JD! Napisano 25 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2014 No to ja od teraz mam podwójny komfort psychiczny - do tej pory był pojedynczy - bo używając delikatnych szamponów - nie szkodziłem. Dziś doszedł drugi czynnik - jestem bogatszy o te kilkadziesiąt złotych Dzięki za odpowiedź Jedno pytanie: czy działanie oliwki/kremu nie pokrywa się z właściwościami wosku (z tym, że wosk dodatkowo ułatwia formowanie) ? Nie wiem, ale sam się chętnie dowiem, bo po nieudanych zakupach w beardshopie mam pełną puszkę, nieużytecznej pomady... full natural, z pszczelego wosku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Luc Napisano 27 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2014 A jakaż to pomada? I dlaczego nieużyteczna? Do stylizowania brody na pewno nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 27 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2014 Ja od wczoraj testuję balsam Mr Bear i efekty są bardzo dobre - trochę ciężko go nałożyć, ale faktycznie utrwala nadany kształt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JD! Napisano 27 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 27 Listopad 2014 A jakaż to pomada? I dlaczego nieużyteczna? Do stylizowania brody na pewno nie. Cynamonowa Van Neerlands Braven A tu jej skład - pomyliłem pszczeli wosk z inną https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t31.0-8/s960x960/1978368_779428728734741_4820629150832042191_o.jpg Pomada nie użyteczna, bo brak jej właściwości przypisanych przez producenta, a patrząc na skład to dość podobny do innych beard balmów, a przynajmniej nie zawiera nic co by rzucało się w oczy jako niebezpieczne... A co do Mr Bear, to nabyłem ich Mo' Wax, ale też nie jestem zbyt zadowolony - mimo usilnych starań, regularnie zdarza mu się zbijać w gródki na wąsach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wincenty Napisano 28 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Listopad 2014 Wosk czy pomada tylko w małych ilościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JD! Napisano 28 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 28 Listopad 2014 To raczej zależy od produktu, włosów oraz oczekiwanego efektu, aczkolwiek umiar zawsze jest lepszym wyjściem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wincenty Napisano 24 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 24 Grudzień 2014 Polecam barbershop z prawdziwego zdarzenia Petit Pati we Wrocławiu na ul. Komuny Paryskiej. Chyba jedyny zakład we Wrocławiu, gdzie potrafią zrobić prawdziwą klasyczną męską fryzurę, a nie tureckiego irokeza jak w 4 MENie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brazzi Napisano 9 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2016 Uzywam olejku i jestem zadowolony, dobry wpływ na brodę, włosy są miękkie i delikatne, zapach również na duży plus. Składu dokładnie nie analizowałem, ale widzę, ze w większości tego typu produktów się pokrywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kronenberg Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 Stosujecie balsam przy dłuższych brodach (6-7 cm)? Da się utrwalić kształt przy takiej długości? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wincenty Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 Da się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinJarosz Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 Stosujecie balsam przy dłuższych brodach (6-7 cm)? Da się utrwalić kształt przy takiej długości? Zależy też od charakteru włosów. Moja broda mimo balsamu po jakimś czasie zaczyna sterczeć miejscami. Jedynie jak jestem u barbera i dostanę pomade na brodę, trzyma się elegancko cały dzień. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kronenberg Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 Dzięki. A próbowałeś ją dyscyplinować woskiem? W sklepie widzę jakiś wosk 'do brody' (OAK). To coś o słabszym chwycie niż wosk do podkręcania wąsów czy to samo tylko z inną narracją marketingową? Korzystał ktoś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarcinJarosz Napisano 10 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2016 Z wosku tylko do wąsów korzystam. Same balsamy składem są praktycznie takie same jak woski do wąsów, tylko jest mniejsza zawartość wosku (cera alba lub flava). Możliwe, że między różnymi producentami może być też różnica w chwycie. Tutaj jednak nie podpowiem, bo korzystałem jak do tej pory tylko z balsamów "Męska wyspa". 