrics wykazuje tylko skromną ich część. Nie przypuszczałem, że sprzedaż angielskich i włoskich tkanin przez jeden podmiot objęta jest aż tak wielką tajemnicą handlową. :)

http://www.gladsonltd.com/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wełna wysoko-skrętna (super 150's lub więcej) o dużej gramaturze (330-370g) będzie rzeczywiście bardzo dobra. Tylko że mało kto takie tkaniny produkuje. Z tego co wiem na palcach jednej ręki można policzyć producentów takiego rodzaju tkanin. Najczęściej super 150's lub więcej to gramatura 250g lub mniej. Garnitur z takiej tkaniny nadaje się tylko do stania.

Zaki, chyba trochę demonizujesz. Na pewno masz większe doświadczenie w tkaninach ode mnie, ale tak się składa, że mam garnitur z S150 i układa się świetnie. Owszem po całym dniu pod kolanami miewa zagięcia, ale noc na wieszaku go skutecznie prostuje. Jest to pret-a-porter, więc niestety nie znam gramatury - jednak jest materiał wydaje się dosyć gruby.

Tak czy inaczej można w nim siadać i nic złego się z nim nie dzieje, więc może bez takich kategorycznych osądów. ;)

Mam kilka garniturów z wełny 150's i 160's, obecnie szyją się kolejne 2 właśnie ze 160. Zdecydowanie nie zgadzam się z opinią że nadają się tylko do stania, owszem niszczą się szybciej niż grube wełny 120's ale w moim przypadku problem ten dotyczy głównie spodni ( osobiście zamawiam zawsze 3 pary).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do każdego garnituru zamawiam tyle do 200's również ( chociaż to już jednak zbyt delikatny materiał do biura), spodnie niszczą się o wiele szybciej jest też o wiele łatwiej je uszkodzić a biorąc pod uwagę że dobrze uszyta marynarka wytrzymuje kilka lat chciałbym jak najdłużej utrzymać komplet. Każde spodnie są też inne jeśli chodzi o kwestię pasek/szelki, zaszewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka garniturów z wełny 150's i 160's, obecnie szyją się kolejne 2 właśnie ze 160. Zdecydowanie nie zgadzam się z opinią że nadają się tylko do stania, owszem niszczą się szybciej niż grube wełny 120's ale w moim przypadku problem ten dotyczy głównie spodni ( osobiście zamawiam zawsze 3 pary).

Grube 120's? To jakiś żart? Albo spytam inaczej: od jakiej gramatury wełna jest gruba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka garniturów z wełny 150's i 160's, obecnie szyją się kolejne 2 właśnie ze 160. Zdecydowanie nie zgadzam się z opinią że nadają się tylko do stania, owszem niszczą się szybciej niż grube wełny 120's ale w moim przypadku problem ten dotyczy głównie spodni ( osobiście zamawiam zawsze 3 pary).

Grube 120's? To jakiś żart? Albo spytam inaczej: od jakiej gramatury wełna jest gruba?

Rzeczywiście mogło to być odczytane dość niejednoznacznie ujmując wszystkie wełny 120's jako grube a szyję równiez garnitur z próbnika Holland & Sherry gdzie przy wełnie 120's gramatura to bodaj 220g. Załóżmy więc że porównując wytrzymalość miałem na myśli 120's od ~280-300g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat z dzisiejszego wpisu najbardziej znanego konesera bispołkowego na FB (ponad 41 tysięcy fanów):

"Myself wearing a double breasted Glenurquhart check (super 130's target elite by Holland & Sherry) bespoke suit by Cifonelli, a plain white poplin Bespoke shirt by Courtot and a plain blue tie by Marc Guyot".

Jak widać Hugo (Parisian Gentleman) nie kontestuje tkanin super xxx's. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat te lekkie, "włoskie" wełny z trzy cyfrowym super-s, się bardzo dobrze w upały sprawdzają. Inna sprawa, że kupowałem je jako teoretycznie "uniwersalne", więc bardziej mięsiste, a suma summarum poniżej 20 stopni nie ma co w nich wychodzić :lol: Analogiczna (jedna tylko, więc słabe porównanie) tkanina angielska John Foster 150s na upały, miała ślady przetarcia już po pierwszym dniu chodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Tkaniny Vitale Barberis Canonico (skrót: VBC) nie są żadnym wyznacznikiem osiągnięć włoskiego przemysłu włókienniczego. Nie znasz marki Loro Piana? Na Politechnice łódzkiej można studiować włókiennictwo:

http://www.style.p.lodz.pl/tresc/95

Życzę powodzenia w dalszej nauce.

Z mojej strony EOT.

Wtrace sie do dyskusjii.

Co do wyznacznika to nie zgodza sie z Toba.

Loro Piana - wlasnie, tu chodzi glownie o MARKE. Marka jest bardzo dobrze rozpoznawalna, ale to ciezka praca Loro Piany przez lata. Udalo im sie wypromowac brand. Oczywiscie nie twierdze, ze produkt jest zly - nie mam nic do zarzucenia. Jakosc super, cena tez "super", stosunek ceny do jakosci = slaby. Placimy tutaj niestety wlasnie za marke, tak samo jak w przypadku tkanin Ermenegildo Zegna, Dormueil itp. Magia marki.

A wlasnie firmy nie tak rozpoznawalne jak Vitale Barberis Canonico sa przykladem do nasladowania poprzez innych producentow (chodzi o rozwoj, wzornictwo, polityke sprzedazy itp).

VBC we Wloszech (nie tylko w Bielli) jest synonimem jakosci, tradycjii, wzorem do nasladowania.

Uchyle rabka tajemnicy, w pierwszych TOP 20 klientow VBC sa marki jak Scabal, H&S, Zegna, Dormueil.

