Skocz do zawartości

Płaszcz, kurtka, itd. - dyskusje i porady


jachobs

Rekomendowane odpowiedzi

Barbour to jednak stylistycznie co innego niż oliwkowa emka, nawet w zalożonej woskowanej do jeansów będziesz wyglądał jakbyś zgubił drogę ze szkockiego wrzosowiska. A tę Alphę w ogóle mierzyłeś? Te wszystkie quasi wojskowe są duże w ramionach (zresztą jak wrzucisz w google to na wielu zdjęciach też tak będzie, np. u DeNiro). Przyjąłem to z dobrodziejstwem inwentarza, decydując się na taką, gdzie jest to trochę mniej widoczne niż w pozostałych.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Kyle napisał:

Barbour to jednak stylistycznie co innego niż oliwkowa emka, nawet w zalożonej woskowanej do jeansów będziesz wyglądał jakbyś zgubił drogę ze szkockiego wrzosowiska. A tę Alphę w ogóle mierzyłeś? Te wszystkie quasi wojskowe są duże w ramionach (zresztą jak wrzucisz w google to na wielu zdjęciach też tak będzie, np. u DeNiro). Przyjąłem to z dobrodziejstwem inwentarza, decydując się na taką, gdzie jest to trochę mniej widoczne niż w pozostałych.

Nie przymierzałem żadnej ani raczej nie planuję, od dość dawna nie byłem w sklepie z ubraniami, wszystko przez Internet.

To ważna informacja. Ja mam co prawda szerokie ramiona, więc może bym taką kurtkę wypełnił. Może jednak nie warto ryzykować, bo nie znoszę ubrań "spadających" z ramion.

Nie bardzo podoba mi się ten ściągacz w talii (rozumiem jego użyteczność, ale to nie jest najładniejszy element tego designu), więc może jednak stanie na Barbourze. Taki dostojniejszy jest. Gdyby ktoś miał inne propozycje w tym przedziale cenowym (i tak, zda mi się, dość wysokim), to chętnie wysłucham.

CT ma w nowej kolekcji field jackets i pewnie są niezłe, jak to CT, ale tylko granatowe, a mam ogólny przesyt granatowymi ubraniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym się skłaniał do M65 (moja zresztą jest w drodze) - stylistycznie, a także jakościowo. Jeśli kupisz oryginalną kontraktową (wojskową) to masz w zasadzie kurtkę do końca życia. Tam na materiałach nikt nie oszczędzał. Nie wiem czy ktorykolwiek Barbour będzie równie trwały. Kurtka nie musi być oczywiście Alphy- kontraktorów było wielu.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja dodam swoje trzy grosze.

Kurtkę typu "4-pocket field jacket" uważam za jeden z najlepiej wyglądających i najbardziej męskich ubiorów w ogóle w historii mody. Jednocześnie, jest to kurtka bardzo prosta w kroju i ciężko ją stylistycznie zepsuć - choć tu, jak wiadomo, czasem fantazja projektanta jest nieograniczona. 

Nie mam akurat tego modelu woskowanego Barboura, ale mam dwie inne barbórki, motocyklową International Jacket oraz klasyczny Beaufort, a moja żona ma Beadnell (?), więc znam tę kurtki bardzo dobrze Krótkie, subiektywne porównanie woskowanej bawełny i NYCO (czyli poliester z bawełna 1:1, używany w wojskowym pierwowzorze).

 

Woskowana bawełna

+ całkowicie wodoodporna

+ całkowicie wiatroszczelna

+ długowieczna

+ odnawialne właściwości

+ ładnie się starzeje

+ łatwa do czyszczenia (wilgotną gąbką)

- słabo oddychająca

- niemożność gruntownego uprania np. w pralce

 

NYCO

+ wytrzymały

+ dość wiatroszczelny

+ dość wodoodporny (mrzawko-odporny?)

+ łatwy w konserwacji (do pralki i już)

+ lepszy na mróz niż bawełna

- nie jest prawdziwie wodoodporny

- gorsze właściwości pod każdym względem od nowoczesnych, całkowicie syntetycznych tkanin (choć dla większości casualowych użytkowników nie ma to znaczenia)

 

I od razu odpowiadając - nie, "nawoskowany NYCO" (szumnie reklamowany przez Fjallraven pod nazwą G-1000) wcale nie ma zalet obu powyższych naraz. To w porządku (i tylko w porządku!) materiał turystyczny.