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kronenberg Napisano 11 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2016 Do tej pory nie potrzebowałem wosku. Wąs generalnie zawsze cieniowałem, podkręcanie jest dla mnie zbyt ekscentryczne A tu jakieś ciekawe produkty hybrydowe powstały. Dzięki, potestuję te woski.BTW z radością zauważyłem ogromną podaż produktów dla brodaczy w naszym kraju. Jeszcze dwa lata temu trzeba było wszystko sprowadzać z UK. Pojawił się pierwszy sklep wysyłkowy, na allegro nie było ani jednego olejku do brody itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brazzi Napisano 11 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2016 Pojawiło się większe zapotrzebowanie, to i znalazły się osoby, które zagospodarowały ta niszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kronenberg Napisano 11 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2016 Mnie wystarczają cztery podstawowe zapachy, a używam najczęściej 2-ch. Za leniwy jestem na samodzielne przygotowywanie olejku. Choć fajnie by było mieć pełną kontrolę, bo czasami przy próbie zaoszczędzenia trafiały mi się olejki szybko tracące zapach czy wręcz jełczejące przy dłuższym użytkowaniu, Teraz koniec eksperymentów, ograniczę się do 2-ch renomowanych producentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 11 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2016 Przez ostatnie dwa miesiące próbowałem zapuszczać wąsy i brodę ale ostatecznie je zgoliłem, bo nie podobały mi się obszary siwych włosów, które pojawiły się na zaroście pomimo braku siwizny na głowie. Pamiętam z dawnych lektur, że kiedyś panowie używali "czernidła do wąsów" aby zamaskować siwiznę. Poproszę Kolegów o poradę, czy pomady obecnie oferowane przez "barber shopy" to właśnie jest to "czernidło"? Np. taka: http://beardshop.pl/pomada-w-sztyfcie-czarna-royal-crown-25g Pozdr, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
The-Bigwig Napisano 11 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2016 nie podobały mi się obszary siwych włosów, które pojawiły się na zaroście pomimo braku siwizny na głowie. Pamiętam z dawnych lektur, że kiedyś panowie używali "czernidła do wąsów" aby zamaskować siwiznę. Poproszę Kolegów o poradę, czy pomady obecnie oferowane przez "barber shopy" to właśnie jest to "czernidło"? Zapuść się na Allegro i wyszukaj "Just For Men", wersję do brody. Kupiłem jakiś czas temu i to dwa razy i powiem Ci, że efekty godne polecenia. Utrzymuje się dwa tygodnie, farbuje jak trzeba, jest wydajna, wystarcza na jakieś 5 aplikacji. Jak dla mnie nie ma lepszej opcji na zakrycie siwizny. Tylko musisz przeprowadzić koniecznie test, bo chodzą słuchy, że ta farba może uczulać i wziąć kolor jaśniejszy niż Twój naturalny żeby uniknąć efektu teatralnego.\. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 12 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 12 Luty 2016 @ The-Bigwig: Bardzo Ci dziękuję za radę. Widzę, że jest kilka rodzajów tego produktu (oczywiście oprócz tego, że jest kilka wersji kolorystycznych) - żel, szampon i produkt bez dodatkowego opisu. Który z nich polecasz? Wczoraj pytałem mojego fryzjera o współczesne "czernidła" i fryzjer sugerował aby uważać z nieznanymi produktami. Podobno odsiwiacz może tak intensywnie "zabarwić" włosy, że otrzymuje się kolor czarny z granatowym odcieniem (jak wódz Indian Winetou) Pozdr, wojvv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
