eye_lip Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 A jaką opcję wybierasz? Najlepiej na podstawie pomiaru którejś swojej koszuli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 No zmierzyłem się tak, jak mnie prowadziła stronka, czyli wszystkie obwody, długości itd. Niestety nie mam żadnej koszuli, która by na mnie leżała tak, jak chcę, więc nie miałem z czego zmierzyć. Dlatego chcę zamówić właśnie taką dopasowaną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 Najbezpieczniej pomierzyć swoją koszulę która najlepiej jest dopasowana i ewentualnie co nieco odjąć. Naprawdę nie masz żadnej dopasowanej koszuli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 Mam może z jedną, ale to taka typowo casual. Nie będzie problemu jak ją zmierzę i dodam kilka centymetrów w kołnierzyku? I czemu to jest lepsze niż podawanie wymiarów ciała? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karczmarz Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 Mam pytanie. Chciałbym zamówić koszulę na http://www.moderntailor.com . Czy dobrze rozumiem, że koszula będzie uszyta dokładnie według wymiarów, które podam w sekcji measurement czy jakoś dobierają rozmiar "na oko"? I jeszcze pytanie ogólnie odnośnie sklepu - warto się bawić np. w ichni garnitur czy nie bardzo? Cena - 500 dolarów - nawet kusi. Właśnie dziś przyszła moja pierwsza koszula z modern tailor i jestem bardzo zadowolony z efektu wizualnego (czy będzie sie dobrze nosic i jak zuzywac zobaczymy z czasem). Naprawdę nie spodziewałem się, że wyjdzie aż tak fajnie. Do tego zaznacze, że całość od dnia zamówienia do daty dostarczenia paczki pod drzwi zajęła ok 7 dni(!). PS. Robiłem na podstawie koszuli i w zasadzie skopiowali rozmiar idealnie, wiec tez radziłbym na podstawie już czegoś istniejącego poprawiać niż liczyć ze wyjdzie dobrze na podstawie obwodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 Robiłem kiedyś koszulę (w Polsce) na podstawie wymiarów ciała i niewypał. Ciężko tak się wymierzyć aby wyszło dobrze. Na podstawie własnej będzie najlepiej. Moja pierwsza z MT wyszła super, druga tym bardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 Właśnie mi się przypomniało, że przecież mam koszulę z TML z kołnierzykiem 37 (potrzebuję 43), która jest dobrze dopasowana w całości poza długością rękawów i obwodem kołnierza. Mam ją mierzyć na sobie czy jakoś na wieszaku/na płasko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 Tak jak koledzy radzą, na podstawie koszuli jaka się posiada. I tak nie będzie idealnie, ponieważ każdy producent inaczej pewne rzeczy szyje, ale samemu mierząc chociażby ramiona, można bardzo ostro się pomylić. Ja jak zamawiałem od jednego producenta z Krakowa, to wpierw kupiłem zwykła koszulę wedle standardowej rozmiarówki, a potem prosiłem o zmiany, mając na uwadze podawane przez nich wymiary. I to nie zmierzone przez mnie, tylko podawane przez nich. Różnica czasami naprawdę jest spora, a chcąc mieć odpowiednio dopasowaną, 2 cm różnicy potrafią zaburzyć proporcje. Garniturów przez internet na miarę nie należy kupować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal. Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 Eye_lip a jak z jakością i wytrzymałością koszul mt? Bo też dojrzewam do złożenia pierwszego zamówienia, ale warto dowiedzieć się czegoś więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 Nie użytkuję ich bardzo długo, ale są ok. Jedynym minusem są czasami poprzyszywane na słowo honoru guziki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 Dziękuję za cenne porady, zmierzyłem już dobrą koszulę. Mam tylko problem z wyborem kołnierzyka. Nie mogę się zdecydować między: a Ten pierwszy jest dość standardowy, a mnie się bardzo podobają te kołnierzyki na agrafkę i odstający lekko krawat. Mam tylko wrażenie, że w przeciwieństw do agrafki, to ten pasek materiału pod krawatem wygląda jakoś tak niechlujnie. Jakieś porady? Jeszcze jedno, czy te mankiety portofino mają wpływ na zwiększenie/zmniejszenie formalności? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 Portofino są na pewno mniej formalne niż francuskie. Co do kołnierzyka, kup agrafkę i nie kombinuj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 23 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 23 Sierpień 2011 Dzięki za rady raz jeszcze, koszula zamówiona, nie omieszkam zaprezentować efektów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 25 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Sierpień 2011 Czy za pomocą spinki do kołnierza (lub collar bar) można spinać tylko koszule do tego przeznaczone? Mam kilka koszul, które cierpią na chroniczną impotencję kołnierzową i myślę, że można by je uratować spięciem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 25 Sierpień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 25 Sierpień 2011 Czy za pomocą spinki do kołnierza (lub collar bar) można spinać tylko koszule do tego przeznaczone? Mam kilka koszul, które cierpią na chroniczną impotencję kołnierzową i myślę, że można by je uratować spięciem.Jest to jak najbardziej możliwe, ale musisz bardzo dokładnie wymierzyć miejsca na dziurki, bo w przeciwnym razie kołnierz będzie wyglądać co najmniej śmiesznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blasin Napisano 5 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2011 Na początku września byłem kilka dni w Londynie (akurat trafiłem na "święto ulicy - Jermyn Street" - fajna impreza). Przeszedłem się po Jermyn i oto moje spostrzeżenia dotyczące koszul: 1. Pink - świetne koszule - materiał robił bardzo dobre wrażenie, nie bawiłem się jednak w przymierzanie, bo cena zaczynająca się od 89 funtów za sztukę mnie odstraszyła, ale może jeszcze kiedyś? 2. TM Lewin - bardzo fajne koszule, duży wybór w mniejszych rozmiarach. Dla mojego rozmiaru (w calach, kołnierzyk 17,5) był problem z wytaliowanymi. Dla tego rozmiaru nie szyją "tailored fit" a "slim fit" był zdecydowanie mało slim . Materiały, faktury i kolory fajne. 3. CT - Slim podobnie jak w TML mało wytaliowane, nie czułem się w nich dobrze. Okazało się jednak, że szyją "tailored fit" dla mojego rozmiaru, skorzystałem zatem z okazji i kupiłem 4 koszule za 100 funtów (plus jeszcze buty i garnitur ) i z tego co pamiętam przy kasie dostałem chyba do jednej z koszul gratis krawat . Koszule są bardzo przyjemne i dobrze leżą. Są także długie. Generalnie jestem zadowolony. Jedno "ale" dotyczy oferty modeli "tailored" - jest ich po prostu mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frankenstein Napisano 5 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2011 Nie mogę się zdecydować między: a Ten pierwszy jest dość standardowy, a mnie się bardzo podobają te kołnierzyki na agrafkę i odstający lekko krawat. Mam tylko wrażenie, że w przeciwieństw do agrafki, to ten pasek materiału pod krawatem wygląda jakoś tak niechlujnie. Jakieś porady? Ten drugi to kołnierzyk typu tab. Bardzo modny w USA i Europie Zachodniej na przełomie lat 50/60 ub. wieku. Osobiście bardzo lubie takie kołnierzyki. Zwykle sie je nosi do krawatów z cieńszego materiału. Zapięcie unosi trochę węzeł do góry, dzięki czemu krawat fajnie się układa. Kołnierzyk nie może być obcisły, bo wtedy sie napręża materiał i zapięcie samoistnie sie otwiera. Zapięcie jest niewidoczne, bo zasłonięte przez krawat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 5 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2011 Tak, wiem, właśnie takie zamówiłem i bardzo mi się podoba, niestety 42 cm w kołnierzyku to wciąż jeszcze odrobinę za mało, następnym razem zamówię 43 i powinno już być ok. Pytanie - czy na okazje bardziej uroczyste się to nadaje? Czy może lepsza szpilka? Szpilka