Z firm robiących kopie M-65 dobrą opinią cieszy się w Internecie firma 5.11. Kurtki kosztują około 600-700 zł. Sam nic od nich nie mam, ale koledzy używają i mówią, że dobre.

Co do oryginalnych, kontraktowych kurtek. Są to rzeczy bardzo dobre jakościowo, choć mało współczesne we wzornictwie. Mają np. bardzo szerokie rękawy. Z ciekawostek podam, ze były one szyte w podwójnej rozmiarówce, tzn. zarówno na długość, jak i tęgość. A więc istniały dla rozmiaru np. M trzy wersje - short, regular i long.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jest jakiś sklep, gdzie kupię "oryginalną kontraktową"? Jakiś amerykański demobil, czy coś?

Obczajam 5.11.

Edit: Obczaiłem. Wyjątkowo mi się ich wersja M-65 nie podoba ("dolne" kieszenie się skośne i wpuszczane, a nie kwadratowe i nakładane, jak górne :) ).

Na Amazonie jest dużo M-65 marki Brandit, są tańsze, z mieszanek i na zdjęciach wyglądają dość tanio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

16 minut temu, swordfishtrombone napisał:

A jest jakiś sklep, gdzie kupię "oryginalną kontraktową"? Jakiś amerykański demobil, czy coś?

Obczajam 5.11.

Edit: Obczaiłem. Wyjątkowo mi się ich wersja M-65 nie podoba ("dolne" kieszenie się skośne i wpuszczane, a nie kwadratowe i nakładane, jak górne :) ).

Na Amazonie jest dużo M-65 marki Brandit, są tańsze, z mieszanek i na zdjęciach wyglądają dość tanio.

To skreśl 5.11, jak nieładne. W końcu ma się podobać :).

Obczaj ebaya i allegro. Masa osób tym handluje, zdarzają się kontraktowe nawet po 100 zł (ale nie oliwkowe, tylko w kamuflażu, IMHO brzydkim). Zdarzają się też nowe, tzn. stan magazynowy nieużywany.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Velahrn napisał:

Co do oryginalnych, kontraktowych kurtek. Są to rzeczy bardzo dobre jakościowo, choć mało współczesne we wzornictwie. Mają np. bardzo szerokie rękawy. Z ciekawostek podam, ze były one szyte w podwójnej rozmiarówce, tzn. zarówno na długość, jak i tęgość. A więc istniały dla rozmiaru np. M trzy wersje - short, regular i long.

Nawet 4 wersje - dla mniejszych rozmiarów tułowia były też robione rozmiary XLong. zresztą rozmiary tułowia są nawet do XXLarge.

@swordfishtrombone sporo ludzi handluje tymi kurtkami w internecie, ale nie wszyscy robią to porządnie i mają o tym pojęcie. Kurtka nowa, nieużywana, kontraktowa w zależności od koloru i rozmiaru to koszt co najmniej 350 zł. Jeśli chcesz, to daj znać na PW, mogę Ci wysłać namiary na człowieka, który ma dużą wiedzę i dobre dojście do magazynów w USA - sprowadza też emki na zamówienie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Velahrn napisał:

Kurtkę typu "4-pocket field jacket" uważam za jeden z najlepiej wyglądających i najbardziej męskich ubiorów w ogóle w historii mody. Jednocześnie, jest to kurtka bardzo prosta w kroju i ciężko ją stylistycznie zepsuć - choć tu, jak wiadomo, czasem fantazja projektanta jest nieograniczona. 

To ja mam w związku z tym pytanie.

IMG_0009.thumb.JPG.b58c59a439b69325181e197deacff6cf.JPG

Kurtka przejściowa z bardzo dobrej bawełny, Ad Hoc, proweniencja TkMaxx. Przebarwień kolorystycznych na zdjęciu w rzeczywistości nie ma. Lewa górna kieszeń przepisowo krzywa (doczytałem, że w ten sposób łatwiej wyciągnąć granat leżąc w okopie, ale nie miałem okazji sprawdzić).