The-Bigwig Napisano 12 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 12 Luty 2016 @ The-Bigwig: Bardzo Ci dziękuję za radę. Widzę, że jest kilka rodzajów tego produktu (oczywiście oprócz tego, że jest kilka wersji kolorystycznych) - żel, szampon i produkt bez dodatkowego opisu. Który z nich polecasz? Wczoraj pytałem mojego fryzjera o współczesne "czernidła" i fryzjer sugerował aby uważać z nieznanymi produktami. Podobno odsiwiacz może tak intensywnie "zabarwić" włosy, że otrzymuje się kolor czarny z granatowym odcieniem (jak wódz Indian Winetou) Pozdr, wojvv Ja używałem wersji z dwiema tubkami w zestawie (bodaj TEN kolor) i chyba nie ma innej (szampon to zapewne chwilowa koloryzacja). Jedna tubka to aktywator, a druga farba. Mają formę żelu, w czym aktywator jest koloru białego, a farba - docelowego. Mieszasz dwie identyczne ilości farby i nanosisz dołączonym do zestawu pędzelkiem. Zmywasz po 5 minutach (punkt 5 minut, nie dłużej!) uprzednio wycierając z twarzy zabrudzone miejsca skóry wokół brody, po czym cieszysz się efektem przez dobre dwa tygodnie. Weź tylko poprawkę na to, że włosy z brody szybko odrastają a Ty sukcesywnie ją golisz, więc efekt zależnie od trymowania może utrzymać się dłużej lub krócej, co jest oczywiście logicznie. Co prawda nie "bawię się" tym po tych dwóch próbach bo włosy na brodzie mam czarne z prześwitami kilku siwych, więc po prostu mi się nie chce Zdecydowanie radzę Ci zrobić próbę uczuleniową, zbyt wiele do stracenia. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojvv Napisano 12 Luty 2016 Zgłoszenie Share Napisano 12 Luty 2016 Wypróbuję. Jeszcze raz dzięki za pomoc! Pozdr, wojvv 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 26 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2016 Od roku 2011 nosiłem brodę, jeszcze zanim zaczęła się na nie masowa moda. Natura obdarzyła mnie szczodrze w tym względzie - broda była gęsta i rosła jak na drożdżach (w Polsce to chyba normalne, ale we Francji w pracy byłem niemalże atrakcją turystyczną - tutaj porządna broda to rzadkość). Od tygodnia golę się na gładko. Za brodą nie tęsknię (bo wiem, że pełna broda odrośnie mi w tydzień, max. 10 dni). Znajomi mnie nie rozpoznają i wszyscy zgodnie twierdzą, że wyglądam 10 lat młodziej. Myślę, że nie raz jeszcze zapuszczę brodę np. w okresie wakacyjnym, choćby przez sentyment, ale zastanawiam się - czyżby moda na brody definitywnie przemijała? Czy przeminie wkrótce? Wydaje mi się, że to nieuniknione i za rok, najwyżej dwa, wszyscy będą swoje brodate zdjęcia chować do szuflady, tak jak zdjęcia z fryzurą na czeskiego piłkarza (którą też miałem w wieku lat ok. 6). Jak myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
buku Napisano 26 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2016 Moda pewnie przeminie, ale nie sądzę, że ludzie zaczną ukrywać fakt że byli brodaczami, jednak jest to bardziej "klasyczny" element wizerunku niż czeski piłkarz. Nosili ją zarówno wikingowie jak i królowie, pisarze i awanturnicy. Chociaż mogę się mylić, nowoczesnej mody nie ogarniesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kronenberg Napisano 26 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2016 Od 20-tu lat noszę jakąś bródkę (kozią, leninówkę etc- pasowała metalowi czy rokendrolowcowi)), a od 3-ch lat pełną brodę o różnej długości. Odporny jestem na modę w tej kwestii. Gdy broda będzie passe, dalej będę ją nosił.Obecną modę wymyśliły -jak czytałem- środowiska związane z modelingiem (w tym jakieś pisemka gejowskie). Ustaliły sobie, że taki będzie promowany typ 'męskości', po wcześniej promowanym zupełnie niemęskim (policzki jak pupcia niemowlaka, typ uroda ni to chłop ni baba). Co wymyślą dalej? Szczerze pisząc, nic mnie to nie obchodzi. Na razie widać, że sporą kasę zgarniają z produkcji i firmowaniu swoimi nazwiskami kosmetyków do hodowli brody.Drugi aspekt, a właściwie już teoria spiskowa głosi, że moda na brodę sprzyja miłośnikom multi-kulti, oswaja europejczyków z zarośniętymi hordami z Barbarii i jako taka jest obecnie pożądana, i będzie podtrzymywana.Obecnie szukam jakiegoś stylu/kształtu brody pełnej (przeglądam np. fotki z przełomu wieków (XIX/XX), o średniej długości (5 cm dł.;ze względu na rodzaj i gęstość zarostu nie mogę nosić brody zbyt krótkiej), która zawsze będzie sprawiała wrażenie wypielęgnowanej, 'europejskiej', a nie 'pustynnej'. Jakieś pomysły/inspiracje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 26 Kwiecień 2016 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2016 W sumie to ja też miałem kozią bródkę w latach 2006-2011, ale ta się nie liczy Straszne bzdury z tym multi-kulti, wie to każdy, kto w społeczeństwie multi-kulti przeżył dzień. Muzułmanie są dziś znacznie lepiej ogoleni od rdzennych Europejczyków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.