wydaje mi się, paradoksalnie, obniżać formalność stroju, a podwyższać jego, hmm... snobowatość? Nie wiem jak to określić, koszule ze spinką wydają mi się bardziej dandy od zwykłych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaki Napisano 5 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2011 Na początku września byłem kilka dni w Londynie (akurat trafiłem na "święto ulicy - Jermyn Street" - fajna impreza). Przeszedłem się po Jermyn i oto moje spostrzeżenia dotyczące koszul: 1. Pink - świetne koszule - materiał robił bardzo dobre wrażenie, nie bawiłem się jednak w przymierzanie, bo cena zaczynająca się od 89 funtów za sztukę mnie odstraszyła, ale może jeszcze kiedyś? 2. TM Lewin - bardzo fajne koszule, duży wybór w mniejszych rozmiarach. Dla mojego rozmiaru (w calach, kołnierzyk 17,5) był problem z wytaliowanymi. Dla tego rozmiaru nie szyją "tailored fit" a "slim fit" był zdecydowanie mało slim . Materiały, faktury i kolory fajne. 3. CT - Slim podobnie jak w TML mało wytaliowane, nie czułem się w nich dobrze. Okazało się jednak, że szyją "tailored fit" dla mojego rozmiaru, skorzystałem zatem z okazji i kupiłem 4 koszule za 100 funtów (plus jeszcze buty i garnitur ) i z tego co pamiętam przy kasie dostałem chyba do jednej z koszul gratis krawat . Koszule są bardzo przyjemne i dobrze leżą. Są także długie. Generalnie jestem zadowolony. Jedno "ale" dotyczy oferty modeli "tailored" - jest ich po prostu mało Muszę to napisać. Koszule TM Lewin pochodzą z Chin, a CT z Indii. Krawaty obie firmy ciągną z Chin. Stąd taka polityka cenowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 5 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2011 Muszę to napisać. Koszule TM Lewin pochodzą z Chin, a CT z Indii. Krawaty obie firmy ciągną z Chin. Stąd taka polityka cenowa.Jeżeli chodzi o CT to nie są to tylko Indie, ale również Wietnam, Bangladesz, Sri Lanka oraz Surinam. Piszę to na bazie tego co przeczytałem na metkach własnych koszul. Poza tym jest kilka koszul w ofercie, które szyte są gdzieś w Europie. Niestety nie wiem gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 5 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2011 Roman, to żadna tajemnica, że obie firmy szyją w Azji. Na mojej koszuli jest bodajże Wietnam. Pink też szyje w Chinach. Dodawanie gratis krawata to nie jest polityka cenowa tylko uklon w stronę klienta i myślę, że kraj produkcji niewiele ma do tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Petrikauer Napisano 6 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2011 Thomas Pink większość koszul szyje w Azji (jak zresztą prawie całe Jermyn Street), tylko część w Irlandii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 6 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2011 Emmett London, Turnbull & Asser, Hilditch & Key produkują w UK. Również Hackett prawie połowę asortymentu produkuje na wyspach. Powiedziałbym, że raczej spora część koszulników na Jermyn wciąż dba o metkę "made in UK". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 6 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2011 Nie wiem czy to się od tego czasu zmieniło ale wydaje mi się że jakieś 3 lata temu dla Emmett London koszule szył E.Berg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
+Immune+ Napisano 6 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2011 Nie wiem czy to się od tego czasu zmieniło ale wydaje mi się że jakieś 3 lata temu dla Emmett London koszule szył E.Berg.Z tego co wiem to współpraca obejmowała/obejmuje jedynie koszule MTM. Z drugiej strony źródła nie są publikowane co roku, a kontrakty podpisuje się z miesiąca na miesiąc, więc w gruncie rzeczy nie ma 100% pewności, że producenci znani z wykorzystywania krajowych fabryk, nie zmienili swojej dotychczasowej polityki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.