Mam z nią dwa problemy:

IMG_0010.thumb.JPG.c120dae0bbf08c30b61d4f50bade9e2c.JPG

Dolna kieszeń na trzy napy, do drugiej, wąskiej części można teoretycznie coś włożyć, ale mieści się z zasadzie długopis lub cygaro.

IMG_0011.thumb.JPG.7ce936d0b6e0162da15bbbb1e55a5b35.JPG

Samo-łaty o długości pół rękawa.

Nosić, nie nosić? Może te dwa zabiegi stylistyczne są czymś uzasadnione?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za sugestie. Trochę pogooglowałem wczoraj i widzę, że jest ogromna rozpiętość cenowa.

Prawie wszystkie te kurtki mają podpinki, co mnie średnio urządza, bo nie lubię podpinek (logicznie po prostu ubranie nie może dobrze leżeć i z podpinką, i bez), wolę założyć pod spód gruby sweter. Wolałbym wersję lekką, bez podpinki.

Alpha Industries kosztuje te 179 EUR w wersji 50 polyester / 50 bawełna.

Firma Rothco, trochę trudna do znalezienia w Europie, ma kurtki "vintage lightweight" (znalazłem za 161 EUR, w USA dużo taniej, ale wysyłka droga), które nie mają podszewki i są ze 100% bawełny, i to by była super opcja, gdyby nie to, że są brzydkie: https://www.army-star.eu/rothco-vintage-m-65-jacket-light-weight-olive-11629

Brandit robe pełno tych kurtek po taniości, ale nie wzbudzają mojego szczególnego zaufania jakoś.

Znalazłem też francuski sklep z odzieżą wojskową, który oferuje kurtki M65 bez marki (w kodzie produktu jest jakby nazwa "Miltec", wpisana w Google jednak prowadzi do niemieckiego sklepu z odzieżą wojskową, a nie do marki), z woskowanej mieszanki polyestru i bawełny (nie podali proporcji), za 60 EUR, design mi się bardzo podoba. Podpinka jest, ale może zejdę rozmiar w dół i ją wywalę po prostu. Zastanawiam się, czy to nie jest rozsądny wybór, zważywszy, że nigdy nie miałem takiej kurtki i nie wiem, czy mi się spodoba chodzenie w niej -- a jak się spodoba, to wtedy będę mógł kupić jakąś lepszą "do miasta", a ta tania posłuży "na łonie natury".

parka-m65-style.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu rozglądałem się za field jacket M65. Przejrzałem mnóstwo sklepów online, przejrzałem demobile i nic mi nie pasowało. Ostatecznie wybrałem unowocześnioną wersję M65 od Alpha Industries. Wiem, że te kurtki mają być obszerne i to jest jedyna słuszna M65 według opinii niektórych, ale szukałem jednak czegoś lepiej leżącego. Zdaję sobie sprawę, że dla niektórych będzie to profanacja, bo mało że krój nie ten, to jeszcze zły kolor, ale mnie odpowiada:

alpha-industries-taupe-caiman-jacket-bro

Kupiłem ją w przecenie za 550 zł, w tym koszty przesyłki z USA. Materiał to mieszanka 70% bawełny i 30% nylonu, bez podszewki, według AI nadaje się do noszenia przy temperaturach do 5°C. Dostępny jest jeszcze tradyjny i jedyny właściwy kolor:

s-l500.jpg

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na taką, 100% bawełny? To chyba nie jest M65, ale nadal fajny field jacket moim zdaniem.

http://www.surplus-shop.de/herren/oberteile/jacken/delta-britannia.html?color=1&size=S

20-3527-61-Delta-Britania-M65-OLIV_GEWAS

Ech, jak się gusta zmieniają - pamiętam jak niemal dokładnie 10 lat temu ktoś mi przywiózł z USA taką kurtkę, tylko w kolorze piaskowym, to tak mi się nie podobała, że oddałem koledze za jakąś przysługę. Teraz bym chodził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Kropek napisał:

Jest jeszcze polski Helikon-tex:

 

Osobiście odpuściłbym sobie w ogóle podróby/repliki (to zawsze mniejszy lub większy - zazwyczaj - kompromis), choć fakt, że w tej kategorii Helikon jest jednym z najlepszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.