Te pozytywne slowa z mojej strony o VBC nie padaja ze wzgledu, ze pracuje wlasnie dla tej firmy juz 11 rok, ale jest to wyraz szacunku nabyty przez te lata. Wspolpracujemy z firmami Wloskimi juz kilkanascie lat i niestety o malo ktorej firmie moga pasc takie slowa.

VBC od kilku lat pracuje nad umocnieniem marki, aby byla bardziej rozpoznawalna dla klienta ostatecznego. W tym roku VBC podjelo wspolprace z Ferrari - mysle, ze to jest dowod uznania Ferrari dla VBC jako jednej z najstarszych firm tekstylnych we Wloszech stawiajacych wlasnie na jakosc jak Ferrari.

Wkrotce udostepnie caly artykul z Ferrari Magazine nr 04/2012 opisujacy wspolprace oraz rodzine Barberis Canonico.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do VBC podchodzę z nieufnością, ponieważ tkaniny tej właśnie marki są oferowane w najtańszych, klejonach garniturach MTM. Poza tym ta firma handluje nie tylko tkaninami, ale i galanterią skórzaną. Ferrari sprzedało także swój znaczek na lapki Asusa. ;)

Lubię firmy, które koncentrują się na jednym asortymencie i nie sięgają po tanie chwyty reklamowe. Z Loro Piany jestem o wiele bardziej zadowolony niż z Dormeuila. Przez 20 lat zdążyłem się już co nieco nauczyć o tkaninach i garniturach. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do VBC podchodzę z nieufnością, ponieważ tkaniny tej właśnie marki są oferowane w najtańszych, klejonach garniturach MTM. Poza tym ta firma handluje nie tylko tkaninami, ale i wyrobami skórzanymi. Ferrari sprzedało także swój znaczek na lapki Asusa. ;)

Lubię firmy, które koncentrują się na jednym asortymencie i nie sięgają po tanie chwyty reklamowe. Z Loro Piany jestem o wiele bardziej zadowolony niż z Dormeuila. Przez 20 lat zdążyłem się już co nieco nauczyć o tkaninach i garniturach. :)

Postaram sie przelamac Twoja nieufnosc :)

Profilem dzialalnosci VBC jest produkcja tkanin (nie ich dystrybucja jak np. Scabal, Dormueil itp.). O tym czy klient uzyje klejonki czy plotna do produkcji decyduje tylko klient (czyli np. producent odziezy), rowniez kwestia ceny nie jest zalezna od producenta tkanin, ustala ja juz dana marka.

Przesadzasz , ze z VBC szyje sie najtansze klejone garnitury... Ale najdrosze sie szyje wlasnie miedzy innymi z VBC np. Caraceni, Louis Vuitton, Zegna, Canali, Paul Smith, Prada. Oczywiscie tansze marki jak Massimo Dutti, Banana Republic, Polo Ralph Lauren, czy nasze krajowe jak Bytom, Vistula rowniez korzystaja z tkanin VBC. Wiec porownie do najtanszych nie jest zbyt trafne.

Mysle, ze gdybys odwiedzil i porownal obie fabryki (VBC i np Loro Piana czy dowolna inna), linie produkcuje i technologie, surowce, zrozumialbys o czym pisze...

Tylko 2 firmy (produkujace tkaniny) posiadaja wlasne farmy owiec w Australii (jedna nalezy do VBC, druga do innego producenta tkanin-nie Loro Piana), tylko wtedy jest pelna kontrola nad najwyzsza jakoscia welny co jest kluczowym czynnikiem przy produkcji tkanin.

VBC nie handluje wyrobami skorzanymi.

Mylisz VBC 1663 , ktora jest osobna spolka, nalezaca rowniez do rodziny Barberis Canonico. Wyroby sa na poziome LV, Gucci itp (produkowane sa w tej samej manufakturze), recznie krojone skory lub specjalne tkaniny VBC, wykanczane sa recznie. Nie jest to masowka, jest to ekskluzywny produkt (np torby w cenach 500-1500euro za szt) oferowany wylacznie u wybranych partnerow lub pracowniach krawieckich (w Polsce w 3 punktach).

A nie przeszkadza Ci , ze Loro Piana oferuje spodenki kapielowe (na pewno nie z wlokien naturalnych) i zaslony??? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lukca

Pisałem o najtańszym MTM z tkanin VBC, a nie o wieszakowych kolekcjach garniturów (RTW). Zresztą co to za przyjemność mieć garnitur ręcznie uszyty na miarę z tkanin, które są dostępne w Vistuli czy Bytomiu? Gdy decyduję się na szycie na miarę, to nie kieruje się prostą arytmetyką stosunek ceny do jakości, ponieważ jest to dobre rozwiązanie w przypadku ograniczonego budżetu.

Dokładnie taki sam tekst reklamowy o VBC 1663 słyszałem już w Warszawie.

W stolicy ciągle przybywa firm oferujących różne dobra "eksluzywne", luksusowe, więc każdy zachwala najbardziej to czym handluje. O klienta z pieniędzmi, a nie kredytami zabiegają wszycy. :)

Chętnie zobaczę próbki tkanin VBC, ale mam nadzieję, że inne niż te sprzedawane hurtowo do polskich zakładów odzieżowych.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 weeks later...

Czy masz na mysli: dog tooth, kratke POW - mozna poszperac po sklepach, charakterystyczne prazki - bedzie problem, sztuczkowe, czyli w rozumieniu Adama Granvilla - resztka beli w pierwszym lepszym sklapie blawatnym.

ps bedac w Bialymstoku, w sklepie z 'bielskimi tkaninami' dowiedzialem sie ze z pollskimi tkaninami to bedzie duzy problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.