Skocz do zawartości

[WARSZAWA], Janusz Kruszewski - Pracownia Krawiecka


+Immune+

Rekomendowane odpowiedzi

Wygląda obiecująco. Na ile odczuwasz przewiewność (gdy np. wieje lekki wiatr) w porównaniu z typowym worsted? Czy różnica rzeczywiście jest bardzo duża? I ile waży ten materiał?

Dzięki!

Udało mi się wreszcie pary razy przetestować całość, więc pierwsze wrażenia są takie, że rzeczywiście materiał jest przewiewny, czuć wiatr nawet w rękach, co jest trochę dziwnie. Różnice oceniłbym na coś pomiędzy wyjściem w samej koszuli, a w normalnej, chyba po środku. Jest lepiej, znacznie lepiej, ale też nie można oczekiwać, że to będzie cudowny materiał, którego w ogóle nie ma fizycznie, a jest wizualnie. Niemniej jednak pozwala komfortowo nosić marynarkę przy 20-25C, ale za to już przy 15C zaczyna być w niej bardzo zimno ;) Nie miałem okazji jeszcze przetestować go przy naprawdę porządnych upałach.

Materiał w czasie dnia trochę się marszczy na zgięciu łokcia z przodu (to samo co opisywał zaki), jednak jednocześnie samoistnie wraca do pierwotnego kształtu po nocy na wieszaku. Niby tak mówi się o większości materiałów, ale szczerze mówiąc to zawsze było dla mnie ostro naciągane. Tutaj naprawdę to ma miejsce.

Materiał waży około 300g, jest dość sztywny i przez to dobrze się układa zarówno na marynarce, jak i spodniach. Nadaje się dzięki temu na letni garnitur lubiących dość matowe materiały, jak i "niemarszczące" się. Mniej więcej to taki lepiej wyglądający, bardziej przewiewny len, mówiąc kolokwialnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...
  • 3 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
  • 5 weeks later...

Na wstępie witam wszystkich :)

Zarejestrowałem się dzisiaj na forum i postanowiłem trochę poczytać. Trafiłem na ten wątek bo od jakiegoś czasu myślałem nad uszyciem garnituru.

Wiem, że uszycie porządnego garnituru kosztuję worek pieniędzy, dlatego obawiałem się tych tańszych pracowni. A okazuje się, że za nieduże pieniądze można mieć przyzwoitą usługę. Dzwoniłem do Pana Janusza i z terminami nie ma tragedii, bo po świętach można się zgłosić do niego.

Szukam garnituru do ślubu, który będę mógł potem założyć na inne okazje. Ślub cywilny w plenerze. Nie chcę przesadzać z jakby to nazwać... z uroczystym stylem. Zdecydowałem się na coś w ciemny granacie, marynarka taliowana, raczej krótka, jednorzędowa z dwoma guzikami. Jestem osobą trochę niewymiarową bo wysoką i bardzo szczupłą więc wybór w sklepach mam nędzny. Dlatego zastanawiam się czy kupić np garnitur w próchniku i dopasować czy uszyć na miarę u Pana Janusza?

Obawiam się czy nie mając doświadczenia z krawcami będę potrafił dogadać się z Panem Januszem tak by osiągnąć efekt jaki zamierzyłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 7 months later...
  • 3 weeks later...

Jako,że to mój pierwszy post tutaj - Witam serdecznie! i przechodząc do sedna chciałbym podziękować wszystkim którzy polecali tego krawca na forum.  

Pan Janusz dokonał małego cudu rozbebeszając granatowy garnitur z donegal tweedu kupiony w szmatławcu. Garnitur jest z materiału który bardzo mi się spodobał, był uszyty dla kogoś przez "Dennis & Norman.Saville Row Trained.West Malling Kent" -jak głosi wszywka i dobrze leżał w kołnierzu i klatce.Spodnie właściwie całe do przeróbki jednak generalnie garnitur wart był wydanych 60zl.

Po 2 tygodniach odebrałem od Pana  Kruszewskiego coś co leży całkiem fantastycznie jeśli przymknąć oko na dość usztywnioną konstrukcję marynarki no ale tego się nie da zmienić. Rękawy też mogłyby być ciut węższe ale nie poprosiłem o to więc tak mam.

Całość poprawek kosztowała  400zl więc nie mało ale z drugiej strony na garnitur który fajnie leży i jest z ciekawego materiału za niecale 500 nie nalezy kręcić nosem.

Także jeszcze raz dziękuje i polecam tego faceta bo wie co robi.

Jak ktoś jest ciekawy jak wyszło postaram się wrzucić jakieś zdjęcia.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

Byłem parę dni temu przy Marszałkowskiej i niestety pracowni krawieckiej już pod tym adresem nie ma. Czy ktoś może wie, co się z stało z p. Januszem i czy jeszcze gdzieś szyje?

 

A to ciekawe, bo w zeszły czwartek (27.11) odbierałem od p.Kruszewskiego garnitur po poprawkach. Pracownia jest / była przy Al. Jerozolimskich 47, w bramie kamienicy po lewej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.